Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie wymagania kobiety wobec mężczyzny są wygórowane ?

Polecane posty

Gość stockholm stad
Byc z kims gorszym od siebie.. U la la, pogratulowac ego:-) a tych licencjatow pozwol ze nie skomentuje z grzecznosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można mając 30 lat mieszkać z rodzicami??!! masakra jakaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w nosie, czy ktoś uważa moje wymagania za wygórowane czy nie, po co mi opinia facetów, na których pewnie nawet bym nie spojrzała? wymagam tyle ile sama mam do zaoferowania - mam 24 lata, wykształcenie wyższe, dobrze płatną prace analityka, mieszkanie w warszawie (na kredyt ale jednak własne), zadbany wygląd i interesują mnie wyłącznie faceci na moim poziomie. Tzn. piszę o szukaniu mężczyzny teoretycznie bo swojego wybranka już mam:) Jakbym opisała tu swoje wymagania to kafeteryjne nieudaczniki by mnie zjadły, tylko po co mi opinia ofiar życiowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Tu wchodzi kwestia inteligencji emocjonalnej ktora widocznie u ciebie jest na poziomie dziwcka.trudno inaczej wytlumaczyc, ze bzykalabys sie z kazdym kto zrobi maslane oczy jesli facet nie jest ci równy wg twoich kryteriow...wlos sie na glowie jeży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można, można a wam tylko piana w pyskach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze bzykalabys sie z kazdym kto zrobi maslane oczy jesli facet nie jest ci równy wg twoich kryteriow x ale z ciebie debilka stockholm...a raczej debil bo wciąż ciężko mi uwierzyć jednak, że to pisze kobieta :P Napisałam, że gdyby kobieta nie miała żadnych wymagań to tak jakby mogła się bzykać z każdym kto tylko byłby wobec niej chętny - a chyba nie powinno tak być. Tylko zyciowe zera nie mają wymagań bo wiedzą, że ich mieć nie mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
24letnia laska ktora jest copy-pasterem w korpo uwaza sie za lepsza od innych:-) urocze:-)znow kompleksy-wyzywac o innych od nieudacznikow i wywyzszac sie-istotnie klasa sama w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że pytanie jest czysto teoretyczne, a autor w TYM WIEKU nie mieszka z mamą i tatą ......????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dowiem się czego mamy prawo wymagać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej roszczeniowe są te które mało sobą reprezentują !! ale łapią na dziecko !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kafe siedzą same roszczeniowe pasztety, ktorych nikt nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wygórowane wymagania" to pojęcie względne. Bo to co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą. Oczywistym jest, że laska, która sama dużo osiągnęła pod względem naukowym, finansowym lub jednym i drugim a dodatku jest fizycznie bardzo atrakcyjna raczej nie obniży poprzeczki poniżej pewne minimum (no chyba, że jest desperatką). I to co dla takiej laski jest minimum (powiedzmy, że to będzie facet właśnie z pensją powyżej 5 koła, fajnym autem i własnym mieszkaniem) jest maximum wymagań dla dziewczyny niewykształconej i nieatrakcyjnej. Więc gdy za punkt odniesienia weźmiemy Zosię, która nawet nie zdała matury i pracuje za kasa w biedronce w dodatku z nadwagą, to tak, wtedy to będą wygórowane wymagania. Ale te same wymagania dla laski, która ma urodę, kasę i wykształcenie to minimum. Tutaj wygórowane wymagania zaczynają się na poziomie facetów zarabiających kilkadziesiąt tysięcy na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilkadziesiat tysiecy na miesiac i wtedy to juz na pewno bedzie miłosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak spotkają się dwie osoby zarabiające tyle? Jasne, czemu nie, mówimy o oczekiwaniach adekwatnych do tego co sami możemy zaoferować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co może wymagać laska z dużymi cyckami,przeciętną twarzą, niewybitnymi studiami pomimo idealnych warunków do nauki (wynajęte mieszkanie przez mamusie i tatusia),całkowitą materialistka oceniajaca ludzi przez pryzmat kasy która po ukończeniu studiów nie znalazła pracy w zawodzie (ani żadnej innej),której bogaci rodzice musieli ,,kupić,, zakladvpracy ,wciąż potrafiąca gardzic ludźmi którzy może i materialnie mają mniej od niej ,ale za to sami sobie radzą (przez to notabene pomimo je wywyższenia i pogardy przez nią są od niej lepsi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie są wygórowane wymagania, to są normalne rzeczy, normalne sprawy życiowe. Chyba tylko nieudacznik będzie mieszkał w wieku 30 lat z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może szukać kogoś równie pustego i ustawionego jak ona, boli, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze temu nieudacznikowi zmarl ojciec wlasnie i nie chce mamy samej zostawiac, moze ktores z rodzicow jest chore? Beznadziejne jestescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego jak laska jest sama to ma za duże wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukac to moze, z jakim skutkiem to widac, pozostaja samotne wieczory na kafe i rozkminy czego mozev wymagac. Az moze w koncu dotrze cos do glowki, z reguly za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dajcie spokój ja mam faceta ale tez czasem siedze wieczorem na kafe bo nie zawsze się widzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytając to forum można dojść do wniosku, że kobieta nie ma prawa nic wymagać. Każdego dziada powinna brać i całować go po brudnych stopach, że ją w ogóle chciał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej mozna dojsc fo wniosku ze nie ma milosci i zdrowych relacji tylko wszystkim rzadzi pieniadz i zimna kalkulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i lizac mu jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość miłością, ale jakoś nie widzę dla siebie możliwości zakochania się z leniwym, marudnym, bezrobotnym gburze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w takiej ktorej jakis d**ek dłubał w dziuze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś mnie chyba nie lubi :P Ja pisałam akurat ogólnie a nie o sobie. Nikim nie gardzę ale uważam, że nikt nie powinien mierzyć ponad swoją półkę ani obniżać poprzeczki. Najlepsze związki tworzą ludzie o zbliżonym statusie materialnym i intelektualnym. Znajoma kiedyś związała się z facetem pracującym w ściekach, a ona wielka pani z tytułem inżyniera, tyle, że niezbyt urodziwa (pewnie dlatego nie mogła liczyć na zainteresowanie mężczyzn równych jej statusem). Ogólnie małżeństwo bardzo nieszczęśliwe. On miał towarzystwo, które pociągnęło go w alkoholizm, ona mu wiecznie wypominała, że przy niej jest nikim co jeszcze pogłębiło jego sięganie po butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy ludzie piszecie? weźcie się ogarnijcie i pomyślcie trzeźwo. 30 lat to nie 20, to już ktoś, kto powinien mieć albo wynajmować mieszkanie. Znam nasze polskie realia, więc raczej powinien wynajmować, bo z kupnem to już poważna sprawa, kredyt i te sprawy. Tylko wygodnicki i leniwy facet będzie mieszkał w tym wieku z mamusią i tatusiem, mamusia wypierze, zrobi obiad, synuś nic nie musi. Gorzej jak synuś pozna dziewczynę i będzie ją chciał zaprosić do domu. I co? Będzie z nią siedział, a za ścianą rodzice??? Trzeba być samodzielnym, a nie siedzieć mamie w spódnicy. Nie wiązałabym się z kimś, kto jako 30 - latek mieszka z rodzicami, bo taka osoba jest leniwa i nieodpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×