moja siostra ma dopiero 25 lat a juz ma korone zamiast zęba w przodu

masakra.. zlam ala zęba i teraz ma sztucznego.. jak komus o tym mowi to kazdy sie smieje..ze w takim wieku ma juz sztuczny ząb to co bedzie na starosc. ona ma zalamke przez to..mowie wam jak przeżywa ,ze stracila swojego ukochanego zęba..

Niech się nie martwi, ja po 30-tce miałam już szufladę górną, mam do dziś i tak do końca moich dni.. Wszystkie zęby odłamywały się kolejno przy dziąsłach, a korzenie zostawały.. najpierw korony, a potem ząbki sztuczne. Tylko wyciągam do mycia, albo jak żarem chcę męża w doopę ugryźć :-D Na początku to był dramat!!! A teraz rosnę w oczach jak znajome chwalą jakie mam piękne zęby, jak gwiazdy filmowe :-) zazdroszczą, żeby wiedziały czego...:-D

*sorry, miało być "żartem"

ale jak to ??do starosci koron nie mozna miec bo dziąsla opadają na starosc i korony sa szkodliwe..tylko sztuczna szczęka wkladana ..nic innego do starosci nie dotrwa

Dotrwają - implanty!

a korony nie maja szans dotrwac po 50tsce bo dziasla sie obnizaja w tym wieku..

Mój brat również stracił zęba i nic na to już nie można poradzić. Wstawił implant i tyle. Jak ktoś szuka sprawdzonej kliniki, to niech uderza do Unident Union. :)