Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny jak często pierzecie biustonosze?

Polecane posty

Gość gość
Wkładek nie można nosić codziennie, ale majtki można? Może i z majtek trzeba zrezygnować raz na jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czeste pranie stanika go niszczy!!! nawet z tych lepszych firm!!! ja noszę jeden zwykle 3-4dni i piorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniam co 2 dni, latem codziennie. mam kilka, większość z reserved. Mam chyba "marketową" figurę, bo pasują idealnie. I takie piorę normalnie z ubraniami w 40st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nawet nie wiem co ile piore staniki poniewaz zmieniam je czesto żeby pasowały do stroju, ale juz tak często nie piorę, nie śmierdzą więc chyba jest ok :) Wyglądają też na czyste. Tak na oko jak już uznam że jakiś stanik powinien być uoprany to go wrzucam razem z ubraniami do pralki :) A tak w ogóle to ja kupuję używane staniki w szmateksie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można kupować biustonosze w szmateksach??? majtki też kupujesz używane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmieniam stanik jak zaczyna walić potem już przez ubranie czyli latem co 3-4 dni zima co 2-3 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piore co kilka dni, mam wieelki biust i stanik mnie kosztuje srednio 350zl wiec mam tylko 3na stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozniej potem wala juz cale cycki nawet po zdjeciu stanika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwutygodniowy biustonosz:O bo się zrzygam...zwolenniczka dostajesz tytuł śmierdziela kafe ja spaliłabym sie ze wstydu przed moim mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majty zmieniam codziennie bo wieczorem i tak juz jest niezly śledź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nadziei w narodzie "Little84 - jak każdego dnia?!! To ty masz jeden stanik ? Hahaha " nie, staników mam więcej, a latem zmieniam je częściej- każdego dnia inny, czytaj ćwoku ze zrozumieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wkładek nie można nosić codziennie, ale majtki można? Może i z majtek trzeba zrezygnować raz na jakiś czas?" Przez majtki bawełniane skóra "oddycha". A takie wkłady to jak podpaska tylko cieńsza ale kisi sie pipka w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, ja wkładki noszę tylko w dni płodne jak mam sporo śluzu oraz podczas okresu (noszę tampony ale w razie "w") oraz tak do 3 dni po okresie. czyli w sumie ok 12 dni w miesiącu noszę wkładki po 2-3 sztuki dziennie. co do staników, mam pięć, jeden sportowy. mam różne, tanie i droższe, noszę je 2 dni, bywa i 3 ale rzadko bardzo, latem raczej tylko 1 dzień. piorę w pralce w poszewce od poduszki związanej na supeł w temp 40 st z praniem białych i jasnych ubrań,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co ja wam nie wierze. Tutaj wszystkie piszą jak to zmieniają stanik codziennie, jak to ubranie zmieniają codziennie, jak to dzieci też noszą ubranie codziennie świeżo uprane, zmieniane po pare razy w dodatku bo dzieci łatwo sie brudzą, jak to w nocy codziennie piżamki świeżo uprane cała rodzinka zakłada, jak to ręczniczki tez wszystkie po jednym użyciu do prania idą, a w innym topiku jak sie perfekcyjne mamuśki prześcigują jak to ogarniają dom na błysk to tam pisze że pranie to co pare dni robią. G****o. Przy takiej rotacji to by musiała pralka dzień w dzień hulać. Nie wierze wam że takie czyścioszki z was są. Szczególnie że każda tu wielce aktywna, pracuje zawodowo i poza domem na non stopie i sie bawi z dzieckiem 24 na dobe i na kafe siedzi. Bzdura. Tutaj każda sie tak kreuje. A tymczasem na stówe macie jakieś swoje obrzydliwe zwyczaje tylko żadna sie nie przyzna nawet anonimowo do tego, a raczej mało która

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę kupować najmniejsze, nieperfumowane wkładki i wymienić je co jakiś czas, niż cały dzień chodzić w mokrych majtkach... Rozumiem, że może niektóre nie potrzebują nosić wkładek codziennie, ale wkurza mnie pisanie, że "nie wolno". Też nie noszę ich codziennie non stop, ale rano założę, potem wyrzucę, potem znowu założę. Albo rano założę, potem wymienię na świeżą, wieczorem już chodzę bez. Rzadko mam ją cały czas. W moim przypadku niestosowanie wkładek w ogóle przez cały dzień jest zdecydowanie mniej higieniczne niż regularna wymiana. A co do staników to myślałam, że to ja jestem brudas, bo zakładam jeden kilka razy... A tu proszę, można chodzić aż zacznie śmierdzieć potem, super xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest temat o stanikach czy o wkladkach p/i/z/d/y ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze uwazam sie za czyscioszka, rano biore prysznic, wieczorem sie kapie, majtki skarpety i koszulki zmieniam codziennie ale staniki biore po kilku uzyciach. Nie widze zeby byly brudne powaznie. Sa czyste i pachnace tylko je odswiezam. Mam ok 15 firm triumpf, h&m, primark i f&f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 19:42 ja (gość z 19:35) się nie kreuję na nikogo. wiem, że wiele kobiet koloryzuje. czy to w życiu przy koleżankach, czy na forum. w tym wątku akurat ja napisałam samą prawdę :) np ręczników nie piorę po 1 użyciu, bo to po prostu nieekologiczne, ciągle prać i prać. no a skoro wycieram ręcznikiem czyste, świeżo umyte ciało, to jaki sens prac ten ręcznik non stop prawda. ręczniki mam osobne do ciała, włosów (w ten też twarz wycieram) i każdy tak ma mąż i dziecko też, a do rąk wszyscy wspólny. te do ciała i rąk piorę po 4-5 dniach, a do włosów po tygodniu, nieważne czy myłam włosy 3, czy 6 razy. pościel zmieniam co 3 tygodnie latem co dwa. moja bratowa zmienia ręczniki co 2 dni, pościel co tydzień :) ale np wannę myje raz na 2 tygodnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 19.42 każdy ma jakieś głupie zwyczaje ale nie każdyust być brudasem. A ja się dwie czemu w komunikacji ludzie tak walą. No to mam odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę,ze baby,które noszą biustonosze tydzień lub dwa,myją się codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To biustonosz się pierze??? Jak? Tak samo jak inne ubrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do stanikow mam tylko 4, tak wyszło, piorę po 2-3 dniach ale latem to po 1-2. piorę ręcznie jak mi się chce. co do wkładek noszę prawie cały miesiąc. co do dziwnych / paskudnych zachowań nawyków - gadam jak jem , no nie umiem sie oduczyć. i o zdarza mi się dłubać w nosie, ja wiem kilka razy w tygodniu, ale zawsze jak jestem sama. nie, nie zjadam gili, ale wydłubuję. nikt nie jest idealny pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie, ze ja nawet wczoraj powąchałam mój stanik? :):) Przeliczyłam, że używam go piąty dzień. Zszokuję Was- nie śmierdział:):) Dziwne, nie? Moim zdaniem niektore z Was mają niezły problem z fizjologią... Jedna kąpie się i rano i wieczorem. Druga codziennie uzywa wkładek. Pewnie większość uzywa tylko tamponów bo przy podpaskach śmierdzi. Zluzujcie trochę dziewczyny, bo moim skromnym zdaniem po prostu przesadzacie z tą "czyściochowatością".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka brak słów na ciebie:O nie,my nie mamy problemów z fizjologią,za to ty masz problem z higieną osobistą.Pewnie nosisz tylko ciemne biustonosze,żeby nie bylo widać brudu przez te dwa tygodnie.Gacie też zmieniaj co tydzień albo rzadziej, nie krępuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehhehehehhehe
zwolenniczka konkubinatu \ - palisz paczkę papierosów dziennie i stanik po 5 dniach nie śmierdział ? Kapiesz sie do drugie dzień i tez oczywiście twierdzisz ze nie śmierdzisz . Ty jestes BRUDASEM i nawet jak bedzie od Ciebie walić na kilometr to ty tak tego nie poczujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro tak uważacie :) Ja tam swoje wiem i żadne kafeteryjne zaklinanie rzeczywistości "jesteś brudasem, jesteś brudasem" tego nie zmieni:) Swoja droga, skad Wam sie wzieło, ze biore prysznic co drugi dzień i palę paczkę papierosów dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biustonosz zakładam zazwyczaj kilka razy, bo noszę go tylko do pracy, do południa (kilka godzin), w domu chodzę bez. Jeśli się spocę, zmieniam od razu, jak ubranie. Piorę w pralce, w specjalnym woreczku, na bieżąco, wtedy, kiedy wstawiam pranie danego koloru (2-3 razy w tygodniu). Po prostu normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwolenniczka no odpowiedz czy białe też nosisz dwa tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piorę Max po dwóch użyciach stanik ale generalnie codziennie staram sie zmieniać bo lubie chodzić w kompletach bielizny a nie stanik inny i majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×