Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aleksandra1988

Ciąża po pierwszej miesiączce od poronienia (łyżeczkowania)

Polecane posty

Gość gość
I tak jej to dobre słowo nic nie da i pewnie jutro zrobi kolejny test.. ten typ tak ma, "dzisiaj boli mnie łydka... jak myślicie czy jestem w ciązy...? " albo "dzisiaj mam większy apetyt... jak myślicie jestem w ciąży..". Ja cię nie wyzywam od idiotek - zacznij czytac ze zrozumieniem - tylko zaznaczam że takim doszukiwaniem sie na siłe ciąży na taką wychodzisz. Przystopuj, nie bądź w gorącej wodzie kąpana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Potrzebuję Waszej rady. Wczoraj wieczorem koło 19 pojawił się u mnie ślub wodnity, brązowo-beżowy. Myślałam, że to @ chociaż zawsze mam od razu krew. Ale do tej pory nadal wodnity śluz brązowy. Brak bólu brzucha, nic... Miesiączkę miałam dostać 22.03 czy mam to traktować jako @? Proszę o radę, może któraś z Was tak kiedykolwiek miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Masz to traktować jak @. Jesteś dopiero dwa miesiące po poronieniu. Nie powinnaś się starać o dziecko bo to za wcześnie. Trzeba odczekać trzy miesiące, żeby organizm wrócił do normy. To, że masz taki śluz to przez hormony, które szaleją po poprzedniej ciąży. Czekaj aż się @ rozkręci. No chyba, że ciągle wierzysz, że to ciąża. W ciąży nie jesteś. Może to był cykl bezowulacyjny? Poza tym jak chcesz mieć dziecko to się kochaj ze swoim chłopem zamiast nastawiać się na produkcję dziecka. Pomyśl jak on się czuje. Siedzisz cały dzień w domu i czekasz, żeby wrócił i cię bzyknął bo masz akurat dni płodne a paski owulacyjne pokazują, że to jest ten dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze trzeba odczekać trzy miesiące pani znawczyni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba. Koniec kropka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, koniec kropka :) Nie jesteś ginekologiem a to ginekolog ocenia kiedy można się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ta pewność, że nie jestem ginekologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne :) Jeśli jesteś ginekologiem to współczuję twoim pacjentkom, bo słownictwo masz ciekawe... :) Poza tym nie wiesz, że diagnozę kiedy można się starać wystawia się po uprzednim badaniu pacjentki bo każda ma inny organizm? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę odebrać poród :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno Ty nawet nie wiesz że temperaturę mierzy się zawsze rano więc o czym ty ze mną dyskutujesz. Zawsze po poronieniu organizm potrzebuje czasu żeby wróciło wszystko do normy, @ może być nieregularny, bardziej obfity lub mniej, mogą mu towarzyszyć silniejsze bóle , to zasługa hormonów które powoli wracają na swoje miejsce. Nie doszukuj się na SIŁĘ ciąży, koleżanka zaszła za szybko i co jej lekarz powiedział - ciąża biochemiczna, za szybko zaczęła się pani starać. Dziękuje, nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam masę dziewczyn, które po pierwszej miesiączce zaszły w ciążę i urodziły zdrowe dzieci :) można się tak licytować ale po co... niech każdy robi ze swoim życiem co chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra ja też uważam, że za szybko się starasz. Ja zaszłam w ciążę po pierwszej @ od zabiegu i co ciąża biochemiczna. Kolejne niepowodzenie. Niech wszystko wróci do normy po zabiegu. Myślę, że te plamienie to początek @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, dobrze ale jeśli teraz u Aleksandry jest miesiączka to będzie miała za sobą dwa cykle i może się spokojnie starać. to że u was była ciąża biochemiczna nie oznacza, że będzie tak u wszystkcich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość do Gościa, Słuchaj tu chodzi o to że dziewczyna niepotrzebnie doszukuje się oznak ciąży... po poronieniu hormony szaleją, wszystko się na pewien czas zmienia po to żeby stopniowo wrócić do normy, mnie osobiście irytuje to jej robienie testów, niepokój że @ się spóźnia - ale o jakim spóźnieniu mówimy jednodniowych- dwudniowym - przecież po poronieniu tak często jest, że ma śluz -wodnisty itd. no niestety większość lekarzy informuje że pierwsze cykle mogą być inne, ze mogą być bezowulacyjne itd. To teraz mi powiedzcie po co to doszukiwanie się ciąży? po co ta panika związana z testami owulacyjnymi a kolejna z testami ciążowymi... Jeśli będziesz miała takie parcie na ciąże to psychika się zablokuje i ciąży nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ona założyła ten wątek i może tu pisać nawet, że zrobiła siku albo kupkę ;) JEJ SPRAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo... aż żal... co za mądra wypowiedz powyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś nikim ważnym, żeby mądrze do ciebie pisać... żal... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dziewczynko jaki poziom reprezentujesz pisząc że osoba która zakłada wątek na kefe może się w nim ograniczyć do poruszania tematu kiedy zrobiła siku czy kupkę - jak to napisałaś. Na kafe niestety jest bardzo dużo osób zakładających tego typu tematy, więc nie jesteś jedyna która takie "mądre" rzeczy pisze. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przeżywaj tak dziewczynko i nie rozpisuj się na tysiąc stron :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja odpowiedź
O matko dziewczyny, co innego poronić tez z łyżeczkowaniem, a poronić samoistnie, ja po poronieniu po pierwszej @ byłam zupełnie oczyszczona a miałam łyżeczkowanie i już śladu nie było, choć i wtedy nie zdecydowałam się na starania, chciałam trochę zregenerować się ogólnie i dać sobie czas. Natomiast mój gin dał m zielone światło i mogłam jak bym chciała. To indywidualna sprawa i nie ma co potępiać, ani oceniać bo ona o ocenę swojego postępowania nie pytała. Natomiast z jednym zgodzę się w 100% po łyżeczkowaniu miałam zupełnie pokickany cykl normalnie 30 dni a po łyżeczkowaniu 5 tyg czekałam, jakoś organizm musi się od nowa ustawić. Myślę że u ciebie właśnie coś się zaczyna na kształt @ właśnie, ale on może być po prostu nieco inny i to zupełnie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Hej dziewczyny, Ja dzisiaj w końcu idę do lekarza na kontrolę, już 6 tygodni od zabiegu, @ dalej brak... Szkoda, bo już bym chciała żeby powoli wszystko wróciło na swoje miejsce i żebym mogła zamknąć ten rozdział. Ogólnie czytając powyższe komentarze - stwierdzam ze ja chyba również odczekam te 3 miesiące... nie wiem... wiadomo chciałabym jak najszybciej ale nie wiem czy nie będę się bala tak szybko wrócić do starań. Aleksandra i co z Twoją @ , rozkręciła się? To Twój drugi cykl z @ po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny. Prosze pomozcie mi. Byłam w 6 tygodniu ciąży. 05.04.2015 trafilam do szpitala z silnym krwawieniem. Okazalo sie, ze poronilam :( Niestety mimo tabletek nie zdolalam sie sama oczyscic i musialam zostac wylyzeczkowana. Po zabiegu czulam sie dobrze, nie krwawilam tylko lekko plamilam do 3 dni po zabiegu. Mialam juz owulacje (bolesna). 26 dni po zabiegu dostalam okres. Z Mezem wspolzylismy okolo 1,5 tygodnia od zabiegu. Nie zabezpieczalismy sie w tym czasie. Czy jest to mozliwe zebym zaszla w ciaze a pozniej dostala @?? Prosze o podpowiedzi. Nie robilam testu bo nie chce sie zawiesc, ale bardzo bym chciala miec juz dzidzuilka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×