Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niezaradna synowa

Polecane posty

Gość gość

Moja synowa nie radzi sobie z domem i dzieckiem. Wróciła bardzo szybko do pracy jak dziecko skończyło pół roku. Ja zajmuję się wnuczką. A ona nie dość że pracuje to i do domu ciągle znosi jakieś segregatory i jeszcze w domu pracuje, dziecko ma dopiero 1,5 roku i wymaga sporo uwagi , ubranka ma uprane ale w ogóle nie wyprasowane, syn też ma pogniecione koszulki, podłogi nie pomyte, a obiady musi gotować syn wyobrażacie sobie? Ona nie gotuje. Czy nie mogłaby trochę odpuścic i nie pracować chociaż po godzinach i więcej czasu poświecić obowiązkom domowym? Ostatnio syn poszedł w niedziele z dzieckiem na spacer bo ona musiała popracować. No ludzie…poza tym denerwuje mnie jeszcze to że dziecku ani parówek nie da , ani czekolady, nawet chrupek kukurydzianych bo niezdrowe mówi, a karmiła mlekiem modyfikowanym bo się piersią nie chciało. Brak słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne prowo. 0/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne prowo. Ale jeśli to prawda " twojemu synowi rąk na wojnie nie ujebało, może gotować, sprzątać i prasować Ty wredna wiedźmo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wtracaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo ale odpiszę skoro synowa jest w pracy a ty w tym czasie z wnuczką to moje pytanie czemu obiad nie uszykowany, podłoga nie umyta i ciuchy nie wyprasowane ? ty jako matka i idealna gospodyni z wieloletnim stażem nie powinnaś mieć problemu z uszykowaniem wszystkiego zanim syn i synowa wrócą z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie dziś pracuje w polsce pracę zabiera sie do domu, dają obowiązków w pracy ponad siły, straszą zwolnieniem i nie przejmują sie że ktos ma dziecko to nie PRL wtedy pracy do domu sie nie przynosiło tylko wychodziło z pracy załatwić własne sprawy jest różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień tytuł na "Niezaradna teściowa" I BĘDZIE GIT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pani niesprawiedliwa!!! ma dziewczyna sporo obowiązków a w pracy nie siedzi jak se pani mysli!!! tylko cięzko pracuje! kobieto wstydz się,obrabiasz dziewczynie d**e bo poszła do pracy i ubranka nie wyprasowane?! brak słów! a synek co ?poza pracą kanapa i piwko i cóż w tym dziwnego że ugotuje? korona mu z głowy spadnie? czasy sie zmieniły jeżeli oboje pracują to w domu podział obowiązków tak samo! biedna synowa ma jdowitą teściową ja bym taką wredną małpe odrazu przegoniła! zamiast ją szaować ehhh a potem sie dziwią ze synowe się izolują albo nie utrzymują kontaktów! za robote sie weż a nie obrabiasz d**e wrdena egoistko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ...... niech tesciowka ruszy jasnie wielmozna dupcie i idzie gotowac obiadek i prasowac ubranka a nie zaklada durnowate tematy he he, a tak ogolnie to marne prowo hehehehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.40 pogrzalo cie ???To tesciowa ma jej sprzatac ,prac i gotowac a co to sluzaca jej.Niech sie cieszy ,ze sie jej dziecmi opiekuje,bo robi to co powinna robic ona jako matka.Rodza dzieci a potem nawet sobie z nimi nie radza i wpychaja matka czy tesciowym ,ZENADA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że ta zaradna teściowa siedzi na kafe zamiast zabawiać wnuczkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"robi to co powinna robic ona jako matka.Rodza dzieci a potem nawet sobie z nimi nie radza i wpychaja matka czy tesciowym " żenada to Twoja znajomość rodzimego języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka tematu musiałam się wygadać , bo ciężko mi patrzeć jak syn nie dość że pracuje to jeszcze gotować musi,to ona mogłaby trochę odpuścić i w domu zajmować się domem żeby było czysto i dzieckiem Mała jest absorbująca więc dla mnie samo zajmowanie się nią jest sporym wysiłkiem nie dam rady jeszcze im sprzątać czy prasować czy gotować, mam już swoje lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. Przecież teściowa to nie jest żadna służąca. Dlaczego na stare lata ma jeszcze po synu i synowej sprzątać? Niech się cieszą, że nie muszą niani zatrudniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko jakie Wy jesteście puste,głupie i tępe,teksty do tesciowej aby wzieła się do roboty to ironia na marna prowokacje autorki,masakra jakas jakie tu niedorozwoje siedzą nie dziwie się że jedyne słuszne zajęcie dla niektórych tu to sprzatanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie wy się już odczepcie od tych prowokacji... Co temat to od razu "marna prowokacja" "ojejku co za prowo" dla was każde pytanie czy temat to prowokacja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no , tesciowka a ty gdzie mieszkasz ? . synowa zapewne nie zap....a za 1200 zl tylko ma wiecej . A swoja droga dlaczego synus nie moze gotowac a co korona mu z glowy spadnie . Marne prowo moglas sie lepej postarac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby w zyciu byly tylko takie problemy - nieuprasowane ubrania, nieumyte podlogi...itp. To sie robi i nie gada. Nie gada sie tu na forum - tylko ustala sie z synowa , poprostu sie spytaj ,, czy bedzie cos miala przeciw jezeli raz w tygodniu ogarniesz jedna z tych rzeczy, ktora tu wymieniasz. I prosta sprawa i prosta rozmowa. Jezeli nie zyczy sobie twojej pomocy, to zostaw to jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj biedny ten synek nie dość że pracować musi to jeszcze musi gotować jakoś synowej ci nie żal, ma zapierdalać w pracy, w domu i przy dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie narzekaj masz fajna zaradna synowa która pracuje i zarabia dzięki czemu twój synuś nie musi sam harować na rodzinę nie pomyślałaś o tym? a poprasować czy umyć podłoge raz na tydzien gdy dziecko śpi to byś mogła, a że dziecku parówy nie daje to dobrze bo to sam syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest tak że oboje pracujemy , ja też w domu dorabiam, mamy dziecko prawie 20 miesięcy i też mój mąż gotuje, ja piorę i sprzątam.zakupy robimy raz mąż raz ja. i teściowa robi głupie uwagi że mąż gotuje że to żona powinna zawsze mężowi i ugotować i jak wraca z pracy podstawić pod nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdyby synowa nie pracowała to była by pasozytem i smierdzacym leniem a tak to jest ambitna i wróciła do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje, po pracy zajmuje się dzieckiem rok i 7 miesięcy, poza tym robię jeszcze prace zlecone za dodatkowa kasa, ładuje i opróżniam zmywarkę, piorę, raz w tygodniu scieram kurze i odkurzam , myślę że to sporo obowiązków, mój mąż gotuje obiady . Wieczorem padam , jak dziecko zaśnie to albo czytam lub oglądam TV albo ide wcześnie spać, na prasowanie nie mam czasu i nie prasuje a podłogi myję raz na miesiąc i tesciowa podobnie jak ty autorko mi tyłek za placami obrabia, ale trudno wisi mi to Nie stać mnie na pania do sprzątania, i zazdroszcze jak któraś tu forum pisze że ma taka panią do sprzątania, też bym chciała żeby mi okna pomyła, czy podłogi raz na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat jest prowo, ale moja teściowa naprawdę jest taka głupia i wredna. Wszystko robię źlę, absolutnie wszystko. I każde słowo, które wypowiem zostanie zinterpretowane na 567899 sposobów i oczywiście wykorzystane przeciwko mnie w dowolnie wybranym przez tę starą francę, momencie. Nienawidzę tej starej krowy, żeby zdechła i dała mi wreszcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od nieprasowanych ubranek jeszcze się nikt nie posrał :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak synowa obca i ona ta zła, a teściowa i synek i wnuczka rodzina jak z obrazka! idz kobieto do psychiatry bo ludzie mają gorsze problemy,tragedie niz nie wyprasowane ubranka matkoooo kochana wstydu nie masz!? i jeszcze siądziesz jak ta świnia z synową przy stole z uśmiechem na twarzy? brawo! mam nadzieje że ktoś kiedyś doniesie do twojej synowej jaka ścierwa z ciebie,żegnam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jesteś pewna ze twoja i moja tesciowa nie są spokrewnione?? bo jak bym o tej wiedźmie czytała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KAŻDA SYNOWA TO JAK WRZÓD NA DOOOPIE,z daleka od nich,żądnych bliższych kontaktów i spoufalania się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ciesz się że twoja synowa zarabia pieniądze, moja to się tylko realizuje, ma działalność, z której nawet na ZUS nie zarobi, syn dokłada do tego interesiku ze swojej pensji, ja zajmuję się wnuczkiem 2 latka i jeszcze muszę im obiady gotować bo ona nie ma kiedy, w domu też syf wiecznie, ale ja zajmuje się wnukiem u siebie więc nie muszę na to patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac synowej i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=w3p-iuXWDXE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×