Jak jeść, żeby chudnąć, ale nie być na diecie?

Oprócz liczenia kalorii je się często ale mało.Nie je się ziemniaków,sosów,białego ryżu,białego pieczywa,cukru,wszelkiego rodzaju płatków,śmietanki,owoców wieczorem,serów tłustych,jogurtów,ketchupu,majonezu i żadnych produków z konserwantami i ligh. Je się dużo warzyw,białe nieprzetworzone mięso,ryż naturalny,płatki owsiane,ryby/nie z puszki/,ksylitol albo stewia do słodzenia,chudy ser,owoce suszone,orzechy,makaron ciemny,chleb żytni,jajka Smaży się na maśle klarowanym albo smalcu. Nie pije sie żadnych soków tylko dużo wody.

Ilosc posilkow nie ma znaczenia Jedzenie po 18 nie ma znaczenia Liczy sie tylko deficyt kaloryczny Jak chcesz schudnac 1 kg w miesiac to jedz 300 kcl mniej niz Twoje zapotrzebowanie dzienne i tyle ; ) Ewentualnie jedz ile jesz i doloz aeroby NIe pij sokow bo to sam cukier ( tak samo owoce ) Jak juz musisz cos slodkiego to herbata+slodzik albo cola zero pepsi max Ja jestem na redukcji 3 miesiac jeszcze z 2 zostaly ;) Sam schudlem poki co 9 kg a jeszcze z 7 zostalo Jem 2 posilki dziennie jeden wlasciwie przed samym spaniem i zaprawde powiadam Ci da sie powodzenia

jem co chcę i kiedy chcę, ale łykam adipex i tak zleciało już 8,5 kg 2 dwa tygodnie, polecam

Zdrowe, domowe jedzenie, w przypadku głodu między posiłkami banan, ostatni posiłek min.2 h przed snem i przynajmniej ćwiartka grejpfruta tuż przed położeniem się do łóżka. Do tego trochę codziennego ruchu, ale bez wysilania się. Schudłem ponad 2 kg w 1,5 tygodnia, teraz mija drugi tydzień i mam już prawie 4 kg mniej.

bez ćwiczeń nie ma szans,a nawet jeśli zaczniesz się głodzić to tam gdzie schudniesz skóra stanie się wiotka i brzydka a to nie chodzi chyba o to:)ja robię tak rano 100 przysiadów np podczas mycia zębów bo i tak stoisz i patrzysz w lustro więc można się poruszać,wieczorkiem 100 przysiadów i 50 brzuszków znów.ponad to odrzuciałam białe pieczywo i jem tylko wase,schudłam ok 5 kg i teraz już nie chudne tylko trzymam wagę i pracuję nad ujędrnianiem ciała tymi ćwiczeniami.dwa razy w tyg fittness jakiś aerobik albo crossfit i jest dobrze:)

Jedzcie 5 posilkow dziennie w odtepach po 3 godziny. 7.00 Sniedanie 500 Kcal !0.00 Snack 100 Kcal 13.00 Lunch 600 Kcal 16.00 Snack 100 Kcal 19.00 Kolacja 300 Kcal = 1600 Kcal Ilosc kalorii w zupelnosci wystarczy do normalnego funkcjonowania-przy zwiekszonym wysilku fizycznym staramy sie zwiekszyc racjonalnie ilosc kalorii. Wazne sa odstepy miedzy posilkami-ta metoda otrzymujemy maksimum metabolizmu w naszym organizmie. Zadnych % bo to spowalnia metabolizm. Cwiczenia jak najbardziej,ale wszystko w granicach rozsadku. Pozdrawiam Grubas ;)

Nalezy spozywac wiecej bialka moze byc np izolat w proszku w postaci szejkow i uzupelniac tym diete. Wiecej sie ruszac tak nie forsowac sie ale codziennie lub co drugi dzien wykonywac jakas wieksza aktywnosc fizyczna z ktora teraz mysle nie bedzie problemu a na jesien i zime mozna smialo wykupic karnecik do silowni. Nalezy tez ograniczyc cukry zlozone np. cukierki i wszelkiego rodzaju drozdzowki a zastapic takie slodkosci np.gorzka czekolada. Jesc nawet 5-6 posilkow dziennie mniej a czesciej i nie przejmowac sie ze ostatni posilek bedzie nawet o 22 byle by godzine minimum przed snem. Nawyki typu ostatnie jedzonko przed 18-19 to zwykla bujda poniewaz organizm potrzebuje swoja dawke kalorii dziennie i nie ma wiekszego wplywu o ktorej godzinie dostarczymy ostatnie kalorie byle by tylko nie przejadac sie na wieczor i rano zawsze pamietac o sniadaniu! wiec zadna sztuka jest klasc sie spac gdzy w brzuchu burczy z glodu bo to bez sensu i nie zdrowo:)Nalezy tez mocno ograniczyc jeszcze kolorowe napoje gazowane i najwazniejsza sprawa to Powoli a do celu nie przejmowac sie slabszym dniem i chwilowym brakiem efektow! z czasem wyrobione nawyki zywieniowe i ruchowe sprawia ze bedzie mozna utrzymywac wage ciala i sylwetke przez dlugie lata bez efeku jojo czy zameczenia organizmu zbyt duzym wysilkiem fizycznym i zla dieta.

Boszzz... dziewczyna chce schudnąć 1 (j e d e n !) kilogram, a tu ją straszą, że bez ćwiczeń będzie miała skórę obwisłą :D :D :D Autorko, 1 kg w dół, to deficyt 7tys kcal. Jedz co chcesz, kiedy chcesz i ile chcesz byleby ci tych 7 tys kalorii w najbliższym czasie w menu zabrakło. To jest zadanie na 2tyg i po kłopocie.