Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

a w ogole co nam daje kwas foliowy??

Od jakiekoś czasu zaglądam na tą stronę i czytam Wasze historie. Dość długo zbierałam się żeby się przyłączyć. Starania o dzidziusia zaczęliśmy z mężem od początku września tego roku. Mieliśmy się starać jeszcze ewentualnie przez październik a później najwyżej w następnym roku (min. ze względu na pracę). Niebardzo wierzyłam, że się uda bo nasłuchałam się i naczytałam o problemach wielu kobiet z zajściem w ciąże. Pierwszy test zrobiłam w 31 dniu cyklu, tak trochę bez przekonania. Autentycznie przeżyłam szok kiedy pojawiła się druga kreseczka. Nie potrafiłam się jednak do końca cieszyć... Tyle przez ten ostatni miesiąc naczytałam się o wczesnych poronieniach, rozczarowaniach, że bałam się cieszyć. Trzy dni później powtórzyłam test - był pozytywny. Wczoraj byłam u ginekologa, ale przeprowadził zwykłe badanie, bez USG. Powiedział, że faktycznie wygląda na wczeną ciążę. We wtorek muszę porobić badania krwi, moczu itp. i z wynikami do niego wrócić.To dopiero 6 tydzień licząc od ostatniej miesiączki. Cała rodzina już się cieszy, mąż wariuje a ja drżę żeby było wszystko dobrze. Takbardzo chcemy tego dziecka. Och, musiałam trochę się wygadać. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wam powodzenia w spełnianiu marzeń.

A JA TAK CHCĘ MIEĆ BABY A NIE MAM TATUSIA DLA NIEGO! Niedlugo stuknie mi 30ka - wszystkie kolezanki maja dzieci (najstarsze poszły już do zerówki) :( Czuję się tak, jakbym nigdy miała nie mieć własnego.

Witam miłe kobietki Katarinka, Joganna -dzięki za pocieszenie, mam nadzieję, że pozytywna aura tego topiku wpłynie i na mnie, ale jeszcze nie teraz, starania zacznę do stycznia. O ile oczywiści mój szanowny małżonek zechce świadomie starać się o dzidzię :( .moja ciąża, którą straciłam była dla nas wielkim zaskoczeniem, bo już myśleliśmy, że nie możemy mieć dziecka. Czasem myśle, że dla mojego męża to było całkiem wygodne... Ale mam nadzieję, że... ;) Milucha- nasza sytuacja jest podobna. Mnie też po tabletkach anty, które brałam przez rok na bolesne miesiączki, pojawiła się wydzielina w piersiach, trafiłam do pani doktor endokrynolog, która zrobiła badania i zapisała bromergon. Okazało się, że pigułki wywołaly zmiany w przysadce mózgowej, dłuższe ich branie groziłoby rozwinięciem się guza przysadki. :( To było jak miałam 19 lat, teraz mam 26 lat i ciągle biorę bromergon 1 tabl. Dziennie. Czasem odstawiam, jak już nie mam sił go łykać, ale moje piersi zaraz bolą i wydzielina wraca, więc muszę. Nie jestem pewna, ale gdy zaszłam w ciążę, to chyba akurat miałam taką przerwę, a teraz znów biorę, brrr :(. W poniedziałek czekają mnie różne badania, więc może dowiem się czegoś więcej. Pozdrawiam was wszystkie...:)

Witajcie Kobietki!!!! Oj, jak dawno mnie tu nie było. Muszę nadrobić zaległości. I znowu z naszego starania nic nie wyszło:) , szkoda gadać. Trochę jesteśmy załamani. Ale w poniedziałek idziemy razem z mężusiem do gina, zobaczymy co nam powie. Na peno się odezwę. Ściskam Was i Wasze Dzieciątka i Brzusie. Buziaki:):):):):)

Sprostowanie: Po \"Nic nie wyszło\" miało być:(:(:(:(:(:(:(:(. To tak żeby nie było wątpliwości.....bo tak bardzo pragniemy dziecka ...niech sie spełni cud....

Cześć Dziewczyny. Trzymajcie za mnie kciuki. Właśnie zaczęły mi się płodne i bierzemy się do roboty. Tak jak "Malinka" napisała niech się spełni cud!!! Tak jak tu weszłam i poczytałam Waszych wypowiedzi to zauważyłam, że wiele z Was zaciążyło w trakcie pisania! Może i ja się za 3 tygodnie pochwalę. Pozdrawiam I powodzenia wszystkim

Cześć Dziewczyny. Trzymajcie za mnie kciuki. Właśnie zaczęły mi się płodne i bierzemy się do roboty. Tak jak "Malinka" napisała niech się spełni cud!!! Tak jak tu weszłam i poczytałam Waszych wypowiedzi to zauważyłam, że wiele z Was zaciążyło w trakcie pisania! Może i ja się za 3 tygodnie pochwalę. Pozdrawiam I powodzenia wszystkim

Aśka, Malinka- powodzenia :) :) musi się udać.

Dziewczyny jestem z wami!!!Starania zaczynam od poniedziałku!:-) Miłego owocnego weekendu!papapa:-)

Dziewczynki, jak zwykle jesteście kochane ja trzymam kciukasy za Was a Wy za mnie. Buziaki:):):):) ...niech się spełni cud....

Powodzenia dla starających sie o dzidzie :D A mnie strasznie bola wszystkie stawy w okolicy miednicy kazda proba przekrecenia sie na drugi bok koncza sie bolem jak wstaje to jest to samo czy to kiedys minie?? Pozdrawiam :D

czesc wszystkim! po wypoczynku wrocilam do meza, znow emigracja....hmm, stesknilismy sie za soba masakralnie.....cudowny dzien dzis spedzilam, mimo zmeczenia podroza....ciesze sie ze znow jestesmy razem, tydzien szybko minal, szkoda tylko ze rodzice zostali tak daleko..... Ja czuje sie swietnie, brzuszek rosnie- maz mowi ze sporo powiekszyl sie w ciagu tygodnia, ja nie tyje nigdzie indziej tylko w brzuszku....zaczynam odczywac \"babelkowanie\" jakies w brzuchu...sama nie wiem, czasem tez tak mi sie brzuch wybrzusza....jakby od srodka wyciskaly go raczki albo glowka....moze to tylko moje urojenia, a moze juz niebawem poczuje silniejszy ruch dzidzi! Dziewczyny, bardzo duzo nowych forumowiczek sie pojawilo, pozdrawiam was, musze dopiero nadrobic zaleglosci w czytaniu, jednak zycze wszystkim starajacym sie wiele szczescia i wytrwałosci! pozdrawiam Was ! Dla wszyskich dziewczyn , milego niedzielnego wieczoru,pa

Na początek chciałam wszystkie kobitki pozdrowić . Jestem mężatką ponad rok od 4 miechów staramy sie o dzidzie i nic byłam u lekarza zrobił mi usg i powiedział że moje pęcherzyki rosną jednocześnie i że nie ma dominującego przepisał mi ''Luteine'' pod język i witaminy Elewit i oświadczył że w tym miesiącu będą ślepaki no i miał racje nie udało sie ,poradzcie mi co mam robić czy powinnam się już martwić jak mam wpłynąć na te pęcherzyki pozdrowionka .

Hej Kobitki :) Jestem tu nowa! Właśnie weszłam sobie na stronkę zupełnie przez przypadek, bo szukałam w wyszukiwarce coś o anginie, grypie w ciąży, znalazłam kilka domowych porad ale pomimo wszystko umówiłam sie już na wizyte do lekarza ogólnego, niech mnie zbada, bo od 3 dni nie jest mi nic lepiej a jestem w 25 tygodniu ciaży, jest to moja pierwsza wyczekana gwiazdka :) a nie chcę mieć przykrych niespodzianek! Przez całą ciążę nie przyjmowałam żadnych leków, pomijając oczywiście kwas foliowy i witaminki dla mamusiek :) A jeżeli chodzi o temat dyskusji to do ciąży warto sie przygotować, tzn 3-4 miesiące przed zajściem w ciąże koniecznie łykajcie kwas foliowy \"Folik\" i póżniej przez pierwszy trymestr ale to wam powie juz lekarz. Warto sie dobrze odżywiać, nie pić napoi gazowanych, alkoholi no i nie palić! Ja osobiście jestem bardzo przewrażliwiona, bo pierwszą moją ciąże poroniłam w 4 tygodniu z przyczyn naturalnych, wiele kobiet ma problem z utrzymaniem pierwszej ciaży z tymże o tym się nie mówi dlatego uważajcie na siebie przyszłe mamy, są takie czasy, wszystko sztucznie nawożone sama chemia i co tu sie dziwić, że babki maja słabe organizmy. No nic kończę i życzę szczęsliwego chodzenia z wielkim brzusiam :) ja swój mam juz wielki i cały podskakuje, ponoć bedzie to synek :) Całuję!

Witajcie moje drogie......Ale mam zaległosci!!!!!!!!! Zaraz sobie wszystko poczytam, ale najpierw musze Wam sie pochwalic. Wróciłam dzis do pracy po 7 dniach leniuchowania, a dzien przed zwolnieniem byłam u mojego ginekologa. No i co się okazało??? Mam swoją upragnioną CÓRECZKĘ!!! Moja radosc nie zna granic. Grzecznie nam się pokazała, a poza tym jest duża, ma długie nogi (nie wiem po kim bo ja mam 158 cm a mój mąz 164 cm wzrostu), swoimi wymiarami jest 2 tygodnie starsza, niz w rzeczywistosci. Ale jest zdrowa, serduszko ma w porządku i najzupełniej sie super rozwija. No i wreszcie ma imię - EMILKA!! Jestem bardzo szczesliwa!!! Stos różowych ubranek juz kupiony!! Poza tym ze mną ok. Tylko masa badan przede mną- test glukozy, elektrolity, próby wątrobowe i jakies inne cuda. Przytyłam 3,5 kg przez ostatni miesiąc, no i mam zakaz spozywania czekolad w takich ilosciach jak do tej pory. 27 tydzien ciaży a ja mam juz 10 kg do przodu. :(( Pozdrawiam wszsytkich serdecznie, odezwe się jak tylko uporam sie z robota (mam duzo zaleglosci) i poczytam sobie Wasze wypowiedzi......Do zobaczenia!!!

Lusiu tak strasznie się cieszę razem z Tobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozrdowionka dla Ciebie i Emilki!!!!!:-)

Lusia Gratuluję!!! Ale na dziewczynki kupuje się niebieskie ubranka. Nie wiem czy o tym wiesz?

Cześć dziewczyny!. Wpadłam do Was na stronke przez przypadek. Ja jestem mężatką od 4 miesięcy, zmieniłam teraz pracę , mąż ma swoją nie pewną. Bardzo chcielibysmy mieć dziecko, ale troszkę muszę przeczekac bo brałam tabletki a po drugie w nowej pracy żeby mieć urlop musze przep[rqcowac pół roku :( więc musimu się wstrzymać ale od lutego/ stycznia znaczniemy się starać o dzidzię. Bardzo bym juz teraz chciała mimo że może się wydawać że jestem jeszcze młoda i mam czas. Ja mam 23 latka a Tomek 25, mimo to nastepny rok chciałabym żeby był nasz i naszego dziecka :). 3mam kciuki za Was dziewczyny!!!!!!!!!

Witajcie;-) Metko ! dobrze Cię widzieć znowu:-) te bulgotki to twoja dzidzia!!!! ja tez tak na poczatku czułam drapanie bulgotanie jakby trzepot motylka i lekkie banieczki dzidzia daje o sobie znać Lusia SUPER serdecznie gratuluję córci !!!!! i troszkę zazdroszczę;-) ja na wizyte we czwartek mam nadzieje że maleństwo pokaże swe wdzieki i bedziemy wiedziec co nosze pod serduszkiem :-) pomalutku przymierzamy sie do remonciku pokoiku dla dzidzi no i chcielibyśmy wiedzieć tapetki w samochodziki czy lale:-) w sobote chodzilismy po sklepikach no i pierwsze ciuszki kupione moja połowa wybrała w kolorze rózowym dla córci :-) rozgladamy sie tez za mebelkami.super zabawa i cudowne wrażenia. Musze sie wam jeszcze czyms pochwalić :-) postanowilismy z moja połóweczką się zalegalizować:-). tak więc w połowie grudnia czeka nas ślubik !!! teraz zaczynamy intensywne przygotowania ...cóż to bedzie za końcówka roku..... Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam -pomiziania dla brzuszków:-)

do Katerinka29 => gratulacje z powodu dzidziusia no i ślubu.... mam pytanko, czy nie martwi Cie to że dopiero teraz sie pobieracie jak ma się dzidziuś pojawić?? pytam z ciekawości :) życzę dużo zdrowka dla Ciebie i dzidziusia

Katarinko! gratuluje decyzji! my tez pobralismy sie w grudniu zeszlego roku, masz racje, nie ma to jak dobry koniec roku! zycze bezproblemowego zalatwiania slubu....no i wszystkiego naj!! ofocjalnie zyczenia zloze w grudniu! Wizyta u lekarza juz niedlugo....Twoja teraz w czwartek a moja za tydzien, tez w czwartek-tez jestem ciekawa co przyniesie....oby wszystko bylo dobrze.... Lusiu! wspaniala wiadomosc! pozdrowionka dla Ciebie i dla Emillki!! wszystkiego dobrego dla maluszka! juz wyobrazam sobie te rozowiotkie ubranka....pozdrowionka! Claptola, madi, malgos27, trudi, co u was?tez dlugo sie nieoddzywacie... Mateczka....co u Ciebie??

Lusiu!!!! GRATULACJE córci. Ciesze sie razem z Tobą. Powodzenia i szczesliwego rozwiazania.

Domi24, Katarinko, Metus, Ewus- dziekuję pięknie, bardzo jest mi miło że się cieszycie razem ze mną......... Domi- przykro mi że sie nie udało, ale wiem że bedziesz nadal próbowac :)) :)) Metus- to na pewno dzidzia tak \"bulgocze\". Ciesze sie ze wypoczełas i do nas wróciłas :)) :)) Nie martw sie wizyta, na pewno wszytsko z dzieciątkiem w porządku!! Katarinko- zycze zeby Twoje słoneczko tez pokazało co tam ma !!! No i wspaniałych wrazen na zakupach dla malenstwa!! Gratulacje z powodu decyzji o slubie- ciesze sie bardzo- a swietowac bedziemy w grudniu :)) :)) XAX- jakos różowe ubranka bardziej pasują mi dla małej dziewczynki niz niebieskie. Ale jak kto woli, i takie i takie są słodkie. Moja mała królewna bedzie taka sliczna w tych różowych ubrankach- juz sie nie moge doczekac!!! Ewus- co u Ciebie?? Czemu tak rzadko wpadasz??? Pozdrawiam wszystkie nowe forumowiczki, zycze zdrowia dla przyszłych mam, i udanych prób dla starjących się.......Buziaczki dla dzidziusiow :)) :)) http://lilypie.com/days/050119/3/9/1/+1[/

witam Was Cieplutko! Lusiu- Witaj i gratuluję ci z calego serca! Dziewczynki!!!!!!!!!!! Bo ja też dowiedziałam się że będę mamą dziewczynki Gabrysi. Jestem również szczęśliwa. Za 3 tygodnie idę potwierdzić, chociaz lekarz stwierdzil na 100%. Ja też muszę ograniczyć slodycze ! (ale jak to zrobić kiedy u mojej mamy jest caly zapas czekoladek zajączków). Ja też mam 158 wzrostu. Myślałam że niebieskie ubranka sa dla chłopców Asia 1234 - więcej informacji o kwasie foliowym. Asia a z jakiego województwa jesteś? jeśli możesz odpowiedz. KATARINKA 29 - Grarulacje! Metka 26 - Witaj. Ja nie mogę doczekac się spotkania ze swoim........

witam Was Cieplutko! Lusiu- Witaj i gratuluję ci z calego serca! Dziewczynki!!!!!!!!!!! Bo ja też dowiedziałam się że będę mamą dziewczynki Gabrysi. Jestem również szczęśliwa. Za 3 tygodnie idę potwierdzić, chociaz lekarz stwierdzil na 100%. Ja też muszę ograniczyć slodycze ! (ale jak to zrobić kiedy u mojej mamy jest caly zapas czekoladek zajączków). Ja też mam 158 wzrostu. Myślałam że niebieskie ubranka sa dla chłopców Asia 1234 - więcej informacji o kwasie foliowym. Asia a z jakiego województwa jesteś? jeśli możesz odpowiedz. KATARINKA 29 - Grarulacje! Metka 26 - Witaj. Ja nie mogę doczekac się spotkania ze swoim........

z mazowieckiego...dokładniej ze stolicy :)

Jak zwykle jesteście kochane , ale na razie nie dziekuję by nie zapeszyć :-) przed nami jeszcze wiele do załatwienia. Do asia1234 aby zaspokoic Twoją ciekawość: jesli bedziesz na tyle wytrwała by cofnąc się do początków lipca ( tak mniej więcej dołączyłam do forumowiczek) i poczytasz moje wypowiedzi sama zobaczysz iż jestem w moim obecnym związku niezwykle szczesliwa:-) , a moje wczesniejsze zycie nie było usłane rózami.... nasze maleństwo zostało starannie zaplanowane i jest bardzo przez nas oczekiwane :-) ! a legalizujemy się bo: najwazniejsze -kochamy się -chcemy spedzic ze sobą resztę życia -ułatwi nam to życie :-) ( w kwestiach formalnych) a powołanie do zycia dzidziusia to wielki cud i spełnienie naszej udanej miłości:-) , czego życzę wszystkim starajacym się i oczekującym :-) Pozdrawiam cieplutko z bardzo zimnego , wietrznego i zalanego deszczem Szczecina:-)

Jak zwykle jesteście kochane , ale na razie nie dziekuję by nie zapeszyć :-) przed nami jeszcze wiele do załatwienia. Do asia1234 aby zaspokoic Twoją ciekawość: jesli bedziesz na tyle wytrwała by cofnąc się do początków lipca ( tak mniej więcej dołączyłam do forumowiczek) i poczytasz moje wypowiedzi sama zobaczysz iż jestem w moim obecnym związku niezwykle szczesliwa:-) , a moje wczesniejsze zycie nie było usłane rózami.... nasze maleństwo zostało starannie zaplanowane i jest bardzo przez nas oczekiwane :-) ! a legalizujemy się bo: najwazniejsze -kochamy się -chcemy spedzic ze sobą resztę życia -ułatwi nam to życie :-) ( w kwestiach formalnych) a powołanie do zycia dzidziusia to wielki cud i spełnienie naszej udanej miłości:-) , czego życzę wszystkim starajacym się i oczekującym :-) Pozdrawiam cieplutko z bardzo zimnego , wietrznego i zalanego deszczem Szczecina:-)

Jak zwykle jesteście kochane , ale na razie nie dziekuję by nie zapeszyć :-) przed nami jeszcze wiele do załatwienia. Do asia1234 aby zaspokoic Twoją ciekawość: jesli bedziesz na tyle wytrwała by cofnąc się do początków lipca ( tak mniej więcej dołączyłam do forumowiczek) i poczytasz moje wypowiedzi sama zobaczysz iż jestem w moim obecnym związku niezwykle szczesliwa:-) , a moje wczesniejsze zycie nie było usłane rózami.... nasze maleństwo zostało starannie zaplanowane i jest bardzo przez nas oczekiwane :-) ! a legalizujemy się bo: najwazniejsze -kochamy się -chcemy spedzic ze sobą resztę życia -ułatwi nam to życie :-) ( w kwestiach formalnych) a powołanie do zycia dzidziusia to wielki cud i spełnienie naszej udanej miłości:-) , czego życzę wszystkim starajacym się i oczekującym :-) Pozdrawiam cieplutko z bardzo zimnego , wietrznego i zalanego deszczem Szczecina:-)