samotne zycie 30 latki

Autorko, ciężka walka przed tobą, bo męża będziesz musiała odbić innej kobiecie, w tym celu niezwłocznie zacznij się przygotowywać, treningi fitness rano i wieczorem.

ja mam 34 i muszę przyznać, że dopiero jestem w wieku w którym kręcą mnie młodsze...wcześniej nie doceniałem puszystych niewypadających włosów, ud bez cellulitu, płaskiego brzucha, byłem chyba zbokiem ;-)

Starszy ok. 50. Czekam na Ciebie królewno :)

kobiety oceniaja facetow to faceci tez was oceniaja, maja na was wyj****e a teraz to jesli chcecie byc z fajnym facetem to same go sobie zdobadzcie bo juz samym przebywaniem wokol nich ich nie zdobedziecie bo oni poleca za mlodymi i tyle, przej***lyscie sobie zycie,

Mając 20 lat latacie za starszymi nawet za 30 latkami i starszymi a później mając 30 lat macie pretensje, że Ci, których olewałyście teraz będą za wami biegali :P hah dobre żarty

skoro do 30 prawie cały czas byłem sam, nauczyłem się wiekszosci czynnosci aby byc niezaleznym to po co teraz mam sie poswiecac dla jakiejs glupiej p***y tylko dlatego bo ona chce miec dzieci, a w********ac, dziecko niech sobie zrobi z typem z dyskoteki

jestem 32 latkiem :) i szczerze dla 30 latek to najlepsi sa starsi panowie po 40 mnie 30 latki nie interesuja sa za denne wole 18 latki :) no chyba ze romans ale romanse mnie nie interesuja bo 30 latki maja zrypana psyche po kolejny pseudo zwiazku a zwiazek znaczy zwiazac sie na zawsze a nie przygodny sex

Jak miałaś 20+ to pewnie założyłaś temat "jak super być singielką" Teraz jak 30 na karku bo strach w oczach :P

Marzę o poznaniu takiej dziewczyny jak ty.

Marzę o poznaniu takiej dziewczyny jak ty.

Gdy czytam ten topik to nawracam sie do katolicyzmu i postanawiam, ze zapale swieczke w kosciele, ze wyjechalam z Polski w wieku 21 lat :-D Bozesz, co z aciemnogrod....30-latka jest stara??? Za stara na rowiesnika???? To polecam wybrac sie zagranice do USA, Niemiec czy krajow Beneluxu :-D bo tam w wikeu 30 lat to ludzie obojga plci dopiero ZACZYNAJA myslec na serio o maleznstwie i zakladaniu rodziny. No i nie spotkalam sie z facetem 30plus ktory by chcial sobie ukladac zycie z 18tka :-D Wydaje mi sie to wrecz komiczne :-D Boze, chron od tych Polskich facetow :-D Nic nie umie, ani o dom zadbac, ani odkurzyc, wyprac, cos zorganizowac czy ugotowac, na winie sie nie zna, pelna pyza, glowa wygolona, jeansy noszone przez tydzien bez prania cale pozolkle, krzywe zeby w kolorze podobnym do tych jeansow....Tragedia.

Nie wiem czy wiesz ale za granicą mit o tej "cieplej, opiekuńczej słowiance" już jakiś czas upadł. Tam też już wiedzą że jesteście inne niż wasze matki i nadajecie się tylko do przer******* boście dla obcokrajowca łatwe jak dwa plus dwa a nie do związku :)

Wiesz, nie wiem czy wiesz ale nie jestem, nigdy nie bylam i nie mialam najmniejszej ambicji byc "ciepla, opiekuncza slowianka" :-D Za to wolam skonczyc dobry uniwersytet i rozwinac sie zawodowo oraz nie byc zalezna o dzadnych porek (pozoklych badz nie :-D). Zyje mi sie wspaniale i dzieki temu, ze nie mieszkam w Polsce nie przychodzi tez do glowy, ze wiek 30 lat oznacza, ze trzeba sie zywcem pogrzebac :-D wiekszosc moich kolezanek ze studiow wchodzila za maz w wieku 35-40 lat i nikt nie traktowal tego jako specjalny wyjatek. Niketore juz dziecmi, niektore nie :-D Zalezalo od nich na co maja ochote w zyciu a do tego nie koniecznie zawsze potrzebyn jest facet :P :-D Po prostu zyjemy dluzej, wiele sie pozmienialo, nie ma co sie spieszyc z takimi decyzjami. Jak wchodze na kafeterie i czytam niektore tematy oraz to co ludzie pisza to masz wrazenie ze podrozuje w czasie :-D Tak co najmniej do lat 50-tych naszego wieku.

Sorry za bledy. Moze dodam (zeby jasnowidzow uprzedzic :-D), ze nie jestem sfrustrowana samotna stara panna. Mam wspanialego meza, ktory bynajmniej nie szukal cieplej slowianki (haha, co za pomyls :-D) tylko partnerki, z ktora moze dzielic zycie. Jest mlodszy ode mnie o rok, przystojny, wysoki, bardzo wyksztalcony, sukcesy zawodowe, ma swietne poczucie humoru, tzw. gest i do tego gra na gitarze. Umie fantastycznie gotowac, prasuje moje bluzki i nie musze mu nic dwa razy powtarzac. Jest wspanialym czlowiekiem. Mamy podobne zapatrywania i zamilowania, (sex nie ukrywam jest super) i poznalismy sie gdy kazde z nas bylo grubo po 35 urodzinach :-D No tak, ale w Polsce powinnam byla sobie w 31 urodziny podciac zyly :-D Czy Wy zyjecie w Europie czy tak mentalnie w Arabii Saudyjskiej?

Jesteś tak z******ta (razem z super mężem) że aż mi dech zaparło. Rozumiem ze dziecko tak kolo 45 - tki?

zawsze możesz skończyć w ten sposób, nikt Ci nie broni: http://f.kafeteria.pl/temat/f4/coraz-wiecej-samotnych-matek-zenada-p_6107979

No właśnie nie bo frajera do nabicia syfonu brak. Jakoś te durne 30kilku latki nie chcą na wyścigi kłaść głów pod topór

ja mam prawie 26 i juz sie z tym pogodzilem - w koncu jestem pedalem, a oni nie wiażą sie w tak trwale zwiazki jak heterycy....

Ciężko jest znaleźć faceta po 30-stce bez zobowiązań,byłej żony, alimentów, dzieci. Pewnie, że facetów po 30-stce wolnych wcale nie jest tak mało, ale to niestety prawda, że tacy, którzy nie mają dzieci i byłych żon, nie chcieli statkować się jako dwudziestolatkowie i nie chcą też jako trzydziestolatkowie, w większości, bo wyjątki się też zdarzają. Ich interesuje raczej niezobowiązujący seks.

Nie rezygnuj z szukania. Wszystko zależy od nastawienia. Ja też ma 30 lat. Jak do tej pory miałam tylko jednego stałego partnera, ale to przez to,że po maturze wyjechałam i jeździłam po świecie i trochę się od tego uzależniłam. Na pocieszenie powiem Ci,że ostatnio 20latek chciał się ze mną umówić haha Jednakże ja zawsze wolałam starszych. Nawet teraz wolę facetów z 10lat starszych od siebie.

do tego palanta kilka postow wyzej: tylko ktora 18 latka bedzie cie chciala stary smierdzący kozlem 30 letni dziadzie? 18 latka to sobie znajdzie 20 latka, a nie 30letniego śmierdzącego capa niepierwszej mlodosci. Chyba że masz duzo kasy to sobie kupisz 18 latke, ale to nie milosc tylko seks i kasa. i bedzie ci dawac d... patrząc na twoje cialo z obrzydzeniem.

Do ostatniego próchna. Zerknij na komentarz wyżej ". Nawet teraz wolę facetów z 10lat starszych od siebie." Tak samo jest z 18-tkami.

30 letni facet to stary śmierdzący cap? Co kobieta musi mieć we łbie żeby pisać takie rzeczy..

Trzydziestki myślą, że są dalej takie fajne jak dwudziestki i że faceci będą o nie zabiegać. I że facet sam spadnie z nieba. A rzeczywistość jest już zupełnie inna. Samej trzeba się postarać, wykazać inicjatywę. Samo się nie zrobi.

Ja rozstałam się z facetem w wieku 29 lat po 6 latach związku, czyli u progi 30-kto a potem w wieku 34 lat poznałam mojego o 3 lata młodszego męża a więc zadaję kłam temu co powyżej i życzę powodzenia szczególnie moim koleżankom po 30

Ale pewnie szukalas przez internet? jak mi sie to wyjscie nie podoba ;/ a chyba jedyne jakie zostalo

Dlaczego jedyne? Idziesz do pubu, klubu, kina itd i gdy widzisz fajnego przystojniaka trzydziestolatka, zagadujesz go i już masz nową znajomość. To dziecinne proste, tylko królewnom korony z głów nie mogą spaść.

do kina? :D :D :D :D

W ogóle nie szukałam, to on mnie znalazł, ja też nie chciałam przez Internet szukać, poznaliśmy się na siłowni.

P*********e ze taki co ma dzieci ma mieć szanse u wolnej bez dzietnej 33latki a gdybym ja tak miala dziecko i byla panna z dzieckiem to mieli by na mnie wyj****e, tak mnie nikt niechce bez dzieci a z dziecmi to pies przy budzie by mnie osral, bo to prawda we wiekszosci mezczyzni boja sie odpowiedzialności.Zadnych huji z dziecmi i po rozwodzie juz takiego huja z dziecmi po rozwodzie mialam i co wyj****e mam na niego sparzylam sie, dobrze ze niezaciazylam bo by 3 alimenty placil bo to zwykly huj stary lysy i chcial przy mnie sie odmodzic.