Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego bezdzietne ciagle czuja potrzebe udowadniania, ze sa szczesliwe?

Polecane posty

Gość gość
tu autorka tematu nie mam dzieci - jestem w pierwszej ciazy mam 30 lat, maz 36, to ciaza starannie zaplanowana i przemyslana razem jestesmy juz sporo lat, wyszalelismy sie, wyjezdzilismy po swiecie, mieszkalismy x lat za granica a teraz przyszedl czas na rodzine, po prostu :) wczesniej, nie planujac dziecka, nie wchodzilam na tematy o macierzynstwie, nie interesowalo mnie za bardzo zycie matek, a juz na pewno nie komentowalam i nie staralam sie przeforsowac tego, ze lepiej jest byc bezdzietna tymczasem widze, ze sporo tutaj (i na innych forach) pisuje bezdzietnych, co mnie dziwi - co i komu probuja udowodnic? mnie czyjas 'dzietnosc' nigdy wczesniej nie przeszkadzala, bo zwyczajnie nie chcialam miec dzieci - a jak zechcialam, to praktycznie od razu udalo sie zajsc sie w ciaze. wiec tak sobie dedukuje, ze te tutaj bezdzietne dzialaczki moze zwyczajnie nie moga miec dzieci, albo maja jakies trudnosci, i tak nawet sobie probuja wmowic, ze jest ok? ale cos je tutaj jednak przyciaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gębę i umiem odpyskować. Ale po tysięcznym razie nie mam siły i ochoty udowadniać, że nie jestem wielbłądem. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, będę np. kłócić się z moją 80letnią ciotką która cierpi na migotanie przedsionków -.- Zwykłe powiedzenie np. "To moje życie" nie działa. Ja pisałam, ze tematów nie zakładam, ale rozumiem frustracje. Już lepiej chyba anonimowo w necie niż sprawiać przykrość ludziom wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potrzebują? nie zauwazyłam.One sa szczesliwe chyba ze chca a nie mogą. Te co nie chca sa szczesliwe w przeciwienstwie do dzieciatych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kocham moje dziecko i cieszę się, że je mam odbędniłam te niedospane pierwsze dwa lata, a potem było juz tylko lepiej. teraz ma 6 lat i spoko. nikogo nie namawiam, bo sama wpadłam w wieku 30 lat i też bym się nie zdecydowała gdyby nie to. nie dopowiadajcie sobie historii typu, że matki sa nieszczęśliwe i nie wchodźcie na dzieciowe fora tylko w oczy mówcie swoim rozmówcom, ze wasze rozmnażanie to wasza sprawa, ja tak robiłam i przestali głupio pytać no ale to trzeba miec charakter, a nie w realu uszy kłaść po sobie, a w necie kozaczyć i ubliżać mamom anonimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię to forum bo tutaj są najlepsze perełki kafeteryjne ;) A mój facet jak mu czytam urywki docenia mnie, że tak mi nie odbija. Nie mam, nie miałam, i nigdy mieć nie będę np. szynszyli a czytałam coś o nich, tak samo jako tysiącu innych rzeczy, na różnych forach bywałam, to teraz trzeba interesować się tylko tym co osobiście nas dotyczy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po 50-ce, nie mam dzieci i z wyboru i ze zrzadzen losu. I absolutnie nie uważam tego za fatum, ani nic podobnego. Są kobiety powołane do macierzynstwa i te ktore nie czuja tej presji. U mnie presji nie bylo i i nie ma, umrę bezdzietna. Nie każda kobieta ma przymus bycia inkubatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmnazanie jest najbardziej naturalna sprawa pod sloncem i naturalna koleja rzeczy od zarania swiata;) wiec tak srednio wierze w to, ze swiadomie mozna NIE CHCIEC miec dzieci - moze do 30-tki, 40-tki, jesli ktos jest niezbyt dojrzaly emocjonalnie, ale potem na pewno odzywa sie instynkt, tyle ze juz jest... za pozno. mam w swoim otoczeniu takie przypadki - samotne, bezdzietne stare panny, niestety sfrustrowane jak cholera, chociaz praca jest, pieniadze sa itd. z obserwacji oceniam, ze brak potomstwa u kobiet w wieku 30 lat + to przewaznie: - brak odpowiedniego partnera na ojca - niechec partnera do posiadania dziecka - problemy z plodnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość cp
dziś , no, no i dlatego biedne dziewcinki musią pozalić się na foluuum :P zwykłe fajtłapy jesteście i jeszcze same przyznajecie, że musicie swoje frustracje wyładować w necie hahaha żałosne. niech każdy zyje jak chce! nie lubicie jak się wam wmawia nieszczęście ale same wmawiacie to innym, bo maja dzieci. Czy to te mamy z forum wam ględzą o dzieciach czy ciotki i znajome? Ciotka mi ględzi ale na forum nawtykam ale żal! Otóż mnie nie obchodzi twoja macica i jej zawartość! Do kogo macie pretensje? do mam które sobie tu na forum piszą o dzieciach? Mówcie te frazesy o nieszczęściu i zaniedbanych mamach tym którzy bezpośrednio do was się zwracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg ciebie, bezdzietna ryczaca 50-tko, posiadanie dzieci to tylko 'bycie inkubatorem'? :D zacytuje za filozofem Novalisem: 'Dziecko jest miloscia, ktora stala sie widzialna'. ale co Ty o tym mozesz wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem argumentow, ze na starosc nie bede miala z kim gadac..drodzy...dzieci nie sa dla nas tylko dla swiata :-):-) i to niestety mamy ciagle probuja udowadniac jakie sa szczesliwe..tysiac zdjec dzieci na fb tylko zeby sie pochwalic. Powiem tak..naprawde szczesliwy czlowiek nie mysli o okazywaniu calego zycia na kazdym portalu spolecznosciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja ciotka twój problem nikt ci się kretynko kłócic nie każe i nie wlewaj sobie, że mnie twoja peeezda obchodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przez osoby, ktore nie chca miec dzieci - bo im jest wygodnie, jest niż demograficzny... Eh. nie chcecie mieć - to idźcie do inne czesci forum. O wychowaniu nie macie pojęcia, ani ciąży.. Po ch tu macie siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmnazanie jest najbardziej naturalna sprawa pod sloncem i naturalna koleja rzeczy od zarania swiataoczko.gif wiec tak srednio wierze w to, ze swiadomie mozna NIE CHCIEC miec dzieci - moze do 30-tki, 40-tki, jesli ktos jest niezbyt dojrzaly emocjonalnie, ale potem na pewno odzywa sie instynkt, tyle ze juz jest... za pozno. mam w swoim otoczeniu takie przypadki - samotne, bezdzietne stare panny, niestety sfrustrowane jak cholera, chociaz praca jest, pieniadze sa itd. z obserwacji oceniam, ze brak potomstwa u kobiet w wieku 30 lat + to przewaznie: - brak odpowiedniego partnera na ojca - niechec partnera do posiadania dziecka - problemy z plodnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"twoja ciotka twój problem nikt ci się kretynko kłócic nie każe i nie wlewaj sobie, że mnie twoja peeezda obchodzi" Naucz się czytać. Napisałam, że jadu nie wylewam (i w tym temacie to widać, jak do Ciebie nie dociera to przeczytaj kilka razy) , Ty natomiast swoją kulturę pokazujesz - wulgarność i wyzwiska, masz jak widać dużo zainteresowania. I to mnie też bawi - jak matki na tym forum po sobie jadą, jak się wyzywają bo ta uważa, że karmienie piersią jest lepsze, a tamta, że jedne pieluchy są lepsze i kretynki tylko kupują tańsze itd. Może popatrzcie lepiej na swój poziom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie miej sobie dzieci i bądź szczęśliwa, a ja mam i jestem szczęśliwa :) czy to jakiś zmasowany atak tej idiotki z brwiami od szklanki i jej psiapsiółek? Nie możecie pojąć, że dla mnie to jest właśnie szczęście. Nie wiem jakich macie znajomych ale mnie ani reszty kobiet tutaj ne znacie. Jeden lubi truskawki, a drugi śliwki czy to takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezdzietne tez sie wyzywaja jak cholera, jeszcze gorzej ;) tyle, ze na innych forach - zagladnij chocby na ogolne, uczuciowe albo na rozwodnikow, gdzie pisuja nowe- BEZDZIETNE - zony :D plus mase innych miejsc w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poligamia jest równienaturalna co posiadanie dzieci. Więc pozwól partnerowi pozapładniać inne kobiety, a sama ustaw się w kolejce do najlepszego ogiera rozpłodowego. Cesarki też są nienaturalne, we.get.ari.anizm jest nienaturalny (yep, jak ktoś chce niech sobie szuka), adopcja dzieci jest nienaturalna. Człowiek to coś więcej niż puste instynkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem mloda i mam dziecko 7 letnie (urodziłam w wieku 21 lat) i teraz planujemy nastepne. My uwielbiamy dzieci - i one nam przynosza szczescie :) na wakacje - z dzieckiem tez mozna jechac. W razie mozliwosci na weekend zostawic u dziadków i masz wolny weekend we dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecnie 1 na 4-5 par ma problemy z plodnoscia i zajsciem w ciaze. dziwi was obecny atak na matki? podswiadomosc i zal do losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam dzieci i nie zamierzam ich mieć. Ale jedno co mnie szalenie wnerwia to fakt, jak dzieciaci na okrągło wmawiają mi że koniecznie powinnam je mieć. Słuchanie tego tysięczny raz doprowadza mnie do szewskiej pasji. Jak ktoś chce to niech sobie ma, mnie nic do tego, ale niech się odwalą ode mnie że ja nie chcę. Ponieważ żadne argumenty nie trafiają, zaczynam nabierać ochoty na gadanie w tą samą stronę "o masz dzieci, przerąbane, co za głupota mieć dzieci, nie potrafię tego zrozumieć jak można chcieć mieć dzieci" - może takie coś poskutkuje skoro ktoś nie pilnuje własnego tyłka tylko wmawia mi że koniecznie powinnam zmienić zdanie. Ja się do czyjegoś życia nie wtrącam i nie komentuje i bardzo bym chciała od innych tego samego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam jednak, że gdy ktoś bierze odpowiedzialność za cudze życie powinien prezentować wyższy poziom. To samo tyczy np. nauczycieli. Nawet jak jakaś umysłowo inna osoba wyzywa się na forum i jest bezdzietna to jej umysłowa inność nie ma wpływu na dziecko. Dziecko to obowiązki i także ciągła praca nad sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Poligamia jest równienaturalna co posiadanie dzieci. Więc pozwól partnerowi pozapładniać inne kobiety, a sama ustaw się w kolejce do najlepszego ogiera rozpłodowego. xxxx i tak wlasnie czesto sie dzieje, czy tego chcesz, czy nie;) bardzo czesto mezczyzna odchodzi od nieplodnej kobiety, zwiazuje sie z inna i prawie natychmiast ma z nia dziecko. to samo dziala w druga strone. niewiele malzenstw, ktore nie moga miec razem biologicznego dziecka, jest w stanie przetrwac. jeszcze mniej jest takich, gdy OBIE strony nie chca miec dziecka, choc teoretycznie moga. przewaznie tylko jedna ze stron odmawia, co skutkuje tym, ze druga strona albo skutecznie namawia na dziecko, albo - znow - odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
gość dziś Nie rozumiem argumentow, ze na starosc nie bede miala z kim gadac..drodzy...dzieci nie sa dla nas tylko dla swiata usmiech.gifusmiech.gif i to niestety mamy ciagle probuja udowadniac jakie sa szczesliwe..tysiac zdjec dzieci na fb tylko zeby sie pochwalic. Powiem tak..naprawde szczesliwy czlowiek nie mysli o okazywaniu calego zycia na kazdym portalu spolecznosciowym xxx a ja powiem tak.. naprawdę szczęśliwy czlowiek nie myśli o udowadnianiu słuszności swojego wyboru o bezdzietności na forum o rodzicielstwie. To tak jakbyś podeszła do grupki obcych sobie osób które jedzą ciastka i zaczęła im opowiadać jak ty tych ciastek nie lubisz DZIĘKUJĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:11 a po co jest malzenstwo? Do tego by tworzyc rodzine, a bez dzieci.. nie mozna nazwac rodzina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak pisałam - każdy ma prawo czytać i komentować co mu się żywnie podoba. Nie trzeba się zamykać w wąskim świecie własnego życia "nie jestem muzułmaninem więc nie będę czytać sobie o tej religii", "nie jestem lekarzem więc nie poczytam sobie o wpływie tego związku chemicznego na człowieka". A wiedzę na temat rozwoju, płodności itp mam odpowiednią (jak pewnie wiele osób które się dokształcają i robią coś w życiu zawodowym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzinę można stworzyć bez małżeństwa, tak samo dwoje osób tworzy rodzinę bez dzieci , nara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki pokazuja zdjecia dzieci, opowiadaja o nich, bo sa zwyczajnie z nich dumne. dziecko, zwlaszcza udane, dobrze wychowane, zadbane, madre to tak udany projekt w pracy, ktory jest sukcesem :) wiec mozna to zrozumiec. natomiast glosne krzyki bezdzietnych o tym, jak cudownie jest nie miec dzieci (chociaz nie maja pojecia o tym, jak to jest je MIEC) - ciezko mi pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrzebne ci to - w koncu nigdy z tego nie skorzystasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest cudownie, żyję tak więc wiem - chyba proste nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×