Dziwna propozycja pracy

Dodalam wczoraj ogloszenie na olx ze moge pomoc przy lekcjach z j. angielskiego .Dzisiaj dzwonil do mnie jakis facet ze niby szuka asystentki ktora w miare dobrze angielskim sie posluguje i ze czasem bylyby jakies wyjazdy tez.Zapytalam o umowe to powiedzial ze o prace by byla.Powiedzial zebym mu wyslala smsem imie,nazwisko i miejscowosc no to ok wyslalam.A potem smsy zaczal pisac czy bym mogla mu zdjecie wyslac na tel....to jest jakies podejrzane jak dla mnie ,przeciez normalny powazny pracodawca nie pisze smsow tylko raz zadzwoni i tyle.Myslicie ze to jakas propozycja sponsoringu byla czy co ?

tak szuka takiej asystentki i kochanki w jednym czyli bedziesz musiala mu dawac d**y po godzinach

dziwne, niech ci da maila i wyslij mu normalne cv ze zdjęciem .

to jakiś psychol jest, bo normalny pracodawca daje ogloszenia i ma tyle kandydatow, że nie musi sam szukac po portalach, bo ludzie sami do niego walą i to jeszcze przy takim bezrobociu... kiedys dalam falszywe ogloszenie o pracę biurową, w ciągu 10 godzin przyszlo chyba z 200 CV, więc oni mają tyle zgloszen że naprawdę nie muszą uciekac sie do takich metod jak ty opisujesz. To jakiś świr i zbcozeniec po prostu, olej go

on sie ogłasz w całej Polsce na olx i gumtree już wiele lat, że szuka asystentki i potrzebna foto figury i dane napiertala te ogłoszenia non-stop i ja juz nie zwracam uwagi na to chyba buduje sobie bazę lasek z całej polski , może jakieś porywa do bur/deli w Niemczech czy Holandii , tylko najpierw musi wyniuchać czy laska jest zdesperowana i czy nadaje się

zglos to gdzies

możliwe... Przy takim bezrobociu żaden pracodawca do Ciebie pisał pierwszy nie będzie i taka jest prawda :) Chyba że jesteś jakimś specjalistą poszukiwanym no to wtedy rozumiem, ale do zwykłej pracy biurowej czy asystentki to oni mają tysiące zgłoszeń

No jak mu powiedzialam ze moge mu CV wyslac najwyzej to powiedzial ze to pozniej na spotkaniu bo teraz jest w rozjazdach i nie ma wgladu ... Normalny pracodawca nie chce zeby mu zdjecie smsem wysylac no bez przesady.Mam mu dac znac szybko ale napisze mu ze odmawiam.Juz sobie nadzieje zrobilam na fajna prace ,ale to nie jest normalne.Inaczej by to wygladalo.

tyle dziewczyn jest zdesperowanych i szuka pracy a ten zachęca że praca biurowa, asystentka , chce widzieć zdjęcie figury, twarzy i dokładne dane daj se spokój , juz chyba z 12 lat daje te ogłoszenia , będzie miał twoje dane, pesel, adres , wszystko nie rozmawiaj z dziadem i już, takich dobrych pracodawców nie ma

Ok dzieki wam za odpowiedzi.Mi to w sumie od razu nie pasowalo.Przez chwile pomyslalam ze fajnie,ktos sie odezwal,moze w koncu bede miala prace taka jaka mi sie podoba. Ale ja mu napisalam imie,nazwisko i miejscowosc juz ;/ co teraz ?