Toksyczni faceci...

haha co za kretyn!! nie masz znajomych? umów się na miasto wyjdź na drinka! choćby z siostrą, sąsiadką! idz do matki na kawę, pogadaj pośmiej się! nie umiałaś odpisać na to żenujące : jak to fajnie, gdy kobieta cierpi bo facet ją zostawił. cierp z powodu straty najcudowniejszego mężczyzny na świecie" wielkimi literami: obym nigdy takiego jak ty już nie poznała! kobieto to istny idiota! na kolejnego sms : i z bogiem! i nie odpisywać już nic. Idz na drinka i ochłoń, jak mu będzie zależało drzwiami i oknami będzie walił. Ale ty nie zgadzaj sie na rozmowę od razu. Niech sie postara i wykaże skoro tak strasznie ci na nim zależy! facet dno i porażka!

Przeciez ona czeka aż przyjdzie i będzie słodził,nawet już bez tych kwiatów może byc,co?

Gdyby mi po tym wszystkim zależało na kimś takim jak on- musiałabym być większą idiotką niż on, kompletnie nie szanującą siebie. Nie mam sił już czytać jego smsów. Miłości nie oszukam ( gdybym ,,nagle" przestała kochać byłabym taka jak on )ale niechęć i upokorzenie jest większe niż moje głupie uczucie ( naiwne- jak je nazwał). zyczę wszystkim to czytającym aby nie spotkali nigdy ludzi tego pokroju co ten człowiek. Mnie nabawił już zdiagnozowanej depresji. Na domiar złego jest pielęgniarzem, więc ma kontakt z ludźmi cierpiącymi i potrzebującymi pomocy. Współczuję im...Jak również tej jego nowej kobiecie...O ile istnieje naprawdę pewnie dużo szybciej się go pozbędzie

Bardzo mi żal Ciebie. Dlaczego normalne, uczuciowe kobiety trafiają na takich poparańców????

A dlaczego normalni faceci trafiaja na takie kobiety?:) To niestety dziala w obie strony

Odpisz mu coś w rodzaju "lecz się świrze" i koniec. Cokolwiek by nie napisał nie reaguj, nie odbieraj. To emocjonalny popapraniec i go to bawi. Jak facet chce zerwać to zrywa, jak go kobieta nie obchodzi to nie stara się z nią kontaktować. Dlaczego masz być zabawką dla jakiegoś toksycznego dupka? Co to niema fajnych facetów? Są.

W ogóle mu nie odpisuj, nigdy. Nie wdawaj się w rozmowę, bo wtedy znów wsiadasz na tę huśtawkę, uciekaj gdzie pieprz rośnie jak najdalej od niego. Potraktuj to jak nauczkę na przyszłość jakich osób unikać. Polecam książkę "Toksyczne słowa: słowna agresja w związkach" autorka Patricia Evans, pomoże ci zrozumieć twoją sytuację. To jest książka dla wszystkich którzy mają takich toksycznych partnerów, również dla mężczyzn, bo taki sposób zachowania nie jest przypisany do konkretnej płci.

Własnie mi napisał, ze gra sobie w wota... i ma nadzieję sie spotkac dzisiaj z tą ,,nową".

odpisałam,, życzę szczęścia na tej płaszczyźnie twojego życia"

Nie powiem, że było łatwo ale nie mam już sił tak się dawać poniżać komuś o kogo dbałam jeszcze kilka dni temu jak o prawdziwy skarb...Tylko dlatego, że był...

A ja bym zrobiła co innego - zablokowałabym wszystkie połączenia z jego numeru, a jak nie zadziała to sama bym numer zmieniła, przynajmniej na jakiś czas. On chce grać ci na nerwach, próbuje wyprowadzić cie z równowagi, wie że czytasz sms, więc zablokuj ten numer niech nie ma tej satysfakcji, zorientuje się szybko ze nie dochodzą do ciebie

Zablokowałam jego numer, ale i tak przychodzą smsy z sieci, że próbował się połączyć. w tym momencie dodałam jego numer w opcji ,,smsy" do spamu. Mam nadzieję, że zadziała.... Dziękuję za radę

tzn mi najbardziej chodziło o to żeby ten człowiek zobaczył ze do ciebie nie dochodzą wiad., żeby u niego wiad. wyswietlałay sie jako niedostarczone

Słuchaj, chwała Bogu, że nie jest to twój mąż... Przykro mi, że przez to przechodzisz, jednak pociesz się, że po tym ,,wstrząsie" obudzisz się mocniejsza. A zgadzając się dalej na takie traktowanie nie mogłabyś spojrzeć sama sobie w twarz. To nawet nie jest kretyn czy wredny, egoistyczny dureń o niedojrzałym umyśle. Z tego, co piszesz to potwór. Skoro jest pielęgniarzem to współczuję ludziom, którymi się,, zajmuje". Jako, że nie ma serca- nie może pełnić swoich obowiązków..

dzis o 6stej rano pukal do moich drzwi po czym...zadzwonil i powiedzial,ze mnei nie kocha...

najgorsze jest to, że on o wszystko wini mnie- ze ,,zapomniał" po mnie przyjechać, że ,,ja manipuluję ludźmi", że ,,ja mu coś wmawiam", że ,,będąc w zwiazku spotyka sie z kimś jak sie ma taka potrzebę", że ,,można jechać do rodziny do sąsiedniego miasta a kobeita ma czekać aż sie do niej oddzwoni i ( post factum) o tym poinformuje" ...Powiedzial, ze ma nadzieję mieć teraz szybko nową kobietę ( hahaha - a to ciekawe jak dlugo ,,wybranka"( ofiara kretyna) wytrzyma. Matko, najgorsze jest to, że on jest brzydki jak noc a uważa się za cytuje,,najcudowniejszego mężczyznę na świecie", ,,bo ja jestem piękny, cudowny i wspaniały- pan i władca" ( nie żartuję). W Jakaś chętna na tego skarbusia? Uprzedzam- w piatek ,,kochał" mnie, a dwa dni poźniej ,,szukał" innej..

Mieliście do czynienia z kimś takim? To aż strach się bać co on w tej głowie ma...Jednego dnia mówi jedno, drugiego wypiera, że to powiedział... Można zwariować - ale - niech sobie szuka szczęścia, byle jak najdalej ode mnie!!!!

Jestes glupia ze tykle lat z nim byłaś,straciłaś czas,masz 30 i szukasz faceta.Niech twoja historia będzie przestroga dla innych naiwnych co myślą ze świr i cham sie zmieni i tkwią w chorym zwiazku.Tacy sie nie zmieniają.

jak wy wszyscy potraficie od razu obrażać. w kązdym wątku do autorki postu : jesteś głupia bo to bo tamto. nie ona jest głupia tylko facet to kretyn. Ja ci osobiście współczuje, bo minęło tyle lat, a Ty wciąż tkwisz w czyś co Cie wyniszcza. Byłam w toksycznej relacji 8 lat, po zerwaniu z moim toksycznym facetem 2 lata dochodziłam do siebie. Ale doszłam i dziś wiem że warto było. Będziesz popełniać błędy całe życie, ale tylko na nich możesz się uczyć. Zapomnij, wykasuj jego nr, jak masz możliwość zmień swój. Zapisz się na siłownie, aerobik, na kurs tańca coś co lubisz i co da Ci odreagować i zapomnieć o tym człowieku. Takie rozmyślanie nie jest dobre. To z nim jest coś nie tak, nie z tobą, i żadna kobieta nie wytrzyma z nim tak długo jak TY. a ty dasz sobie radę sama, bo jak nie Ty to kto? :) głowa do góry!

narcyz, psychol itd. Olej, nie warto tracić czasu i zmarnować życia. On moze sie nawet z tobą ożeni, bo on się karmi tym twoim przywiazaniem do niego, łechtasz jego ego. Napiszę ci coś, w co nie uwierzysz: TO ON CIĘ BARDZIEJ POTRZEBUJE NIŻ TY JEGO. ty masz zdrową psychikę jak na razie, taki uklad ci jednak nie odpowiada i czujesz, ze to nie jest dla ciebie dobre. On musi miec kogoś na kim się będzie wyżywał. Jeśli nie będziesz reagowac na jego próby kontaktu, przylezie na klęczkach, po drodze jeszcze próbując wielokrotnie starych zagrywek. Mozesz go miec na KOLANACH. Ale wiesz co? Nie warto. lepiej znaleźć kogos normalnego. I to c***isze kobieta, która za takiego jak ten twój kretyna wyszła.

potraktował cie tak jak na to zasłużylaś .. tylko debilki wiążą się z takimi facetami jak ten twój

no i potem pokutują, trudno

Samotny Romantyk II dziś potraktował cie tak jak na to zasłużylaś .. tylko debilki wiążą się z takimi facetami jak ten twój a Ty samotny z wyboru? cy debilka zadna sie nie znalazla.?

A ja myślę że autorka też nie jest bez grzechu. Nam tu tylko pisze o efekcie końcowym, a nie mówi jak do tego doszło. Czuję, że dużo pominęła w swoich wypowiedziach. Jak np. to CO i JAK ona mówi do swojego chłopaka. Może co chwila ma humorki, strzela jakimiś głupimi tekstami? Może sama go prowokuje, a to co widzimy w jego wydaniu to tylko wypadkowa wcześniejszych elementów które się na to złożyły.

Zali sie tu a potem obraza za prawde.Gdybys byla madra to byś z nim nie byla,nie pozwoliła na takie traktowanie siebie.On ma cię za nic,wyśmiewa,nabija sie z ciebie,upokarza przed rodzina,pewnie przed znajomymi obgaduje tez a ty sie tu żalisz zamiast kopnąć hoja e dope i po temacie.Po co ci taki cham,on sie nie zmieni,będzie tylko gorzej.A wogole to on ma cos z głową.I co jego rodzina sobie o tobie pomyśli,ja ci powiem,leją za plecami z ciebie żeś taka pusta.Tego kwiatu to pól swiatu.

Jesteś z jakiś idiotą i dziwisz się, że zachowuje się jak idiota. Co my Ci mamy powiedzieć? Męcz się z nim albo znajdź kogoś normalnego.

Tyle lat nią pomiata a ta na forum sie zali,to głupszej juz chyba nie mógl znalesc.

,,głupia", ,,głupszej", ,,kretynka"...no nie wiem czy napisałabym tu po raz kolejny wiedząc, że tu są takze ,,mądre " osoby, które po jednym poście oceniają szafują słownictwem jak spod budki z piwem. Obrażanie to sposób na zaistnienie, czy lepsze samopoczucie? Nie polecam nikomu toksycznego związku ani takich ,,pseudointeligentnych" pełnych ,,kultury" ludzi, którzy w problemie- o którym nie mają pojęcia"- wypowiadają się jako znawcy tematu ale jezykiem nienawiści. Nie pragnęłam tu pocieszenia, ja jestem silna. Tylko zwyczajnie czasami nie mam siły . Jak każdy. Nie piszcie co byscie zrobili na moim miejscu- nie jestescie na moim miejscu. Każdy ma własną historię- ile razy słyszeliście- mówiąc o własnej- że jesteście głupi i na to zasługiwaliście? Bo nawet gdyby tak było- współczułabym wam. Mimo wszystko. Za wiadra zimnej wody- owszem, dziękuję , ale język jakim to robicie- świadczy juz o was, nie o mnie. Raczej chciałam przestrzec, podzielić się swoja historią z tymi, którzy NIESTETY przeżyli coś podobnego. Toksyczny związek uzależnia, czlowiek ma zaniżone poczucie własnej wartości i nie sposób mu oceniać racjonalnie. Żyje na emocjonalnej karuzeli. Nie życzę nikomu tego, czego sama doświadczyłam. A to, że on się ze mnie ,,śmieje" czy jego rodzina tez się śmieje albo jego znajomi? Wiecie co powiedzieli jego przyjaciele o nim ? ,,jak chcesz to dam mu w pysk". Powtarzam- jego przyjaciele i wiele sie od nich dowiedziałam. Więc- jak widać - czyjeś chore relacje to nie dla wszystkich powód do ,,radochy". Poza tym ja aż zanadto wiem - patrząc z tej perspektywy- że byłam w tej relacji zwyczajnie głupia. Jak my wszyscy- czasami w życiu bywamy zwyczajnie głupi. Szkoda ,że głupota w miłości nie dotyczy tych wszystkich wyrafinowanych prymitywów, którzy jedzą, piją i na tym sie kończy ich system postrzegania świata. Szkoda, że jest tyle wykorzystywanych, uzależnionych od toksycznych relacji- nie ważne gdzie. Może ty - czytajacy- jesteś kimś takim dla kogoś? Moze to przez ciebie ktoś tam cierpi? zanim rzucisz kamieniem- zastanów się dwa razy co po sobie zostawisz. takze tutaj. Pozdrawiam czule wszystkich, którzy tu zajrzeli .

Jesteś mądrą kobietą- zagubiłaś się w miłości- dawałaś, a nie brałaś. Zrozumiałaś swój błąd i musisz się pozbierać. Trzymam kciuki!!

ja bym go rzuciła,póki czas.