Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedynak power

Mamy jedynaków, czy was też wkurza biadolenie obcych ludzi o tym, że krzywdzicie

Polecane posty

Gość gość
Moze by bylo wsparciem moze nie,odebrano mi możliwość sprawdzenia tego. Teraz nie mam nikogo i to jest smutny fakt. Niektórzy rodzice to wygodni egoiści i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem jedynaczką i nigdy nie żałowałam. Ja akurat planuję drugie dziecko, ale mamy pewne problemy (wie tylko najbliższa rodzina). Pytań o drugie dziecko niecierpię, bo uważam je za wchodzenie w prywatną sferę, co ciekawe niektórzy pytali, kiedy córka miała kilka miesięcy, a ja jeszcze nawet okresu nie miałam, bo karmiłam piersią...Przez takie buractwo z niektórymi znajomymi nie chce mi się już spotykać. PrEcież nie będę się wszystkim tłumaczyć szczegółowo z kłopotów z drugą ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem wygodną egoistką! ale moje zdrowie fizyczne i psychiczne też się w tym wszystkim liczy. Nie chcę już więcej dziecka. Nie chcę tego wszystkiego co się z tym łączy. To mnie przerasta i dobija. Nie nadaję się na to. A mojemu dziecku poradzę zawczasu poszukać sobie dobrych przyjaciół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta ktora stracila rodzicow to sciema. Nazwac wlasnych niezyjacych rodzicow egoistami? Szkoda ze w ogole mieli dzieci jak takie cos splodzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszecie jakie to nieodpowiedzialne brac kredyt na mieszkanie bo dzis praca jest a jutro nie ma... ale dzieci to min dwojka? a to wiekszy wydatek niz kredyt. Nie boicie sie co dacie im jesc i za co wyksztalcicie dzieci jak prace stracicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w szpitalu jeszcze gadali " Za 3 latka znow sie zobaczymy ", A babcia uwaza ze przynajmniej dwoje dzieci powinno byc , bo jak cos sie stanie sami zostaniemy , wkurza mnie to . Mam synka 6 miesiecy .... trauma dla mnie to 3 miesiace pod kiblem , potem puchniecie , mdlalam prawie po pobraniu krwi , mam problem z krzepilwoscia . Dostalam krwotoku po porodzie , przytylam 25 kg , cipka pocieta szwy porozchodzily sie , tydzien wylam bo nie moglam usiasc na d***e i mam konflikt krwi . Planuje za 6 lat miec coreczke jesli warunki na to pozwola . NIe oszukujmy sie nikt za nas dzieci nie wychowa , jesli kogos nie stac itd , to robi temu dziecku wieksza krzywde fundujac mu rodzenstwo. Teraz jest "A kiedy drugie , krzywdzicie go , biedak na samoluba i egoiste wyrosnie " , a jak by bylo wiecej to : "Ale to wiesz , ja ci nie moge pomoc , sami musicie dac rade " , a dziecko do zlobka , ale po co przeciez bedzie chorowac , a ten twoj maz to sie meczy ... NO kuzwa jak tu zaraz miec drugie , kupic mu nowe rzeczy bo na uzywane krzywo patrza , wygladac z***biscie , kupic meble do domu i siedziec na d***e z dwojka dzieci w dwupokojowym mieszkaniu przy zarobkach 2 tys :o, bo mezus sie zacharuje a taka prace tylko by mu szukaly . Ostatnio przyszla rodzina to moglabys sobie to kupic i tamto , a tego czego nie masz , bo ona sobie kupila naroznik skorzany kay kupe wart przy zarobkach rzedu 9 tys miesiecznie i tesciowa obiadki z boku gotuje. Dlatego wole miec jedno i zeby mialo wszystko a opinie innych mam w d***e ... musialam sie wygadac, sorry ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka napisała czemu ludzie tak przeżywaja moje życiowe wybory skoro niewiele dla nich znaczę, widzą mnie raz na rok albo rzadziej xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx w czym kobieto masz problem? ludziom wiszą twoje wybory życiowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie wkurza jak matki jedynaków tłumaczą się, że one chcą dać temu jedynemu wszystko i dlatego nie mają więcej dzieci a potem rosną tacy egoiści co tylko "mama daj i mama daj", a mamusia leci i kupuje wszystko bo synuś tak chce i uważa, że wszystko mu się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będąc w ciąży powiedziałam, głośno przy stole, przy uroczystości rodzinnej, że chcę mieć tylko jedno dziecko m. in. ze względu na to, że nie mam już 20 lat. Usłyszałam "trzeba się było wcześniej decydować, kilka lat temu byłaś przecież z tym samym facetem". Od kogoś innego usłyszałam: "nie martw się, ja mam koleżankę lat 40 i ona zdążyła urodzić dwójkę" Ale ja nie chcę! Czy w Polsce jest jakiś obowiązek wyrobić normę tj. dwójkę? A najwięcej do powiedzenia w temacie mają kobiety, które w życiu nie pracowały, siedzą w kieszeni u rodziców/na utrzymaniu teściów, ale dwójka minimum musi być. I dawaj wygłaszać wykłady innej ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nawet jesli moje dziecko bedzie rozpieszczone to co Tobie do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,jestem ściemą bo zmarli mi rodzice....wszędzie widzicie ściemę,malo wiecie o zyciu. Egoistami nazywam wszystkich rodziców świadomie mających jedynaki bo nie wiedza jak to jest. Zazwyczaj te osoby maja rodzeństwo i żyjących rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale nie wszytkie matki jedynaków tak chrzanią, a poza tym co cie obchodzi kto tam sobie wyrośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obchodzi bp potem ta egoistyczna smietanka chodzi z normalnymi dziecmi np do gimnazjum i kozaczy bo im sie wszystko należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam brata i robię wszystko aby go nie widzieć :o furiat, psychol, z całą rodzina jest pokłócony debil i damski bokser, wstyd dla rodziców tylko :( bo nie byliśmy patologią... jestem gorzej niż jedynaczką, jestem na minusie. Owszem są rodzeństwa co się kochają ale reguły nie ma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno z wygody . Nie chce mi sie przechodzić znowu ciazy porodu ,kp itd itd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś taaaa bo tacy którzy maja rodzeństwo to nie kozaczą nigdy :o weź ogarnij się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do poszkodowanych jedynaków Ja mam brata i nie przyjaźnimy się, nie utrzymujemy kontaktów z własnej szczerej chęci jeśli już to rzadko i dla "poprawności politycznej". Chciałybyście tak. Może byście miały kogoś bliskiego a może nie, może miałbyście jedynie rywala do walki o dom po rodzicach. Rzadko sie zdarzają przyjaźnie między rodzeństwem. Ale jak to sie mówi "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma", "trawa w ogródku sąsiada jest bardziej zielona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:47 , jak taka madra jestes to zajdz w ciaze i wychowaj za nie , na sile potrzebujesz kogos uszczesliwiac ? A tak wole Kupic dziecku komplet mebli za 5 tys tak jak mi sie podoba i co roku sponsorowac mu wakacje i kupic buty za 200 zl na 3 miesiace niz dostac w spadku lozeczko przechodzone sprzed 20 lat i poobdzierane, dzieciakowi tlumaczyc ze mama nie ma pieniedzy na wycieczke szkolna bo wszyscy jada i kupic buty z chinczyka smierdzace za 10 zl , i niech dziecko sie wstydzi ze mu buty smierdza i dzieci sie smieja , nie dyktuj innym jak maja zyc . I nie mieszaj do tego wychowania ... bo tu nic z tym wspolnego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a mnie wkurza jak matki jedynaków tłumaczą się, że one chcą dać temu jedynemu wszystko i dlatego nie mają więcej dzieci a potem rosną tacy egoiści co tylko "mama daj i mama daj", a mamusia leci i kupuje wszystko bo synuś tak chce i uważa, że wszystko mu się należy " Mój braciszek zawsze taki był. Ale zaraz on ma rodzenstwo.. Ups ? Mnie.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore tak tu p*****la jakby sie dopiero urodzily i zycia nie znaja . Tragedia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja bratowa jest jeszcze gorsza. Uwielbia wszystkimi rządzić i ustawiać jak chce, myśli że może każdemu mówić co jej ślina na język przyniesie bezczelnego nawet ludziom od niej starszym o 20 lat. Jedynaczka ? Ups ? Nie :O Miała 5 rodzeństwa i żadne z niej oczko w głowie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyklad ja .. ojciec nie pracuje bo mu sie nie chce , matka nas miala 6 wstydzilismy sie chodzic do szkoly , na chleb nie bylo , rodzina rozp********a, siostra za granica , brat w psychiatryku , wredna siostra i reszta , a stary kasy by chcial od wszystkich , bo tyle dzieci narobil i teraz odplacic mu trzeba za wychowanie , wiec nie srajcie ze rodzenstwo to cud miod i sielanka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam rodzeństwo jedną siostrę nie widziałyśmy się 11 lat życie pisze różne scenarjusze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam brata i siostrę- z dzieciństwa pamiętam tylko: brak kasy (marne ubrania, brak wycieczek, brzydko umeblowane mieszkanie za które się wstydziłam) ciągle kłótnie z rodzeństwem, brak swojego pokoju i przestrzeni tylko dla siebie. Wyniosłam się z chałupy prędziutko. Dzisiaj z siostrą utrzymuję kontakt częsty, z bratem sporadyczny. Cieszę się, że są.... aczkolwiek dziadowskie dzieciństwo bardzo się odcisnęło w mojej pamięci. Jako jedynaczka miałabym o wiele lepiej. Ba- nawet uważam, że moje życie lepiej by się potoczyło (mam swoje powody by tak sądzić)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej mówic ,ze się ma problemy z zajściem ....ludzie lubia gdy komus cos nie wychodzi ,a jak powiesz ze nie chcesz to egoistka itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zamykałam ludziom ryje mówiąc ze nie mam kasy :D i to od razu potokiem słów.. że w tym kraju bla bla bla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam brata o 3 lata młodszego i mogę powiedzieć, że miałam brata tak k ok 8 lat:) Bo zaczęłam dopóki trochę nie urósł to wiadomo nie nawiazywalam z nim jakoś kontaktu. Pamiętam tylko ze musiałam chować wszystkie zabawki bo mi niszczył. Potem przez chwile byliśmy jakoś dzieci w dobrym kontakcie ale jak zaczęliśmy dojrzewać to się oddalilosmy i zero kontaktu. Teraz nie widziałam go 2 lata. Wiec po co nam rodzeństwo? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za szczęście, że mój biologiczny ojciec się rozmnaża. Wiem o jednym dziecko, ale kto wie ilu ich spłodził. Nigdy nie będę samotna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 10 lat młodszego brata. Kocha go bardzo, kontakt mamy świetny, jako dziecko bardzo przezyłam pojawienie się rodzeństwa, bo przestałam być najważniejsza:P Z perspektywy jednak czasu wiem, że rodzice podjęli najlepszą decyzję, bo brat jest dla mnie bardzo ważny, a nawet najważniejszy, bo stawiam go na równi z moim dzieckiem;) Mimo dużej róznucy wieku mamy kontakt świetny i o dziwo załapaliśmy go jak brat miał 4 latka a ja 14:D Tak jest do dzisiaj i wiem, że można nam zazdrościć tego kontaktu, bo nie zawsze rodzeństwo jest tak z sobą zżyte. Niestety ja moje dziecko pozbawię tego:O z własnej wygody. Nie, nie mam siły i ochoty na drugą ciążę, nieprzespane noce, siedzenie w domu. Nigdy wiecej. Jestem egoistką, pozbawiam mojego dziecka czegoś wspaniałęgo o czym sama wiem, ale nie dam rady. Nadzieja w tym, że brat będzie miał dziecko i może moje będzie z nim żyło jak z rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozklapichy siedzące po 15 lat w pieluchach zazdroszczą, że ktoś odbębnił swoje i teraz sobie wygodnie żyje jezyk.gif xxx Dobrze, ze nie jestem twoim dzieckiem.. I nie jestem 'odbebniona " Załosne, to mało powiedziane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×