Nasz nowy dom

źle ci? żyjesz w biedzie? w domu masz grzyb? mieszkasz w klitce? mam rozwiązanie!!!! jebnij sobie jeszcze 3 dzieci:D:D:D

Kurwa gdzie my żyjemy? Kobieta ma 35 la , piątka dzieci, już jest babcią i nawet na okulary ją nie stać. To co ona robiła w swoim życiu? I co z tego że wyremontuja jej dom, jak nie ma pewnie na opał, rachunki, życie itd. Która normalna kobieta d******py facetowi gdzie jest patologia. Bezmózgi!

Stare dechy to nie klepka i zawsze jest co cyklinowac. Nawet stara klepke mozna czesto wycyklinowac, bo np wczesniej byla cykl. tylko raz. Poza tym ubytki mozna uzupelniac. Nie moze byc mowy o pr****ie jesli sie przez lata dba, tylko sek w tym, ze ludzie nie dbaja. Jak jedno pokolenie cos zrobi, to dwa kolejne zmarnuja, tak to w Polsce jest. Ludziom nie zalezy, co widac po stanie m.in. tych chalup z programu. Nie uwierze, ze jedno pokolenie, ktore byc moze ma akurat niefortunny los, jest w stanie az tak zapuscic dom. To fizycznie nie mozliwe. Musialy o niego rowno nie dbac poprzednie pokolenia i biernie czekac az im sie dach na glowe osunie, a rzadko zdarza sie w przyrodzie zeby cale rodziny z pokolenia na pokolenie byly patologiczne, biedne i niezaradne. Zawsze w ktoryms pokoleniu sie lepiej wiedzie. Gdyby dbaly i go zabezpieczaly z glowa, a nie na chlopski rozum i po taniosci, to by nie niszczal. Nawet jesli ktos mial gdzies surowe dechy, to przeciez nikt mu rak nie wiazal, zeby je chocby zaolejowac lub zawoskowac. Toc to nawet kobiety szmatami mogly robic, tak jak myly podlogi. A ile taki impregnat kosztuje? Czy podstawowe regulatne dbanie o budynek? Nie piernicz. Takie koszty rozlozone w czasie nie sa specjalnie odczowalne, tylko Polacy maja w zwyczaju najpierw nie robic nic ani niczego nie tykac, a jak po latach staja nagle przed faktem remontu ruiny (tylko i wylacznie na wlasne zyczenie) to placza bo ich koszty przytlaczaja. I nie gadaj glupot, ze dbanie o chalupe przekracza mozliwosci finansowe ludzi, ktorzy rzekomo na chleb nawet nie maja, bo jak widac na inne glupoty spokojnie znajduja kase. Myslisz, ze te pstrokate farby, ktorymi zamalowuja grzyba to nic nie kosztuja? Naklejki na sciany i pelno pier*dol z Allegro, na ktore miesiecznie ida krocie, lacznie z oplata kurierow? Co nie widzialas tego co jest w tych domach? W ostatnim programie rodzina mieszkala na wsi, czyli nie miala w poblizu centrow handlowych, ani wielu sklepow z wyposazeniem wnetrz czy art. dzieciecymi, a gadzetow mieli nawalone w tych pokoikach nie wiadomo skad. Allegro i sklepy internetowe jak nic. A na proste marerialy budowlano wykonczeniowe nie starczalo, bo tego nie widac prawda? Polacy lubia placic za to co widac, dlatego zamiast impregnatu, uszczelek, zaprawy, silikonu lepiej pierd*olnac oczoje*bna farbe, naklejki i inne watpliwe ozdoby z nadzieja ze odwroca uwage od wszechobecnego dziadostwa.

pru*chnie

zgadza sie te co maja sporo dzieci sa leniwe,nic nie mowic tylko prace jej dac i oiekunke do ich dzieci zarobila by kase to by w inny sposob myslala,a takze przestala by glupotami sie zajmowac

Przejezyczylam sie wyzej, bo klepke mozna cyklinowac nawet 4-5 razy z przerwami do nawet 20 lat. A dechy sa 2x grubsze od klepki, wiec prosta matematyka. Dbasz to masz, a nie najpierw pier*dolisz wszystko, czekasz az zgrzybieje i sprochnieje, a potem maskujesz laminatem.

wiecie co, mnie też cholera bierze jak widze takie patologie, co to kobieta w wieku 34 lat ma siódemkę dzieci i wszyscy klepią biede, wyzywałam równo przed tym tv, ale mąż mnie trochę oświecił. no i w sumie sporo racji w tym ma. ci ludzie wychowywali się w takich samych rodzinach, w takiej samej patologii i biedzie i innego życia nie znają, to jest powielanie wzorców i biedy wyniesionej z domu, oni nie wiedzą, że można inaczej, że istnieje inne życie. zazwyczaj są ciemni, zacofani, nie mają obycia ani żadnych ambicji, to są prości ludzie. niektórzy rodzą się w normalnych rodzinach, gdzie rodzice pracują, skupiają się na dzieciach aby dać im wykształcenie, coś wlewają do głowy, chcą żeby dzieci wyszły na ludzi. dzieci kończą studia, ogłade jako taką mają. a ci ludzie tego nie otrzymali.

prochnie

W ktoryms z poprzednich odcinkow byla kobieta 45 l. z dziecmi w wieku szkolnym, z ktorymi nie trzeba siedziec w domu. Prawdopodobnie w zyciu nie pracowala. Powiedziala, ze ma problemy z kregoslupem i wzrokiem dlatego nie moze pracowac. Kurde, ja tez mam chory kregoslup (zwyrodnuenia na wszystkich trzech odcinkach), spora wade wzroku i pracuje! Przeciez nie musi robic fizycznie, moze miec prace siedzaca. Nawet jak sie do umyslowej nie nadaje, to moze byc chocby kasjera, albo szatniarka, albo skladac cos w jakims zakladzie. Glupia wymowka.

To prawda! Ludzie ktorym sie nie przelewa, szczegolnie mlodzi i najczesciej zyjacy na peryferiach z dala od punktow handl., przetracaja kase na glupoty z Allegro, zamiast inwestowac w utrzymanie i utrwalanie lokalu. Widzialam kiedys pewnego bloga prowadzonego przez dziewczyne ze wsi, ktora wydawala tylko na ubranka Nexta, co kilka mies. zmieniala wozki (X-landery itp.) i takie tam, bo to widac na zewnatrz i mozna sie tym pochwalic, a warunki mieszkaniowe ...meh, szkoda pisac. Priorytety...

Ci ludzie maja przeciez internet, bo jakos skladaja te zamowienia na zakupy, to przeciez rownie dobrze moga poogladac filmy instruktarzowe DIY, pokazujace co jak zrobic w domu, poczytac instrukcje, porady remontowe, zeby wiele rzeczy zrobic samodzielnie i nie wzywac fachowcow (czesto samoukow i partaczy chcacych dorobic i lapiacych kazda fuche) do byle pier*doly. Tylko po co, skoro duzo wygodniej jest poczytac Pudla, Kozaczka i inne Super Ekspresy i Fakty, a potem narzekac, ze nie ma na remont, a to tyle kasy kosztuje. Rzygac sie chce.

Niestety niemotowatosc remontowo konserwacyjna Polakow wykracza poza prywatne mieszkania oraz domy i jest rowniez doskonale widoczna w inwestycjach finansowanych z budzetu publicznego. Najprostszy przyklad: drogi. Zabrakloby konczyn jesliby zechciec policzyc na palcach w ilu polskich miescinach okna domow znajduja sie na wysokosci chodnikow i jezdni. Dzieje sie tak nie dlatego, ze sie zapadaja na grzaskim gruncie, tylko dlatego ze madrzy Polacy nadlewaja kolejne warstwy nawierzchni na stare zamiast rozebrac najpierw poprzednie. Tu znowu mamy przyklad popularnego wsrod rodakow tuszowania usterek i zniszczen. Nie zrobia niczego od podstaw, porzadnie, tylko nawarstwiaja kolejne materialy, ktorych jakosc tez musi byc odpowiednio tania i tandetna, zeby za chwile nalozyc kolejna warstwe i tak w kolo Macieju, bo nie do pomyslenia byloby zrobic cos zgodnie ze sztuka budowlana, co by przetrwalo kawal czasu jak niektore przedwojenne konstrukcje.

W ostatnim odcinku Nasz Nowy Dom bohaterka, Katarzyna Jakubowska słynna na fb miała pretensje że polsat nie chce jej domu wyremontować i ile ma czekać? No doczekała się :-P Odebrali jej prawa rodzicielskie, ma już nowego faceta tak jak jej córka 18 letnia :-D Pani Katarzyna każde dziecko na z kimś innym.

wyremontujemy wasz dom!!!

A skad wiesz, ze ma kazde z innym, ze sa odebrane i ze ona i corka maja kolejnych facetow? Znasz ich osobiscie? Bo chyba sie tym nie chwala publucznie na portalach spolecznosciowych, nie?

Ta Martyna i Dowbor nie maja gustu. Okropne sa te ich aranzacje (z nielicznymi wyjatkami). Nie wiadomo na czym oko zawiesic.

No jasne brzydkie te aranżacje, dużo bieli, prostoty, kolorowe dodatki, a wiadomo, że gust prawdziwej Polki z kafe to morelowe, beżowe i brązowe ściany, meble z paździerza w kolorze wenge i koniecznie wszystkie dodatki brązowe :P Aha! i koniecznie jakiś badziewny kiczowaty tryptyk z kwiatkiem nad kanapą :D

Jedyna biel i prostote zawdzieczaja frontom mebli z Ikei (czesto zreszta beznadziejnie skomponowanej z reszta mebli) i niekiedy, aczkolwiek nieporownywalnie rzadziej, ceramice lazienkowej i glazurze z terakota. Reszta to pstrokata tragedia. Kazda sciana w innym kolorze (moreli, brazu i bezu rowniez nie skapia), kazda tapicerka i tkanina z innej parafii, zadne pomieszczenie nie wspolgra z przyleglymi i generalnie calym domem. Dodatki beznadziejnie dobrane, niepasujace i nawalone. Gust Martyny i Dowborowej to wlasnie doskonaly przyklad gustu kafeteryjnego. Neokomuna w pelnej krasie. Twoje klimaty jak widac. Gdyby nie musialy ograniczac sie do Ikei na 200% walilyby duzo ulubionego wenge a la Bodzio. Uff.. dobrze ze im budzetu nie styka, choc i tak urzadzaja tragicznie. Przez te chamskie kolory, zawalone sciany i nawal pstrokatych pier/dol tylko zagracaja i pomniejszaja optycznie te odswiezane klitki.

No i te panele na podlogach i drzwi a la masowka z mdf-u... szczyt tandety.

tak macie racje dziewczynki matki wielodzietne to nieroby i patole :-o wszystkie są b;leee ale za to wy jesteście matki polki rodzicielki i wasze dzieci są WARTOŚCIOWE

Nie wszystkie wielodzietne to patole, tak samo jak niewszystkie rodziny 2+2, 2+1 i 2+0 sa normalne.

To prawda.

Może spawdź sobie jeszcze u nich http://www.baumar.biz/index.html#PL__index mają naprawdę solidne ceny i jakościowo prace robią wszystkie na dobrym poziomie. Można im śmiało zaufac jak dla mnie

Budowa domów Warszawa to usługi, z których warto skorzystać. Dzięki nim można w prosty sposób rozpocząć i zrealizować budowę własnego wymarzonego domu. http://roslandomdesign.pl/

Ale bzdury niektórzy wypisują. Ludzie dostaja tak wiele, instalacje, których nie mieli, ciepłą wodę, kominki, kuchnie, łazienki, ciepło, ładne, czyste wnętrza a kroś tu ma problemy, że coś nie zostało idealnie zrobione? No szok. Że aranżacje nie fajne. Ludzie! Puknijcie się w te głupie łby i zacznijcie myśleć empatycznie bo brak empatii to cecha psychopatów... Że grzyb źle :traktowany", że wroci. Nie wroci jak ekipa zrobiła im ocieplenia, wentylację, ogrzewanie, to laik myślacy zrozumie. Sami mądrusie się wypowiadają. Porownując to w jakich warunkach żyli a co otrzymali od ekipy Pani Kasi to niebo a ziemia. I o to chodzi, maja mieć lepiej niż mieli a nie znaczy to, że mają mieć idealnie jak ludzie zamożni . Mają mieć cieplo, sucho, czysto i bezpiecznie. Aranżacje się nie podobają, no zagotowałam się...

jak kobieta 34 lata moze nie mic zebow??? WTF

Ja mam 33 lata półroczne dziecko i zasuwam na 2 etaty żeby dom sobie postawić. 2 tygodnie po porodzie wracałam do pracy żeby utrzymać jeden z dwóch etatów, ale noe wpadlam na to zeby dzieciorow naklepać to wtedy z nieba leci. Czasami sie nie dziwie jal widzę choribska, ale jak widze zdrowych lidzi w wieku ok 35 lat i siódemka szieci to sorry. To już jest bezczelnosć tych lidzi wyciągać łapy. Wychodze z zalozenia że są nauczeni że im się należy

A czy komus nie wpadlo do glowy, ze duzo z tych dzieci zostalo poczete przemoca przez pijanych tatusiow. Jak kobieta ma 5 dzieci i odeszla bo pil i bil to ja bym powaznie zastanowila sie nad krytykowaniem jej podejscia do antykoncepcji. A co do aranzacji to sa ladne, estetyczne i przyjemne. Siedza paniusie przed ekranem i krytykuja. Ten program to nie program o wystrojach wnetrz tylko o pomocy ludziom.

20:21 choć napisane z jadem trudno się nie zgodzić. Można przerobić wypowiedź na łagodniejsza, ale z tym samym sensem, niestety. Patologia natrzaska kolejna patologie, przykre. Czasem dziecko wyrośnie na porządnego człowieka ale jak mały to odsetek? W bloku moich rodziców jest "małżeństwo"...Biją się, on co jakiś czas w więzieniu, ona niby nie ma zachłannej mordy, ale wulgarna, agresywna, oczywiście widuje ich razem pijanych, jedno drugiego kopię itp.Ona nigdy nie pracowała, żyją z miodu, 500+,i tego co menel mąż ukradnie.Natrzaskali 4chlopakow a teraz dziewczynę. I co nasze państwo polskie będzie z nich mieć? Już teraz w szkole biją się, kradną w sklepach na osiedlu.Wyrosna na 4zlodziei, może któryś ewoluuje na mordercę:( Ta mała dobierze sobie menela jak ojciec i będzie pasożytować jak mamusia i rodzic kolejne dziadostwo. Ot co... A nasze państwo da kolejne 500+ no bo wielodzietni I uwaga mam 3dzieci i mężowi i mnie 500+ zawsze wydawało się wspieraniem niestety także nieróbstwa i pasożytnictwa podobnej która opisałam patologii. Zamiast pizwalniac z podatków lub dać ulge PRACUJACYM ci jeszcze d******i emeryturę dla matek 4dzievi....Do tego niepracujące niedziele i 12listopada i mamy coraz większe debety jako państwo. A program Dowbor niestety wspiera czasem taka patologie:(

Myślisz, że jakby nie było 500 plus to nie byłoby patologii i klepania 10 dzieci przez meneli? Patologia była zawsze, na szczęście to jakiś ułamek wśród normalnych rodzin.