Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham ale nie wiem co dalej.

Polecane posty

Gość gość

Witam was wszystkich. Wiem, że pisanie o takich rzeczy nie należy do zbyt poważnych ale już kompletnie nie wiem co mam robić. Jestem w ziązku z facetem ponad 3 lata i wszystko super, kocham tego faceta na prawdę i nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym ale... No własnie- kocham, ale nie wyobrażam sobie z nim wspólnej przyszłości, ślubu, małżeństwa. Po prostu nie wiem co mam robić. On jest maminsynkiem, wszystko co mu mama powie to świętość, taka niby troskliwa a w rzeczywistości wszystko umiejętnie kontroluje, dwa- nie czuje do niego w ogóle ostatnio pociągu seksualnego, jest taki delikatny a ostatnio woją męskość udowodnił zgonując i rzygając w kiblu- musiałam go myć i ogarniać... nie tak sobie to wyobrażałam. Nie jest w ogóle stanowczy, taka bidulinka, ale mimo wszystko go kocham. Ostatnio pojawił się u mnie w życiu inny facet- błagam napiszcie coś..... ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw g dla nie zawsze bedzie na 1 miejscu mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszę tak: żaden alkoholik nie zmienia się w życiu w abstynenta, i jak masz na oku kogoś innego to zajmij się tym kimś innym, a jak "kochasz" obmywanie swojego alkoholika z rzygowin, to zostań z nim, to chyba jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zle określiłam- to był jednorazowy incydent z tym kiblem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×