Nauczycielka nie rozumie...

Nauczycielka z j. polskiego zadała nam do domu wypracowanie, które musimy oddać do piątku. Jego tematyka brzmi: " Za co kocham i szanuję Jana Pawła II". Już na lekcji powiedziałam, że ja nie mogę napisać tego wypracowania, gdyż jestem niewierząca i nie traktuję osoby papieża jak kogoś świętego, bez skazy, a zwykłego człowieka, któryu miał swoje dobre i złe cechy. Podkreśliłam, że nie kocham go, bo niby za co? Nie znałam tego człowieka, mam go "w ciemno" kochać?! Nauczycielka była niezadowolona i stwierdziła, że jak nie napiszę to wstawi mi jedynkę, nie chciała mi zmienić tematu. Czy to w porządku, że ktoś narzuca mi swoją wolę i wywiera presję, że jak nie napiszę, to da mi 1, zamiast zmienić mi po prostu temat?

napisz wypracowanie a raczej rozprawkę

A nie mozesz napisac ze jeslimialabys go szanowac to np za to i za to bo byl zwyczajnym dobrym czlowiekiem ? Taki masz wielki problem ze swoim sumieniem ??? Ja tez nie wierze w boga ale nie mialbym problemu napisac za co szanuje manka z epoki lodowcowej szopena tez nie szanujesz dlatego ze nie trawisz muzyki klasycznej? Zachowujesz sie jak nawiedzona 15latka w okresie dojrzewanua..

gość dziś x czy cię rąbnęło dzieciak ma racje trzeba bronić swoich przekonań ja np. nie szanuje tego człowieka a za co za nauki nie biblijne za to co zrobił w Asyżu

tu zrozumie http://q.gs/7xJHK

Napisz co myślisz. Tyle.

Temat rzeczywiscie niestosowny, szczegolnie dla osoby niewierzacej. Sama wierze z Boga ale Papiez..ot zwykly czlowiek jak kazdy ksiadz. Czy kocham ksiedza ktorego nie znam za to ze jest ksiedzem? Nie.. Nie wiem co bym zrobila na twoim miejscu..jak napiszesz co naprawde myslisz to i tak pewnie dostaniesz slaba ocene. Porozmawialabym moze z wychowawca/dyrektorem czy jego zastepca..

Pieprzenie farmazonow jeden z glupivh tematoww szkole ktory trzeba przerobic cos w stylu gdzie byles na wakacjach i mozna nazmyslac a idiotka robi z igly widly ja bym ja usadzil za to

jesteś niewierząca, a nie potrafisz napisać nic innego o nim niż to że był papieżem.. jego udział w wojnie, jako poeta, jego przyjaciele, życie prywatne itp. I wtedy kiedy napiszesz, a pani z polskiego nie będzie się podobać jak napisałaś możesz się stawiać. Może po prostu jesteś słaba z polskiego i stąd to oburzenie. W życiu będziesz musiała (nawet jeśli będziesz bogata i ustawiona) poradzić sobie miedzy innymi z swoimi poglądami by wejść do tyłka kogoś bo będziesz bardziej potrzebować jego pomocy niż wyrażania swojego zdania (np dobra ocena = napisanie o papieżu = skończenie szkoły itp) Dzieciaku do roboty!

Na j.polskim taki temat?

Jeżdże na nartach i lubie Tatry wiec napisze, że kocham tego faceta za to ze tesz dobrze jeździł i bywał w Zakopcu. Moze byc?

no oczywiscie ze tak ale to tylko jak sie wie jak 333 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Poprostu pozmyślaj, że niby kochasz go za to i za to.

Masz rację, ale niekoniecznie tam, gdzie się upierasz. Oczywiście temat jest z tezą, jak u Gombrowicza :D czemu Słowacki zachwyca, skoro nie zachwyca :D ? Idź po bandzie i nawiąż do tego passusu z Ferdydurke :D Nie wiem, czy wy to już przerabialiście? Albo się uczciwie zastanów, czy za coś go szanujesz? Nie wiem, za wspieranie Solidarności w walce z komunizmem, za stawianie oporu komunistycznemu państwu, za próbę nawiązania dialogu (udaną!) z innymi religiami? Nawet dla ateisty, coś by się znalazło z takich rzeczy wielkich. Chyba, że masz już tę chorobę, która się nazywa ateizmem wojującym i za cholerę, nie potrafisz przyznać, że osoba wierząca, duchowny może mieć jakieś zalety i pozytywny dorobek? :D

napisz po prostu za co jest kochany i szanowany, nie przez ciebie ale ogólnie przez ludzi

Dziecko, to TY nie rozumiesz, ze nawet jako niewierząca mozesz napisać świetne wypracowanie. Tak się zasklepiłaś w swoim oporze do wiary, ze nie umiesz spojrzeć szerzej na osobę Jana Pawła II. Wielki autorytet moralny, mąż stanu, który na okragło mówil o prawie kazdego człowieka, i całych narodów, do godności i wolnosci. O szacunku do czlowieka pracy, o godnej zapłacie za pracę, o chorym konsumpcjoniźmie naszych czasów. O zdziczeniu i zdemoraluzowaniu, bez żadnych hamulców. O godności ludzi starszych, niepełnosprawnych, chorych, nieprzystosowanych... Jeśli nie wiesz, ze Papiez zapoczątkował rozpad komunizmu w Polsce i Europie, to kiepsko z tobą...Ludzie wierzący i niewierzący szanowali go za to, ze był wielkim człowiekiem, a nie tylko papieżem, głową koscioła.