Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce mi się wyć i krzyczeć.dlaczego życie jest takie beznadziejne?!

Polecane posty

Gość gość
Taak, i zostań zakonnicą. To na pewno ci dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też chce mi się krzyczeć jaka mnie budzisz nadto wcześnie ...a myślałam,że to już nie działa :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również byłam osobą nieśmiałą. Chociaż bardzo nie lubię używać tego słowa, taka jest prawda. Byłam jakby bez emocji, cicha, spokojna. Jestem również osobą wrażliwą, co mi w pewien sposób również bardzo utrudniało życie. W ogóle nie miałam na kim polegać, nie miałam z kim porozmawiać. Moja rodzina ode mnie jakby odsunęła się, bo w końcu czym miałam przyciągać ludzi. Jak ja po prostu nie odzywałam się, nie wiedziałam co mówić. Nie potrafiłam nawiązywać nowych znajomości. Zawsze siedziałam sama w domu. Wiedziałam, że długo tak nie wytrzymam. Zaczęłam szukać dla siebie pomocy. W ten sposób trafiłam na stronę http://energiaduchowa.pl . Duzo osób pisało że dzięki zamówionym tam rytuałom zmienili swoje życie. Nie wierzyłam na początku. Jednak po kilku sesjach oczyszczenia aury naprawdę zaczęłam otwierać się na ludzi. Stałam się rozmowna, nawiązanie nowych znajomości już nie stanowi dla mnie problemu. Można nawet powiedzieć, że to odmieniło moje życie. Znowu staje rano z uśmiechem na twarzy i chce mi się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×