Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hallinka444

Facet trzyma mnie na dystans co to oznacza?

Polecane posty

Gość gość
Bylo duzo tzn co? Calowaliscie sie? A moze ty sie na niego rzucilas, a on tak naprawde nie chcial i dlatego nie doszlo do niczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Był sex oralny i tego typu rzeczy. Nie było stosunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wzajemny? czy ty jemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Może niektórzy faceci tak mają, że na początku nie spotykają sie często. Ja odwrotnie na początku jak ktoś mi sie podoba i mnie pociąga to bym chciałam ciągle, potem mi przechodzi i wtedy potrzebuje luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pierwszej randce mu o******elas? Hehe, to nie dziwne, ze facet mysli ze ty jakas puszczalska co kazdemu obciaga i sie boi,ze jak zamoczy to sie czyms zarazi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Oczywiście, że wzajemny. Specjalnie tak zrobiłam, żeby juz był finała i nie doszło do stosunku, żeby nie było wszystkiego od razu, tylko stopniowo, żeby czekał na więcej. Było tak 3 razy. Nastepnym raziem juz oboje wiemy, że będzie stosunek, ale jakoś zwleka ze spotkaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Na jakiej pierwszej ??? czy ja napisałam że na pierwszej !!! Nie pamietam na której na pewno nie przed 4 czy 5 .W sumie znamy sie już 3 miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet cie nie traktuje powaznie, pewnie nie jestes jednya z ktora sie spotyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Potrafie na początku zawrócić w głowie facetowi, zrobić tak aby oszaleli - ten wyjątkowo jakiś oporny. Choć w sexie już wiemy że będziemy się dogadywać - to jemu nie zalezy na czasie, zwleka. Dużo pracuje, ale ... no właśnie jak sie chce to czas sie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoje slowa "na pierwszej i drugiej randce wydawał się oczarowany, gdybym pozwoliła to doszłoby już do sexu" no wiec wyglada, ze na pierwszej albo drugiej. Znacie sie 3 miesiace, rzadko spotykacie, to o czym ty piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Gościu z 9.15 tak na początku myslałaam, ale... na pierwszy mtym niby sexie był tak napalony i tak spragniony - wiesz o czym piszę że na pewno dawno kobiety nie miał. potem nastepne razy po póltora do 2 tygodni tez tak wyglądały. Jestem dojrzałą doświadczona kobietą i wiem jak zachowuje sie facet który ma regularny sex a jak taki co nie ma dawno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to moze on to widzi ze jestes "doswiadczona" i nie wiaze z toba jakis planow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
No tak było, ale nie pozwoliłam na nic więcej. Na 2 randce dopiero pocałowaliśmy sie na dowidzenia i przytulaliśmy. Rozmawialismy i pisalismy juz o sexie o naszych preferencjach. Na 3 i 4 było całowanie. Chyba na 5 było już "coś" więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Nie miałam wielu partnerów ale swoje lata mam. Oboje jesteśmy doświadczeni bezpruderyjni i lubimy sex. On chce otwartej bezpruderyjnej partnerki i ja taka jestem. Naprawdę wszystko się układa super - tylko za wolno !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, wmawiaj sobie dalej....on poprostu z tej wielkiej milosci do ciebie, nie moze sie z toba czesciej spotykac, bo by mu serce siadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że potrafisz zawrócić facetom w głowach, zaraz potem, że nie miałaś wielu partnerów, piszesz, że jesteś doświadczona, a następnie nie masz pojęcia co może znaczyć jego zachowanie . Masz swoje lata - ok. i dotego zaczynasz tak marudzić, że nie zdziwię się gdyby się okazało, że gość się spłoszył i ma wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Ten dystans był od początku. Po jakimś czasie dopiero częściej smsował i dzwonił. Aż tak wielu nie miałam, ale jednak kilku się udało w głowie zawrócić :P Dotychczas myslałam, że znam męską naturę, faceta da się zatrzymać dobrym sexem dobrym żarciem :P nie czepainiem sie, nie strojeniem fochów, nie narzucaniem się, ale ten gośc jest jakiś inny. Może to mnie właśnie w nim intryguje .... że nie mogę go sobie owinąć wokół palca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może on o tym wie i specjalnie to robi. Kobiety często trzymają taki dystans bo tak wypada ale to działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Napisał, że ma ochotę na gałkę, i że zaraz wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no no to ZYCIOWY SUKCES , ze udalo ci sie w glowie zawroci az KILKU ŁAŁ strach pomyslec, co by bylo gdybys nie zawrocila nikomu Dramat? samobojstwo ? Nie ma to jak poczucie wlasnej wartosci budowane na innych :D idiotka jakich niestety nie malo ;( wstyd mi za kobiety - kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
", faceta da się zatrzymać dobrym sexem dobrym żarciem " - ciekawe ze do tej pory ci nie wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Co to za podszyw o 10.22 .... ale wy jesteście beznadziejni. Czy ja napisałam, że to mnie dowartościowuje? Nie muszę sie dowartościowywać. Jak to sie nie udało - udało. Miałam 3 mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Dobra bo odbiegamy od tematu. dziekuję za podpowiedzi. Przy najbliższej okazji po prostu szczerze porozmawiam. Szczerość to podstawa. Aha i wole być sama niż w nieszczęśliwym związku nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialas 3 mezow i jedna kazdy od ciebie uciekl...wiec niby jakim cudem udalo ci sie go zatrzymac? Widac, nie nadajesz sie do zycia w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
Skąd możesz wiedzieć czy uciekł? Może to ja uciekłam... a może też poumierali. Łatwo kogos oceniać nic o nim nie wiedząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wie o tych mężach ? Może nie chce byc kolejną twoją ofiarą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak trzyma dystans tzn.,ze nie jest zainteresowany az tak jak ci sie wydaje.Moze jestes tylko jedna z opcji.W miedzyczasie sprawdza inne opcje;-).Moze uprawia glupue gierki,chce cie trzymac w niepewnosci,zebys za nim szalala.Moze chce tylko seksu , a ty sobie wmawiasz,ze reszta tez jest zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada, ze to ty jestes bardziej spragniona i napalona skoro az taki temat zalozylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hallinka44
No dokładnie, tak wygląda, bo ja nie potrafię tak na zimno bez emocji. Jestem po traumatycznym związku, mój były mąż do dzisiaj mnie nachodzi, błaga o powrót, o kolejna szansę, aż zgłosiłam stalking, troche się uspokoił a ja obiecałam sobie że pobędę sama, żę nikogo nie chcę, ale przypadkowo spotkałam kogoś kto mi sie spodobał, juz na 1, 2 spotkaniu okazało sie że jesteśmy idealnie dopasowani pod każdym względem (z rozmów) potem jeszcze te początki sexu tez super. No i wzięło mnie, zaczyna mi zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac tobie zawsze zaczyna szybko zalezec, skoro juz 3 mezow mialas. Widac dobrze ich nie poznalas zanim wskoczylas im do lozka i zaciagnelas do oltarza. Rozumiem, ze masz ochote na meza nr 4. Niezla z ciebie lafirynda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×