Dlaczego ON nigdy do mnie nie dzwoni? O co tu chodzi?

Spotkaliśmy się już 4 razy, po spotkaniach utrzymujemy kontakt ale on nigdy do mnie nie dzowni a piszemy smsmy jak małe dzieci- relacjonujemy cały dzień, co robimy, jak się czujemy. Meczy mnie to i wydaje mi się to dziwne ze dorosły facet tak postępuje. Raczej na nieśmiałego tez mi nie wygląda. Więc co może być powodem? żony i dzieci tez nie ma

A nie lepiej jego zapytać? Ludzie, rozbrajacie mnie ze swoimi problemami :o

A ile ma lat

Ale ja go nie będę pytać, bo nie mam zamiaru się narzucać bo to wszytsko świeże. No ale wkurza mnie to strasznie i czuje jakby mu nie zależało?

mamy po 27 lat, dorośli ludzie a piszą smski jak dzieci. Nawet raz do mnie nie zadzwonił przez ten czas odkąd się widujemy.

haha 4 razy sie spotkaliście, niezła, długotrwala znajomość i te ciągłe wymagania...

no tak 4 razy, to wcale nie tak mało bo niedługo będzie miesiąc jak się znamy i spotykamy a tu zero telefonów tylko głupie dziecinne smski

Ciekawe, bo moja przyjaciółka ma dokładnie ten sam problem. Spotyka się z gościem piąty miesiąc, a ten dokładnie raz do niej zadzwonił i to wtedy, kiedy sporo spóźniała się na spotkanie. Mówi, że nie lubi dzwonić i gadać przez telefon. kiedyś nawet, na początku, ona do niego zadzwoniła, on nie odbierał, a po kilkunastu minutach napisał esa i załatwiali megaważną sprawę przez esa... nie rozumiem, o co chodzi.

Może woli pisać ? Potrzebuje więcej czasu na odpowiedź ? Nie lubi rozmawiać przez telefon ?

Normalny facet dostaje szału od trajkotania kobiet przez telefon.

salon on odpisuje w momencie wiec to nie tak ze potrzebuje czasu, nieśmiały nie jest w każdym razie nie wygląda, to wygadany facet który więcej mówi ode mnie

ale nie dostaje szału od napierdzielania w klawiaturę i pisania esów? to co napiszę w dziesięciu esach można by i w minutę powiedzieć, rozłączyć się i już. nikt nikogo nie prosi, aby przegadywał z laską pół nocy.

Już nie chodzi mi o to aby dzwonił codziennie, no ale zrozumcie mnie ze zastanawiam się o co tu chodzi bo faceta znam miesiąc a tu ani jednego telefonu

słuchaj jestem w związku 5 miesięcy :O Facet do mnie nie dzwoni w ogóle, wymieniamy tylko smsy tez sie zastanawiam, jest po 30stce nikogo nie ma :O O nie przepraszam, dzwoni do mnie jak sie spije - wtedy już wiem, że jest pijany.

gość dziś Wychodzi, że nie lubi :-)

5 miesięcy i smski?:-( nie no o co takim facetom chodzi? to nie jest normalne

salon bez jaj, jakoś ze znajmomymi nieraz rozmawiał przy mnie i często do niego ktoś dzowni wiec nie zauważyłam aby miał ten problem z innymi

może nie ma darmowych minut?

Poważnie to myślę, że jeśli facet jest kobietą zauroczony to może słuchać jej i rozmawiać bez końca. Może jest coś nie tak lub jest nie szczery. A może faktycznie nie lubi rozmów przez telefon.

salon zgadzam się i powiem ze pierwszy raz się z czyms takim spotykam. Nigdy żaden facet z którym się umawiałam tak się nie zachowywał. Meczy mnie to a poza tym doszukuję się tu jakiegoś powodu takiego postępowania bo normlane to to nie jest

gość dziś Cóź, musisz być powściągliwa i go wytestować :-)

to odpowiem jako dziewczyna, bo tu zaraz rozstanie gotowe a powod blahy ze az ciezko uwierzyc :D nie lubie rozmawiac przez telefon, nie lubie jak kogos nie widze, od pierwszych relacji zawsze pisalam (dzwonie w naglych sprawach). ale zaden moj facet jakos nie probowal tego przeskoczyc, to pisanie bylo naturalne. nigdy mi nawet do glowy nie przyszlo zeby wiazac to z brakiem zainteresowania czy tajemnicami. po prostu to dla mnie niuzace wisiec na sluchawce ;) takze nie wyolbrzymiaj zbytnio

znalam faceta 3 lata - pisalismy do siebie codziennie , nie zadzwonil ani raz nawet na minutke, mowil ze jest biedny i nie ma pieniedzy, i woli przez neta i skype gadac

Ja np nie cierpie rozmawiac przez tel, owszem, cos zalatwic i tak dalej, ale gadanie iks czasu doprowadza mnie do szalu. Wole napisac albo sie spotkac. Robic cos, a nie wisiec na telefonie i o dziwo, kazdy jeden moj facet mial z tym problem.