czy spotkaliscie milosc swojego zycia?

Przestalam szukac juz 2 lata temu. Do mnie nic samo nie przychodzi, na wszystko musze zapracowac.

O co ja powinienem zapytać???jak to zrobic???czy mize wprost jej powiedziec czego chce???ona juz wie ze jest dla mnie wazna...i jak rozstac sie z zona do tego???...ehh,przerabane :(

Tak. Złamał mi serce.

1.43.tak ,dokładnie tak. powiedz jej wprost..czego chcesz.Pisałeś że ona też jest zajęta więc ma najprawdopodobniej ten sam problem co Ty,też pewnie nie wie jak to zrobić.???,to nie są proste sprawy .,jednak dla miłosci warto przynajmniej zdobyć się na poważą rozmowę i znaleźć razem najlepsze rozwiązanie.

porypani ludzie, tak, najlepiej "powiedzieć jej to" że jej mąż czuje żądzę do innej mężatki, a ta mężatka do niego. ile w tym romantyzmu..ile oddania..ile uczuć do swojej żony i jej męża..ile sfiksowanych umysłów, pokrętnych tłumaczeń, że to "ta", że to "ten"...tylko po ch/u/j wam był wcześniej ślub? jak się prostaku i prostaczko nie wyszumieliście, to rodziny się nie zakłada bo w waszej ku/re/ws/kiej naturze jest zdrada. teraz mówicie, że kochacie, ale jak spotkacie kiedyś kogoś innego znowu powiecie: to "ta"/ "ten "umieram z tęsknoty. PRYMITYWY!!!!!!

Nie rozumiesz to sie nie udzielaj...niekazdy zwiazek jest szczesliwy...ja jestem ze swoja 15 lat...nigdy nie zdradzilem...takze zastanow sie dwa razy zanim cos napiszesz...

Gosc 01.43...czyli co?kawa na lawe tak?a jak sie myle to wyjde na glupka...ale dzieki i tak za wyrozumiałość i podpowiedzi...

dokładnie,ja jestem ze swoim 17 lat i też nigdy nie zdradziłam.

Nie i chyba już nie spotkam

wchodzę do licytacji, 26 lat w jednej pochwie, da się, choć nie zawsze bywało kolorowo

2.27,czy tak trudno zozumieć ze czasem nie chodzi o sex,tylko np o szczęscie,wsparcie i zrozumienie.?

No wlasnie...sex to inna sprawa,a inna sprawa odczuwanie euforii podczas przebywania z ta osoba...silniejsze niz narkotyk :)

nie spotkaliśmy bo nie ma czegoś takiego jak miłość są tylko układy

no tak, jeżeli ktoś traktuje seks jako jedynie zaspokojenie potrzeby fizjologicznej to tak, dla mnie jest on dopełnieniem uczuć do tej jedynej osoby

2.54 mam podobnie,i tylko wtedy ma dla mnie sens,gdy jest połączenie wszystkich emocji ...

i co z tego jak mnie nie chce.

Tak.

2.49.dokładnie:-)

I co z tego ze seksu nie bylo.zdradzacie emocjonalnie

niby tak , ale po latach okazało się że tylko ja kochałam , zebrałam sie juz do kupy i wierzę ze znajdę kogoś kogo pokocham równie mocno jak exa i ten ktoś tez pokocha mnie

Piaskownica

nie.

tak, na szczęście udało się w wieku 25 lat. Dla niego się rozwiodłam

Tak, choć zrobiłam wszystko żeby on mnie znienawidził i za późno przejrzałam na oczy.

ja bylam w zlym zwiazku i zaluje ze sie wczesniej nie rozeszlam.

kiedys podobal mi sie jeden facet i nie moglam o nim zapomniec przez rok.

hmm.to masz dobrze..ja nie mogę zapomnieć przez 5 lat.

Tak. Nie było na początku łatwo się dotrzeć, dogadać, ale się udało. Od kilku lat powrót do domu i spędzanie ze sobą czasu to taki piękny, spokojny i szczęśliwy stały ląd w tym zwichrowanym życiu :).

Nie wiem. Jest ktoś o kim nie mogę zapomnieć. Podoba mi się, ale trudno powiedzieć czy to miłość. Może nie. Chyba nie wierzę w miłość. Kogoś lubimy i jesteśmy z nim szczęśliwi. Podejmujemy decyzje o związku. Pracujemy nad nim. A miłość..to trudny temat.

milosc jest wtedy jak nie mozemy bez kogos zyc.