Dziwne fantazje heteroseksualnej kobiety

Wydaje mi się, że jestem jedną z wielu normalnych kobiet lecz gdy mąż pieści mnie w łóżku (uwielbiam jego dłuuuugą grę wstępną) to często zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jestem pieszczona przez kobietę. Nie wiem czemu tak robię. Po prostu od jakiegoś czasu zauważam, że tak się dzieje i już. I że takie wyobrażenia sprawiają mi przyjemność. Tu nadmienię, że nie uważam się za lesbijkę i że nigdy przenigdy nie dopuściłam się w realu stosunku z inną kobietą. Chciałam o to zapytać koleżanek z pracy, czy one miewają podobne fantazje ale zwyczajnie krępuję się. Wolę zadać to pytanie tu na forum, gdzie jestem względnie anonimowa. Więc jak jest z tym u Was - też miewacie wyobrażenia z kobietami? Bo ja już sama kompletnie nie wiem co o tym sądzić. Początkowo bagatelizowałam sprawę ale jak te fantazje zaczęły się regularnie powtarzać to nieco się zaniepokoiłam. Raz wydaje mi się to nienormalne, a wręcz głupie, innym razem uznaję, że skoro wszystko działo się w myślach, to nie ma problemu, i tak wkołowojtek. Może ja naprawdę zmieniam się w lesbijkę? Żeby było śmieszniej ostatnio robiłam to w myślach z córką sąsiadki. Czyli nie dość, że rośnie we mnie lesba to jeszcze i pedofilka. Kręćka można dostać!

A kręcą cie laski?

A ile lat ma ta córka sąsiadki?

Jeśli córka sąsiadki jest powyżej wieku chronionego, to uważam Twoje fantazje za świetne i pewnie niektóre kobiety tak mają, tylko nie chcą się przyznać. Jakby moja kobieta też miała takie fantazje, to byłoby wspaniale. wkch@wp.pl

Cytuję - "A kręcą cie laski?" Nie. W realu nigdy się nie oglądam za dziewczynami. Natomiast w myślach zawsze to robię z jakąś znaną sobie osobą np. z szefową w pracy. To ostatnie było wręcz szokiem dla mnie, bo nie lubię tej lampucery. A mimo to w myślach wyobrażałam sobie, że ona służbowo rozkazuje mi się kochać, a ja chociaż się wstydzę muszę wypełniać jej polecenia. Pamiętam, że miałam wtedy bardzo silny orgazm. Nigdy nikomu nie przyznałam się do takich wyobrażeń. Cieszę się, że jest to forum.

Raany to ja mam podobnie .... tzn nigdy nie myslalam i sobie jak o les nic z tych rzeczy ale od jakiegos czasu tak mnie laski pociagaja ze sie skupic nie moge na moim facecie; ) i nie wiem co tp ma byc haha

Cytuję - "Jeśli córka sąsiadki jest powyżej wieku chronionego, to uważam Twoje fantazje za świetne". No właśnie nie jest powyżej wieku chronionego.

To może mąż nie zadowala cię w pełni co?

Cytuję - "To może mąż nie zadowala cię w pełni co? " No właśnie zadowala mnie i to jak! Jego dłuuuuugie gry wstępne są wręcz wspaniałe. Dlatego niepokoją mnie te moje wyobrażenia, że jeszcze do naszego seksu wkrada się jakiś zboczony wątek.

"No właśnie nie jest powyżej wieku chronionego." To nie brnij w te fantazje z osobami poniżej wieku chronionego. Po co Ci to, po co Ci problemy psychologiczne. Zablokuj takie fantazje, nie myśl o nich, tylko idź w kierunku tych innych, fajnych fantazji, które opisałaś. Jeśli masz chęć to napisz: wkch@wp.pl

To ile dokładnie lat ma ta córka sąsiadki?

Dziewczyno jesteś Bi a przynajmniej zmierzasz do tego. Ja też mam kochanego faceta i jestem zaspokajana , ale pewnego dnia zobaczyłam ją:) I od tamtego czasu jestem Bi z kobietami jest inaczej i żaden facet Ci tego nie da i dlatego tak mnie ciągnie do kobiet. Mam 25 lat i do młodszych panienek też mnie ciągnęło takich do 18 :) gdyż po prostu u kobiet kocham młode i piękne ciała

Cytuję - "To nie brnij w te fantazje z osobami poniżej wieku chronionego". Łatwo powiedzieć... Ja bym najchętniej wcale nie brnęła w żadne fantazje z żadnymi kobietami i to bez względu na ich wiek. Mi samej wydaje się to cokolwiek dziwne (delikatnie mówiąc). A jednak one sprawiają mi jakąś taką rozkosz, że aż... no wiadomo. Szczytuję przy nich i już.

Skup się w tych fantazjach na starszych kobietach, wiesz co mam na myśli! Twórz nieograniczone konfiguracje w myślach, ale wyłącz myśli o zbyt młodych kobietach. wkch@wp.pl

Z tą szefową w łóżku to żeś dała do pieca że aż mi stanął ;)

A temat z szefową w łóżku, to moim zdaniem chęć rozładowania trudnej atmosfery w pracy, może trudnej relacji pracownik-podwładny w pracy poprzez fantazję i masturbację. wkch@wp.pl

No wlasnie ile ma dokladnie bo jest roznica miedzy wyrosnieta nastolatka a dzieckiem dzieckiem; ) a mylisz ze maz zgodzilby sie na jakies wiesz polaczenie; ) bo czesto sie slyszy o facetach co marza o trojlatach 2k i m a cos mi sie wydaje ze w praktyce tp nie takie latwe

Cytuje - "A temat z szefową w łóżku, to moim zdaniem chęć rozładowania trudnej atmosfery w pracy, może trudnej relacji pracownik-podwładny" O tak, relacje sa bardzo trudne. Ta lampucera wykorzystuje nas, a potem cala zasluge za nasza prace przypisze sobie. Oczywiscie jak cos pojdzie nie tak to natychmiast my jestesmy winne. Czasem mam ochote zwyczajnie zlapac ja za kudly i dac w leb. Dlatego ta fantazja z jej udzialem byla dla mnie absolutnym szokiem. Maz mnie piescil dlonmi i jezykiem, a ja lezalam z przymknietymi powiekami wyobrazajac sobie, ze to rece i usta tej kobiety. Ze musze lezec przed nia zupelnie naga i pozwalac, by robila mi wszystkie te rzeczy. Ze ona mi rozkazuje a ja musze sluchac, bo inaczej obetnie mi premie. Wiem, to glupia fantazja. A mimo to mialam silny orgazm.Bardzo silny. Pamietam, ze nawet Maz byl zdziwiony ze samym jezykiem doprowadzil mnie do szczytowania. Ale ja Mu nie powiedzialam co naprawde sobie wyobrazalam. Po wszystkim sama bylam zniesmaczona takimi myslami. I to jeszcze z szefowa... Ze nawet w myslach musze sie przed nia plaszczyc. To chore!

To nie jest chore, są różne formy rozładowania napięcia: poprzez masturbację, sport, spacery, słuchanie muzyki, itd. Fantazje masz świetne, chciałbym aby moja kobieta przyznała się do wszystkich swoich ukrytych fantazji! wkch@wp.pl

To wlasnie jest chore. Bo jesli w myslach robie to nawet z corka sasiadki to przykro mi ale nie moge takich wyobrazen uznac za calkiem normalne. Dziewczyna moze nie jest calkiem malutkim dzieckiem, bo paczkuja jej piersi i rosna wlosy lonowe (jezdzimy razem na basen) no ale do tzw. wieku przyzwolenia jeszcze sporo brakuje. Sama nie wiem co mnie napadlo, by chciec sie z nia kochac w myslach. Powtarzam - w myslach! Mam nadziele, ze nie zostane obrzucona jakimis pedofilami i innymi epitetami.

Czyli na oko jakieś 12 lat to ty jednak jesteś trochę zboczona całe szczęście że widzisz w tym nienormalność i nie chcesz tego robić naprawdę

Cytuję - "a mylisz ze maz zgodzilby sie na jakies wiesz polaczenie; ) bo czesto sie slyszy o facetach co marza o trojlatach 2k i m". A nigdy w życiu! Gdyby mąż miał dotykać obcą babę unałabym to za zdradę! Co innego gdybym ja sama miała się z nią kochać. W wyobraźni to łatwe. Z praktyką gorzej. Wątpię bym kiedykolwiek zdołała zdecydować się na coś takiego. A już na pewno nie z szefową, o nie nie nie!!!

Niech mąż cię porządnie przeleci tak żebyś nie mogla o niczym myśleć tylko się rozkoszować..

no masz wyobraźnię :D I I http://www.gryo.pl/

Nie dziwne, fantazje o seksie z kobietą mogą wskazywać na to czego brakuje Ci w łóżku z méżem. Mam tak samo i nie czuję że to dziwne. W wyobraźni, nie mam došwiadczeń w realu, kobieta piešci mnie inaczej, delikatnie, z namiętną czułością, nie umiem tego opisać, może tak: kochała się że mną a nie używała mojego ciała. Lubię te fantazje.

naprawde myslalas o seksie z 12latka? mozesz to pokrotce opisac. spokojnie nie zamierzam cie wyzywac od zboczonych. ciekawi mnie tylko jak to sobie wyobrazalas

Ty ciekawy mocno a czego jesteś taki ciekawy? Moe to ty jesteś pedo?

Cytuję - "W wyobraźni, nie mam došwiadczeń w realu, kobieta piešci mnie inaczej, delikatnie, z namiętną czułością". U mnie jest inaczej. Kiedy fantazjuję na temat tej lampucery szefowej to ona nawet w moich myślach nie jest ani delikatna, ani namiętna, ani tym bardziej czuła. Jest taką samą suką jak zwykle. Nawet gorszą! Z tym że w wyobraźni jej surowość i stanowczość w jakiś niepojęty sposób mnie podnieca. Ona rozkazuje, a ja słucham wszystkich jej poleceń. Także tych najbardziej wstydliwych. A im bardziej wstydliwe polecenie wyda tym większą odczuwam rozkosz. To głupie i naprawdę nie mam pojecia skąd się bierze ta rozkosz i dlaczego jest tak silna. Kiedyś, ale to było już podczas masturbacji, wyobraziłam sobie że szefowa jest wściekła na mnie i za karę rozkazuje mi rozebrać się w biurze. Przy wszystkich do naga. Bardzo się wstydziłam i dosłownie błagałam ją, by mi darowała lecz im bardziej błagałam tym bardziej ona stawała się nieugięta. W końcu zmusiła mnie do zdjęcia z siebie ubrań. A kiedy w myślach stanęłam pośrodku biura zupełnie naga otoczona patrzącymi na mnie koleżankami wystarczyło kilka chwil bym szczytowała. Czy takie fantazje są normalne? Czy Wy też tak miewacie czy tylko mi odbija?

chyba ci odbija

Kobieto, Ty po prostu masz skłonności masochistyczne! Fantazje z przełożoną dowodzą, że jakaś część ciebie lubi być upokarzana i stąd czerpiesz przyjemność. A myślałaś kiedyś o gwałcie?