Dlaczego mądrzy i atrakcyjni ludzie bywają samotni

w dooopie

gość dziś w dooopie x osioł:D, ihaaa!

Ktoś pitoli ze madrzy atrakcyjni nigdy nie są sami. A przecież to zwykla logika: kogo jest więcej , przeciętnych czy mądrych i atrakcyjnych? No przeciętnych. Wiec kto ma szerszy wybór? No przeciętni.

Gość z 9.00- podoba mi się Twój tok myślenia- prosto i logicznie. Jestem osiemnastoletnią dziewczyną o rozlicznych zainteresowaniach. Nie poświęcam wiele czasu na naukę. Prawdę mówiąc- więcej czasu spędzam na imprezach i spotkaniach z przyjaciółmi (zdecydowanie nie jestem introwertyczką). Mimo to- w szkole moje średnia wynosi zawsze niewiele poniżej 6.0. Po prostu dobra pamięć i tyle. Jeśli chodzi o wygląd, podobam się wielu chłopakom, ale zwykle są to: a) chłopacy przystojni, ale nie mający zbyt wiele w głowie b) chłopacy niekoniecznie przystojni i nie mający zbyt wiele w głowie. W swoim życiu spotkałam tylko dwóch facetów typu c) przystojni, inteligentni, oczytani, zabawni i w ogóle wszystko ach i och. Jako ciekawostkę napiszę to, że z żadnym z nich nie byłam :) Dlaczego? Jeden z nich wyznał mi szczerze, że nie chce związku (i faktycznie, mimo że wiele dziewczyn się do niego "klei"- od ponad roku konsekwentnie jest sam), a drugi? Przed drugim skrzętnie ukrywałam swoje uczucia, mimo iż wiedziałam że mu się podobam (i to od długiego czasu). Bawiłam się w Wielką Damę, to znalazł sobie ładniutką- jakby to delikatnie powiedzieć- Dupodajkę :) Z tego co o nim wiem- jest zbyt inteligentny dla takiej kobiety. Ale mężczyźni czasami wolą łatwiejsze... rozwiązania :)