Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestemwszoku

Bylam PEWNA ze moj przyjaciel jest gejem !!!

Polecane posty

Gość gość
Ależ wy się uwzięliście na tę autorkę! Mówi o sobie, bo.sama wie najlepiej, co czuje. A ona to przedstawia tak, jakby naprawdę byli jak rodzeństwo... To jest trochę chore, że on się w niej zakochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To jest trochę chore, że on się w niej zakochał" To jest chore że laska traktuje faceta jak swoja zabawkę, on nie am prawa czuć, on ma sie zachowywać wedle jej oczekiwań. Kobiety często tak robią, ucinają facetom jaja, robia z nich "koleżanki" i jeszcze maja pretensje, że nie spełnia jej oczekiwań drań jeden 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt go nie zmuszał do spełniania tych oczekiwań... Wiesz, skoro to robił, to widocznie chciał tak robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nikt go nie zmuszał" owszem, ale opisana "przyjaźń", to raczej niestabilne ma podstawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przyznaję, to "byłam pewna, że on jest gejem" trąci mi trochę laską, która zapragnęła mieć kolejny modny dodatek. Cóż, myślę, że to typowa rozpieszczona jedynaczka - sama złych intencji nie ma, ale potrafi nagiąć rzeczywistość do swoich potrzeb ;) Ale wiesz, on musi sobie z tego zdawać sprawę, skoro tak długo się znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale wiesz, on musi sobie z tego zdawać sprawę, skoro tak długo się znają." Tak, on jest idiotą, bo przecież wie jak jest i w tym tkwi jak kretyn. Ale mimo to żal faceta. Zasługuje na potraktowanie "po przyjacielsku" a nie pretensje że śmiał sie zakochać i robienei z niego zdrajcy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam wypowiedzi na tym wątku to mam wrażenie, że wy ją widzicie jako zimną, wyrachowaną sukę, co wodzi go za nos i podstępnie wykorzystuje. Ile ta dziewczyna ma lat? 19? 20? Przecież to jest jeszcze dziecko i ja tam się nie dziwię, że jest trochę samolubna. Też w jej wieku byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że ona po prostu nie rozumie, jak działa na tego chłopaka. A przyznaję, wytrwały, skoro na nią 15 lat czeka i na żadną inną nie spojrzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
inaccessible89 Tak wlasnie zrobie, nie wytrzymam sie z nim gniewac juz dluzej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
fikuMikuu Nie traktuje go jak zabawki !!! On.jest moim najlepszym przyjacielem Zdenerwowalam sie bo myslalam na jego temat jedno, a w rzeczywistosci bylo drugie !!! A myslalam ze mowimy sobie o wszystkim Ja mu mowilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówiłaś! pytałaś go o to czy jest gejem? nie. nie byliście tak blisko jak ci sie wydaje. On ukrywał miłosć, ty bałaś się z nim szczerze rozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
Najbardziej żałosne w tej sytuacji jest fakt, że autorka obwinia swojego "przyjaciela" o to, że się w niej kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
Nigdy nie mialam przed nim zadnych tajemnic !!! Zawsze pierwszy wiedzial o wszystkim ... Do niego szlam, a nie do przyjaciolek z liceum, jak nie wiedzialam czy sie z kims umowic czy nie ... Zawsze do NIEGO dzwonilam po zerwaniu !!! A o tym ze myslalam ze jest gejem... nie powiedzialam mu, bo nie chcialam na nim wywierac presji !!! Zawsze dla mnie bylo wazne to jak ON sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak pisałam odcięłaś mu jaj i zrobiłaś z niego psiapsiółę. Szkoda że żaden prawiczek z kafe nie zajrzał, to by ci to wyjaśnił z jego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
~żywe_zło A co mialam zrobic???? Na szyje mu sie rzucic i oznajmic, ze czuje to samo????!!! Chyba to jest normalne, ze bylo mi przykro, ze przez tyle lat bylam w bledzie, co do najblizszej osoby I bylam zla, ze on w ogole nie pomyslal o prawie 15 latach naszej przyjazni ! Ale ja sie nie potrafie z nim dlugo klocic, na pewno jutro sie pogodzimy Bo jestem pewna, ze on tez tego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I bylam zla, ze on w ogole nie pomyslal o prawie 15 latach naszej przyjazni !" widzisz tylko czubek własnego nosa. on nie zrobił NIC złego. On zrobił coś co ci nie na rękę, ale on nie zrobił nic złego. Więc nie zachowuje sie jak mała dziewczynka. jak wyskoczysz do neigo z pretensjami i każesz mu przepraszac za to że cie kocha to nie ręczę za biedaka, moze popełnić samobójstwo albo po prostu powiedzieć zę dziekuję ci za twoją "prZyjaźń"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
"Chyba to jest normalne, ze bylo mi przykro, ze przez tyle lat bylam w bledzie, co do najblizszej osoby I bylam zla, ze on w ogole nie pomyslal o prawie 15 latach naszej przyjazni ! Ale ja sie nie potrafie z nim dlugo klocic, na pewno jutro sie pogodzimy Bo jestem pewna, ze on tez tego chce" Autorko, wciąż z twoich postów bije egocentryzm. Widać, że liczy się tylko to co ty czujesz, to czego oczekujesz i chcesz, to że ty jesteś zła na niego. Jest mi okropnie żal tego faceta, bo jak pisałem wcześniej sam byłem w podobnej sytuacji i taka "przyjaźń" w dłuższej perspektywie bardzo niszczy psychicznie. I nie zdziw się, jak utrzymasz waszą rzekomą przyjaźń, a facet za jakiś czas zrozumie, że sytuacja jest beznadziejna, że jest osaczony i zmanipulowany. Wówczas zakończenie znajomości będzie dalekie od miłego. Ale widać, że do ciebie to nie dociera. Twój "przyjaciel" ma być na twoje skinienie palca, ma być zabawką, pocieszycielem i powiernikiem. Bo ty chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki straszny facet. Byl taka dobra i kochana przyjaciolka, a osmielil sie zakochac. Co za d**ek, brak mi slow. I jeszcze ma czelnosc to mowic, no juz szczyt wszystkiego. Ja mu powiem co o tym mysle, jest bez serca gnojek calkowicie. On moze nie bedzie chcial mnie znac, ale jak ja mam sobie poradzic bez takiej wspanialej przyjaciolki?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakajednabardzowredna
"nie na rękę" świetnie to ujęłaś!!! czytam ten wątek i widzę rozpieszczoną do granic możliwości ośmioletnią królewnę, której zawsze wszyscy szli "na rękę" przecież ona się nie może pogodzić z tym, że nie jest tak jak myślała! to jest jej główny problem zawsze uważałam, że dzieci potrzebują rodzeństwa... nie ma co się jej dziwić w sumie, bo dorastała w poczuciu, że zawsze ma rację. życie niestety ma to do siebie, że jest dużo sytuacji "nie na rękę"... i pora dorosnąć, autorko, i poradzić sobie też z trudniejszymi momentami, niż dylemat, czy przyjąć zaproszenie na randkę, czy je odrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
Dodam jeszcze że w takich sytuacjach kobiety gotowe są dać cień nadziei na coś więcej. Tylko po to, by "przyjaciółkę" zatrzymać, z premedytacją i pełną świadomością, że niczego więcej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
~żywe_zło Ja NIKIM nie manipuluje ani nikogo nie osaczam !!! Po prostu mi przykro, bo to moze zniszczyc nasza przyjazn Bo mi na nim zalezy !!! I ja zawsze bylam wobec niego szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
I wiesz co, zawsze bede Bo ja wiem, ze zawsze bede jego przyjaciolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
Przyjaźń zniknęła w momencie, gdy facet poczuł coś więcej, czas się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, jak pisze ktoś wyżej przyjaźni nie będzie. Moglaby byc gdybyś go dobrze potraktowała a on ułożyłby sobei życie uczuciowe z inną, ale ty nie chcesz wyjść naprzeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
Nie wiem juz co mam myslec Przeciez ja bym go w zyciu nie zranila, nie potrafie zrozumiec dlaczego to tak wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
"I wiesz co, zawsze bede Bo ja wiem, ze zawsze bede jego przyjaciolka" I co, powiesz mu wprost, literalnie oraz jednoznacznie, żeby nigdy nie liczył na nic więcej? Że nie ma na to żadnych szans? Czy jednak - jak to typowo w takich sytuacjach - będziesz owijać w bawełnę, powiesz mu jaki to jest dla ciebie ważny, że tak wiele was łączy i nie chcesz go stracić zamiast postawić sprawę jasno? Oczywiście będzie opcja numer dwa, tylko po to, żeby facetowi dać nadzieję i żeby utknął w tym chorym układzie na dłużej. W imię twojego ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
Trzy miesiace go nie widzialam, mialo byc tak jak za dawnych czasow a wyszlo tak, ze sie poklocilismy, ja placze w poduszke od dwoch dni, i nie wierze ze on ma te sytuacje gdzies ... koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćM
On nie ma tej sytuacji gdzieś. Ale czego po nim oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwszoku
~żywe_zło OCZYWISCIE, ze bede delikatna !!! Do obcej osoby bym byla, a co dopiero do niego, jak jest dla mnie taki wazny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ~żywe_zło
"OCZYWISCIE, ze bede delikatna !!! Do obcej osoby bym byla, a co dopiero do niego, jak jest dla mnie taki wazny !!!" Czyli nie powiesz mu wprost, żeby go przypadkiem nie spłoszyć i zatrzymać na dłużej. Niszczysz człowieka takim postępowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×