Szept życia....

Napiszę wprost... początek tego roku był jak bajka...spotkałem ją... i tak jak napisałem... skromna normalna dziewczyna z pozoru, lecz gdy ściągnęła ten płaszcz i rozpuściła włosy... o niebiosa... moja Pani... przepiękna wśród pięknych....rozmowa też... jak byśmy sie znali od lat... minął ponad miesiąc... wymieniliśmy się nr telefonów... nie mieszka daleko ale jednak kawałek - 40 km. Zmieniłem pracę... zostawiłem firmę... która wiele mi dała... dla olbrzyma.... pomachali mi umową z większa stawką... głupi polazłem tam... dziś żałuje... jestem trybem maszyny... który nie ma prawa do czasu... nawet w święta - poniedziałek idę do pracy... oczywiście płacą za to dodatkowo... bo na ,, ochotnika". Mam jeszcze jedno wyjście... ale to kombinatorstwo.... ale chce dla niej... bo co mi z paru zł więcej... jak nic z życia... wole mniej... a zyć niż więcej a być samemu z koniakiem w czterech ścianach

tak wymyśl coś bo życie jest krótkie i najpiękniejsze lata szybko uciekną

Oj tak a ja już prawie 30stka na karku :)

Tez lubie pograzyc sie w swojej milosci bo wtedy czuje ze zyje, wszystko na co patrze iluminuje slonecznym swiatlem... Co z tego. Trace nadzieje. Wybijam sobie z glowy. Nawet wrozka mi wywrozyla, ze to tylko mocne zauroczenie, romans. Milosc dopiero przede mna podobno.

Jesteś pięknem, duszy westchnieniem. Daj się rozkochać... poczuć twój oddech, bicie serca... niczego więcej nie pragnę, jak zasypiać przy Tobie, słuchać opowieści o twoich koleżankach. Być powiernikiem, słuchaczem twych rozterek. Chcę wyciągnąć dłoń..by dawać Ci radość i uśmiech. Słuchać i uczyć się miłości od Ciebie, kłaść bukiet frezji u stóp.. boś mą wiosną... mym latem - zimą i jesienią... https://www.youtube.com/watch?v=Q18F86Q-OU0

Nie wierzcie wróżkom ,bo to ja robię za was lewtywę!

Wróżki zawsze mają rację... ale ich urok w tym, cała ta pierdoła leży w tym... że my naprawdę swym stanem duchowym budujemy świat... zauważ jedną rzecz... masz zaje... dzień.... uśmiechasz się 24h na dobę... w korku ciebie puszczają... u mechanika dają rabat, w kwiaciarni... dodatkowo gratis dają pierdoły do bukietu...a Pani w kolporterze... z uśmiechem życzy Ci fajnego dnia, żyj każdym dniem, tak jak by on zmieniał twoje życie

Powiem inaczej,mnie miesiąc temu niemiecki poizajt przepraszał za to,że dał mi mandat!Powiedział ,że też jest człowiekiem! IDa jesteś jeszcze?

Zabawimy się w fajna grę... podtrzymujemy topik... i co tydzień będziemy tutaj pisać co i jak się toczy w naszym życiu....cel prosty... budujemy szczęście i spadamy stąd... co wy na to?

ja się piszę.Mam nadzieje że jest tu moje szczescie (34)l.:-)

NIE MAM CZASU NA GRY!!! To co tutaj napisane i to ,że ona tutaj była to chyba dzieciaki? Wesołych Świąt

a ja lubię grę w kreowanie rzeczywistości tez siłą myśli :-) wrócę tu autorze :-)

To zaczynamy zabawę :) Nie żyjemy dla samotności.... nie jesteśmy ofiarami losu... ten topik należy do tych co podnoszą czoło i stawiają się przeciwnością, są zakochani lub rozkochani... szukają lub odnajdują miłość - mają ją w sobie... czytałem tu wiele postów... to nie mój pierwszy raz... kiedyś pisałem tu jako ,,Nosferatu" - ale zawsze brakowało mi tu pozytywnego wiatru, na smutku naprawdę daleko się nie pojedzie....

No dlatego wrozka mnie nie pocieszyla i zrobilam sie apatyczna przez to :D tzn niby pocieszyla, ze kiedys tam. Wiec ja nie mam ochoty podtrzymywac tego uczucia... Szkoda. Dobrze mi robilo :D Ale z drugiej strony nic z nim nie moglam zrobic. Probuje sie w tym odnalezc teraz. Za bardzo mi to glowe zawraca ;)

nie za bardzo chcę wchodzić w ten temat ale lepiej nie oddawać wróżkom władzy nad swoim życiem,nawet jak ktoś ma dar jasnowidzenia a niewiele takich to i tak wszystko płynie i już jutro Twoja jedna decyzja otworzy albo zamknie możliwości na coś ,to sam człowiek ma moc zmieniania swojego świata i przyciągania lub odpychania ,wszystko można zmienić oprócz woli drugiej osoby

Dom, w którym nie pali się światło... nie przyciąga gości, tak samo jest z naszym sercem... jeżeli uczynimy je nie dostępnym, nikt do niego nie zapuka... bo po co? Nie nastawiaj się na jedno... bądź dla ludzi... buduj znajomości... a z tego zawsze coś ciekawego wyjdzie... ja nigdy nie skreśliłem żadnej kobiety... zawsze pierw walczę o znajomość... później buduje uczucia... pierw otwieram sie na druga osobę... a dalej dzieje się to, co ma wyjść z tej znajomości

Kyokushin. Bawiłem się ezoteryką,przeciągneła mnie,zrozumiałem. Ida ,dobrze wiesz,coś się nam przdarzyło. Bez ciebie jestem jak kołek...

Pora uciekać i do następnego razu... pielgrzymujmy razem :) A jako agnostyk... Jezus zmartwychwstał - tak zawsze mój śp ojciec powiadał w niedziele wielkanocną . Życzę Wam by te święta wielkanocne dały prawdziwe zmartwychwstanie, by nasze tematy nadal krążyły wokół miłości... bez niej nie ma nas :) A kochać... warto... czar pocałunku skradzionego nocą na ławce w parku... witać świt tuląc tą drugą osobę... tak nie poprawnie politycznie... kur... dajmy szanse życiu.... ono czeka na nas... Wesołych :) Szarik więcej fajnych kawałków ;)

i jak ja teraz wstanę na śniadanie wielkanocne :-) Spokojnych ,do następnego

Mój ojciec zmarł na moich dłoniach,wielki to zaszczyt dla mnie... https://www.youtube.com/watch?v=sJqUbb-WuPQ Ida,jestem tu tylko dla Ciebie. No Coments!

Sen jest moim podopiecznym... https://www.youtube.com/watch?v=Ys5xfdn5rlo Czarna kawa i jajko na miękko... Przeżyję traktowanie mnie jak psa.

przecież idy tu nie ma idz sobie pospać i odpocznij

idź spać

jednych morfeusz uklada do snu inni wstaja by slonce porane i zorze zobaczyc:-) hej dziendobry

To ja pojde spac.

Jak nie ma Idy,jak jest...zawsze ze mną. https://www.youtube.com/watch?v=5WxKk3wUZvI Dziękuję,znowu w życie nurkuję.

Tobie składam swe sny u stóp. Ty jedyna Pani mych snów....pragnę Ciebie zaś zobaczyć, wyjść z ognia życia... dotknąć twych dłoni.... poczuć bliskość... ma muzo, me słońce, drogo ku przeznaczeniu..Jak święta ?

ok

Dla mnie każdy dzień... jest czekaniem na jutro....strach miesza się z nadzieją. Ona dodaje mi sił... dla niej... te resztki bronią ,, Berlina" - bo dla jej ust... dziś jestem hetmanem swego serca... ja je prowadzę u walce, ku przeciwnością - ale czasem tak zwyczajnie boje się

O miłości wolę nie mówić,ale słuchać mogę wiecznie... Tak jak patrzeć na Nią. https://www.youtube.com/watch?v=a9Urj7-e_RA