Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pochwalcie sie co wasze dzieci dostaly od zajaczka???

Polecane posty

Gość gość

moje po paczce slodyczy i corka lalke a syn klocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze w życiu zajączka z prezentami nie widziałam, mojego dziecka rozumiem że nie odwiedza bo nie jesteśmy katolicką rodziną, a czemu do mnie w dzieciństwie nie przychodził to już nie kumam :P Ech, te katolickie święta, z zajączkiem, jajeczkiem i wesołym śmingusem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie zajączki? Nie przyjmuje głupich zwyczajów , moja córa nie potrzebuje zajączka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow no faktycznie powod do przechwalanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nic nie dostały. Dopiero jutro ide na zakupy. Słodycze i jakis pieniążek bo są za duże na zabawki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma w naszym domu takiego zwyczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez nigdy takiego zwyczaju nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak i umie. Nigdy nikt nikomu nie robił prezentów "na zajączka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nic nigdy nie dostalam ... a moja mala tez nie bedzie dostawac chyba ze zajaca z czekolady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też takiego zwyczaju nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie * W ogóle, to przecież nie o to w tych świętach chodzi, by biegać za prezentami. Materialiśc****eprzeni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bylam mala to dostawalismy kinder niespodzianke pare lat pozniej juz czekolade z 50 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest ten zwyczaj od zawsze rano w wielki czwartek dzieci biegna do koszyczkow ktore naszykowaly w srode wieczorem i znajduja tam prezenty od zajaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z jakiej okazji te prezenty? Bo w Wigilię na pamiątkę tego, że Dzieciątko Jezus po narodzinach został obdarowany prezentami od trzech króli, natomiast w Wielki Czwartek prezenty dajecie na pamiątkę czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie było takiego zwyczaju. Jedynie w lany poniedziałek dostawaliśmy czekoladowego zajączka lub jajko. Moje dziecko będzie miało tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu nie było zajączka z prezentami i moje dzieci też nigdy nie dostają prezentów na Wielkanoc. znowu jakiś zwyczaj z zachodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze dostawałam prezent od zajączka jak byłam mała i mojej córce też zawsze coś kupuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pamiątkę czego? Durnych amerykańskich zwyczajów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmartwychwstanie Chrystusa. Po Wielkanocnym śniadaniu- słodkie upominki od Wielkanocnego zajączka. To dla niektórych takie dziwne? Szkoda. To taka miła tradycja. Przynajmniej u mnie w rodzinie. Od pokolen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do tych, które kupują: z jakiej okazji robicie prezenty w Wielki Czwartek? Bo to chyba nie był dzień radosny i nie przypominam sobie, żeby miał cokolwiek wspólnego z podarunkami. Więc poważnie pytam, z jakiej okazji te prezenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Książeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami już w święconke Zajączek coś przynosił . ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słodka, to u mnie jest babka wielkanocna po śniadaniu. I ewentualnie ciasto po obiedzie, czy też na drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pamiatke smierci Jezusa. Glupszgo zwyczaju nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gdzie mieszkam kupuje sie piękne kolorowe jajka tekturowe sa rożnej wielkości i wypełnia sie je słodyczami. W niedziele rano dzieci szukają " jajek " ukrytych w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę o czymś takim. U mnie w Małopolsce nie ma takiego zwyczaju. To jakieś zwyczaje z regionu Mazowsza czy Śląska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, co ci chodzi... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to jakieś zwyczaje z regionu Mazowsza czy Śląska? " Mój mąż jest z Katowic, ja jestem z Lubelszczyzny, bliska rodzina na Mazowszu i Pomorzu, i jako żywo u nikogo takiego zwyczaju nie było... Jakoś mam wrażenie, że to przypełzło razem z Walentynkami i Halloween... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość20
ja jestem z Kujawsko-Pomorskiego i u nas taki zwyczaj panuje :) dzieci szukaja w wielka niedziele prezentow ukrytych w ogrodzie/mieszkaniu. nie sa one tak "duze" jak w boze narodzenie ,ale sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Norwegii :)) Ale wczesniej mieszkalam na polnocy Polski i babcia zawsze w ogrodu chowala pisanki a my jako dzieciaki szukalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×