Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

brzusio bolał to poszlam spac :) tulipanku ...fajnie że dajesz nam te lnki :) zawsze ciut wiecej wiemy :) estella- ciekawe czy w przyszłym miesiącu tez dostaniemy tego samego dnia :) kiedy ja mhmmm około 12-13 hihihi a moze 11 ...musze spradzic w zapiskach :) a na co wiesiłek jest?? tzn jak działa na śluz bo nie wiem za bardzo....bardzo mi przykro (śmierć w rodzinie) ...a może to tylko własnie przez stresbylo to krwanienie, a moze to bylo plamienie?? moze to nie okres ...Malinka ma racje...rób test i daj nam znać :) bedziemy kciuki trzymac :) malinko...bede trzymać kciuki za Ciebie w poniedziałek :) do jagodki - mi lekarka też powiedziała że po odstawieniu łatwiej zajść w ciąże a tu lipa..a razej okres

wróciłam do żywych = Kasia :)

Jak dacie na imię swoim Dzieciaszką? Ja mam upatrzone dwa, ale jeszcze nie zatwierdzone do końca. Chłopiec-Mateusz a dziewczynka-Amelka(Amelia):) A Wy? Macie coś \"upatrzonego\"? Pozdrowionka, Super Kobitki:):) ...niech się spełni cud...

najpierw chcialabym być w ciazy...potem sie będę zastanawiać nd imieniem :) a Twoje imiona są ładniutkie :) Kasia

buu nie skopiowałyście ostatniej tabelki i musze ja uaktualniac no cóż trudno sie mówi :) NICK..........MIASTO......TERMIN.....KGNABYTE.....PLEC...OBBRZUSIA 26 tydzień..Warszawa....1 Luty..........8..........Córcia.....90 cm Monika24......Rybnik....27 paźdz.........19.........Córcia....113cm trudi...........Dębica....24 marzec........9..............?.........98 cm 1102............Opole.....11 marzec.......2.5............?.........88 cm dzidzius.....Warszawa .15 styczeń.......9..........Córcia......86 cm Mała31 .......Słupsk .....19 kwiecień......1..............?...........?... Metka26.......Essen......12 marzec.......4........................90 cm Lusia.....Starachowice..20 styczen.....10..........Emilia.......90 cm Mateczka ....Poznań ....20 styczeń .... 12 ... .Synek(Karol)....?.... Katarinka29.Szczecin...17 marzec......4,3.............?..........?..... Claptola.......Legnica....9 kwiecien.....3,5.............?.........78 cm.. Milucha........Kraków...16 marzec......3,5.............?.........84 cm Małgos27...Wrocław ... 7 kwiecień.......5..............?.........89 cm .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... .....?..............?...............?..............?..............?...........?...... Mam następne ciuszki tym razem spioszkiz kaftanikiem(żółte) 2 czapeczki(biała i zielona) i do kompletu 2 pary skarpeteczek (biale i zielone), a wczoraj kupilam slodkie body gdzie na niebieskich jest napisane I love dad a na różowych I love mum :D

Malinka ja dla dziewczynki -Zuzia a dla chłopczyka-Kubuś Starające sie nie załamujcie sie bedzie dobrze i do nas dołaczycie :) uwierzcie w to wiara czyni cuda, macie pozdrowienia od mojego maluszka bo sie wlasnie kreci :)

Malinka a ja dla dziewczyniki chciałabym na dzień dzisiejszy Róża a dla chłopca w sumie nie wiem...podoba mi się Filip , dla dziewczynki podobaja mi się ogólnie takie kwiatowo- owocowe imiona :) jak np. Właśnie Malina :) czy Jagódka . Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

witam:) Czytam Was, ale nie mamco pisać, kończy mi się okres, jeszcze 2 miesiące i mogę się starać Malinko, ja też próbowałam 2 lata, zaszłam, ale straciłam ciążę, teraz boję się, żę nie zajde i że nie utrzymam ciąży: dwa strachy:(:(:( Poznznianki, ja studiowałam w Poznaniu i bardzo lubię /Wasze miasto:) imionka dla moich dzidzi:Igor, Amelka- też bardzo mi się pdoba, Elizka buziaki

witam:) Czytam Was, ale nie mamco pisać, kończy mi się okres, jeszcze 2 miesiące i mogę się starać Malinko, ja też próbowałam 2 lata, zaszłam, ale straciłam ciążę, teraz boję się, żę nie zajde i że nie utrzymam ciąży: dwa strachy:(:(:( Poznznianki, ja studiowałam w Poznaniu i bardzo lubię /Wasze miasto:) imionka dla moich dzidzi:Igor, Amelka- też bardzo mi się pdoba, Elizka buziaki

sorki za literówki i żebyście wreszcie zobaczyły te dwie kreski!!!!!!!cudne uczucie....:)

Nasza corcia miala byc Hania, ale okazalo sie ze to chlopiec wiec w moim brzuchu siedzi Kubuś:) Dziewuchy, gadalam z lekarzami i w 2005r szykuje nam sie kolejny wyz demograficzny!!!! po 20 latach!!!! Wiec do roboty!!! Skoro tylu kobieta juz sie udalo, to czemu wam ma sie nie udac?! Moja kosmetyczka starala sie 2 lata o dzidzie i ostatnio pochwalila mi sie ze bedzie mama:) a juz tracili nadzieje:) Zobaczycie...jeszcze bedziecie mnie pytac o relacje z porodu, bo same bedziecie nastawiac sie na swoj:) I dalej w was wierze:)) Brzuchata mama Kubusia i jej Kubuś:)

Nasza corcia miala byc Hania, ale okazalo sie ze to chlopiec wiec w moim brzuchu siedzi Kubuś:) Dziewuchy, gadalam z lekarzami i w 2005r szykuje nam sie kolejny wyz demograficzny!!!! po 20 latach!!!! Wiec do roboty!!! Skoro tylu kobieta juz sie udalo, to czemu wam ma sie nie udac?! Moja kosmetyczka starala sie 2 lata o dzidzie i ostatnio pochwalila mi sie ze bedzie mama:) a juz tracili nadzieje:) Zobaczycie...jeszcze bedziecie mnie pytac o relacje z porodu, bo same bedziecie nastawiac sie na swoj:) I dalej w was wierze:)) Brzuchata mama Kubusia i jej Kubuś:)

A mi sie cos wydaje, ze jednak dostane okres :( :(

Nasza corcia miala byc Hania, ale okazalo sie ze to chlopiec wiec w moim brzuchu siedzi Kubuś:) Dziewuchy, gadalam z lekarzami i w 2005r szykuje nam sie kolejny wyz demograficzny!!!! po 20 latach!!!! Wiec do roboty!!! Skoro tylu kobieta juz sie udalo, to czemu wam ma sie nie udac?! Moja kosmetyczka starala sie 2 lata o dzidzie i ostatnio pochwalila mi sie ze bedzie mama:) a juz tracili nadzieje:) Zobaczycie...jeszcze bedziecie mnie pytac o relacje z porodu, bo same bedziecie nastawiac sie na swoj:) I dalej w was wierze:)) Brzuchata mama Kubusia i jej Kubuś:)

Witajcie dziewczeta!!! Malinka - fajnie by bylo wyjsc na spacer ze swoimi maluchami i pochodzic sobie po np. Malcie... Ale sie rozmarzylam... Miejmy nadzieje, ze szybko to nastapi i to nie ze wzgledu na dzielace nas teraz tysiace kilometrow. Czekamy na nasze fasolki i miejmy nadzieje, ze nam wszytskim starajacym sie zrobia niespodzianke nastepnym razem, tak szybko, jak to bedzie mozliwe ;) Co do imion. Musze powiedziec, ze po zrobieniu juz maluszka, to chyba najbardziej trudne (moze tez i odpowiedzialne) zadanie. Mam kilka swoich typow, ale ciagle mi sie zmieniaja. Na dzien dzisiejszy: dla dziewczynki - Sara, Nelly, Berenika, a dla chlopca - Kubus, Joachim i Maurycy. Ale oczywiscie nie wiem, jak to bedzie, gdy malenstwo pojawi sie u mnie pod serduszkiem. Nam - starajacym sie - pozostaje na razie "wymyslanie" imion. Ale czy ja dobrze widze, ze nie wszystkie "brzuchate" maja juz imiona dla swoich kruszynek?? Zdecydowana na 100% jest chyba tylko Lusia, tak?? A jak reszta??? Pozdrawiam Was goraco i caluski dla wszystkich. Trzymajmy za siebie kciuki, zeby nam tez sie udalo dolaczyc do tabelki :)

Witajcie! Test wyszedł negatywny. Zresztą spodziewałam się tego. Może miesiączka przyjdzie w terminie - poniedziałek, wtorek. A ten falstart był spowodowany stresem? Kurcze, żeby tylko przyszła, bo jeśli @ nie przyjdzie na czas, to staranka będą musiały być przełożone. Ale jestem dobrejmyśli. Tylko co z tym olejem z wiesiołka (Kasiu, wiesiołek poprawia śluz, tzn.zwiększa jego ilość, zwłaszcza tego płodnego,przenikalnego) Trzeba go brać od 1 lub 2 dc. U mnie chyba ten cykl się jeszcze nie zaczął, więc poczekam na krwawienie. Czy brać już teraz?

Witajcie Kobitki:) Dzisiaj mam takie jakies lepsze nastawienie do życia, do samej siebie. Wczoraj poszłam do sklepu i kupiłam parę niemowlęcych skarpetek frote w prezencie dla mojego mężusia, ale się popłakaliśmy oboje:) Estellko, ja myślę,że picie wiesiołka nie powinno zaszkodzić. W końcu to ziółka. Ale oczywiście mogę się mylić. Ale macie Dziewczyny - odjazdowe - imiona dla swoich pociech. Widzę, że jest cała masa Kubusiów(moja szwagierka chce tak dać na imię swojemu Dzieciaszkowi-jeszcze nie zaplanowany:) ) Buziaki dla Was ogromne i dziękuję Wam za tak wspaniałe wspatrcie...jesteście niemożliwie, obłędnie cudowne:)...Jutro testuję(choc zatanawialiśmy się z mężusiem, czy faktycznie nie poczekać na okres i ewentualnie dalej działać) Buziaczki:) ...niech się spełni cud...

a ja mam drugi dzien okresu i znowu czuje sie nie najlepiej....najlepiej żeb sie juz skończył....bo dalej trzeba sie starać :) Malinko zazdroszcze zakupów dla mauszka :) Kasia

Hej Dziewczyny. A mój nastrój nie najlepszy. Nie dostałam jeszcze okresu, ale już wiem, że dostanę, eeeeeeeee.. :) , , Nie chcę mi się nawet gadać. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za Was kciuki!!!!!!!!! Pa

Miało być :(

Mi się tez wydaje że dostane okres, objawów ciążowych w tej chwili brak. Po za jednym jest mi ciągle nie dobrze, nie moge jesc, wąchać.STRASZNE!!!Ale to może byc moja podświadomość:( .... ...niech się spełni cud...

co to zamina....uśmiechnij się....ja drugi dzien mam okres....a mialo go nie byc...ale nie mozna sie zalamywac...trzymaj sie i glowa do góry Kasia

Aśka 74, nie martw się proszę , niewolno!!!! Jeszcze nie dostałaś...a jeśli nawet to będziemy się dalej starać...nie wolno się poddawać. Trzeba działać:):):):)Głowa do góry:) Wszystko będzie dobrze. A po za tym tak jak pisałaś, jeszcze nie dostałaś:) .... ...niech się spełni cud...

a ja chcę dostać @, bo kiedy ja zacznę nowe starania!!!!??? wiszę w próżni, a jeszcze naczytałam się ma innym forum, że to może być jednak ciąża i za wcześnie zrobiłam test, ale ja już w to nie wierzę. Czekam tylko na tą małpę, żeby móc sobie wyliczyc płodne dni. A najgorczejest to, że nie mam żadnych objawów, ani ewentualnie ciążowych ani okresowych, ehhh ale to wszystko jest strasznie skomplikowane Buziaczki dla WAs Wszystkich!!!!

Estella, ja też nie mam ani jednych, ani drugich:( Trudno powiedzieć co z tym będzie:(... ...niech sie spełni cud...

dobrze będzie i juz :) Kasia

Kiedyś pisałam Wam o piosence, która podnosi mnie na duchu. Chcialabym napisać Wam jej słowa, mam nadzieję, że pomoże w chwilach dolinujących:) 1. Głupie moje ja, durne moje ja, wszczęło dzisiaj bunt i nie chce z domu wychodzić, Żali się, mówi wszystko sięga dna. Zastanów się i w końcu zrób coś z tym, no powiedz jak z tym żyć!!! ref: Roztańczę w sobie świat na przekór łzą, potrafię jeszcze iść pod prąd, roztańczę w sobie świat, zatrzasnę drzwi, mam w duszy wszystko z czym lubię żyć 2.Głupie moje ja męczy mnie co dnia czasem w nocy też, wtedy zaczynam się łamać...mówię mu, że migracja nie dla nas.A ono-\"Słuchaj, zrób coś z tym, no powiedz jak z tym żyć\"? ref:.... 3.Głupie moje ja, w buncie swoim trwa, taki piękny kraj a tu przestało wychodzić, mówi mi mnie to nic nie obchodzi. Myślę sobie coś w tym jest , Myślę rygluj się ref(x2) Roztańczmy w sobie świat na przekór łzą umiemy jeszcze iść pod prąd, roztańczmy w sobie świat wyważmy drzwi każdy ma w duszy to z czym chce żyć!!!(x2) Mam nadziej, że sie Wam podoba piosenka, trochę dziwnie sie ja czyta, lepsza jest wersja z podkładem muzycznym. Ale jest rewelacyjna, to moja piosenka przewodnia:)podnosząca mnie na duchu:) (Piosenka:Maryli Rodowicz) Na dobrą sprawę co dziennie jesteśmy bliżej zajścia w ciąże i urodzenia swoich maleństw:) Buziaki ogromne dla Was i główki do góry:) ...niech się spełni cud...

witam wszystkie mamy i te,które mają dzidzie w brzuszku i te,które się staraja..opowiem wam moja historie..może podtrzyma was na duchu..hm..kiedy miałam 19 lat zorientowałam się,że moje miesiaczki zanikaja,że cos jest nie tak..poszłam do ginekologa..kilka badan..i straszna dla mnie wiadomośc.."jeden jajnik nieczynny..drugi w z torbiela i w wielkich zrostach..nie bedzie pani miała dzieci.."..to było straszne..popadłam w depresje..zaczęłam pracowac jako niania i rozbudziłam do maximum instynkt..wyjechałam z mojego miasta..za praca..oderwaniem się..sensem zycia..napominam,że okres całkowicie zanikł..poznałam wspaniałego męzczyznę,z którym chciałam dziecko..i zapomniałam o lekarzu,badaniach..bez stresu i okresu kochalismy siejak szaleni..i wiecie co..pewnego 11 marca zachciało mi się zrobic test..i były dwie kreski..to był cud..ciąża była zagrozona,ale cały czas myslałam pozytywnie...przelezałam w szpitalach..wypłakałam morze łez..i musiałam isc na wywołanie porodu..był w porządku 5 h..to było prawie rok temu,bo teraz mój synek za 2 tyg skonczy roczek..i uwierzcie,że jest spełnieniem moich marzen..sensem i droga życia..i zyczę wszystkim kobietom,które się staraja o pozytywne myslenie..a te,które maja pod sercem swoje malenstwa..wytrwania i radosci tego stanu..bo dziecko w brzuszku jest wtedy najblizej mamy..a duzo by gadac..jak patrze na mojego igorka..to wiem,że warto zyć! przepraszam,że tak nasmęciłam..ale nie bardzo mam z kim sie podzielic swoja radością zycia..moje koleżanki nie maja dzieci..a ojciec igorka odszedł 4 miesiace temu :(..trzymam za was kciuki..i mocno całujemy!!!

Czesc Mewa_22:) Miło, że piszesz o swoich przeżyciach. Na pewno musiałobyć Ci wtedy bardzo ciężko. Pisz do nas zawsze, żeby podzielić się swoim szczęściem i nie szczęściem. Pisz zawsze jeśli masz ochotę pogadać. Po to tu wszystkie jesteśmy. Kobiety są silne i solidarne. Gorąco Cię pozdrawiam i Twojego cudownego synka Igorka również:) ...niech się spełni cud...

musi sie nad udac...tylko za duzo o tym myślimy i za bardzo sie przejmujemy.....no i optymizm:) Kasia