Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

...Święte słowa Kasieńko...:) ...niech się spełni cud...

mam takie przekonanie że nic nie dzieje sie bez przyczyny...skoro mi sie teraz nie udalo to napewno jest jakis powod....predzej czy później sie dowiem :) i prędzej czy później będe miec fasolkę :) teraz sobie leże w lozeczku i czekam aż brzusie przestanie bolec....a leci ze mnie jak z kranu....dobrze że jednak dzisiaj nie pojechalism na groby :) Kasia

dziewczyny gdzie sie podziewacie :) Kasia

dziewczyny gdzie sie podziewacie :) Kasia

Ja jeszcze chwilkę jestem. Jutro mnie nie ma, ale jestem we wtorek. Czuję się fatalnie okresowo:( Buziaki Dziewczynki do wtorku:) ...niech się spełni cud...

Ja jeszcze chwilkę jestem. Jutro mnie nie ma, ale jestem we wtorek. Czuję się fatalnie okresowo:( Buziaki Dziewczynki do wtorku:) ...niech się spełni cud...

do wtorku w takim razie:) i pamietaj o pozytywnnym nastawieniu :) Kasia

Na pewno będę pamiętac...w dużej mierze dzięki Tobie Kasieńko:) do wtorku:) ...niech się spełni cud...

Na pewno będę pamiętac...w dużej mierze dzięki Tobie Kasieńko:) do wtorku:) ...niech się spełni cud...

a ja dalej chodze z brzuszkiem niechce wyjsc ta moja cora ale we wtorek juz bedziemy razem! ide na 8 rano na wywolywanie porodu kurcze boje sie troszke pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia!

a ja dalej chodze z brzuszkiem niechce wyjsc ta moja cora ale we wtorek juz bedziemy razem! ide na 8 rano na wywolywanie porodu kurcze boje sie troszke pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia!

Witajcie! Kasia ja zostaję! Nie piszę do was często,ale czytam cały czas! Ja okresu mam dostać 11 listopada! Bardzo chciałabym nie dostać bo mój mąż ma tego dnia imieniny!:-)No i taki test z dwoma kreseczkami to byłyby super prezent! Ale martwię się trochę bo dzisiaj 19 dc a ja ciągle mam temp 36,4, nie wiem co o tym myśleć!:-( Pozdrawiam was mocno!!!papa

Malinka79 ja dzieki Wam sie usmiecham mimo że sie nie udalo teraz :) Monika24 napewno wszystko bedzie dobrze ..zobaczysz :) Domi24 cierpliwa jestes...pewnie szybko Ci zleci :) Kasia

Witam!!! Piszę tu do Was pierwszy raz bo przypadkowo dziś znalazłam ta stronę. Ja mam w domku już małego 5 letniego łobuziaka, który jest moim największym szczęściem, choć z jego przyjściem na świat łączy się najgorsza historia mojego życia. jego ojciec odszedł od nas jeszcze zanim Piotruś ( tak ma na imię mój skarb) przyszedł na świat. ale poszczęściło mi się w życiu i poznałam cudownego faceta, który pokochał mnie i mojego synka i od półtora roku jestęsmy szczęśliwą rodzinką. A 3 tygodnie tamu wydarzył nam się mały "wypadeczek":) po którym zaczął mi się spóźniać okres i w piątek zrobiłam teścik i co...? dwie kreski, cudowne różowo niebieskie kreski i teraz, dzisiaj wiem co to znaczy byc szczesliwą z tego ze jest sie w ciazy, ze test wyszedl pozytywnie. nie moge powiedziec że się nie boje, bo to by nie byla prawda, boje się jak Wy wszystkie, ale wierze ze bedzie dobrze, ze wszystko sie ulozy i razem z mezem i naszym synkiem stworzymy naszemu drugiemu dziecku cudowna atmosfere do zycia i rozwoju... bo przeciez milosc jest najwazniejsza, ona wszystko pokona i wszystko przetrzyma... Pozdrawiam

Witam!!! Piszę tu do Was pierwszy raz bo przypadkowo dziś znalazłam ta stronę. Ja mam w domku już małego 5 letniego łobuziaka, który jest moim największym szczęściem, choć z jego przyjściem na świat łączy się najgorsza historia mojego życia. jego ojciec odszedł od nas jeszcze zanim Piotruś ( tak ma na imię mój skarb) przyszedł na świat. ale poszczęściło mi się w życiu i poznałam cudownego faceta, który pokochał mnie i mojego synka i od półtora roku jestęsmy szczęśliwą rodzinką. A 3 tygodnie tamu wydarzył nam się mały "wypadeczek":) po którym zaczął mi się spóźniać okres i w piątek zrobiłam teścik i co...? dwie kreski, cudowne różowo niebieskie kreski i teraz, dzisiaj wiem co to znaczy byc szczesliwą z tego ze jest sie w ciazy, ze test wyszedl pozytywnie. nie moge powiedziec że się nie boje, bo to by nie byla prawda, boje się jak Wy wszystkie, ale wierze ze bedzie dobrze, ze wszystko sie ulozy i razem z mezem i naszym synkiem stworzymy naszemu drugiemu dziecku cudowna atmosfere do zycia i rozwoju... bo przeciez milosc jest najwazniejsza, ona wszystko pokona i wszystko przetrzyma... Pozdrawiam

Witajcie dziewczeta!! Wstalam dzisiaj rano z wielkim optymizmem. Zycie jest piekne!!! U mnie jest bardzo goraco i bardzo ladnie na dworze, wiec moze ta pogoda tak na mnie wplywa. Dopoki zyjemy - wszystko jest mozliwe i nasze malenstwa juz niedlugonie beda dawaly nam spac - to do wszystkich starajacych sie. Bedziemy juz niedlugo pisaly o tym, jak czujemy kopniaki naszych szkrabow i jakie to cudowne uczucie... Prawda, moje mile Panie?? Kasiu - tak samo jak Ty, tak i ja mam nadzieje, ze nastepnym razem sie uda. Zaczynaja sie u mnie akurat dni plodne, wiec bierzemy sie z moim mezem do "intensywnej pracy" i zobaczymy... Moze nasza fasoleczka sie pojawi i rodzinie na swieta oznajmimy radosna nowine?? Czego i Tobie, jak i wszystkim starajacym sie, zycze z calego serca. Malinka - nie zadreczaj sie tak bardzo. Wszystko jakos bedzie i wszystko sie ulozy. Maludzie chyba nie jest potrzebna zestresowana mamusia, cio?? Kup sobie jakas dobra ksiazke, ktora wciagnie Cie bez reszty i pozwoli zapomniec o sadnej dacie. Glowa do gory i staraj sie za duzo nie my slec - wiem, jakie to trudne, ale czasami sie udaje. Ja tez sie staram nie zbzikowac ;) Monika24 - trzymam kciuki za Ciebie we wtorek i jak tylko bedziesz juz mogla, to daj znac, co tam u Ciebie i maludy, jak sie pojawi na swiecie. Jestes wielka szczesiara, ze za chwile Twoj Maluszek bedzie z Toba. A jak bedzie mial na imie?? Aha... jeszcze jedno - na pewno wszystko bedzie dobrze, nic sie nie przejmu j i nie martw sie. Lekarze nie zrobia Tobie krzywdy, ani tym bardziej Malenstwu. Domi24 - wiem, jak to jest z tym czekaniem. Straszna jest ta niepewnosc, czy to teraz czy jeszcze nie teraz. Zreszta wszystkie starajace sie bardzo Ciebie rozumiemy - co miesiac przezywamy to samo. Ja co prawda dopiero od miesiaca sie staram, ale i tak jest to straszne napiecie. Teraz staram sie o tym nie myslec, ale jest to niewyobrazalnie trudne. Jednakze wynajduje sobie zawsze cos do robienia, zeby miec zajeta glowe ;) mewa22 - bardzo piekne, to co napisalas.Szkoda, ze koniec nie za bardzo szczesliwy dla Ciebie - tak to przynajmniej wynika z Twojego listu. Jednakze - masz najpiekniejszy dar, jaki moglas dostac - swojego Maluszka. Jak pisalas - lekarze nie dawali Tobie zadnych szans na ciaze, a tu prosze - masz swoje Malenstwo i to jest najwazniejsze. Duzo z nas, tutaj na forum, zazdrosci Tobie, ze masz juz swoje szczescie i w wielu z nas wzbudzilas nadzieje, ze wszystko przed nami i nic nie jest do konca stracone. Nigdy nie mozna mowic nigdy. Piekne... Wiecej takich pozytywnych "wibracji". Dziewczyny - oby listopad okazal sie pieknym miesiacem dla nas wszystkich, zeby nastapilo cudowne "zeslanie", a nastepnie juz radosc z oczekiwania na malenstwo za dziewiec miesiecy. Tego wszytskim oczekujacym zycze. Caluski dla wszystkich.

Witajcie dziewczeta!! Wstalam dzisiaj rano z wielkim optymizmem. Zycie jest piekne!!! U mnie jest bardzo goraco i bardzo ladnie na dworze, wiec moze ta pogoda tak na mnie wplywa. Dopoki zyjemy - wszystko jest mozliwe i nasze malenstwa juz niedlugonie beda dawaly nam spac - to do wszystkich starajacych sie. Bedziemy juz niedlugo pisaly o tym, jak czujemy kopniaki naszych szkrabow i jakie to cudowne uczucie... Prawda, moje mile Panie?? Kasiu - tak samo jak Ty, tak i ja mam nadzieje, ze nastepnym razem sie uda. Zaczynaja sie u mnie akurat dni plodne, wiec bierzemy sie z moim mezem do "intensywnej pracy" i zobaczymy... Moze nasza fasoleczka sie pojawi i rodzinie na swieta oznajmimy radosna nowine?? Czego i Tobie, jak i wszystkim starajacym sie, zycze z calego serca. Malinka - nie zadreczaj sie tak bardzo. Wszystko jakos bedzie i wszystko sie ulozy. Maludzie chyba nie jest potrzebna zestresowana mamusia, cio?? Kup sobie jakas dobra ksiazke, ktora wciagnie Cie bez reszty i pozwoli zapomniec o sadnej dacie. Glowa do gory i staraj sie za duzo nie my slec - wiem, jakie to trudne, ale czasami sie udaje. Ja tez sie staram nie zbzikowac ;) Monika24 - trzymam kciuki za Ciebie we wtorek i jak tylko bedziesz juz mogla, to daj znac, co tam u Ciebie i maludy, jak sie pojawi na swiecie. Jestes wielka szczesiara, ze za chwile Twoj Maluszek bedzie z Toba. A jak bedzie mial na imie?? Aha... jeszcze jedno - na pewno wszystko bedzie dobrze, nic sie nie przejmu j i nie martw sie. Lekarze nie zrobia Tobie krzywdy, ani tym bardziej Malenstwu. Domi24 - wiem, jak to jest z tym czekaniem. Straszna jest ta niepewnosc, czy to teraz czy jeszcze nie teraz. Zreszta wszystkie starajace sie bardzo Ciebie rozumiemy - co miesiac przezywamy to samo. Ja co prawda dopiero od miesiaca sie staram, ale i tak jest to straszne napiecie. Teraz staram sie o tym nie myslec, ale jest to niewyobrazalnie trudne. Jednakze wynajduje sobie zawsze cos do robienia, zeby miec zajeta glowe ;) mewa22 - bardzo piekne, to co napisalas.Szkoda, ze koniec nie za bardzo szczesliwy dla Ciebie - tak to przynajmniej wynika z Twojego listu. Jednakze - masz najpiekniejszy dar, jaki moglas dostac - swojego Maluszka. Jak pisalas - lekarze nie dawali Tobie zadnych szans na ciaze, a tu prosze - masz swoje Malenstwo i to jest najwazniejsze. Duzo z nas, tutaj na forum, zazdrosci Tobie, ze masz juz swoje szczescie i w wielu z nas wzbudzilas nadzieje, ze wszystko przed nami i nic nie jest do konca stracone. Nigdy nie mozna mowic nigdy. Piekne... Wiecej takich pozytywnych "wibracji". Dziewczyny - oby listopad okazal sie pieknym miesiacem dla nas wszystkich, zeby nastapilo cudowne "zeslanie", a nastepnie juz radosc z oczekiwania na malenstwo za dziewiec miesiecy. Tego wszytskim oczekujacym zycze. Caluski dla wszystkich.

Ja tez sie czuje okresowo moje drogie. I w dodatku mam juz uplawy, takie jak przed okresem. Trzymam za Was kciuki. pozdrawiam

Wiecie co - myslalam, ze moja odpowiedz nie zostala wyslana, bo nie pojawilo mi sie to, co zazwyczaj, dlatego wyslalam jeszcze raz. Buuu A tu sie pokazalo jeszcze raz. Przepraszam z gory wszystkie zdenerwowane na mnie... Czyzby juz nikogo nie bylo??

hej ale przy ciazy uplawy tez sa tak jak przed okresem

Witaj tulipanku - glowa do gory. Jak nawet dostaniesz ten okres - szybko minie i zaraz bedzie nastepny termin do dzialania. Tak jak ja mam teraz - kolejny raz szansa na fasolke. Byleby tylko sie nie poddawac. Trzymam tez za Ciebie kciuki, zeby to, co sie Tobie wydaje okresem, nim nie bylo. A jak nie, to za nastepny raz. Pa pa

dziekuje ci Jagodko,podnioslas mnie na duchu wiesz kazda ciezarna martwi sie czy bedzie wszystko dobrze z jej dzickiem,ja mam nadzieje ze bedzie wpazadku jeszcze raz dziekuje za slowa otuchy pozdrawiam cie serdecznie

Dzieki Aga79................ale moje sa brudne, takie okresowe:( takie jak zawsze:( Musze sie Wam do czegos przyznac dziewczyny. Nie jestem taka czekajaca na dziecko kobitka jak Wy:( Mieszkam z moim facetem( kochanym zreszta:) ) juz trzy lata, kurcze i nie spieszy mu sie do slubu............ niestety:( Ja juz tak bardzo chcialabym byc zona i matka. Jedynym naszym zabezpieczeniem jest stosunek przerywany, wiec ja, co miesiac mam nadzieje, ze jestem w ciazy ( i ze jakos sie to wszystko pouklada). Wiem, ze to jest nierozsadne myslenie od tylu, i ze tak to nie powinno wygladac:( ale ta potrzeba jest silniejszea ode mnie. Juz swoje latka mamy.......... Chyba w tym miesiacu marne szanse. Sama nie wiem czy zamiescic ten liscik, ok............. dziele sie z Wami moim zyciem. pozdrawiam czekamy dalej:)

Do Jagodki, dzieki za slowa otuchy:) ale patrz wyzej :(

a rozmawialas z chlopakiem o tym??

Ja nie na grobach! Jutro pójdę , dzisiaj cały dzień w domku siedzę i mam doła!!!! Do tej pory grałam twardziela,nie pisałam z wami o objawach, mówiłam sobie ze jak nie będę o tym myśleć to się uda, będę miała kochaną kruszynkę!!Ale dzisiaj dostałam doła podwójnego, strasznego, i tak sobie myślę ze pewnie znowu się nie udało!!:-(I tak sobie zadaję od rana pytanie dlaczego?????????!!!!!!!!:-(Jestem młoda, nie mam stresów, dbam osiebie, więc dlaczego??? Ale się wygadałam za wszystkie czasy!Przepraszam ze tak smęcę dzisiaj i tak smutny dzień mamy! Pozdrawiam wszystkie panie a szczególnie te starające się!!!!!!! Buziaki dla brzusiów!!

a co sie stało?? czemu taki doł?? dostałaś okres ?? jakie masz objawy?? Kasia

a co sie stało?? czemu taki doł?? dostałaś okres ?? jakie masz objawy?? Kasia

Witajcie kobitki w ten dzien pelen zadumy. Domi moze ten dzien Cie tak nastroil.Nie martw sie, bedzie dobrze:) Mam nadzieje, za czuwaja nad nami Anioly i we wlasciwym momencie dadza znak w postaci dwoch kreseczek, bo to w koncu CUD:) Pozdrawiam:)