Listopad 2015

a ja właśnie dostałam okres więc listopad odpada :(

Sieudalosie gratulacje :) Faktycznie do ginekologa za szybko pobieglas ale za dwa tygodnie powinnaś juz usłyszeć serduszko :) Gość jak nie listopad to uda się na grudzień :)

Gratulacje dla kolezanki wyzej :) Chcialabym do was dolaczyc ale u mnie marne szanse, stosunek byl na kilka dni przed owulacja takze nie nastawiam sie na listopad

Bo jak zrobilam test to nie moglam uwierzyc... mam wizyte za 3tyg i wlasnie mam uslyszec serducho :) to obstawiam tak koniec pazdziernika, listopad, na nastepnej wizycie sie dowiem. Nie wiem jak to mozliwe ze tak wczesnie ale mam takie nudnosci i cofki ze szok... i to nie podswiadomosc bo nigdy tak nie mialam. Bardzo wczesne objawy ciazy po prostu.. Na razie mam wiecej obaw niz radosci chyba zwlaszcza ze dopiero co poronila moja siostra.. nawet jeszcze nikt nie wie. tzn tylko maz. Dziewczyny powodzenia!!!

sieudalosie gratulacje!!!! jak sie czujesz? po jakim czasie wyszedł Ci test? tysiaa3 może za szybko ten test robiłas. W piątek powinien być już wiarygodny. Mi wychodzi, że test powinnam zrobić w sobote (napisałam wczesniej posta jako gość, że @ mogę spodziewać się 28.02. i że mam dziwne rwanie w jajnikach). No zobaczymy.

To współczuję tych objawów... Rodzinie chyba najlepiej powiedzieć jak juz usłyszysz serduszko :) Przy poprzedniej ciąży test wyszedł mi pozytywny jakieś kilka dni po spodziewanej miesiaczce wiec w piątek powinno już coś być. Mi poprzednia ciąża obumarla w ósmym tygodniu i teraz coś takiego nie ma prawa się cholera zdarzyć!!! :)

ja zrobilam w dniu kiedy powinnam dostac okres.. ale ja po prostu czulam... juz teraz rozumiem te kobiety co to mowia ze czuja ze to juz.. ogolnie probowalismy od poczatku roku.. takze dosc szybko.. dwa miesiace tylko. Tyle ze nie siedzialam z kalendarzykiem w ogole.. totalny spontan.. pomyslalam ze jak sie uda to bedzie fajnie. podobno nie mozna sie nastawiac na dziecko tylko wlasnie wyluzowac. Jak pisalam na razie denerwuja mnie te nudnosci i to wcale nie tylko rano.. i pobolewa mnie dol brzucha. poza tym...szczerze? nie dociera jeszcze do mnie :)

Rodzinie chcemy powiedziec wlasnie po tym druim usg. W ogole to moj mazbyl ze mna teraz tyle ze przed gabinetem no i chce na drugie usg wejsc.. rozumiem go i nie wstydze sie aczkolwiek... mowi ze bedzie patrzyl na ekran ale bede sie krepowac jak bedzie przy mnie przy usg dopochwowym. z drugiej strony to taka nasza wspolna chwila..

Tysia "podczytuje" Cie od jakiegos czasu :) jakos tak utkwilas mi w pamieci i z calego serca zycze Ci w piatek dwoch kresek! Nalezy Ci sie :)) teraz musi byc dobrze!

Innym starajacym sie oczywiscie tez zycze wymarzonej ciazy i zdrowych dzidziusiow :-)

Dziękuję gościu, to miłe, oby było dobrze :) Mnie nie krepowalo ani trochę ze mój facet był w gabinecie przy badaniu, i tak nie zwracał na mnie uwagi tylko patrzył właśnie na ekran :) Bo w tamtej chwili to dziecko było ważne wiec pozwól mu wejść i niech ma prawo przeżyć to razem z tobą :)

No to dziewczyny czekam na was! Bede miala przynajmniej z kim o tym pogadac :)

Haha mam nadzieję że tu zostane i ze dołącza kolejne mamusie :)

A jeszcze mam pytanie do Was dziewczyny. Jak z lekarzami? Prywatnie czy przychodnia?? Ja mialam fajna ginekolozke ale przeniosla sie do innego miasta i troche daleko. Zdecydwoalam sie na przychodnie. Teraz przyjela mnie babeczka choc nie bylam zapisana no i musze przyznac ze przemila i czytalam ze ma bardzo dobre opinie i w sumie mysle.. po co przeplacac... w prywatnym gabinecie placi sie za wizyte plus badania a tu wszytko daje sie zalatwic i sa bardzo mili wszyscy.. Sama przychodnia jest w nowym budynku czysciutko itd.. jestem zadowolona

Ja sie z moja gin dogadalam tak ze wizyty i usg od razu w gabinecie prywatnie. A skierowania na badania podejsc tylko do przychodni zeby nie placic :)

Oto nowości filmowe jakie udało mi się na dniach znaleźć w sieci i obejrzeć spokojnie w domu bez wydawania pieniędzy na kino. Jeden z nich to 50 Twarzy Greya po posku, dobry film, jeżeli ktoś czytał może mieć mieszane uczucia : http://uvy3.pl/r/5vf50-twarzy-greya-dubbing-pl-online Drugi to Snajper, jeżeli ktoś lubi taki klimat i wczuwa się w filmy to też super : http://uvy3.pl/r/5yKsnajper-dubbing-pl-480p Trzeci z nich to Anioły Śmierci, trafiony przypadkiem, polecony przez kolegę, mi się aż tak nie podobał, ale ciężko o niego w sieci więc łapcie ;) http://uvy3.pl/r/5ySanioly-smierci-dubbing-online

U mnie nie ma zbyt dobrych ginekologów na NFZ wiec chodziłam prywatnie. Jeśli uda mi się zajsc w ciążę to ze względu na wcześniejsze poronienie będzie to ciąża wysokiego ryzyka a u tego ginekologa będę czuła się pewniej.

chyba podwyższonego ryzyka a nie wysokiego :P

Fakt :p * sprawdziłam i mówi się też "ciąża wysokiego ryzyka"! :P

Gratulacje Sieudałosie! Ja w pierwszej ciązy etz robimam test jakos dwa dni o spodziewanej @ i juz byly 2 kreski. Ja do ginekologa chodzilam priv...ale sama nie wiem, czy to bylo lepiej. Po prostu - prościej :) Z tym spontanem, to takie gadanie. W momencie, jak się zechce dziecka, to trudno nie mysleć, ze w te a te dni , chocby nie wiem, jak bylo fajnie, ma się w glowie: a nuż coś z tego będzie. U mnie dni plodne dopiero się zbliżają, a już siedzę jak na szpilkach...szukam forów, dobrych rad, itp. Powodzenia wszystkim. Czy ktoś jeszcze starania ma przed sobą??

czesc, moze i mi sie uda w listopadzie. Choc szansw wielkie nie sa. Ostatnie "spotkanie" z mezem bylo w sobote, a moj komputer cyklu pokazal mi w poniedzialek i wtorek najlpodniejsze dni ( w sensie ktoregos tego dnia odbyla sie owu). Czyli chyba jednak nic z tego nie wyjdzie. Zobaczymy. @ ma nadejsc najpozniej 10 marzec. Pozdrawiam i gratuluje dwoch kreseczek.

dzieki dziewczyny i trzymam kciuki!! :)

Mozelistopad? A który to był dc? Ja oba razy mialam ciąze sprzed owu. Za drugim razem 8 dc (przy długości cyklu 28 dni). Tylko oczywiście wówczas się nie starałam i tak wyszło. Także - mocno trzymam kciuki. Pewnie nam tu niebawem ruszy lawina mam in spe.

ja jutro zatestuję, ale jakoś mam przeczucie, że nic nie wyjdzie :)

juz zamowilam w empiku ksiazke o ciazy :P wiem wiem... spiesze sie ze wszystkim ale szczerze mowiac kompletnie niejestem w temacie.. nic sie nie przygotowywalam. musze nadrobic wiedze

niezle :) jaka to ksiazka?

12 i 13 dzien stosunek, 15 albo 16 owulacja (wg komputera) przy cyklach 26-31.Przy czym 31-dniowy cykl do tej pory zdazyl sie raz, pare miesiecy temu, przewaga cyklow dlugosci 27-28 dni. w sumie tez sie jakos nie staralismy..ale jesli cos...to corcia bedzie miala rodzenstwo ;) apap..a ty to teraz w trakcie staran? :) tysia, zycze dwoch kresek jutro :) sieudalosie, wow, szybko u ciebie to idzie hehe :P

szukalam na forach i najlepsza opinie ma "w oczekiwaniu na dziecko" wiec ta przede wszystkim, a dodatkowo tezma niezla opinie "ciaza tydzien po tygodniu" wyd. Muza chyba czy jakies na M ;) Po prostu nie mam zielonego pojecia o tym okresie ciazowym, a teraz jakby mnie to interesuje :) a tak w ogole moja siostra jest znowu w ciazy :D ale ona jeszcze o mojej nie wie ;) ale bedzie wesolo :D

Moze Listopad, ja się mam zamiar postarać...ale wlasnie tak się napililam, jak nigdy, więc wiadomo, jak w takich przypadkach bywa. na razie 11/12 dc. Takze przystępuję do dzieła :) Sieudałosie - wiem, ze kazdy ma inaczej, itp. ja nie zcytalam ksiązek, nie chodzilam do szkol rodzenia. jakos mnie to wszystko trochę zenowało, a poza tym caly czas pracowalam do samego konca, wiec nie maialm czasu się nad tym specjalnie zastanawiac. Pewnie, jakbym miala, tez bym siedziala i czytala, atak, przynajmniej przy pierwszych mcach z dziecmi byl pelen spontan i zdawanie się na intuicje i rady tysiąca mam wokól. Dobra, zabieram się do roboty, bo mi jakos ten temat ostatnio swiat przyslonił...:) Pozdrawiam dziewczyny i Moze Listopad....mocno mocno trzymam kciuki!!

Tysia i jak test???