Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Po co biegać, skoro można jeździć na rowerze?

Polecane posty

Taka moda teraz na to bieganie... A ja sobie postanowiłam, że jak tylko zrobi sie cieplej to będe się po prostu poruszała rowerem wszędzie gdzie sie da - na uczelnie itd. Nie rozumiem po co czynić z dbania o kondycje oddzielną czynnośc, skoro można zwyczajnie o nią zadbać podczas normalnych codziennych czynności, i wsiąść na rower zamiast do samochodu/tramwaju czy autobusu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiaszansonistka1994, jesteś szansonistką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bieganie nie jest zdrowe dla człowieka, wydajniejsze i zdrowsze jest chodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może na początku jest nudne, sama byłam bliska zrezygnowania, ale biegam już od kilku lat i chyba się uzależniłam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierć uczestnika „Biegnij Warszawo” z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej nie była pierwszym tego typu wypadkiem. Pół roku wcześniej, podczas półmaratonu w Grodzisku Wlkp., zasłabł jeden z zawodników, który następnie zmarł w szpitalu. Rok temu na trasie maratonu poznańskiego jeden z biegaczy zmarł na atak serca. Wszyscy trzej byli młodzi, mieli po trzydzieścikilka lat. Półtora roku temu podczas biegu przez amerykańskie odludzia zmarł znacznie od nich starszy, ale bardzo doświadczony biegacz, legendarny ultramaratończyk Caballo Blanco, czyli Micah True - rozsławiony przez Christophera McDougalla w kultowej książce „Urodzeni biegacze”. Sekcja zwłok wykazała, że Caballo Blanco miał wadę serca. Kilka miesięcy temu czeski portal Aktualne.cz, powołując się na badania naukowców niemieckich, kanadyjskich i australijskich, poinformował, że serca maratończyków noszą więcej śladów uszkodzeń niż serca osób niebiegających. U wielu biegaczy tkanki mięśnia sercowego pokryte są bliznami, a u 32 proc. uczestników zawodów biegowych występuje podwyższony poziom troponiny, podobny, jak u pacjentów z podejrzeniem zawału. Troponina to grupa białek, regulująca pracę serca i innych mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaśka to ja stary , za te slowa cie kochan:-) tylko nigdy niespadnij na sztywną noge:-) . Wiem ze jeses jepnieta .rower to zycie, bedzesz miec piekne nogi:-) wal sie gupia metalowo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze jazda na rowerze jest zdrowsza i ciekawsza, ale nie jest "trendy", wiec malo ludzi to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biegac nienawidze od czasow szkoly, rower ok ale niestety mnie zamiast wysmuklic to tylko mięsni mi przybyło. wole szybsze spacery z psem lub z kijkami. ogolnie to jestem leń jesli chodzi o sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha rower jest okej :-) ty tez ,ale trochę je nieta eh:-) itak cie lubie gupia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieganie to prosta droga do zniszczenia sobie stawów kolanowych, a także problemów z sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może na początku jest nudne, sama byłam bliska zrezygnowania, ale biegam już od kilku lat i chyba się uzależniłam" Mi się nie podoba sama idea robienia z dbania o kondycje oddzielnej czynności, zajmującej dodatkowy czas :P Znacznie bardziej do mnie trafia jazda na rowerze, jest pożyteczna, dostarcza więcej emocji :D Posty podszywacza, mam nadzieje odróżniacie od moich, gimbusek sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście Kaszanka jeździ na rowerze bez siodełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że co kto lubi. Ja osobiście preferuję rower; ale nie uważam biegania za zło; ważne, by aktywnie spędzać czas, a forma już jest mniej istotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie traktuję tego jako coś, co zabiera mi czas, chociaż żeby pobiegać zdarza mi się wstać o 5:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biegaj, a po roku wylądujesz na wózku inwalidzkim ze zmasakrowanymi stawami kolanowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna biegac dla przyjemnosci wrrrr jak slysze bieganie to mam przed oczami stadion na ktory chodzilismy ze szkoly i darcie wuefistów szybciej szybciej i tak cale 2 godziny lekcyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inaccessibIe89
tylko pamietajcie dziewczyny co by przed jazda rowerem dobrze umyć tyłek, bo potem siodełko strasznie śmierdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mertka
Dla mnie bieganie to nie to samo co rower. Kocham biegać i tyle. Mogę to robić czasem przez kilka godzin. Mam fajne buty do biegania z http://sklep-air-max.pl/ i tak sobie śmigam :) Rower się nie umywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dytkaa
Najważniejsze to żeby robić to co się lubi :) ja bym się bardziej skupiła na tym w czym lepiej ćwiczyć ;p uprawiając sport też każda z nas chce wyglądać sexy, ale i czuć się komfortowo. Zamierzam skorzystać z wyprzedaży w sklepie dobiegania.pl: http://www.dobiegania.pl/wyprzedaze.php :) i kupić kilka nowych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teź lubie jeździć na rowerze w Sopocie są fajne ścieźki rowerowe ale w moim mieście też się fajnie jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kamilko, jesteś dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×