Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to sie stalo ze zaczelam miec powodzenie ?

Polecane posty

Gość gość

mieszkalam na zadoopiu, jakies tam powodzenie mialam zawsze ale bez szalu. Wyprowadzilam sie do Warszawy. Faceci masowo mnie zaczepiają. Na poczatku myslalam,ze to jakie zarty. Ktos zagaduje na ulicy i pyta czy zjemy sniadanie, inny czy wypije z nim kawe. Poszlam do pracy a tam wszyscy faceci mnie podrywają.Praktycznie codziennie mam po kilkadziesiat zaczepek (przy czym w plenerze jestem max 2h dziennie) ludzie się na mnie patrzą. Nie wyładniałam,nic z tych rzeczy. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiking704
musisz mieć coś w sobie co przyciąga facetów do cb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ubierasz się wyzywająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prima aprilis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd pochodzisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to się ciesz kochana :) Popieram przedmówców, masz coś co przyciąga. I wiem, ze wcale nie musisz być ani niesamowicie piękna ani ubierać się jak ladacznica. Zazdroszę oczywiście ale też cieszę się , że jest tak a nie w drugą stronę. łatwiej Ci będzie w życiu. Mam dwie takie koleżanki: 1) Jest ładna, ma coś magnetyzującego w sobie (ale nie idealna, kartoflany nosek, duże zeby). Ale przcyiąga jak lep. Nie ma, nie ma faceta, który by się nie nie zainteresował. Pracowałysmy kiedys razem w wakacje na emigracji. Wszyscy faceci chcieli ją zdobyć, nawet nasz szef (czekałam tylko aż jej kwiaty przyniesie - a byłysmy wtedy sprzataczkami w hotelu). Dziewczyna jest miła, inteligentna (ja to wiem) ale sprawia wrażenie na pierwszy rzut oka nieporadnej troszkę, ale takiej przyciągającej, delikatnej, która przytuli, skromnie i ładnie ubrana. Do tego wesołej i bezproblemowej. (śmiać mi się zawsze chciało, bo faceci ciągną do niej jak lep, a ona ich wykorzystuje na maxa, uważa że facet jest od sprawiania jej przyjemności i nie byłaby np. z takim, który nie daje jej często prezentów). 2) miałam kolezankę w pracy. Tutaj akurat mnie to wkurzało, bo dziewczyna nie pracowała lepiej ani wydajniej a zawsze miała lepiej niż inni. Ona była ładna (ale też , bez szaleństwa) , wysoka i zgrabna. Z tymże taki typ ja bym to określiła: dziewczyny z sąsiedztwa, która lubi sex. Po prostu miała coś zmysłowego w sobie, ale nawet paznokci nie malowała. Dużo sportu uprawaiła, ubrana w dżinsy i zwykłą koszulkę. I też ciągneli. Łaczyło te dwie dziewczyny to ,że trochę oniesmielały ale były baardzo przyjazne i otwarte. Także ciesz się tym kobieto i wykorzystaj do spełniania swoich celów. Masz coś unikatowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×