Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przetapianie złota na obrączki. narzeczony chce a ja nie :(

Polecane posty

Gość gość

Mój narzeczony chce przetopić obrączkę i sygnet po zmarłym dziadku na nasze obrączki... Ja wolałabym nowe, w końcu mamy wejść na nową drogę życia, obrączki mają być symbolem naszej nowej rodziny.... Nie chodzi tu o kwestię pieniędzy, aby zaoszczędzić... Jak rozmawiać z narzeczonym, moje zdanie też powinno liczyć się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przecież będziecie mieć nowe, moim zdaniem wymyślasz, brat męża przetapiał złoto na obrączki i wyszły im super- ładniejsze, niż nasze nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież będą jak nowe, czego się czepiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko, takie pytania i watpliwosci moze miec jedynie gimgowno x jezeli narzeczony przetapia, to na pewno nie z oszczednosci na pewno kupilby gotowy produkt taniej x takie zloto po dziadkach ma duzo wieksza wartosc od zlota terazniejszego domniemywam ze jest to zloto carskie a tego teraz nigdzie nie kupisz wiec sie zastanow x ale widac zes durna i na pewno nie doroslas do zamazpojscia biedny chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzeczony nawet nie spytał się mnie o zdanie, tylko sam zadecydował, uzgodnił ze swoją babcią, że odda mu to złoto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może porozmawiaj z narzeczonym zamiast wylewać żale na forum, narzeczony nie jest jasnowidzem, skąd ma wiedizeć że tobie to nei odpowiada i z jakich względów, on zapewne chce dobrze i nie jest świdomy ze ty strzeliłaś focha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to złoto jest kiepskiej jakości, bardzo żółte, mi marzyły się ładne delikatne obrączki, z białego złota. Narzeczonemu chodzi o to, żeby nosił pamiątkę po dziadku na palcu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, że ta biżuteria po dziadku nie ma jakiejś wartości sentymentalnej... No ale, skoro babcia nie jest przeciw... Szczerze trudno mi powiedzieć co bym sobie myślała w takiej sytuacji... Tragedia by to nie była... Ale widzę nie pierwszy raz podobny temat i chyba dla kobiety to po prostu jest ważne, aby pierścionek czy obrączka były nowe, a nie noszone czy przetopione po mamie babci dziadka... Nie wiem czy to nie taka forma oszczędności faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz nauczyć się rozmawiać ze swoim partnerem jeżeli chcesz by był twoim mężem i musisz zrozumieć że nie da sie zadowolić wszystkich, ktoś musi ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Narzeczonemu chodzi o to, żeby nosił pamiątkę po dziadku na palcu..." xxx Taaa, sr/anie w banie. Maślane oczy robi. Chyba, że faktycznie był jakiś zżyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, że to ja muszę ciągle ustępować... Rozmawiałam z narzeczonym, powiedziałam, że chciałabym nowe, z białego złota... uznał, że chcę zrobić specjalnie na przekór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli nei mozecie dojść do porozumeinai w tak błahej sprawie to jak chcecie przeżyć ze soba całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to świetna przyszłość was czeka, zero umiejętności rozmawiania ze sobą, każde robi co chce bez konsultacji. Oszczędzajcie na rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijam problem autorkize chce nowe choc go rozumiem. Jako facet wydaje mi sie normolnie myslacy i wychowany to NIGDY nie przetopilbym niczego po ojcu czy dziadku (poza zlomem podarowanym w tym celu) co ma wartosc sentymentalna. Nie rozumiem jego myslenie i obstawiam mydlenie oczu z tym przywiazaniem dla jakiejs oszvzednosci . Ale moze sie nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś - tak, właśnie o tym pisałam wcześniej. Tak samo kiedyś był temat, że koleś pierścionek zaręczynowy wręczył po cioci czy tam babci, a dziewczynie to nie odpowiadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za problem, ty wybierzesz sobie nową a on dopasuje do tego swoją, zrobioną przez jubilera z przetopionego złota. Wilk syty i owca cała. No,chyba że chodzi tylko o to żeby to twoje było na wierzchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnyscie tepe dzidy sie cieszyc ze w ogole jakikolwiek facet wam dal jakikolwiek pierscionek bo jak czytam takie cos to wspolczuje tym facetom ze zenia sie z takimi pustakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też dostałam obrączkę z brzydkiego, bardzo żółtego złota, która mi się nie podobała, nie chciałam takiej ale mąż się uparł. Nie chodziłam w niej, do tej pory leży gdzieś zapomniana w szufladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej dawać narzeczonej pierścionki po byłej :-) każda rzecz osobista ma energię osoby która to nosiła,dlatego nowe jest najlepsze a nie po kimś ,niech nosi sygnet po dziadku przetopiony 100 razy ale żonie kupi nowe by była szczęśliwa bo po babsku intuicyjnie czuje że będzie nosić dziadka a to przecież obcy koleś dla niej,swoją drogą jak chłopak się postawił w takiej sprawie a jest to bardzo wspólna sprawa i delikatna to nic z tego dobrego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyszły mąż powinien się liczyć ze zdaniem narzeczonej, w końcu ona ma ją nosić na palcu do końca życia, a jak nosić coś co się w ogóle nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy jesteście ciemną masą to powiem tak : jak są poszukiwania zaginionej osoby w lesie i poszatkowanej i ukrytej w jeziorze to co trzeba przynieść żeby jasnowidz miał wizje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że trzeba przynieść obrączkę, którą miała na palcu osoba w chwili szatkowania i ukrywania zwłok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać dla was tępe dzidy kompromis oznacza że facet ustąpi zachciankom kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrączki powinny się podobać dwóm osobom, które mają je nosić, a nie tylko jednej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś - tja, czekałam na taką wypowiedź. Weź najlepiej swojej lubej daj kluczyk po harnasiu i jeszcze będziesz się dziwił, że jej się nie podoba :), pewnie dzifffka. Kobiety inaczej podchodzą do takich rzeczy, emocjonalnie. Ale co wam tutaj tłumaczyć. Nie zrozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kwestii ślubnych obrączek i pierścionka powinien chcieć uszczęśliwić bo to on wyszedł z oświadczynami i należy to do rytuału ,kiedyś rycerze przynosili głowa smoka i co wyobraż sobie rycerza kapryszącego że taka głowa to za duża że ostatnio ma toporek stępiony żeby wybrała może głowę jaszczurki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jeszcze "on powinien"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wy jesteście ciemną masą to powiem tak : jak są poszukiwania zaginionej osoby w lesie i poszatkowanej i ukrytej w jeziorze to co trzeba przynieść żeby jasnowidz miał wizje ? " czyli co? Jak się kogoś morduje to należy zdjąć z palca ofierze obrączkę i zanieść ją do jasnowidza? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie kobiety podchodzą emocjonalnie estetycznie itd. faceci ewentualnie praktycznie ,więc powinien zrobić ukłon w kierunki słabszej płci bardziej wrażliwej na piękno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez rozumiem autorke. Jak mozna wciskac ciemnote z wartoscia sentymentalna obraczki przetopionej z sygnetu dziadka? Jak sygnet dziadka ma wartosc sentymentalna to nikt normalny go na nic nie przetopi. Tylko d**ek szukajacy oszczednosci i usprawoedliwienia. Dla normslnych ludzi to logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×