Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

same hipokrytki....

Polecane posty

Gość gość
i widzisz..jak ja mam temu chłopakowi powiedzieć, że wg mnie jest dziadem bo nie myje rąk po siku?? jak mam mu powiedzieć że ma 30 lat a płacze z byle powodu jak dziecko i jest histerykiem, i że ja jestem już silniejsza psychicznie od niego? myślisz że ja chce żeby on cierpiał? w życiu go nie dobiję, już wolę żeby myślał sobie o mnie że `bawię się` facetami i tak sobie to wytłumaczył, niż mam mu dołożyć takie upokorzenie w postaci prawdy, którego nie zniesie i tylko pogłębi jego kompleksy. Co nie zmienia faktu że z litości w życiu z kimś nie będę i swoich wymagań nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz85
2 razy kochałem w życiu. Nie padał żaden powód, tylko ucieczka od rozmowy,dziecinny foch jakbym coś złego zrobił a nic się w ostatnich dniach związku nie wydarzyło. A w jednym przypadku jak próbowałem sie czegoś dowiedzieć to zero reakcji przez tel olewki a jak pisałem np na fb to blokada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo ten mój od rąk..pisał, prosił zebym mu podała powód...matko, jak ja miałabym mu strzelić taką bombę w twarz? bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i też nie wiedziałeś kiedy odpuścić? Ludzie mają prawo zmienić zdanie. Mówiły, że Cię kochają? Fajnie...ja kocham czekoladę. Widzisz podobieństwo? Po prostu zastanów się co jest przyczyną, że zawsze trafiasz na takie infantylne osoby. Ewentualnie co takiego robisz, że nie chcą z tobą rozmawiac, może ci się tylko wydaje, że niczym ich nie uraziłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Wiec skoro zwiazku nie bylo i de facto nie zdazyliscie sie poznac dlaczego oczekujesz ze te kobiety powonny sie tlumaczyc z irracjonalnych co do zasady kwestii, takich jak fascynacja.nie kontrolujemy tego wiec jak wytlumaczyc ze opadly nam klapki z oczu i fascynacja minęła? Zadanie dla ciebie zastanowic sie czemu nie udaje sie wyjsc poza faze fascynacji.moze dzialasz za szybko a moze po prostu nie natrafiles na odpowiednia kobiete. Inteligencje emocjonalna tez mozna (i trzeba) rozwijac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ,to wszystko to zastępcze powody mój jest jak niegrzeczny chłopiec musze go pilnować by mył ręce ,ale co to zmienia w tym że go kocham nic ,to wszystko to wymówki ,nie ma uczucia i tyle dla was zresztą i tak w większości to kontrakt który ma się wam opłacać,już ja was znam babolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz miłość z desperacją...wybacz, ale mnie też zauroczenie/miłość by przeszły gdyby mój chłopak się nie mył albo histeryzował na środku ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany to naprawde działa, wziełam udzial w konkursie i wygralam iphone 5s! zapraszam do drugiej edycji googl/G14JI3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli laski po okresie fascynacji szukają dalej, być może nawet nie znajdują, bo dzisiaj wiele osób wciąż wybrzydza i szuka jak najlepszego jak to ktoś napisał "kontraktu". W sumie lepiej aby dziewczyny uciekały niż by miały się do ciebie przykleić i udawać, że kochają, tylko po to aby z kimś być na zasadzie "toleruję go, wiec mogę z nim być".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz85
Więc koniec fascynacji oznacza,że kobieta ma prawo tak z dnia nadzień zniknąć i nie zostawić po sobie śladu? A ja mam się wtedy martwić ,ze może coś sie stało? Wystarczy powiedzieć "poznałam kogoś,głupio wyszło" i koniec tematu. Jestem wrażliwy ale na punkcie krytyki na pewno nie i łatwo ją przyjmuje więc nie widzę problemu w wyznawaniu prawdy. Ale jak wyznać prawdę jesli być może chodzi wyłącznie o zwykły popęd,które ukrywają rzekomym uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli baba w ciąży gdy histeryzuje powinna być porzucona,albo w depresji wtedy nie dba się o higienę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
`gość dziś nie ,to wszystko to zastępcze powody mój jest jak niegrzeczny chłopiec musze go pilnować by mył ręce ,ale co to zmienia w tym że go kocham nic ,to wszystko to wymówki ,nie ma uczucia i tyle dla was zresztą i tak w większości to kontrakt który ma się wam opłacać,już ja was znam babolki` ty chyba coś mylisz...desperację od miłości. Nie znam żadnej szanującej się dziewczyny, która nie uciekłaby na koniec świata, gdyby zorientowała się że facet jest brudasem. To nie wymówki, ale PODSTAWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mariusz - większość osób mówi otwarcie o co poszło...jeżeli tego nie robią to problem jest w Tobie i pewnie jest całkiem oczywisty. gość - nie porównuj ciąży czy depresji do zwykłej niedojrzałości i bycia brudasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zacznij od przyjazni ,dobrze poznaj co baba ma w głowie jakie wartości jak się zachowuje w trudnych sytuacjach,nie ufaj każdej bo jest miła ,i wczuwaj się w to co ona czuje ,czy udaje czy gra czy unika a jej głupio, otwórz oczy a zobaczysz to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znikanie, to już kwestia braku elegancji i rzeczywiście nieładna sprawa. Widocznie laski boją się konfrontacji (bo powiedzieć komuś coś czego nie chce usłyszeć to zawsze swego rodzaju konfrontacja) i stosują zasadę unikania niebezpieczeństwa. Raz w życiu też tak zrobiłam, bo facet budził mój lęk, bałam się że ciągle czegoś ode mnie chce, a to niemiłe wrażenie, więc unikałam go, nie odpisałam, nie odebrałam telefonu. Teraz nie wiem nawet czemu tak zrobiłam, ale już wiem jak zachowywać się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
`Mariusz85 dziś Więc koniec fascynacji oznacza,że kobieta ma prawo tak z dnia nadzień zniknąć i nie zostawić po sobie śladu? A ja mam się wtedy martwić ,ze może coś sie stało? Wystarczy powiedzieć "poznałam kogoś,głupio wyszło" i koniec tematu. Jestem wrażliwy ale na punkcie krytyki na pewno nie i łatwo ją przyjmuje więc nie widzę problemu w wyznawaniu prawdy. Ale jak wyznać prawdę jesli być może chodzi wyłącznie o zwykły popęd,które ukrywają rzekomym uczuciem.` ale czemu mam kłamać??? nie, nie poznałam nikogo, tylko on okazał się być do bani! A propos...po tygodniu zadzwonił do mnie i zaczął pytac czy kogoś mam, ja powiedziałam że to moje sprawy (nie miałam, ale to naprawdę moje sprawy co robię) a on zaczął znów histeryzować i krzyczeć, płacząc, że jaka to nie jestem itp itd...szkoda słów. Normalnie kilka razy się z nim spotkałam, a on jak jakiś facet bez dumy w kółko drążył temat. Ale czego się spodziewać po kimś, kto nie zna podstawowych zasad higieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz85
A może lubicie emocje? nawet te złe...Gdy ktoś jest ukierunkowany ,wie czego chce, jest stabilny to Wam sie nudzi? Zgadzam się z tym kontraktem. Też uważam podobnie. Znacie taki cytat-"kocha się za nic,nie istnieje żaden powód do miłości" ? Ja tak mam i gdy pokocham nic nie jest w stanie tego zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Wg mnie troche dramatyzujesz, ilez to jest takich znajomosci z ktorych nic nie wynika mimi kilku fajnych spotkan.najwyrazniej to nie jest to, a Ty oczekujesz uzasadnienia decyzji. Sam musisz przepracowac temat, nikt nie zrobi tego za Ciebie.a tak na marginesie-czy Ty przypadkiem nie byles katalizatorem tej kobiecej wylewnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet za rzadko myje ręce to brudas niedojrzały ?,nie naciągaj moich zdań ,dlatego z babami ciężko się rozmawia kwoki przeinaczające wszystko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mariusz, jesteś typem tego mojego histeryka..on też zwała winę za wszystko na wszystkich. Problem jest w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie o to mi chodziło, jak pokocham to nieważne że muszę przypomnieć o umyciu rąk to szczególik a kocham dalej tak samo,gdyby się popłakał miał gorszy dzień to co? nie wiem może z psycholem byłaś nie wnikam nie moja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Sam sobie zaprzeczasz.z jednej strony piszesz ze kocha sie za nic, a z drugiej chcesz wytlumaczenia dlaczego cie nie kochaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Znacie taki cytat-"kocha się za nic,nie istnieje żaden powód do miłości" ? Ja tak mam i gdy pokocham nic nie jest w stanie tego zmienić" xxxxx Ja jednak wolałabym aby ktoś kochał mnie za to jaka jestem, a nie z doopy za nic. Nie lubię idealizowania modelu miłości wbrew wszystkiemu, jaki by nie był ten człowiek, to przecież miłość, miłość, miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie twoja miłość jest bezwartościowa. Nie masz żadnych stanardów, bierzesz co się nawinie...też bym uciekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz85
Żałosne ,nie dlatego ,że nie kochają. Jednego wieczoru się z kimś kochasz a następnego nie masz odezwu od tej osoby....nie martwisz sie????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kogos kochasz to wiadomo ze za to jaki jest. Z zaletami i wadami, bo Ty pewnie tez je masz?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwiedzma
głupie pi,ndy ide stąd ,powodzenia autorze ja do bab nie mam cierpliwości, Ty się z nimi użeraj:-) ,ps prawdziwa miłość jest bezinteresowna poznałem pokochałem i tak już zostanie "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mariusz - lepiej się przyznaj co odpieprzyłeś, że taką sytuację miałeś "wiele razy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
Czyli wpierw sprawdzasz czy standardy sa spelnione a potem milosc? To chyba tak nie działa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tych wad które ci przeszkadzają jest więcej niż zalet to nie można mówić o miłości. Nie umiałabym spojrzeć poważnie na faceta który wrzeszczał i płakał na ulicy do słuchawki więc moja miłość szybko by się ulotniła. Współczuję tamtej dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×