Maminsynek????

Anastasia masz w sumie racje bo wczesniej czepiala sie zawsze o inne rzeczy tak jak z ta kolezanka wczesniej slyszalem lec do Mar... tak teraz slysze lec do mamy no ja juz naprawde nie wiem co mam robic. to naprawde jest bardzo trudne

ale nie bój się tego. lepiej być samemu niż być gnojonym przez resztę życia. poza tym, jak dla mnie wasz związek niestety nie rokuje i to jest tylko kwestia czasu kiedy to legnie w gruzach. jeżeli nie potrafisz wprost mówić o swoich uczuciach to znaczy, że nie jesteś gotowy na związek w ogóle. musisz mówić o tym co czujesz, dlaczego ona ma prawo wyrzucać swoją frustrację, a Ty masz być skulonym pieskiem i obrywać, dostawać strzały prosto w twarz za nic?

i mam jeszcze pytanie, dlaczego zamieszkaliście razem? skoro przed zamieszkaniem już było coś nie tak, zdawałeś sobie sprawę, że ona ma takie a nie inne zachowanie? i w ogóle to szybko, że ze sobą zamieszkaliście, w dodatku w takim szybkim tempie. czy ona na Ciebie nalegała w jakiś sposób?

Nie sposob jest kochac dziewuche ktora tak kogos traktuje jak ona ciebie. Porozmawiaj z psychiatra bo to ze nie umiesz sie oderwac nie oznacza milosci tylko jakas chora zaleznosc. Moze jestes masochista i tak lubisz. Jesli tak to siedz grzecznie i poczekaj az jej sie znudzisz i poszuka innego albo zacznie sie gzic z innymi na twoich oczach. Dziwne ze jeszcze tego nie robi.

gość 21:51 ma rację, właśnie miałam pisać że po pewnym czasie (o ile nie już) całe emocje przeradzają się i ograniczają jedynie do uzależnienia od tej toksycznej osoby. od takich ludzi trzeba wiać, omamiają, wmawiają Ci winę, po czasie zaczniesz wierzyć w to, że to Ty jesteś sprawcą całego zła w Waszym związku, obwini Cię o każdą drobnostke.

Gdyby mi jakakolwiek kobieta powiedziała, że mojej matce czas umierać, to byłyby ostanie jej słowa. Moja matka ma 53 lata mam nadzieję, że pożyje drugie tyle ( dla mnie to wciąż młoda kobieta) . Masz pustaka w domu rozpuszczonego. Znalazłem super kobietę, mam super kontakt z rodzicami ona z nimi. Musiałbym być nieźle walnięty, żebym matki nie podwiózł do lekarza, a sytuacje, które opisujesz są tragiczne. Byłem kiedyś z taką laską, dla której problemem było to, że codziennie kupowałem chleb (pracowałem przy piekarni) był to dobry pyszny chleb, rodzice nie brali ode mnie ani grosza na życie. Miałem podobny wiek jak Ty. Ciosała mi kołki na głowie, że jestem mamimsyniem, nawet jak mamie na dzień kobiet kwiaty kupowałem o prezentach na jakieś okoliczności nie wspomnę. W końcu nie wytrzymałem i zerwałem ona latała potem jak suka ale mi zbrzydła. Długo byłem sam, bo na kobiety nie mogłem patrzeć. Dziś moja kobieta jak ma jechać ze mną na grilla do moich rodziców, to najpierw chce jechać na zakupy. Nie ma mowy, żebyśmy nie wrócili z wakacji bez prezentów dla rodziców. A na prezenty na święta nie ma litości, zawsze tak podpyta tak zagada pół roku wcześniej, że spełniam ich marzenia za pomocą jej. Moja rada znajdź mądrą kobietę.

Musisz to zakończyć jak najszybciej bo ona Cię wykończy psychicznie. Tak na dłuższą metę nie da się żyć. Będziesz zawsze się musiał zastanawiać zanim coś zrobisz lub powiesz czy przypadkiem królewny nie urazisz? Pomyśl, czy warto tracić czas dla kogoś bezwartościowego?

zamieszkalismy razem z tego wzgledu ze dzielila nas odleglosc 160km niby widywalismy sie bo jezdzilem do niej co 2-3 dni raz bylo ze po 6h pojechalem do niej. Ona bardzo czesto plakala ze jej sie teskni ze chce sie przytulic ze nie da rady tak wytrzymac itp rowniez twierdzila ze nie chce mieszkac z rodzicami bo jej tam zle ze jej ojciec robi awantury i wgl z tego powodu ze pil . A mi jej bylo bardzo szkoda bo ja kochalem wiec powiedzialem jej ze ja zabiore postaram sie znalezc tam prace i jakos uda mi sie ja z tego domu wyrwac . no i wyszlo tak ze sie przenioslem zabralem ja. Mimo ze ja nie zarabiam kokosow jak to w polsce rowniez jeszcze sie ucze. I głownie teraz tez pomagaja jej rodzice bo jesli chodzi u nich o kweste pieniedzy to z tym problemu nie maja i ze Ona sie jeszcze uczy to jej pomagaja Matka jej robi zakupy itp czynsz na pol . Ja jeszcze tez sie ucze mimo ze zaocznie to jeszcze jakos ciagne w przyszlosci trzeba cos robic. Bardzo czesto tez mi mowi ze gdyby nie jej mama to nie byli bysmy razem bo musialaby wrocic do domu a ja bym jej nie utrzymal. moze i racja nie wiem czy juz jestem w stanie utrzymac rodzine sam i moja mama zla bo mi nie pomaga tak jak jej mama. Owszem moja matka utrzymywala dom sama nie jest bogata poprostu idzie jakos z miesiaca na miesiac. akurat wyprowadzilem sie tez z tego wzgledy by mojej matce bylo latwiej ale chyba zrobilem blad zrobilem duzo bledow i nie umiem ich naprawic

Matko z corka, co za babsko. Nie rozumiem jak mozna tak powiedziec o czyjejs matce, to pokazuje, jak ona Cie nie szanuje. Na pewno nie jest to zdrowe. Tak samo jak fakt, ze Ty zasowasz, a ona lezy i pachnie. Jestem kobieta, a pognala bym ja gdzie pieprz rosnie, bo ogarnac to ona sie raczej nie ogarnie.

ojej, widać w tym poście dokładnie to co mówiłam, że ona Cię omotała. jak dla mnie ona Cię sprowokowała, owinęła wokół palca. założę się, że nie raz przez telefon płakała i żaliła się jak ma źle w domu, prawda? i jeszcze bezczelnie ma do Ciebie teraz pretensje, że gdyby nie jej mama, to by musiała być tam? to po co jest u Ciebie? skoro z mamą super by sobie poradziły, ojca pijaka na bruk a one niech żyją. jak dla mnie ona jest manipulantką, prowodyrką. jak dla mnie zrobiłeś O-G-R-O-M-N-Y błąd pozwalając jej na wspólne mieszkanie. myślę, że czeka Was poważna rozmowa.

Zrobiles jeden blad - zwiazales sie z ta dziewucha. I dopoki z nia bedziesz to wszystko bedzie zle. Jesli nie umiesz sie od niej oderwac to pozostaje ci tkwic przy niej az cie ponizy tak ze sam ze soba skonczysz albo znudzisz sie jej w koncu, zacznie toba gardzic i znajdzie faceta z jajami

powiem jeszcze ze bardzo kocham motoryzacje jeszcze rok temu mialem auto na ktore z**********lalem jak glupi zeby je miec robilem z nim rozne rzeczy pieniadze itp poszly w nie poprostu tuning jak to inaczej nazwac. to twierdzila ze auto ważniejsze niz Ona i ja co glupi sprzedalem je po 2 latach a to bylo moje hobby . juz do tego stopnia doprowadzila ze sprzedalem je co juz wiem ze bylo bledem bo znalazla sobie inny punkt dla ktorego twierdzi ze cos jest wazniesze niz Ona

Rozpieszczona jest za bardzo.

To jest Twoja pierwsza kobieta, a Ty dla tej GRUBEJ na 100% pierwszym facetem. GRUBASKA rozpasana znalazła JELENIA, który chce z nią być i myśli, że jest gwiazdą, więc robi z Tobą co chce!!! Bosze jak TY musisz wyglądać, że z taka GRUBASKA rządzi i wygrywa!! Poznaliście się w necie, na 100%.

chyba sam powoli zauważasz, że ta dziewucha jest toksyczna. masz dwa wyjścia. pierwsze- nakaz powrotu jej do swojej mamusi, czyli krótko mówiąc rozstanie, a drugie tkwienie w tym bagnie, aż będziesz wrakiem człowieka, być może z bagażem choroby psychicznej, do której to prowadzi, depresja. PS. nie łudź się, że ona Cię kocha, jestem pewna, że Cię poniekąd wykorzystuje i ma satysfakcję z tego, że Cię zgnoi. wiedz, że będzie jeszcze gorzej i że w pierwszej lepszej okazji ona Cię rzuci. rzuci Cię w takim momencie, w którym będziesz jej najbardziej potrzebował.

No i co Ty z nią jeszcze robisz? Ona Cię NISZCZY. Niedługo już nic nie będzie Ci wolno.

powiem Ci, że ja kiedyś byłam w mini toksycznym związku, w którym facet miał pretensje, że np muszę wyłączyć komputer kiedy przychodzili goście do mnie, albo na święta. był okres czasu że on był na szkoleniu w innym mieście, więc czasami gadaliśmy sobie na kamerce, więc mówiłam sory, ale kończę bo goście są albo kuzyn przyszedł, to on potrafił wmawiać mi, że kuzyn to może być wcale nie kuzyn, że on go nie zna, że pewnie jakiś gach do mnie przyszedł. jak wrócił czekały na niego walizki spakowane, także wszedł jedynie je odebrać. dziś wiem, że po mnie miał kolejną sarenkę, którą wręcz terroryzował, mało tego zrobił jej dziecko, więc już ich coś fizycznie łączy.

Ogolnie nie poznalismy sie przez internet i ogolnie Ona wczesniej tak nie wygladala dbala o siebie i wgl bedac juz ze mna przestala to robic nie ubiera sie tak jak kiedys nie maluje sie tak jak kiedys w figure nie dba . Ma rowniez kolezanke ktora jest w zwiazku juz malzeniskim ze wzgledu na pieniadze i jedna 2 daje rady jak to traktowac faceta .

pusta dziewucha, myślę że wiesz co powinieneś robić. przede wszystkim odwagi, nie bój się jej, bo jedyne co ona Ci może zrobić to odejść od Ciebie co akurat działa na Twoją korzyść.

Właśnie! Uważaj, żeby w ciążę nie zaszła bo wtedy to już będziesz miał przesrane całkowicie. teraz jeszcze możesz się jakoś od niej uwolnić ale potem już nie.

To jest grube babsko, które chce być księżniczką, a Ty taki komfort jej zapewniasz. Grube babsko z kompleksami, które boi się panicznie być samą, zazdrosne o każdą kobietę. Nawet o matkę. Pewnie niekochana nigdy jak złapała jelenia, takiego co jej jeszcze sprząta, to chce osaczyć. Wolałbym wrócić do matki i opiekować się nią i bratem. Kopa w dupę grubej leniwej, poznasz kiedyś jeszcze kobitę, nie niszcz sobie życia. Poznana na necie ciepła czuła, ty też widać wrażliwy dał się na takie gówno nabrać, matka sama z 2 dzieci, poniżany w szkole i net myślałeś, że dał Ci takie cudo, wróć do korzeni do matki i brata ewentualnie do tej M..

"Ogolnie nie poznalismy sie przez internet i ogolnie Ona wczesniej tak nie wygladala dbala o siebie i wgl bedac juz ze mna przestala to robic nie ubiera sie tak jak kiedys nie maluje sie tak jak kiedys w figure nie dba . Ma rowniez kolezanke ktora jest w zwiazku juz malzeniskim ze wzgledu na pieniadze i jedna 2 daje rady jak to traktowac faceta . " I TY chcesz taką fleję za żonę?? Która przed ślubem już się rozpasła jak hipooptam?? Człowieku pogoń tego spaślaka, albo ty faktycznie jesteś j*******y, jak można kochać spaślaka, leniwego, który ma fochy, który młodej kobiecie życzy śmierci, własnej matce!! No to jak chcesz tak masz!! Nie zawracaj gitary!! Matka dno!, która wychowała w patologi służącego! No nie da się szanować matki faceta, jak facet dno! Jak się da tak poniewierać jakiejś grubasce! Rozdętej! Ja z tego tematu już znikam! Jak spaślak milszy matce, to nie chce się podejmować tematu o matce. Mimo wszystko życzę powodzenia, tylko dzieci nie róbcie!, bo mnie z podatków nie stać na utrzymywanie patologii!!

Czytam i nie wierzę, Chłopie robisz co ona chce i kiedy chce jak chce. Jeżeli jej rozmowy z rodzicami tez tak wygladaja jak z Tobą to powiem Ci jedno ,,, spier... szybko. Widzę siebie 15 lat temu, to męczarnie -miłosc zaslepiała wszystko. Uwolniłem sie, teraz nie jestem smieciem, mam kochajaca kobiete i jestem szczesliwy. Wydostań sie z tego bagna . Szacunek dla Ciebie za to co robisz dla swojej rodziny.

Fajnie jelonek napisał - waży 70-85 kg. A tam 15 kilo wte czy we wte, co za różnica. Oj jak ja chciałabym poznać wersję tej panny. Nie wierzę ani na jotę w ten subiektywny opis związku. Robi z niej potwora, p********y anioł jeden.

powiem Ci ze nie jestem w stanie okreslic jej wagi bo mi tego nie mowi nie wiem z jakiego powodu a w oku wagi nie mam. I naprawde nie wiesz jak to jest zyc w takim to zwiazku a to co pisze to jest prawda nie sadze zebym bez powodu szedl tutaj i to opisywal bo nawet opisanie tego bylo trudne ale Ty takie p********ie to mozesz sobie zostawic bo ja mam tu problem a Ty wcale nie pomagasz

ale co chciałbyś Grzechu jeszcze dostać w odpowiedzi? bo czytam wszystkie odpowiedzi i zawierają całość, sa kompletne, wiesz co robic . bierna postawa to najgorsze wyjście

Daj sobie spokój z ta egoistka, moze faktycznie idz do Mar... bo sie nie obejrzysz a dostaniesz instrukcje oddychania. Mowię powaznie, ona jest chora. Poczytaj o kobietach/ dziewczynach bluszcz. Szkoda zycia na tępe dzidy :)

Cyt: I TY chcesz taką fleję za żonę?? Która przed ślubem już się rozpasła jak hipooptam?? Człowieku pogoń tego spaślaka, albo ty faktycznie jesteś j*******y, jak można kochać spaślaka, leniwego, który ma fochy, który młodej kobiecie życzy śmierci, własnej matce!! No to jak chcesz tak masz!! Nie zawracaj gitary!! Matka dno!, która wychowała w patologi służącego! No nie da się szanować matki faceta, jak facet dno! Jak się da tak poniewierać jakiejś grubasce! Rozdętej! Ja z tego tematu już znikam! Jak spaślak milszy matce, to nie chce się podejmować tematu o matce. Mimo wszystko życzę powodzenia, tylko dzieci nie róbcie!, bo mnie z podatków nie stać na utrzymywanie patologii!! Ten tutaj może jest i wulgarny, co też nie rokuje dla jego związku, ale niestety ma rację. Przeczytaj to, jelonku, ze 100 razy i wdrażaj. Nikt tu ci innej rady dać nie może, bo takowa nie istnieje. Zapytaj pannę ciepłym głosem, czym dla niej jest miłość, co che robić dla ciebie w imię miłości. Daj jej zapewnienie o uczuciu i chciej od niej tego samego. Nie usługuj, nie łaś się, jak pies, bo straci resztki szacunku. Bądź męski, konsekwentny, twardy i wymagający, a nie memła jakaś. Podziel obowiązki, nie rób nic za nią.

Autorze, pokaż dziewczynie ten wątek. Już i tak masz prze...ane, więc gorzej mieć nie możesz.

Typowy współczesny związek. Baba leży, pachnie, wymaga, kręci kinolem i n*******la fochy a facet zamiast nauczyć jej szacunku kilkoma prostymi i sierpowymi to koło niej chodzi na rzęsach :) Jak ja już spławiłem kilkaset takich lasek w tym osiem w************m z chaty prosto na ulicę to ty też możesz. A jak nie umiesz sobie z babami radzić to za coś innego się weź.