Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy spotkaliscie milosc swojego zycia?

Polecane posty

Gość gość
Ja tez mam nadzieje ze w koncu bedziemy razem...kocham cie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chce byc z tobą .. . teraz to wiem...jestem pewna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poprostu badz ze mna...na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och i ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zawsze,ok..obiecuję.:-)nie ja nie obiecuję ja jestem Twoja na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałam miłość swojego życia, ale mnie s/k/u/r/w/i/e/l zdradził i nie mam już złudzeń, że spotkam taką druga miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 jak to zrobić?Masz jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz wiedziec jak to zrobic? Powiem ci w realu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiéc spotkajmy sié wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem kiedy zawsze Ty to ustalałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:56,podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego podszyw,?on wyznaczał. dzień i godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym razem ty ustal czas I miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ktory dzień w jakich godzinach,moze u mnie w parku/.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to takie dziwne dla Ciebie white?że kobieta jak kocha to nie chce całować innych ust niż .... nadal mało wiesz ...o kobietach bye🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, za to spotykałam sie z kilkoma facetami w których się zakochałam czy zauroczyłam, niestety jak na złośc przeważnie z nimi nie wychodziło na dłuższa mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nikogo tak naprawdę nie kochałam, związałam się tez z kimś kogo nie kocham. I mamy dziecko które kocham najbardziej na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie podoba nieodpowiedni facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BangaBanga
Jestem znowu. Zwykle żeby zapomnieć kogoś, na kim kobiecie zależało, potrzeba dużo czasu. Ale na to, ile czasu to będzie, wpływa to, czy było to tylko zauroczenie, czy miłość, jak dłgo ludzie byli razem i z jakiego powodu się rozstali. Jeżeli mało czasu upłynie od rozstania z kimś, to wtedy nie jest się gotowym na otwarcie się na drugą osobę. A jeśli minęło już sporo czasu i ktoś nadal myśli, ale już coraz mniej, bo to część normalnego procesu leczenia złamanego serca, to wtedy można kogoś spotkać i zakochać się w tej nowej osobie, bo już się jest na mecie zapominania, bo ktoś stał się już tylko wspomnieniem, a nowa osoba potrafi spowodować, że znowu się zakochamy. Jeżeli ona była już blisko końca procesu zdrowienia, to mogła się w Tobie zakochać, a może nawet poczuć coś więcej, jeśli lepiej się poznaliście. Natomiast jeśli w takiej chwili spotkamy takie osoby, jak spotkaliśmy, że od pierwszej chwili czujemy, że to ten czy ta, to nawet jeśli te osoby od nas się oddalają, jest na odwrót niż przy tym normalnym leczeniu złamanego serca. Uczucie wcale nie słabnie, a jeszcze z czasem staje się silniejsze. Ja mam wrażenie, że odkąd go ostatni raz widziałam, minęła sekunda, a nie lata. Wciąż pamiętam, co wtedy powiedział i zrobił, jakby to było dzisiaj i jakoś nie czuję teho upływu czasu, jakby to w ogóle nie miało znaczenia. Jeśli było po niej widać, że jest szczęśliwa, to coś tam mogło w niej być, przynajmniej jakieś zauroczenie. Gdy ja wpadłam na tego swojego znowu, po nim by,ło widać, że aż kipi z radości, tylko starał się to ukryć. Sam do mnie przyleciał, chociaż wcześniej urwał kontakt i łatwo mógł udawać, że mnie nie widzi. To, że potem powiedziała, żebyś sobie czegoś nie wyobrażał znaczy, że czegoś się przestraszyła, że czegoś się boi. Może bliskości, odpowiedzialności z którą łączy się związek? Może kolejnego zranienia? A może ma jakieś problemy i z ich powodu myśli, że nie powinna się z nikim wiązać. Tylko ona zna odpowiedź. Ktoś tutaj wspomniał o miłości karmicznej. Coś podobnego opisuje takie coś, o czym my obije tutaj mówimy. Pisze się o etapach bliżniaczych płomieni. To mają być te bratnie dusze, które są naszymi drugimi połówkami. Można w to wierzyć albo nie i nie wiem, co o tym myśleć. Ale rzeczywiście nasz znajomość tak właśnie przebiegała. Nawet od czasu, gdy się poznaliśmy, był u mnie etap samych dużych problemów, który już minął. Nie wiem, czy tak było u niego, bo tego nie mówił, ale doszło do mnie, że niedawno zmagał się z poważnym kłopotem. Jak chcesz, to sobie poczytaj w sieci (twin flame stages). Ja jestem już zmęczona tym wszystkim i chcę już tylko jak najmniej o nim myśleć, bo te uczucia są zbyt duże. Nigdy coś takiego mi się nie przytrafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BangaBanga
"gość 2015.03.07 Ja spotkałam i wiem ze to było TO, ale nie moglismy byc ze sobą..." To bardzo smutne, ale domyślam się, że któreś z Was było zajęte. Zgadzam się, że najważniejsze jest to, żeby nie rozbijać żadnego związku. Czasem tak jest, że ludzie właściwi dla siebie spotykają się zbyt późno, bo zbyt szybko wchodzą w związki czy zbyt szybko biorą ślub. "kawadi 2015.03.07 Coś w tym jest, że czasem może i lepiej nie spotkać tej prawdziwej miłości, jeśli ma nas skrzywdzić. Tak już tutaj jeden z gośc***isała, że taka osoba ją zostawiła i teraz trudno jej będzie poznać drugą osobę, która jest tak podobna do niej, tak do niej pasuje, a jednocześnie mocno pokocha. Trudne, to fakt, ale jednak jeśli jest szansa spędzić życie z prawdziwą miłością, z osobą, która doskonale do nas pasuje, to warto zaryzykować, nawet jeśli grozi to takim koszem, o którym pisze Gość". To ja to pisałam, wtedy jeszcze bez podpisu. Tak, to wspaniałe uczucie spotkać kogoś takiego, z kim tak jest się dobranym, że świetnie można się zrozumieć, że nie braknie tematów do rozmów, że to samo dla dwóch osób się liczy. Ale jeżeli to ma być tak, że potem się tą osobę traci, to jest to ból nie do opisania. Nie da się porównać z żadnym innym uczuciem, nawet do osoby, z którą przeżyło się ileś lat w związku i kochało. To jest takie uczucie, którego na zdrowy rozsądek wyjaśnić się nie da. Po prostu nie tylko wiesz od pierwszej chwili nie znając jeszcze tj osoby, ale masz pewność, że to ten jedyny. A potem się okazuje, że jesteście tak bardzo podobni do siebie. Nie wiem, skąd to się wie od razu, ale się wie. Może kiedyś naukowcy to wyjaśnią. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BangaBanga
To były odpowiedzi do Gościa z 7.03 godz. 4.32, Kawadi i Gościa z 7.03 godz. 18.06.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam przystojnych facetow ale nie znalazlam milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BangaBanga
Ja znalazła Gości, no i co? Dalej jestem sama i przez niego już sama zostanę. Różnica teraz po jego poznaniu jest tylko taka, że wcześniej ta samotność mi nie przeszkadzała i żyłam normalnie, a teraz to boli, bo wiem, że istnieje mężczyzna dla mnie, taki o jakim marzyłam, ale i tak z nim nie będę. To po co było go w ogóle spotykać? Żeby życie zmieniło swój smak na dużo gorszy? Ktoś tutaj napisał, że lepiej spotkać miłość na krótko niż nie spotkać jej w ogóle. Tak, jeśli jest odwzajemniona i ta z normalnych. Ale jeśli wiesz, że to ten i Twoja bratnia dusza, ktoś o kim nawet nie sądziłaś, że istnieje naprawdę i nie odwzajemnia naszych uczuć, nawet nie byliście razem, to jest to tylko cierpienie i nic więcej. Lepiej było go w ogóle nie spotkać. Teraz już nic nie jest takie, jak było. Nawet jeśli potrafimy się cieszyć wieloma innymi rzeczami. To b. przykre uczucie spotkać kogoś, kto do nas tak świetnie pasuje i potem go stracić. Nawet nie wiadomo dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×