Rozważania z ph:) ... cd.

"Wy" określa waszą grupę wsparcia.Jakiś palec to wystukuje,więc niewątpliwie wegetujecie. I oczywiście "wy" macie zawsze rację.

Taki jeden Ktoś mi w tym pomógł:)

pomaranczko, przyganial kociol garnkowi ;) a garnek odwarknal: bo ci przywale :D

Młoda kobieto my tu nie mamy racji my tutaj tylko bawimy się słowem.Podpowiedziałem.Może w końcu zrozumiałaś nasz byt tutaj i różnice między dwoma świtami.

Madelline A kto?;)

Kotka Podsycają a ogień przechodzi w obezwładniający źar:D

Przywali?:-oKapciem to żadna perwersja garnku.

Mężczyzna z fantazją:)

Nie ona tylko w ten sposób pokazała znużenie Tobą i Twoją postawą. Chyba pomyliłaś grupy tu są starszaki.Krzyś i reszta twoich kolegów i koleżanek są w biedronkach.

Madelline A bywają tu tacy?:)

Dlaczego odpowiadasz?Przecież mój fetysz to zostawienie posta do przeczytania.Nie rób mi satysfakcji i nie czytaj.Skoncentruj się na opowieśiach kogoś,kto seks zna z internetu.Żar bije z każdej literki,a ty tu stękasz do mnie.

Taki jeden Nawet tu można wyłowić rodzynki:)

Zaschnięte na amen :-D

Robię drugą kawę kochani.Mam dziś wyjątkowo dużo czasu na relaks w pracy.

strasznie mylące są te wpisy gościa ;) najpierw beszta, potem "kochani", ja się już gubię weź sie jakoś nazwij ;)

Jak długo jesteście w związkach i jakie zmiany odczuliście w dziedzinie erotyki i seksu?

gościu za kapcie dziękowałam już.Nie zwracaj na mnie uwagi,bo temat rozmowy z pewnością z góry zostanie skreślony.Sprawiajcie sobie jak codzień przyjemność,a ja będę się bawić po swojemu.O gustach się nie dyskutuje,ok?

Przepraszam tyś tu gospodarz.Przez G powinno być nawet.

jak długo? z 15 lat...

Gospodarz w sumie czy małżeństwo?Ja mam 13 stażu+2 przed.

Nie besztam.Nie odróżniacie tutaj tylko troli od kogoś,kto wypowiada swoje zdanie,które jest nie po nosie.

Madelline;)

zależy Ci na konkretnych liczbach? 4+15 dokładnie...

a czy seks się zmienił? na pewno, te 20 lat temu prawie to były jednak inne czasy, no i inne podejście, może bardziej romantyczne, wtedy seks na pieska był pewną perwersją ;)

Czyli z czasem,jeśli dobrze rozumiem jest tylko lepiej.Nie miało się kiedyś,jak mówisz bo czasy były inne.A teraz nadrabia się zaległości.Widzisz,dużo mamy wspólnego.

wiesz, odkrywa sie nowe smaki po prostu, z mozołem poznaje sie też co partnerka naprawdę lubi, bo nie powie tego wprost przecież ;) no i trzeba iść do przodu, bo trzy pozycje te same wciaż robią sie w pewnym momencie nudne, no chyba że seks traktuje sie jako czynność fizjologiczną tylko

18 lat. seks jest... lepszy. niewymuszony. stal przyjemnoscia dla przyjemnosci. i znamy sie jak lyse konie :)

1

Czyli nie tak samo jednak gospodarzu.U mnie radość,że czasy się zmieniły jest obustronna.Nie ma mozolnej pracy,jest rozmowa wprost,a raczej żadna często rozmowa tylko seks.

kotka,ku zaskoczeniu ogromnemu stwierdzam wciąż(i to jest fantastyczne) że nie znam go jednak jak łysego konia.Tzn łysy koń do niego pasuje,ale tylko wizualnie.