Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lek na nadcisnienie po jednorazowym pomiarze

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 10 tygodniu. Dzisiaj bylam na drugiej wizycie, pierwszy raz zmierzono mi ciśnienie. Wyszło wysokie 163/98 (denerwowalam się podczas pomiaru). Zawsze u lekarza mam lekko podwyższone, ale to raczej 130/90, największe mielam 140/100 i to zdarzyło mi się ze dwa razy. Powiedziałam o tym lekarzowi, on na podstawie tego co powiedziałam i tego pomiaru stwierdził, ze mam nieleczone nadciśnienie sprzed ciąży i przepisał mi lek (depogyt chyba się nazywa). Lek wykupiłam, ale po powrocie do domu zmierzylam ciśnienie i mialam 125/76. Potem powtorzylam po 2 godzinach i podobny wynik. Godzinę temu znowu powtorzylam i 120/80. Mam dobry ciśnieniomierz, naramienny kupiony w aptece. Leku na razie nie zamierzam brać. Dobrze robię? Trochę się czuje w tym momencie zagubiona. Wcześniej lekarze jak im mówiłam, ze w domu mam normalne to kazali mi przynieść pomiary i jak przynosilam to żadnemu nie przyszło do głowy przepisywać leków. Tutaj powiedziałam, ze mam w telefonie zapisane pomiary (z dwa tygodnie temu przez kilka dni mierzylam), ale ani lekarza ani położnej nie interesowało co mam w telefonie tylko mam przynieść za tydzień kartkę z pomiarami. Ale lekarz kazał brać ten lek juz. Ja nie zamierzam. W poniedziałek pójdę jeszcze do mojej internistki i zobaczę co ona mi powie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tym, jednorazowy pomiar o niczym nie swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy ciśnieniu nawet przygodnym przy 160/90 i powyżej lekarz miał obowiązek włączyć leczenie. Mozesz brać albo nie, to już Twoja decyzja, ale lekarz postąpił słusznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, to dla mnie przerażające że baby są teraz mądrzjesze od lekarzy ginekologów, specjalistów, leczą się po swojemu, badają po swojemu, same prowadzą swoją ciążę, a jak coś się stanie to i tak lekarz winny. zwłaszcza że nawet chyba głupi wie jakie są konsekwencje nadciśnienia w ogóle, a co dopiero w ciąży. poza tym 1 trymestr sprzyja NIEDOCIŚNIENIU, a autorka już miała epizod nadciśnienia, czyli jest piękną kandydatką na rzucawkę w 3 trymestrze. No ale i tak mądrzejsza. Niech zgadnę, jak coś się stanie to nazwiesz lekarza "konowałem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie widzisz epizod nadciśnienia. Leku nie biorę, bo obawiam się, ze mając prawidłowe ciśnienie coś może mi się stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
163/98 to jest nadciśnienie zarówno skurczowe jak i rozkurczowe. na takim poziomie w zupełności wystarczy aby włączyć leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest jednorazowy pomiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale takie ciśnienie wystarczy żeby doszło do odklejenia łożyska. Słuchaj, rób co chcesz, mi tam na Twojej ciąży szczególnie nie zależy, ale uważam za naprawdę kretyńskie uważać się za mądrzejszą od lekarza i każdych wytycznych specjalistów. ale zrobisz jak zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam się za mądrzejszą. Jeśli juz uważam raczej, że pomiar nie był wykonany w optymalnych warunkach. I opieram się po prostu na wcześniejszych doświadczeniach z pomiarami u lekarza i w domu. Fakt, że wtedy nie byłam w ciąży. Boję się wziąć i boję się nie brać. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, nie baw sie w lekarża. Cisnienie mozesz miec skaczace, raz takie, raz takie i tabletki je unormuja. Ja mam nadcisnienie. Wstaje rano i biore, majac nawet 120/80. Tabletka nie zbija mi cisnienia, powoduje, ze nagle nie podskoczy mi do np. 190. No i lozysko. Moze ci sie odkleic. Ale teraz ludzie o medykow madrzejsi, doktor google leczy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×