Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mąż Krzykaczki

Przeczekać święta z żoną

Polecane posty

Gość Mąż Krzykaczki

Każde święta to dla nas czas konfliktów. Żona coś tam robi, przygotowuje , sprząta. Robi to w stanie permanentnej obrazy na świat, na wszytkich fuczy, klnie. Grozi,że to ostatnie nasze święta. Ja się gdzieś chowam w domu, wychodzę, robię co mi powie, ale zawsze jest to w tonie rozkazu, a potem zawsze powie coś przykrego. Nikt już u nas od lat nie lubi świąt. Jakoś to trzeba przeczekać. Od wtroku odpocznę od niej w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe małżeńskie szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
wez rozwód człowieku ! popadniesz w nerwice ,nie rozumiem po co ludzie trwają w takich związkach,wiem ,wiem ,dzieci ,dom ,auto ,frazesy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takich przypadkach rozwod jest jedynym rozsadnym wyjsciem. juz nie o same swieta chodzi ale stwierdzenie, ze w pracy od niej odpoczniesz tlumaczy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes typowa meska cipka. zonie niepotrzebna cipka, bo jedna juz ma- dlatego sie tak frustruje. pomagasz jej w przygotowaniach w swietach czy tylko chowasz sie po katach jak zalosny smiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
moja matka od zawsze darła się na wszystkich i o wszystko,jest ortodoksyjną katoliczką ,gdy ktoś z naszej rodziny był w kościele mniej niz 3h w wielki tydzień była jazda,od kiedy pamiętam święta wygladały tak: matka sprząta i sprząta i sprząta,my wraz z ojcem jesteśmy przestawiani z kąta w kąt,nie daj Bóg jakiś okruszek nam spadnie to jest atak szału,jak skończy sprzatac to kaze nam isć z nią do koscioła bo nabrudzimy w domu jak zostaniemy poza tym cza się pomodlic. Ojciec odszedł po 14 latach takiej tyry,mnie sie chce rzygać na mysl że jutro jadę do niej na obiad,będzie darcie ze butów nie ściagam a ona się zaharowywuje by NAM (dzieciom i wnukom) święta zrobić ,chociaż nikt jej nie każe ,jezdzimy bo to jednak matka,czasem trzeba przeboleć i raz ,dwa do roku odwiedzić,ale ojcu się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
"jestes typowa meska c*pka. zonie niepotrzebna c*pka, bo jedna juz ma- dlatego sie tak frustruje. pomagasz jej w przygotowaniach w swietach czy tylko chowasz sie po katach jak zalosny smiec?" I Chowam się po kątach jak żałosny śmieć. Wyzywa mnie od kretynów, śmieci itp.. Nie odpłacam tym samym, nie mój poziom. Rozwodem to ona mnie straszy na każdym kroku, bo zawsze to ja chcę ratować związek. Chyba macie rację trzeba powiedzieć koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
gośćula.....niestety odejść jest łatwo, mamy dwójkę dzieci, które jak z Nią zostaną to będą miały to na codzień, a tak to mają we mnie jakąś odskocznię od tych wiecznych krzyków, awantur, obrażania się i poczucia krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A CO ROBISZ w domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"'Chowam się po kątach jak żałosny śmieć. '' i dziwisz sie frustracji zony? szykuj sie na podroz w nowy etap zycia z jedna reklamowka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretyński czas
Też tylko patrzę kiedy te obleśne święta przelecą,marzy mi sie taki rok ,zeby nie było tych kretyńskich świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tylko jedna bardziej oblesna rzecz od uleglego wobec zony ciapciaka. biedny ulegly ciapciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podsumujmy, żona sprząta, gotuje, piecze, a ty zakładasz temat na kafe, jaki to jesteś nieszczęśliwy na tym tle? wiesz co, wesołych świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest nieszczęśliwą kura. to było oczywiste ale kobiety dopiero jak już maja dzieci inalepke na czole kura domowa- to wtedy orientują sie w jaka kupę wdeply. druga sprawa to dlaczego TY nie robisz świat a tylko pomagasz? co masz jakieś inne ręce? nie dziwię sie tej twojej kurze hak utknęła w kuchni a każdy myśli ze to jej obowiązek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
no tak,racja,pamietam jak my chcieliśmy do taty a matka nie pozwalała,ojciec walczył ,ale w tamtych czasach mógł sobie pomarzyc o tym że dostanie opiekę nad dziećmi,teraz jest chyba łatwiej,biedne te twoje dzieciaki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to taki bidny autorze jesteś :-D no za grosz winy w tobie nie ma :-) ideał po prostu. Skoro nie znizasz się do tego samego poziomu to masz co masz. Może warto by było w sposób kulturalny powiedzieć, że skoro jesteś taki palant beznadziejny to dlaczego z takim palantem jest? Proste zagranie psychologiczne i bardzo skuteczne, gwarant, ze opadnie jej kopara. Poza tum to spakuj walizki zabukuj jakieś fajne spa, weź dzieci i powiedz jej w drzwiach, że beznadzieja wyjeżdża a ona może ugotować dla siebie co chce :) na pewno kolejne święta będą bez krzyku :-) co ty osobowości nie masz? Kultury chyba też nie... Skoro chowasz się w kąt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, problem polega na tym, że ona zaharowuje sie żeby święta były wspaniałe, a ty po prostu o*******la.sz się dokładnie\. A może pomógłyś w trzepaniu dywanów, upieczeniu ciast, umycia podłog itd....itd..... A ty najnormalniej w świecie leżysz (siedzisz) kiedy swięta się skończą. Weż się do roboty śmierdzący leniu!!! Teraz już za póżno, ale spróbuj na majówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Krzykaczki
Co robię? Coraz mniej. Kiedyś sprzątałem cały dom, a dziś zajałem się dziećmi, trochę posprzatałem, umyłem podłogi, ale głównie to schodzę jej z drogi. Żadnego dobrego słowa, zero uśmiechu, tylko "patrzecie jak ja cierpię i współczujcie mi" I Wszytko kupujemy gotowe, żona nie gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kobity z 18.10 Jezu a po co zes wyszla za niego za maz? i dzieci narobila? wcale mi ciebie nie zal. jakbym miala tak zyc to bym wolala sie powiesic. nie mam meza ani dzieci i zyje jak mi sie podoba. nie musze sprzatac, robic gotowac i nikt mi z ryja nie podsmierdza piwskiem w swieta :-O same sobie jestescie winne :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna to jest zona, bo zamiast faceta z krwi i kosci ma pensjonarke z miesiaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
a kto jej każe robić świeta z katalogu ? kolezanki z fejsa ? święta to czas dla rodziny,powinna z usmiechem zagonic całą rodzinę do wspólnej pracy,nawet 3 letnie dziecko dostanie wypieków na twarzy z radosci że dzielnie umyło talerzyk. męża tez mozna odpowiednio zmotywować ,niekoniecznie straszeniem rozwodem ,darciem i fochami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty to taki bidny autorze jesteś :-D no za grosz winy w tobie nie ma :-) ideał po prostu. Skoro nie znizasz się do tego samego poziomu to masz co masz. Może warto by było w sposób kulturalny powiedzieć, że skoro jesteś taki palant beznadziejny to dlaczego z takim palantem jest? Proste zagranie psychologiczne i bardzo skuteczne, gwarant, ze opadnie jej kopara. Poza tum to spakuj walizki zabukuj jakieś fajne spa, weź dzieci i powiedz jej w drzwiach, że beznadzieja wyjeżdża a ona może ugotować dla siebie co chce :) na pewno kolejne święta będą bez krzyku :-) co ty osobowości nie masz? Kultury chyba też nie... Skoro chowasz się w kąt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od żałosny kretyn, zamiast pomóc kobiecie, bo jest zła i sflustrowana, że wszystko na jej głowie sama musi ugotować i sprzątać, zamiast jej pomóc chowa się po kątach, i jutro zasiądzie przy stole!! Z kwiatami leć do tej kobiety!! Co Ci taką bajkę funduje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że autor chętnie by żonie pomógł, tylko, że ona wcale tego pewnie nie chce. Znam już takie egzemplarze. Jeden nawet bardzo blisko. Czas przed Świętami zamienia w koszmar. Ciągle chodzi, sprząta, sprząta i sprząta, ciągle zrzędzi, nic jej nie pasuje, krzyczy, mówi, że jest zmęczona. A jednocześnie nie chce przyjąć żadnej pomocy twierdząc, że nikt nie zrobi tak dobrze jak ona. Przestawia wszystkich z kąta w kąt, nie można się obrobić bez jej wiedzy. Ciągle chodzi za dupą i zbiera okruchy. Potem jak już są Święta to jest grobowa atmosfera, bo jaśnie pani jest ciężko zmęczona. Normalnie już jak o tym piszę, to mi niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet mówi o atmosferze domowej jaka ona wprowadza nie dziwie się ze ma dość stękającej kobiety i wiecznie nieszczęśliwej i ciągłego wyzywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
18.18 - wypisz wymaluj obrazek z mojego rodzinnego domu:( x . Poza tum to spakuj walizki zabukuj jakieś fajne spa, weź dzieci i powiedz jej w drzwiach, że beznadzieja wyjeżdża a ona może ugotować dla siebie co chce usmiech.gif na pewno kolejne święta będą bez krzyku x bardzo dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak w każdej rodzinie. nie rozumiem favetow po co chcą dzieci? Zamiast żyć z fauną żona podróżować i cieszyć sie życiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest nas więcej, tzw. C... Wy, to jeszcze macie dobrze. Przed chwilą moja juz nie kochana ,,zona'' kpila sobie ze mnie w kuchni. Wczesniej podobnie jak przedmowcy staralem się byc pomocny w kuchni, sprzataniu. Wiem co powinienem zrobic,nie wiem natomiast dlaczego z tym zwlekam. nieudacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z bachorstwem
tak jest ,bachory zawsze zepsują nawet najlepszy zwiazek,precz z dziećmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gotuje :) to po co się burmuszy na wszystkich może ma jakieś antygeny nerwowe w sobie:D ojej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×