Czy ktos mi powie jacy sa Niemcy? Jaka ich mentalnosc?

A duzoooooooooooo moglabym takze napisac w jakich warunkach sprzatalam ale obedzie sie bez szczegolow ;)

Ktoś wczoraj tutaj polecił książkę "Pod niemieckimi łóżkami" Justyny Polańskiej , przeczytałam i szczerze każdemu ją polecam kto chce poczytać o niemcach jacy są ich zachowaniach , mentalności ! Można się również pośmiać , choć nie które kawałki są wręcz niewiarygodne i obrzydliwe ! Opowiadanie na faktach ! Powiem jedno , Niemcy to delikatnie pisząc chory naród :O

Niemcy lubią palić Żydami w kominkach , lubią też mydło z Żydów. W niektórych domach zwykle starszych Niemców można spotkać lampy z abażurami z ludzkiej skóry - zwykle jest to pamiątka po dziadku z SS. A i jeszcze mają nad łóżkiem portret takiego faceta ze śmiesznym wąsem zdaje się jakiegoś malarza z Austrii .

Jezeli o higiene osobista chodzi to uwazam ich za czystych choc wiadomo, ze zdarzaja sie wyjatki bo flejtuchy sa w kazdym narodzie. Poza tym, oni nie maja tej cechy zeby sie pokazac. W domach memble sa funcjonalne ale zazwyczaj nie maja jakos ladnie urzadzone. Ubieraja sie tez dosc przecietnie, nie lubia wydawac pieniedzy na strasznie drogie ciuchy, a te co maja to nosza latami choc wyszly z mody. Ten narod ma bardzo duzo zalet ale jezeli o wady chodzi to bym powiedziala, ze nie sa goscinni, brakuje im spontanicznosci i ciepla oraz autoironii i poczucia humoru.

A wy myslicie, ze pod Polskimi lozkami jest inaczej? :O Tez moznaby znalezc rozne rzeczy. W kazdym kraju znajda sie brudasy. Ogolnie rzecz biorac chcialam autorce napisac, ze mam nadzieje, ze sposoba sie jej rok pracy w Niemczech :)

A ma ktos moze z Was jakies doswiadczenia wlasnie z osobami - starszymi Niemcami, takimi, ktore przezyly II wojne i na niej sluzyly? Spotkaliscie sie w Niemczech z takimi osobami badz podejrzewacie,ze braly udzial w wojnie? Ciekawa jestem...

7.39 tak wg mnie jest inaczej pod naszymi łózkami a poza tym nie rozumiem tych wstawek glupich a u nas jest inaczej my jestesmy inni?? Tutaj piszemy o Niemcach a o nas najwyzej niech oni sie wypowiadaja. oni na siebie nie plują wiec ja tez na swoj kraj nie bede.

A ma ktos moze z Was jakies doswiadczenia wlasnie z osobami - starszymi Niemcami, takimi, ktore przezyly II wojne i na niej sluzyly? Spotkaliscie sie w Niemczech z takimi osobami badz podejrzewacie,ze braly udzial w wojnie? Ciekawa jestem...

spotkalam wielu starszych co to wygladali tak ze napewno zyli w czasach wojny ale czym sie zajmowali? Myslisz ze beda sie Polakom spowiadac?? Raczej nie wracaja do tamtych wspomnien oni udaja ze to nie oni tylko polacy sprowkowlai Hitlera. Nawet z ksiazek niemieckich znika zapis o tym sie jak I wojna swiatowa rozpoczela. Gdyby nie Auschwitz to juz dawno nikt by nie pamietal co i jak. Ten oboz to ich sol w oku.

To prawda oni o tym nie lubią gadac chyba ze miedzy soba.

Ja raz bylam w takim domu wielopokoleniowym gdzie w pokoju wisial obraz pradziadka wojskowego z wasem takim jaki mial Hitler. I nie mam watpliwosci co do uczestnictwa w wojnie tej rodziny - starszego pokolenia.

Ja mysle,ze nawet tacy jeszcze zyja... Ale to prawda... Nie chca o tym rozmawiac bo sie wstydza wojny,obozow itp....

zyja zyja i to wielu takich co przezylo wojne. Ilu tam jest takich 85-95 latkow. Jak kiedys jechalam do opieki to do wyboru mialam tylko taki przedzial wiekowy. Wojny nie wspominaja bo w tym wieku to albo demencja albo alzheimer. Zreszta co tu wspominac. wg mnie to zyja jeszcze zbrodniarze hitlerowcy bo przeciez nie wszytskich złapali i niektorzy sie ukrywali. Juz napewno sa przy koncu zycia ale sa tacy

Sa sa moi drodzy... Jeden prawie 90letni dziadek mowil mi,ze po polsku dobrze liczy do 100 :) i nic wiecej nie pamieta bo byl kiedys w Polsce ale to bylo bardzo dawno temu. To co byscie sobie pomysleli??? Liczyl ludzi w obozach czy co???

a kto go tam wie, raczej nie byl u nas zeby nam pomagac nie?

no nie

To zalezy na jakich Niemcow sie trafi Jeden bedzie pedantycznym czysciochem a drugi czystoscia nie bedzie grzeszyc Wszystko zalezy od czlowieka W kazdym kraju i kazdej narodowosci tak jest Jeszcze to zalezy bo mozesz trafic na wszystkich czystych lub wszystkich brudasow Dlatego tez pozniej wyrobisz sobie sama zdanie Ze swojego doswiadczenia ;)

Fajny i ciekawy temat Jeden z ciekwaszy ostatnio na kafeterii ja choc mieszkam w PL to duzo sie moge dowiedziec o sasiadach z Zachodu czytajac tu rozne watki, wypowiedzi a ta ksiazke ''Pod niemieckimi lozkami'' napewno przeczytam z czystej ciekawosci

o niemcach to mozna wiele ksiazek napisac to sa dziwni ludzie pelni sprzecznosci. zupelnie ich nie rozumiem ale oni nas tez -czesto to podkreslaja

Niemcy bardzo lubia zlota bizuterie - pierscionki,kolczyki,lancuszki,bransoletki nie spotkalam sie z ich uwielbieniem do srebra

niemcy sa rozni jedni chamscy i wredni a drudzy otwarci grzeczni sympatyczni zalezy

dziela sie na wrednych i falszywych :D :P

dominuje w nich mentalnosc ewangelikow, uwielbienie pracy i prosty styl jedzenia badz ubioru, dopiero niedawno odkrylam ten zwiazek :)

wszystko zależy od 'zależy' ja na przykład jestem bardzo wdzięczna i mam szacun do prawdziwych niemców z krwi i kości duzo się od nich nauczyłam i dostałam pomocy ,porad , życzliwości czego nie mogę powiedzieć o "polskich niemcach" koszmarnie pijących ,zazdrosnych i mających się nie wiem za co ?! jak miałabym wybierać zamieszkanie to tylko wśród rodowitych i małych aglomeracjach .

dobry niemiec to martwy niemiec :) nie ma dobrych niemców są poprawni bo tak ich wytresowano ale w gruncie rzeczy są ,tylko szkopami i tacy pozostają aż do śmierci tak mi powiedział kiedyś jeden Niemiec czysty rodowity Niemiec :) Skoro oni sami o sobie tak mówią to chyba coś w tym jest ;) Powiedział też, że gdyby drugi raz wybuchła wojna Niemcy zrobiliby dokładnie to samo co kiedyś bo taka ich natura !

Moja siostra wyjechała 15lat temu do Niemiec Dziś jej nie poznaję i nie utrzymuje kontaktu Zrobiła się zimna wyrafinowana S...A W domu się nie przelewalo Ale takie czasy były ale tak było u większość ona natomiast jak wyjechała to we łbie się poprzewracało Polskę i tu którzy tu zostali nazywa biedota i wiesniakami, gardzi ludźmi o niższym statusie materialnym To że ma kasę szybko zapomniała jak żyła A jest przy tym sknera na potęgę kiedyś pozyczyla mi 12zł na bilet przy następnej wizycie w biednej Polsce upomnuala się Oczywiście nie mówimy ze wszyscy tacy są Ale ich mentalność jest jak choroba

No tak, ale ja nie rozumiem dlaczego siostra ma ci robic prezent z 12 zl na bilet? Pozyczylas to sama powinnas byla oddac. Nie cierpie takiej rozczeniowej mentalnosci gdzie sie ludzie rzadza czyimis pieniedzmy. Sama jestem zamozna i mnie to wkurza, gdy cala rodzina uwaza, ze nie mam nic lepszego do roboty niz im sluzyc za bakomat na kazdym kroku. W knajpie oczywiscie zawsze plc bo oni akurat pieniedzy zapomnieli albo nie siegaja nawet po portfel :O I tak ze wszystkim. Nie mam ochoty spotykac sie z nimi bo tylko mnie przeliczaja co moglabym im dac :( To prosze bardzo samemu rekawy zakasac, do roboty i wtedy dawac innym ot tak sobie. Juz to widze!

Powiem szczerze tak Tez mam rodzine w Niemczech,ktora wyjechala 20 lat temu co prawda juz jezyk perfekt Praca dobra bo wiadomo z czasem mozna tam ogarnac sie znajac jezyk ALE jak przyjezdzaja do Polski na wakacje lub w odwiedziny TO NIE POGADASZ bo czuja I zachowuja sie jak NIEMCURY nawet to SPECYFICZNE POCZUCIE HUMORU weszlo im w krew mowiac: ''No ja to juz tyle razy zmienialem samochod a Ty czym jezdzisz? Dalej tym starym Audi''? Sorry no tak trzeba pokazac,ze niektorym Polakom ktorzy wyjechali to w DE tak sie powodzi,ze HO HO'' Zeby sie co poniekturzy nie zesrali :D

z kolei moja ciotka zostawila swoja chora sama matke na raka w Polsce i nawet nie odwiedza ja raz do roku. jej sprawa ale nie chciec pomos jej w jaki kolwieg sposub to juz przegiecie

Jak macie jeszcze jakies doswiadczenia czy cos to piszcie ;)