Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Witajcie!!! Aneczqa....ja tez slyszalam ze trzeba 3 miesiace zrobic przerwy a potem mozna sie spokojnie o dzidzie starac...pewnie to wszystko zalezy od wielu czynnikow jak mowi Lonia. Ja bralam pigułki jakies 5 lat temu przez 3 lata wiec moja przerwa byla dluga...wowczas nie muslalam o dziecku....wydaje mi sie ze bezpiecznie jest zaczekac 3 miesiace....zawsze to hormony... trzymaj sie i czekamy na Ciebie niebawem...juz z malenstwm w brzuszku..poki co pisz co u Ciebie:) My z mezem mamy jedno imie dla chlopca i dla dziewczynki, bedzie Aleksander badz Aleksandra.....pisane przez \"x\" zeby dziecku bylo tu prosciej...ja osobiscie wolalabym dla dziewczynki imie Laura....albo Linda....ale maz jakos nie bardzo chce sie zgodzic....wiec stanelo na tym ze bedzie Alex...a co do dziewczynki to jeszcze bedziemy sie decydowali. Claptola...nie martw sie, wysylaj w strone brzuszka pozytywne emocje...wiem, ze teraz mi sie dobrze mowi..a wczoraj rano panikowalam....zupelnie niepotrzebnie..trzymaj sie! wysylam Tobie i Twojej dzidzi 🌻❤️ Katarinko, mam to samo... zdani jestesmy na siebie, z tym ze u mnie kilomatrow do \"domu\" jest przeszlo 1000 :( czasem mi sie strasznie smutno robi jak sobie o tym pomysle...tak nas wywialo... dzidzius...no własnie, najwazniejsze zeby dzidzia od poczatku byla bezpieczna...dlatego fotelik chcemy kupic porzadny i z atestami wszystkimi.....zreszta nie warto na dzidzi oszczedzac....lozeczko chcemy kupic jak bedziemy wiedzieli czy dla chlopczyka czy dla dziewczynki, wtedy wybiore jaks pasujaca posciel i baldachimek:) poki co rozkoszuje sie ogladaniem mebelkow....i wozkow i malych ciuszkow..ciezko sie opanowac.oj ciezko;) na mnie czas...jakis obiadek pora by zaczac przyrzadzac....choc za oknem pada deszcz moja serduszko tanczy:) pozdrawiam Was wszystkie:):) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam sie pozegnac......... ja jak zwykle pojawie sie w poniedziałek......do zobaczenia mamusie, dzidziusie i starające się...........Pamiętajcie, ze mysle o Was......dbajcie o siebie......... 1000 całusków papapapapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki życze miłego, udanego wekendu. mój nie będzie zaciekawy, bo przyszły mężulek wyjezdża na szkolenie, więc będe sama odpoczywać w domku i rozmyślac o dzidziusiu. Chociaz jeszcze jutro na kilka godzin do pracy.... odpoczywajcie dużo, pozdrowionka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda
Tak, tak, to juz prawie wikend kobietki. Katarinka i metka 26: ja tez mieszkam daleko od domu, ponad 1000 km i wiem, ze takim jak nam to jest jednak troche ciezej bez wsparcia babc i dziadkow kiedy juz sie ma dziedziusie. Ale najwazniejsze to miec wsparcie w partnerze, no nie? claptola: mam nadzieje, ze ci sie podcza wikendu humor o 180 stopni odwroci i w poniedzialek bedziesz znowu radosna. Cala reszte babek pozdrawiam, nie wymieniam z imienia bo jest nas tu duzo, ale mam na mysli kazda ;) i milego wikendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczqa my niedługo też będziemy miały swoje dzidziusie pod serduszkiem, musimu tylko mocno w to wierzyć, dbać o siebie no i.. częściej się \"przytulać\" hehe. Ja już odliczam tygodnie do października , bo wtedy ślub no i będziemy mogli nareszcie wziąść się \"do roboty\". Trzymam kciuki i Pozdrowionka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
HEJ dzieczynki pozdrawiam wszysciutkie wszysciutkie i jeszcze raz wszysciutke CLAPTOLA sloneczko jak nastroj??? METEKA26 MASZ CALKOWITA racje na dziecko nie mozna oszczedzac!!!wrecz to zakazane:) LUSIA to do zobaczyska w poniedzialek:) milego odpoczynku i duza buzka 👄 LONIA a ktorego pazdziernika slub??? wszystko juz pozalatwiane??? oj duzo biegania przytym :) my mielismy na zalatwienie slubu 3 miesiace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzidzius, ślub będzie 16 października. Juz się nie moge doczekać. My tez wsumie zdecydowalismy się w lipcu no to podobnie mielismy 3 msc. No i faktycznie jest treochę załatwiania . Ale nie sjest źle. Juz prawie wszystko załatwione. A Ty ile lat jestes po slubie?? boję się troche tego dnia wszyscy mówią że to takie stresujące?/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
LONIA ja jestem po slubie 1.5 miesiaca :) nie martw sie najgorsze jest to momentu mrzy w kosciele potem juz luzik :) my lzatiwialismy szybciej bo ciaza :) jak by nei bylo dzidzi to slub by byl za rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nas też ponagliła ciąża mimo że razem 7 lat jestesmy, ale jakos nie mogliśmy się zebrać. Potem niestety..... no i od października znowu \"do robotki\". już się nie moge doczekać. 🌼.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
LONIA dobrze bedzie wiadomo ze stres ogormny ale jak mowilam przeminie po mszy:) wtedy juz bedziecie nalezec ty do niego on do ciebie i kamien spada z serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 17 tydzień
Lonia gratuluje :D :D :D Zaczęłam sie chyba bardziej zrzywac z dzidzia juz mi sie nawet śni, dzis naprzyklad snilo mi sie ze dzidzia ma juz 13 cm moze mam sny prorocze hihi :) :) :) Dobra wpadne jeszcze pozniej bo wlasnie jem obiadek pyszniutkie spaghetti mniamciu :D Dzidzius, LOnia, woda,lusia,metka26,aneczqa,estella,trudi, grandi,katarinka29, claptola, mateczka26,blixa, sara7,ewus, bogna12,madi30,malgos27 trzymajcie sie cieplo bo coś pochmurno sie robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do 14 siedzę w pracy, a potem do domciu tez na obiadek i mam nadzieję ze tesz pyszniutki. miłego wekendu kobietki🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
17 TYDZIEN witam i pozdrowionka :) moze moze sny prorocze sie okaze:) buziorki LONIA tobie tez milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było bo miałam lekki dołek - znowu się nie udało a już tak na to liczyłam. A jak tam u was STARAJĄCE sie przyszłe mamusie, może u którejś już rośnie maleństwo pod serduszkiem. Pozdrowienia dla wszystkich: dla tych starających się i tych już dwuosobowych (albo i więcej) kobietek. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Cześć Kobietki. Ale mi się nie chciało dzisiaj wstawać...Wczoraj byłam na bardzo długim spacerze, i wiecie co, nie mogłam oprzeć się pokusie, żeby nie obejrzeć się za kazdą mamuśką, która pchała wózek i nie zobaczyc tych słodkich maleństw, które lezały w srodku. Mówie Wam, sama słodycz. Az mi się jeszcze bardziej zachciało miec swoje maleństwo (chociaz nie myślałam że moge jeszcze bardziej chcieć. No ale cóż muszę swoje odczekać, żeby miec większa pewność, że tym razem będzie wszystko ok. A wy jak tam kobietki bo wekendzie?? SARA7 - zobaczysz nastepnym razem się uda, musisz w to mocno wierzyć. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajecie dziewczyny poniedziałkowo Przede wszystkim bardzo bardzo wam dziękuję za troskę i miłe słowa. Mój dołek nie byl spowodowany li i jedynie troską o maleństwo, ale także ogólnymi czynnikami po prostu. Już jest lepiej. Wczoraj miałam urodzinki - okrągłe niestety ale dzień byl miły, więc też jakoś zeszło. Dzidzia chyba rośnie, w czwartek usg, mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Zastanawia mnie tylko czy czasem nie mam tam małych bliźniaków, bo chwilami brzuszek mi wypycha tak (zwłaszcza jak leżę) że mam go jak w piątym miesiacu - autentycznie spora piłka. Trwa to chwilę i potem się chowa - bardzo dziwne. Już się nie mogę doczekać usg. Aż mi się to śniło. Pozdrawiam wszystkie mamuśki, odezwę się jeszcze później. na razie zabieram się do pracy, bo jakoś jej dużo od rana. Sara7 - już niedługo uda się zobaczysz. Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renka
Witajcie dziewczyny. Mam taki problem, otóż jakoś nie mam ochoty mieć dziecka, mimo,że mam juz 30 lat. Czytam ten topik w nadziei że jakoś mnie nastroi odpowiednio i ze poczuję ochotę zostać mamusią, ale bez skutku. Co tu robić? Wiem, że dzieci mieć trzeba, z różnych oczywistych względów, wiem też, że czas na to najwyższy, ale czy powinnam sie zmuszac, choć tego nie czuję? Moze któraś z Was mi cos mądrego napisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm droga Renko. Jezeli w jakis sposób ci to pomoże, to powiem Ci, że ja mam prawie 27 lat, a nieodpartą chęć posiadania dzidziusia odczuwam gdzieś od około roku. Wcześniej tez nie wyobrażałam sobie że ja mogę zostać mamą. Dopiero, kiedy w moim związku (po wielu przejściach i problemach) zaczęło sie nareszcie dobrze układać, poczułam się nprawdę szczęsliwa i bezpieczna, zaczęłam mimowolnie myslec o maluszku. Przyszło to tak z dnia na dzień, i teraz chcę go coraz bardziej. Mam też koleżankę rok starszą ode mnie, która jest juz 3 lata po slubie, ale nie mysli jeszcze o dziecku i przyznaje się do tego otwarcie, że z powodu czystego wygodnictwa. Że narazie dobrze jest jej tak jak jest. Tak więc widzisz, najwidoczniej jeszcze nie jesteś na to gotowa. Na pewno przyjdzie odpowiedni moment na to, że poczujesz że już chcesz być mama. W każdym razie nie decyduj się na dzidziusia tylko dlatego, że powinnaś go mieć. Twój instynkt macierzyński na 100% da o sobie znać. Wcześniej czy później :) Pozdrowionka 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Witaj Renka:). Nie wiem czy moja odpowiedź Cię zadowoli, ale ja sama jeszcze rok temu byłam w podobnej sytuacji...miałam wtedy 30 lat. Większość moich koleżanek już od dawna było mamusiami tylko ja jakoś nie czułam, że też tego chcę. Drażniły mnie komentarze typu "Na co Ty czekasz?" albo "Czas najwyższy". Im częściej je słyszałam, im więcej dookoła widziałam kobiet w ciąży tym mniej miałam ochotę sama zostać mamą. I wiesz co?? Sama nie wiem jak to się stało, ale kilka miesięcy temu, w wieku 31 lat poczułam, że już czas. I teraz jestem w 11 tygodniu ciąży i mimo nie najlepszego samopoczucia jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. Jesli mogę Ci coś doradzić to nie spiesz się i nie zadręczaj, że nic nie czujesz. Mam nadzieję, że i dla Ciebie tak jak i dla mnie nastąpi odpowiedni czas.:). Pozdrawiam gorąco:):):).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renka
Dziękuję za wsparcie. Zrobiło mi sie trochę raźniej, ale czy 30 lat to nie jest juz ostatnia chwila na urodzenie pierwszego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renka
Jeszcze raz bardzo wam Dziewczyny dziękuję, myslałam, że coś ze mną nie tak. Jestem dopiero kilka miesięcy po ślubie, może to dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudi
Renka...dlaczego uważasz, że to za późno?? Lepiej urodzić dziecko pod presją?? Mam koleżankę, która urodziła pierwsze dziecko w wieku 36 lat...piękne i zdrowe zresztą:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RENKA Trudi ma rację, do niczego się nie zmuszaj i w żadnym wypadku nie decyduj się na dziecko tylko dlatego że powinnaś. Ja też uważam że jeszcze możesz poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliza
POdzrawiam dziewczyny WASZE brzuszki i te brzuszki ktore jak ja chca by w nich maly czlowieczek zamieszkal:):):) Kupilam test owulacyjny,,bede teraz dwa DLUGIE miesiace testowac,(tak zalecil lekarz):( Musze jakos to wytrzymac.............. Boje sie kolejnej ciazy pozamacicznej ,wiec bede robic co mi kazal. Wczoraj kolezanka urodzila sliczna corenke,dala jej na imie Joasia,,,slodko:),wazy niecale ponad trzy kilo,a ona sama przytyla w ciazy kolo 8 kg tylko,,,malenka jest zdrowa,,porod szybko przebiegl bez komplikacji zadnych,,, BUZIAKI dla wszystkich WAS!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARCELIZA czy mozesz mi powiedziec do czego słuzy ten test owulacyjny, jak się go wykonuje no i ile mniej więcej kosztuje? bardzo proszę :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypuszczam że słuzy do określania dokładnego termnu jajeczkowania. Jeżeli tak to chyba muszę sobie też taki sprawić, bo mam troszke problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marceliza
Lonia masz racje,,, ja kupilam od firmy PERSONA,,mieszkam wlasciwie w niemczech i tu on kosztuje okolo 100 eu ,razem z wkladkami ktore sa potrzebne bo w paczce masz tylko na jeden miesiac,,ale to w aptece ci wytlumacza,,,wiem ze w pl mozna z innej firmy kupic chyba tansze,,tu tylko ta persona jest ,wiec nie mialam wyboru. Mysle ze jest to dobre,,tylko przeraza mnie fakt ze jakos tak zegarowo bedziemy sie starac o dzidziusia:(no zobaczymy ale przynajmniej mozna przy okazji lepiej poznac swoj organizm,,, Mierze tez temperature ciala codziennie tym samym termometrem. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Marceliza dziękuje. Jeszcze dzisiaj pobiegne do apteki. A co do \"zegarowego\" starania się o dzidziusia to powiem Ci coś na przykładzie mojej przyjaciółki. A mianowice lekarze powiedzieli jej, że ma ona bardzo małe szanse na to że zajdzie w ciąże. Już nie pamiętam co było było głownym powode. Wiec od razu, pod presją zaczęła starać się o dzidziusia. Dodatkowo wykryli w u niej jakąś chorobę, na ktora ją zawzięcie leczyli. Minęły 2 lata i nic. Tylko tyle że strasznie się roztyła po zażywaniu hormonów. Po jakims czasie, zrezygnowana, trafiła do świetnego lekarza który od razu wykluczył u niej możliwośc tej choroby na którą była leczona. SZOK. Zastosował zupełnie inną technikę leczenia. Z tym że znowu musiał dokładnie , o określonej porze chcąć czy nie \"się starać\". Po jakimś czasie (po samych porażkach, i fałszywych alarmach), zabrała męża na 2 tygodniowe wakacje, totalnie sobie odpuścili, postanowili psychicznie odpocząć. podczas tych 2 tygodni \"przytulanie\" było tylko RAZ i wiesz co... dfzisiaj ma slicznego 3 letniego synka... tak więc pamiętajn żeby się nie stresować i nie myślec o tym za wszelką cenę, bo psychika też robi swoje buziaki i pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Witajcie kochane kobietki i malenkie faski w brzuszkach:) Wlasnie wrócilam z urlopu i nie myslcie,ze o was zapomnialam:) Co do staran,to chyba w tym miesiacu klapa:(wczoraj dostalam okres,ale na razie sie nie poddaje,wszak to bylo moje pierwsze podejscie:P Pozdrawiam was serdecznie ...............wszystkie bez wyjatku:)Jestescie najwspanialszymi kobietami na tym forum................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lonia moj lekarz mi powiedzial ze jesli bede miec jakiekolwiek stany zapalne,goraczka,antybiotyki itp..to moze ten test nie dzialac jak powinien,,mam prosbe do ciebie,moze tez swojego lekarza(przy okazji)spytalabys co o tym sadzi? Chcialabym podobnie jak ty okreslic ten \"dzien\"jestem szczesliwa ze sa rozne metody,tylko ten strach i te obawy sa silniejsze ,,,,, Moj lekarz juz jak mnie widzi ze wchodze z mina \"nie taka\" to od razu sie smieje i pyta co mam znowu za pytania do niego???Ale musze ci powiedziec ze jest bardzo milym i z niesamowitym poczuciem humoru lekarzem,,moze dlatego lubie do niego chodzic,,no i dobrym specjalista:) Wczesniej chodzilam do innego lekarza ktory byl strasznym mrukiem od ktorego musialam sama wszystko wyciagac,inaczej nic nie wiedzialbym,,,nastepny termin mam dopiero na 14.10 i wlasciwie od tego momentu bede mogla naprawde o dzidzie sie starac,,,po miesiaczce teraz zaczynam te testy,,wiec jak kupisz sobie to mozemy sie nawzajem informowac o wynikach,, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×