Życie ateistów

Ateiści czy wam naprawdę chce się znosić życie.Tylko nie ściemniajcie jakie jest cudowne i wiele ciekawych rzeczy robicie.Życie najczęściej jest hujowe.Bez wiary w coś po śmierci nie chciałoby mi się go znosić.

To ,ze masz nudne zycie nie znaczy ,ze kazdy ..

mysle ze nawet ksieza nie wierzą. Prymas Glemp jak zachorowal na nowotwor nie modlil sie o zdrowie tylko poszedl do chirurga celem wyciecia czesci jego ciala. Jakby wierzyl modlilby sie cala polska by sie modlila, caly swiat o jego wyzdrowienie

Wg mnie wielu ateistów idzie do seminarium. To droga do co prawda mało ambitnej, ale niewątpliwie wygodnej kariery...

wlasnie to ateisci maja sens zycia i potrafia sie nim cieszyc, bo wiedza, ze po smierci nic nie ma wiec trzeba jak najowocniej wykorzystac zycie tu i teraz, radowac sie chocby z malych rzeczy i przyjemnosci, spedzac jak najwiecej czasu z kochanymi osobami, dzielic z nimi piekne chwile. bo zyje sie tylko raz.

chyba tacy ateiści mają sens życia, co spędzają je beztrosko na ateistycznych portalach,ja jeszcze raz powtórzę biorąc pod uwagę całokształt życia takim jakie ono jest,to jakie ateiście by mi się nie chciało