Wiem,ze Ty tez mnie kochasz skarbie

a. te inne lepsze opcje to co?np.sznur ,tory ,tabletki. hmm uczę się od Ciebie ,ale spoko nie odbiorę sobie życia ..kyośnie tu trzuma jednak,to te dwie male istoty którezginęły by beze mnie.

.

Powiedz co mnie obchodzą jakieś inne opcje ,już dosyć mam problemów.Majlepszą opcją byłby zakon..ale już za pöźno.:-(kolejna opcja ..sznur,tory..tabletki ..ale spoko noe zroboe tego.Ktośnie tu trzymą,jestem im potrzebna.pa

:-)

:)

a komu to tak wesoło, czyżby Tobie SKARBIE, to ja też się cieszę

:-) :-) :-)

Tylko że my nie mówimy do siebie skarbie

dokładnie.nigdy na żywo.

nigdy na żywo

Czytałeś ten topik...czy nie?

Tylko ostanie str. Ogólnie to cały tydzień mnie tu nie było.

Czy Ty i ona byliście kiedyś ze sobą?

ale nie mówię o tum topilu ,tulko tym z 13.58.

A jaki to topik?

tutaj 13 18 i 13 ,27 to moje.

"Ty jeden na milion."

oraz 17.08 tutaj.

Znalazłam Ci ten topic.

Nigdy nie byliśmy razem jako para .topik 20.05.

no właśnie SKARBIE, dlaczego my 'na żywo' nie mówimy do siebie "SKARBIE"? jesteśmy za daleko? czy są jakieś inne powody? chcesz żebym od jutra mówił do Ciebie 'SKARBIE'?

A jak to niej mówisz? Po imieniu, czy na pani? Jak ona mówi do Ciebie?

no więc? od jutra?

Od jutra ?.proszę Pana/V..jak. masz zamoiar tego dokonać?

Jesteś jej szefem?

Nie!,szef kocha Barbarę,"a Karolina kocha szefa,

A kogo kocha Barbara?

Barbara musiała wyjsc za mąż,bo jest w ciąży. ale nie wiem czy to dziecko Mata,wiem tylko że oboje są teraz bardzo nieszcześliwi.Pamiętam jak Baśka bawiła się przy nim tymi swoimi czarnymi długimi włosami..jest śliczna,nawet wzrstem do soebie pasowali.

Mij skarb nigdy nie był moim szefem,szef nie jest w moim typie!,zreszta ja juz nie mam szefa i szefa znałam krótko a osobe (mojego skarba )znam od lat,ale mowimy do siebie Pan/Pani..bo on nie wie że jest moim skarbem.

Dlaczego są nieszczęśliwi jak się kochają? Przecież jak piszesz Mateusz kocha Barbarę inaczej by się nie pobrali. Nie możesz wątpić w to,że Barbara go nie kocha skoro ma z nim dziecko. Karolino wybij sobie z głowy Mateusza nie rujnuj tego co zostało zawiązane węzłem małżeńskim.