Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Witajcie moje drogie...... Ciesze sie ze humorki sie poprawiły, przed nami weekend i jak dla mnie troszke sprzatania, bo przez cały tydzien nie ruszam nawet palcem i chałupa zapuszczona. Mówie sprzatanie- ale to głównie zajęcie mojego męża. Wczoraj nawet wyposażył się w kpl mopów przeróżnych rodzajów i rozmiarów. Mąż sie smieje, ze nawet mycie naczyn nalezy do niego- tzn. włączanie zmywarki 2 razy na tydzien. Niestety mój brzuszek i bóle kręgosłupa nie pozwalaja mi sie schylac. A jesli cos robię w kuchni to w komicznej pozycji- jedna noga w górze na stołeczku. Najlepiej jednak wychodzi mi leżenie przed telewizorem. O 15 dzisiaj mam wizytę u ginekologa (wczesniej sie urywam z pracy hi hi), od rana jestem juz zdenerwowana. Mam nadzieję ze wszystko ok. Bo jesli nie to nie wiem co ja zrobie!!! Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze dużo usmiechu przez cały dzien :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty Metuś strasznie wczesnie wstajesz...nie pracujesz i zamiast poleżeć w cieplutkiej pościeli w swojej pieknej brzoskwiniowej sypialni to Ty do komputera :):):). Ale dzięi temu szybciutko powiększa się nasz topik. Ja dzisiaj znowu musze iść do lekarza po zaświadczenie że jestem w ciąży. Wcale mi się nie chce. I pracować tez mi się nie chce, zwłaszcza po tych wczorajszych newsach w firmie. ble. Lusiu !! - trzymam mocno kciuki, Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześć dziewczyny, co za zimny ranek. mi też nie chce się wstawać rano do pracy, szczególnie jak jest zimno. dzisiaj wzięłam pierwsza tabletke Folika i czuję się jak prawdziwa starająca się :) może to głupie ale dla mnie to jakby pierwszy krok do bycia mamą ❤️ aaach... rozmarzyłam się od rana. i jak tu pracować ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claptola ja tak wczesnie wstaje poniewaz chodze wczesnie spac...22:00 a nas nie ma... maz zmeczony po pracy a ja zmeczona nic-nie-robieniem...., poza tym zawsze milo zajrzec na nasz topik i poczytac , co piszecie.... jak nałog, rano musze tutaj zajrzec. Poza tym (podobno jako zodiakalna waga-Ty bedziesz cos na ten temat wiedziala dzieki corce) jestem strasznie energiczna osoba i mimo wszystko wylegiwanie sie do poludnia w poscieli nigdy nie bylo moja mocna strona ;) A co do sprzatania to ja juz nawet nie przejmuje sie zapuszczonym mieszkaniem - tyle ile mi sie chce ,tyle robie...reszta moze zaczekac- w koncu robota nie zajac hihi,a do tego moj krolik nie lubi jak dlugo spie, pierwsze sniadanie daje mu rano maz, drugie ja, kiedy wstane- jak sie obijam to wywala piasek z kuwetki, cwana bestia a niego;) Lusiu nie martw sie, wszystko jest w porzadku.... , pisalas kiedys o zakladaniu interenetu w domu...mam nadzieje ze niebawem bedziesz \"online\" 24 h na dobre i bedziemy na bierzaco;) Pozdrawiam!!! i przemilego dnia dla wszystkich!!! 🌻 Juz jutro weekend!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estella
Cześć Wszystkim! A dlaczego w ciąży nie wolno jeść fety i salami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estella Nie wiem czy kategorycznie nie wolno, ale na pewno należy unikać. Salami to ponoć w jakiejś części surowe mięso - więc chyba dlatego, chociaż bardzo to dla mnie dziwne i smutne (bo lubię salami). Natomiast wszystkie miękkie sery typu feta, brie, czy sery pleśniowe mogą zawierać bakterie listerii które są szkodliwe dla dziecka. Mam nadzieję, że mogą zawierać, a nie na pewno zawierają. Acha, ponoć nie wolno też jeść wędzonych ryb - też mnie to smuci, bo uwielbiam, no i wątróbki nie wolno - ale to akurat nie ma dla mnie znaczenia, wątróbka jak dla mnie istnieć nie musi :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego jeszcze: - niepasteryzowane mleko - surowe lub niedogotowane mieso-w tym tatar oczywiscie - surowe ryby (sushi -tylko wtedy mozna jesc, kiedy sie wie, ze jest ta ryba swieza) - surowe jajka-wiec zadnen kogel-mogel nie wchodzi w gre nie slyszalam o salami szczerze powiem...i tez zaluje ze znalazlo sie na \"liscie\"......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIS
Witam wszystkie kobietki! co do rodzeństwa to mam siostrę 8 lat starszą, ale teraz fajnie się dogadujemy, rozumiemy, choć nie spotykamy się za często Metka dzięki za pozdrowionka, również serdecznie Cię pozdrawiam i Twojego maluszka ... Zresztą wszystkie Was pozdrawiam te z brzuszkami i jeszcze bez :) Malinka ja też z 79 rocznika, nic się nie przejmuj, na pewno Wam się uda, a może coś nie tak w obliczeniach...widzisz kiedyś wydawało mi się, że płodne dni mam ok 14, 16 dnia...później cykl wydłużył mi się po tabletkach, i jakoś rozregulował no i teraz dopiero ok 20 dnia c. mam TEN dzień. Aśka--- ja podobnie jak Ty, zawsze miałam problemy ze wzdęciami i zaparciami, ale odkąd zmieniłam swój sposób żywienia (Montignac)wszystko jest ok, czuję się świetnie nawet schudłam jakieś 7 kilo, aha no i Monti poleca ten sposób żywienia również kobietom w ciąży - ale raczej II fazę, czyli utrzymania wagi a nie I - odchudzania :) Przestałam jeść ziemniaki, białe pieczywo, białą mąkę, słodycze (jedynie gorzka i biała czekolada, m&m dozwolone, czasem lody) - no przecież nie mogę tak do końca zrezygnować, ale nie ciągnie mnie tak jak kiedyś, za to dużo jem kaszy gryczanej, jęczmiennej, soczewicę, jogurty naturalne bez cukru z płatkami (owsiane, jęczmienne, otręby pszenne), orzechy (fistaszki, arachidowe, migdały, włoskie), ciemne pieczywo (rzadko), Wasa, pestki dynii, słonecznika... lepszy jogurt bez cukru niż maślanka czy kefir, piję mleko ale raczej granulowane odtłuszczone (ma więcej białka), sery białe, żólte, rybki (wędzone, smażone i z puszki w oleju), tuńczyk w oleju...no i wszelkie warzywa, owoce... mięsa bardzo mało jem ogólnie... acha no i wolno przeżuwam każdy kęs, nie piję do posiłków, ewentualnie min. pół godz. przed lub po posiłku, w ogóle zrezygnowałam z napojów gazowanych, dużo wody min niegazowanej . no... to tak w skrócie :))) papa pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Patis, niezłą masz dietę!!! jestem pełna podziwu, nie zdawałam sobie sprawy że tyle potraw może szkodzić dzidziusiowi... :0 powiedz mi, proszę dlaczego nie można pić kefirów - może są z niepasteryzowanego mleka czy mają jakieś szkodliwe bakterie??? szkoda bo ja bardzo lubię kefir 😭 dziewczyny - a czym sie rózni mleko UHT od pasteryzowanego???? czy to nie to samo i czy w ciąży można pić UHT? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze powiedziec ze temat zaparc tez nie jest mo obcy...jeszcze do niedawna nie miałam z tym problemów- a teraz mam. Piję wodę mineralną, jem owoce i nic nie pomaga :(( Ale jakos to przezyję......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIS
Wiesz Żabka... ja niestety nie noszę jeszcze w sobie bajbuska, ale jakośtak się przygotowuję... no i zaczęłam od takiej dietki, a raczej od zmiany sosobu odżywiania... właśnie skończył mi się folik i będę musiała kupić nowe opakowanie...bo też wcześniej zaczęłam zażywać... tzn wiesz kefir może jest ok. tylko w Montim nie jest zalecany, bo najlepiej jeść produkty jak najmniej przetworzone...tam gdzie na etykietce widzę cukier, rezygnuję z produktu...bo tak naprawdę to cukier odkłada się w postaci tłuszczyku na ciele a nie same tłuszcze... ja jem jeszcze posiłki o określonych porach, najlepiej o tej samej porze...i z odstępami 3,4-godzinnymi (lepiej mniejsze porcje, a częściej, ale nie przegryzać), czyli zamiast 3 głównych dań to 5 posiłków - to ponoć też jest dobry sposób, aby nie mieć mdłości w czasie ciąży, sen jest bardziej regenerujący, a ciałko jędrniejsze...:) sprawdziłam na sobie...nie mam już cellulitu (po prostu sam znikł) :)) ale się rozpisuję...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam A ja mam problem. Od wczoraj cos sie dzieje z boim brzuchem. Mam takie uczucie jakby cos mnie tam ciagnelo w dol i tak sciskalo od srodka (mniej wiecej tak jak przy @). Nie mialam wczesniej czegos takiego. Owszem brzuch czasem pobolewal, ale lekarz mowil, ze to malenstwo rosnie. A teraz? Wizyte u swojego lekarza mam dopiero 20-go wrzesnia. dzisiaj mam jechac nad morze. Co to moze byc ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie na tym topiku :) :) Grandi - najlepiej zrobisz jak zadzwonisz do swojego lekarza i się zapytasz, nie koniecznie musisz do niego iść. Jeżeli to będzie coś niepokojącego to na pewno będzie kazał sam przyjśc. Ja swoje obawy zawsze konsultuje ze swoimi lekarzami telefonicznie..... wydaje mi się to najrozsądniejsze tym bardziej że jeszcze dzisaj wyjeżdzasz. lepiej nie ryzykowac i zardzic wszystkiemu za wczasu. A na dodatek jak Cie będzie bolało to będzie sz miała popsute wakacje. No i maluszkowi może jest źle??? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubina
Witam ,widzę że są ty mamusie które oczekuja już swojego maleństwa. Ja też będę mamusią po raz drugi. Jestm w ok 4 tyg. Ale mam pytanie: czy puchły wam nogi w kostkach na początku ciąży? W pierwszej ciąży obrzęki pojawiły się przed samym rozwiązaniem(byłam na diecie bezsolnej), a teraz wystarczy że trochę pochodzę i kostki mam jak banie. Czy to może być spowodowane rónież obecnością soli w posłikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Witam wszystkie zainteresowane, Dzis moge powiedziec ze juz mi kapke lepiej, dziekuje za mile slowa naprawde bardzo i przepraszam jesli was zmartwilam. Teraz skonczylam własnie czytac wasze wypowiedzi, kobiety! przestancie popadac w obled z tym odzywianiem, ja na poczatku tez tak przesadzalam i wszystko badalam co mozliwe, odpowiem Wam krotko: jedzcie to na co macie ochote, chodze do najlepszego lekarza w Poznaniu, do tego mam stala opieke mojej połoznej, a moj maz ma dietetyka.Nieprawda jest ze jesli ktos mial toksoplazmoze zachoruje na nia ponownie, mieso surowe mozna jesc ale znajac jego pochodzenie, badania weterynaryjne wykonywane podczas badania miesa sa wykonywane w kierynku: wlosnicy,toksoplazmozy i ospy.Pozatem sery pleśniowe można jesc ale w nieduzych ilosciach , o fecie nie słyszalam nic negatywnego, kefiry itd sa wrecz polecane przez lekarzy na lepsze wyproznianie, ale coz jak ktos sie boi i delikatnie przesadza to nic juz na to nie poradzimy, kazdy musi sam podejmowac decyzje co robi a czego nie. Mowilam juz o tym ze ja o ciazy dowiedzialam sie bedac w 3 miesiacu, a przez te 3 miesiace skakalam do wody ze skal , nurkowalam z akwalungiem, plywalam na nartach wodnych co prawda bylam na podtrzymaniu ale to nie wina tego co robilam tylko jak lekarz powiedzia za niskiego poziomu hormonu, wynik mojego leczenia.Mysle ze kazda z nas powinna sama wyczuc co moze a co nie , najwazniejsze by nie przesadzac nie panikowac, bo zachukane i takie wyciaciane kobiety jak wy bedziecie rodzic a co z karmieniem? Ja jestem bardzo przewrazliwiona zawsze wszystko widze w czarnych barwach chodze po porade do kilku lekarzy bo nie wierze jednemu mam krag znajomych lekarzy do ktorych dzwonie i pytam do tego moja polozna a badan to zrobilam juz tyle ze maz sie juz ze mnie nawet przestal smiac. Po konsultacji z maja polozna wybralam sie nawet na panoramiczne usg kolorowe! kobiety malenstwo jak na zdjeciu jak takie wiecie , no dzidzia jak ta lala ale siusiaka czy pisiuni nie pokazala nam.pozdrawiam goraco a decyzje zostawiam kazdej z Was, same sie przekonacie ze zbytnia ostroznosc nie jest wskazana. Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIS
Rubina...właśnie obecność soli w posiłkach może być powodem puchnięcia nóg...w ogóle ciała...z solą lepiej nie przesadzać, lepiej mniej posolić niż przesolić :)) - to tak ogólnie Ale się wciągnęłam w to forum, hehehe :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rubina
Dzięki - ja raczej nie lubię dużo solić, ale jak obiadek gotuje moja siostra albo mama to ciężko o małosolne potrawy- chyba muszę sobie sama robić posiłki. Jak ja gotuję to wszyscy mają problem że niedosolone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIS
Ja u moich rodzicow mam tak samo, tzn bardziej tata zawsze narzeka na to, że niesłone, bo mama już zdążyła zauważyć , że nadmiar soli niekorzystnie wpływa na jej samopoczucie, a tata sam musi sobie doprawiać potrawy na talerzu :)) całe szczęście że nie mam problemów ze swoim mężem jeśli chodzi o kuchnię...co mu dam to zje :))) :))) :))) a...może by tak przed tym ważnym dniem poczęcia jakiś afrodyzjak mu wcisnąć?? co o tym myślicie?? ale jak tak, to jaki?? a tak w ogóle teraz mi się przypomniało, słyszałam, że dobrze jest jeśli facet zażywa cynk (ja swojemu już daję Zincuprin czy jakoś tak), to podobno dobrze wpływa na rodzaj i jakość nasienia, a tym samym płodność. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie mateczko jak byc w ciąży i nie zwariowac, albo nie doprowadzic męza do czarnej rozpaczy??? Ja niestety tak bardzo drże o to moje malenstwo, ze po prostu wolę chuchac na zimne. Zwłasza ze sam poczatek był mocno nieudany i dzidzius był faszerowany antybiotykami. Kazda z nas chce zeby dziecziaczkom było dobrzze- i masz rację nie mozemy przesadzac. Ale dbac o siebie musimy!! Cos co stanowi potencjalne zagrozenie- musimy eliminowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 tydzien
Byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i chyba bede miala siniaczka bo mnie zyłka boli i reki wyprostowac nawet nie moge :( Malinka79 tuż po okresie zacznijcie codzienne przytulanko i tak przez miesiac ja tak robilam i jak widac poskutkowalo :) Metka26 Na styczen tez jest nas dudzio: ja, dzidzius, lusia :) Szara myszko lepiej juz miec kotka niz jesc tatar przynajmniej wedlug mnie tez go lubie ale wole nie ryzykowac :) Musisz sie nauczyc teraz zyc z mdlosciami :) w ciagu tygodnia sie przyzwyczaisz :) a mój balonik jest taki slodziutki i ja uwielbiam ja wszyscy go widza, bo wiem ze zazdroszcza :) Lusia powiedz nam pozniej jak tam wizyta :D mnie tez zaczyna pobolewac kregoslup :) a ze schylaniem jest lepiej niz ze wstawaniem hihi :) Rubina Witam :D 🌻 Grandi uwazaj nad morzem zebyc cie nie zawialo :) chyba chora nie chcesz byc :) baw sie dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 tydzien
Byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i chyba bede miala siniaczka bo mnie zyłka boli i reki wyprostowac nawet nie moge :( Malinka79 tuż po okresie zacznijcie codzienne przytulanko i tak przez miesiac ja tak robilam i jak widac poskutkowalo :) Metka26 Na styczen tez jest nas dudzio: ja, dzidzius, lusia :) Szara myszko lepiej juz miec kotka niz jesc tatar przynajmniej wedlug mnie tez go lubie ale wole nie ryzykowac :) Musisz sie nauczyc teraz zyc z mdlosciami :) w ciagu tygodnia sie przyzwyczaisz :) a mój balonik jest taki slodziutki i ja uwielbiam ja wszyscy go widza, bo wiem ze zazdroszcza :) Lusia powiedz nam pozniej jak tam wizyta :D mnie tez zaczyna pobolewac kregoslup :) a ze schylaniem jest lepiej niz ze wstawaniem hihi :) Rubina Witam :D 🌻 Grandi uwazaj nad morzem zebyc cie nie zawialo :) chyba chora nie chcesz byc :) baw sie dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 tydzien
Byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i chyba bede miala siniaczka bo mnie zyłka boli i reki wyprostowac nawet nie moge :( Malinka79 tuż po okresie zacznijcie codzienne przytulanko i tak przez miesiac ja tak robilam i jak widac poskutkowalo :) Metka26 Na styczen tez jest nas dudzio: ja, dzidzius, lusia :) Szara myszko lepiej juz miec kotka niz jesc tatar przynajmniej wedlug mnie tez go lubie ale wole nie ryzykowac :) Musisz sie nauczyc teraz zyc z mdlosciami :) w ciagu tygodnia sie przyzwyczaisz :) a mój balonik jest taki slodziutki i ja uwielbiam ja wszyscy go widza, bo wiem ze zazdroszcza :) Lusia powiedz nam pozniej jak tam wizyta :D mnie tez zaczyna pobolewac kregoslup :) a ze schylaniem jest lepiej niz ze wstawaniem hihi :) Rubina Witam :D 🌻 Grandi uwazaj nad morzem zebyc cie nie zawialo :) chyba chora nie chcesz byc :) baw sie dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 tydzien
Byłam dzisiaj na pobieraniu krwi i chyba bede miala siniaczka bo mnie zyłka boli i reki wyprostowac nawet nie moge :( Malinka79 tuż po okresie zacznijcie codzienne przytulanko i tak przez miesiac ja tak robilam i jak widac poskutkowalo :) Metka26 Na styczen tez jest nas dudzio: ja, dzidzius, lusia :) Szara myszko lepiej juz miec kotka niz jesc tatar przynajmniej wedlug mnie tez go lubie ale wole nie ryzykowac :) Musisz sie nauczyc teraz zyc z mdlosciami :) w ciagu tygodnia sie przyzwyczaisz :) a mój balonik jest taki slodziutki i ja uwielbiam ja wszyscy go widza, bo wiem ze zazdroszcza :) Lusia powiedz nam pozniej jak tam wizyta :D mnie tez zaczyna pobolewac kregoslup :) a ze schylaniem jest lepiej niz ze wstawaniem hihi :) Rubina Witam :D 🌻 Grandi uwazaj nad morzem zebyc cie nie zawialo :) chyba chora nie chcesz byc :) baw sie dobrze ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 tydzień
a ten net przynajmniej wypowiedz jest zauwarzalna hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki :-) uhh - wszyscy sie ciesza z weekendu tylko nie ja, bo w poniedzialek mam egzamin, a to oznacza, caly weekend sleczenia nad nudnymi notatkami - bleah a potem bede musiala jeszcze dokonczyc projekty [chyba ze 3 nade mna wisza] i isc je obronic, a potem jeszcze zalatwic sobie temat pracy mgr to na jednym kierunku a jeszcze caly czas pisze prace mgr na kierunku, ktory skonczylam w czerwcu najbardziej to bym chciala, zeby sie doby wydluzyly - bo terminy mnie nagla, a ja jakos nie moge sie skupic na pracy :/ Patis - widze, ze faktycznie forum Cie wciagnelo :-) powiedz - moze masz jakas fajna strone dotyczaca Montignac\'a? bo ja bym sobie chetnie poczytala na czym to polega - od dwoch miesiecy staram sie zmienic nawyki zywieniowe, tylko ja strasznie malo obowiazkowa jestem ;-) Dziewczyny - przyslali mi nowy katalog IKEA i... ... i przez to zupelnie rozwalila mi sie koncepcja urzadzenia sypialni i kuchni ;-) [ja to juz tak mam - jeszcze nie mam mieszkania, a juz je urzadzilam, hehe], mowie Wam - jakie super rzeczy mozna znalezc w tym katalogu szkoda tylko, ze pieniadze nie rosna na drzewach :-) a w TOTKA trafilam trojke :-) zwrocilo mi sie za kupon, wiec... pojde sobie zagrac jutro - a co tam! i tak mialam zamiar stracic te 10zl, to pogram poki nie strace [albo nie zyskam... ciiiiii, zeby nie zapeszyc ;-)] pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATIS
hehe aśka widzę, że sporo, coraz to więcej nas łączy... ja też piszę pracę magisterską...tzn powinnam pisać a piszę tu, hehe. (22.09) -- ostatni termin obrony a ja jeszcze pracy nie oddałam, no cóż chyba będę zmuszona przekładać terminy, ale ufff dowiedziałam się dzisiaj, że nie tylko ja z mojego roku jestem w takiej sytuacji. :))) A tak mi się nie chce...robię wszystko tylko nie to co trzeba... no ale wczoraj napisałam część ostatniego rozdziału :) OTO STRONKI Z OPISEM DIETY http://montignac.miniportal.pl/forum/ http://republika.pl/misiczka/kuchnia/monti.htm http://www.geocities.com/artvitae1/ http://www.montignac.pl/index1.htm I NAJWAZNIEJSZE MOTYWACJA jesli potrzebujesz motywacji oto one: http://montignac.miniportal.pl/forum/viewtopic.php?id=23 http://www.altra.pl/sopelek/ http://montignac.miniportal.pl/opinie.php http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11143&w=13656052 http://ksiegi-gosci.pl/readbook.pl/?26358 OTO OSOBY KTORE SCHUDLY NA MM NAWET PONAD 30KG!!! oto link z tabelami ig http://montignac.miniportal.pl/ig.php http://misiczka.com/monti/lista.html http://www.montignac.pl/tabele_ig.htm mam nadzieje ze sie przyda, trochę tego jest :)) Pozdrawiam. Idę dalej skrobnąć coś w moim rozdziale. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Patis tylko, jak ja sie teraz bede uczyc? :-) kiedy tyle tego do czytania a z ciekawosci - na czym masz ta prace mgr? ja na razie mam termin - oddac prace do konca wrzesnia - ale niestety poczatkowe zalozenia troche mi sie rozminely z rzeczywistoscia i w ten sposob w zasadzie jestem na poczatku pracy :-( no zobaczymy jak to pojdzie na razie zmykam na chwile do moich notatek na egzamin pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam do ginekologa moje drogie, trzymajcie za mnie i moje malenstwo kciuki......Mam nadzieję, ze wszystko w porządku. Denerwuje sie strasznie. Dobrze ze tym razem zabieram mojego męża. Napisze wszystko w poniedziałek........Miłego weekendu........Pozdrawiam wszystkie panie i brzuszki.........:)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łolaboga
czemu wy ciągle sie denerwujecie jak idziecie do gina??Jakies sfrustrowane jesteście zamiast sie cieszyc ciążą i myśleć pozytywnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! I ja jestem sfrustrowana bo idę do gina. Nie lubię jak mi obcy facet w pisie zagląda, nic nie mogę na to poradzić. Zapytam go co z tym tatarzynem. Pochodzenie mięsa znam. Jak mówię mojej mamie, że nie powinnam jeść tego i tego i tamtego to puka się w głowe i mówi, że muszę jeść to czego się domaga organizm. Jak tak poczytałam o tych waszych żywieniowych jazdach to myślę, że jednak trochę przesadzacie. Wychodzi na to, że nic nie wolno. A moja mama ma ponad 60 lat i jak była w ciąży z moim bratem to ani razu nie była u gina!!! Niezłe średniowiecze kiedyś było. No to idę. Powiem ginowi żeby wybierał: tatar czy kot? Niech się pogłowi...(nie wie, że nie mam już kotka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×