Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlgierdaMama

Częstochowa : wymiana doświadczeń Mam przyszłych i obecnych

Polecane posty

Gość OlgierdaMama
My też tylko naturalny i zwykły twaróg. Sama mieszam jeśli chce smakowe. O dziwo twaróg ze szczypiorkiem bardzo Mu smakuje (a mi się wydawało, że szczypiorek za wyrazisty w smaku). Czy ma ktoś sprawdzony przepis na chleb razowy albo inny niepszenny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
hej dziewczyny jako, że jesteśmy przed szczepieniem MMR zrobiłam małej badania, Morfologia, crp i mocz wyszły w normie, ale fostafaza alkaiczna wyszła podwyższona. Norma dla jej wieku 108-317 a u nas jest 449, pewnie świadczy to o obniżonym poziomie wit. D3. Czy u was też wychodziły wyniki spoza normy?? i jak myślicie pediatra mi ją każe szczepić czy lepiej się wstrzymać. Szukałam na necie i tylko na forach było napisane, że zły poziom wit. D3 może być przeciwskazaniem do szczepienia. Część z Was ma już to szczepienie za sobą, robiłyście wogóle poziom fostafazy alkaicznej czy wit. D3 przed szczepieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Zapytaj lekarza. I tak musisz ustalić dawkowanie wit D, bo ewidentnie podajesz za mało a tego nie wolno bagatelizować. Zobaczysz co powie lekarz. Pewnie wystarczy ze 2 tyg podawać inaczej wit D, więcej spacerów i powtorzysz kontrolnie badania i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
A czy to jest przeciwwskazanie do szczepienia to nie wiem. Wiem, że mamy to badanie zrobić, bo nawet wczoraj zalatwialam skierowanie w przychodni, bo na tym z Lublinca tu nie mogę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka1125
patusiaxxx -->> nastrój przed powrotem do pracy dobry :) ale to dlatego, że ja lubię swoja pracę. We wtorek byłam na takim małym szkoleniu, bo mnie przesunięto do innego działu i Młody z Nianią został, o dziwo Niania twierdzi, że to grzeczne dziecko, a jak to po rodzinie powtarzam, to nikt nie wieży;) Co do mleka to u nas rano kleik na mm z owocami i wieczorem czysty kukurydziany, do tego co 2-3 dni jakiś jogurcik, czy twarożek, też czysty, a i tych czytam składy, ostatnio się natknęłam na serek homo zagęszczony żelatyną wieprzową... małaRybkA -->> u nas już od jakiegoś czasu ogórkowa rządzi, najpierw była taka z odrobinką ogóra, a teraz prawie całego ścieram na tarce i to jedna z niewielu zup które Michał uwielbia 28marzec -->> u nas fostafaza alkaiczna wyszła w środku normy więc nie pomogę, ale właśnie też czytałam na forach, że poziom witaminy D jest istotny, tylko nie wiem czy pediatrzy częstochowscy maja takie samo zdanie.... A tak na marginesie to zapytałabym o ciemiączko, jak u was to wygląda, bo Michał ma duże, od początku miał duże i teraz właściwie na szerokość trochę się zwęziło, ale długie jest na jakieś 3 palce, pediatra każe czekać do półtora roku, może to tak ma być, a ja sieje zamęt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dziś dzień ortograficznych byków ;P to chyba na myśl o pracy, tam oczywiście wieRZy ma być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka u Matiego ciemiaczka też nadal duże i też pediatra kazała czekać do 1,5 roku i podawać wit.d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U koleżanki też wit d wyszła w niedoborze i przepisala większą dawkę ale szczepic kazala. my idziemy w pn mam nadzieje na badania i też się zastanawiam co wyjdzie... jak najłatwiej złapać mocz? Już dwa razy rano na nocniku siedziala i lipa, mam też te woreczki ale nie próbowałam jeszcze na kolacje młoda dzis dostała parówki i o dziwo nie była zbyt zadowolona, za to jak posmarowalam jej bułkę serkiem bialym to jadła pół godziny całą połowę i była przeszczesliwa. Notomiast jesli chodzi o jogurty to ja podaje smakowe z mleczgala mają trzy smaki: owoce leśne, maliny i truskawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
powiem wam, że wydawało mi się, że witaminy D będzie conajmniej w normie, a nawet może za dużo. Daję małej codziennie 1 kapsułkę, 10kropli CebionMulti tam też jest witamina D, na dworze staram się żeby łapała słoneczko dłonie ma juz brązowe, buźka też lekko muśnięta słońcem, a do tego pije jeszcze dosyć dużo mleka, bo 600ml minimum na dobę. Ale z drugiej strony w rok urosła o 30 cm, więć pewnie zapotrzebowanie dużo większe niż u przeciętnego dziecka. Jutro idę do pediatry ciekawe co powie, ale szczepić nie pozwolę. Aha u nas ciemiączko po 10 miesiącu już zarosło, ale od urodzenia nie było zbyt duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
husky00 woreczki sprawczają się tylko u noworodków. Mój sposób to puszczenie bajki w TV, albo na telefonie, siadam na kanapie trzymam córcie znóżkami podniesionymi lekko do góry i z podstawionym kubeczkiem w strategicznym miejscu. Dzisiaj zajęło mi to 2o minut, rekord to ponad 40 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama - skierowanie na badanie wit. D dostałaś od zwykłego pediatry - mnie powiedzieli w przych że to tylko z poradni specjalistycznej mogą wystawić, ale wydaje mi się ze po prostu mnie zbyła, 28marzec - 30 cm w rok - to rośne jak na drożdżach, u nas 20 cm w rok, a co do słońca to moja Mała już widać że karnację ma po Tacie, mimo że smarowana kremem z wysokim filtrem już ładnie brązowieje Myszka - muszę spróbować z ogórkową, na razie kilka razy ogórek był w ćwiartkach i jeden kawałek jeszcze cały w buzi, a już po kolejny rączkę wyciągała i foch jak więcej nie chciałam dać, niestety w ostatnich dniach dziecko olewa moje zupki warzywne, kolejny dzień sama zjadam a ona je dodatkowe mleko, w ogóle ostatnio bardziej marudna ale to pewnie przez te wychodzące czwórki. Dziewczyny co do powrotu do pracy - pracuję już od prawie 2 miesięcy i zauważyłam że jest tak, że w poniedziałek wychodze do pracy, patrze a tu już piątek - tak ten czas teraz zasuwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Mi się ostatnio spieszyło, bo lapalam siki przed samym wyjazdem do Lublinca i wstawiam Młodego stopy do wody. Poszło szybciutko :). Nie wolicie same namieszać jogurtu naturalnego z owocem? Przecież te gotowe smakowe mają niewiele wspólnego z owocami... a robota żadna, bo co to za problem pokroić kawałek owoca albo zetrzec... Co do parowek - widocznie dziecko ma dobrą intuicję - nie chce jeść śmieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
MalaRybka - miałam wypisane przez lekarke z poradni patologii noworodka. Lekarke z POZ poprosiłam o przepisanie tego, żebym nie musiałam specjalnie jechać na pobranie do Lublinca. Marudzila, że takie badania zleca specjalista, że oni nie mogą, ale wyjątkowo raz mi wypisze. I wypisala :) czyli pewnie jak zwykle chodzi o kasę - nie chcą żeby wyszło, że bez potrzeby zlecają za dużo badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama - dokładnie to samo pomyślałam o tych parówkach;-) to tak trochę w tym temacie, ładnych parę lat temu jak jeszcze mieszkałam z rodzicami(kurde to już prawie dwadzieścia:-((((() mieliśmy dobermankę, Mama co jakiś czas przynosiła jej plasterki różnych wędlin, które rano były jako pierwsze odkrawane z wędlin w naszym spożywczym. Pies wybierał co z tego zje i zwykle wędliny typu drobiowe szyneczki, mieloneczki itp. zostawiał - wyczuwał czego nie warto jeść bo za dużo w tym chemii. Dlatego ja, jak już kupuję wędlinę to zwykłą szynkę czy coś to powstało z jednego kawałka mięsa, zresztą przez kilka miesięcy pracowałam w firmie produkującej wędliny, mieliśmy w ofercie np. parówki a'la cielęce, ładnie się sprzedawały. Ciekawostką jest to, że przez te kilka miesięcy nie zauważyłam żebyśmy mieli jakąś dostawę cielęciny;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniowa Mama
witam wszystkie Mamusie dawno mnie nie było ale tematy Naszych pociech są dla nas bardzo ważne. U mnie też temat wit D ja nie dostałam skierowania na pomiar podobno nie jest refundowana cena w diagnostyce 50zł. wyszła dobrze jednostek 60. mam podawac tak jak do tej pory tez podaję cebion i kapsułki wit D. cały czas niestety poci Mu sie główka i naprawde jest już tak porozbierany i przykryty cienkim kocykiem. dostałam teraz skierowanie do endokrynologa jutro mam wyniki badań tsh i ft3 i ft4. sama nie wiem co mam już robić. pozdrawiam wszystkie Mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
KwietniowaMamo - a jak się nazywało badanie, które robiłaś? Pytam z ciekawości, bo fosfotaza tez pokazuje czy wit D jest odpowiednio podawana a kosztuje znacznie mniej. Nie mówiąc o tym, że jest refundowana mimo marudzenia pediatrow. Swoją drogą to skandal, że jak przyjdzie co do czego, to większość badań dla dzieci lekarze każą robic prywatnie. To tylko utwierdza w przekonaniu, że pediatra w przychodni to człowiek od szczepień i nic poza tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlgierdaMama - ja swojemu też smakowe podaję, a z naturalnym wcale nie jest tak prosto jak ci się wydaje :). Fakt że zrobienie to kilka minut, ale jeszcze aby dziecko chciało to zjeść, ja zanim podałam smakowy to zaczełam od naturalnego, potem dodawałam owoce i w kawałkach i musy efekt taki że mogłam sobie samo to zjeść. Jemu to nie smakowało więc po xxx próbie dałam spokój i poszłam w smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość machońka
Podajecie dzieciaczkom Vibovit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
jak nam lekarka jakiś czas temu kazał podawać CebionMulti to mówiła, że to jest jak Vibovit dla niemowlaków i to podaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
my też CebionMulti podajemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś moje dziecko zaskoczyło mnie chyba już po raz setny ;) latał po placu zabaw, aż nagle wziął mnie za rękę i poprowadził do domu :) w domu głośno i wyraźnie dał znać że zmęczony i teraz ucina sobie małą drzemeczkę. ogólnie to zęby Mu idą, druga dolna dwójka i chyba coś głębiej, bo paluszki wpycha gdzieś na tyły dziąsła i jest okropnie w nocy, dziś wstał o 6 i cały dzień jest rozwalony, bo zazwyczaj już dwóch drzemek nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
U nas dzisiaj dwa zęby wyszły :) nawet nie było źle, wczoraj marudzil troszkę, ale dało się przeżyć. A już się martwilam, że mało zębów ma a tu w ciągu tygodnia trzy nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojej na nocniku dawałam laptopa i nie podziałalo wiec poprobujemy dalej:) parówke dalam żeby cokolwiek zjadła na kolacje, niby 93% mięsa ale wybrała serek:) OlgierdaMama-> czyli piszesz żeby wit d zrobic fosfotaze tak? I wit d bedzie a będzie taniej? a jesli chodzi o jugurty smakowe to teraz truskawek czy malin nie ma tzn są ale tych jeszcze podawac nie chcę a dostepu do swoich nie mam bo działki nie posiadam dlatego podaje smakowe ja dopytam pediatry o ten cebion multi bo denerwuje mnie jak mloda ucina sobie dopoludniowa drzemkę i ma mokrą główkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie jemy kolacje i mloda pije z doidy cup, jeszcze z nasza asekuracja ale jest super w porownaniu do zwyklego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OlgierdaMama-> sorki, że tak nieskładanie ale pewnie wiesz o co zapytałam; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28marzec
nam dzisiaj lekarka powiedziała, że podwyższony wynik fostofazy wcale nie musi świadczyć o niedoborze witaminy D, przyczyna może być zupenie inna. Żeby mieć pewność należałoby teraz zrobić poziom witaminy D, ale według niej nie ma sensu kuć dziecka. Powiedziała, że u małej ciemiączko już zarośnięte, główka twarda i kształtna, zęby wychodzą prawidłowo, wiec nie ma żadnych objawów niedoboru czy więc krzywicy. Jak jej powiedziałam, ze podaje małej omegamed to kazała dawać na przemian z witaminą D, a co za tym idzie zmniejszyła nam dawkowanie. Na alergiczne zmiany skórne dostaliśmy syrop odczulający. Nawet nie nalegała, żeby ją dzisiaj szczepić powiedziala, że możemy przyjść za 2 tygodnie, ale zamierzam ją zaszczepić nieco później. Aha i jak spytałam sie czy wcześniej zrobić jej kontrolnie badanie witaminy D to powiedziała, że nie ma sensu i ogólnie, że teraz sie taka "moda" zrobiła. I bądż tu mądry człowieku! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Fosfotaza alkaliczna (zasadowa czasami na liscie) - my jeśli mamy z krwi robić to właśnie to badanie. Raz placilam i nie pamiętam dokładnie, ale na pewno mniej niż 20zl kosztowało. Ja jogurt robie z tym co jest - jabłka, gruszki, kiwi, banan, awokado. A truskawki i maliny kupuje mrożone teraz i to juz na ciepło do kaszek itp. Z owoców to jeszcze tylko borówki mrożone swoje mam. Suszone morele, daktyle, jagody goji. Jest wybór - choć jak Mąż ma zrobić kaszke to oczywiście zawsze na bananie się kończy :) ale już niedługo będzie można pouzupelniac zapasy świeżymi owocami znowu - juz się nie mogę doczekać, bo szczerze mówiąc na jabłka juz nie mogę patrzeć :P Btw dzisiaj robiłam pasztet warzywno-miesny z alaantkowego bloga i mam nadzieje, ze jutro się Olo będzie zajadal. Nam smakuje nasza cześć, wiec oby i Jemu przypadło do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
28marzec - jeśli nie masz innych symptomów to nie ma się czym martwić. Co do fosfotazy to oczywiście miała rację - przyczyn może być wiele. To jest badanie które otwiera temat a nie Go wyczerpuje. Ale wystarczy je zrobić i jeśli jest ok to nie trzeba szukać dalej. Więc jak dla mnie ma sens - zwłaszcza jeśli jak piszą Dziewczyny za to drugie badanie (mam nadzieje, ze ktoś napisze jak się nazywa bo ciekawa jestem) trzeba zapłacić ponad dwa razy więcej. Najwazniejsze, że Cię nie olala. A Omegamed podajesz z wit D czy same DHA? Bo ja właśnie podaje samo DHA, bo wtedy jak coś zmienia z wit D to łatwiej się dostosować jak podaje to niezależnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
28marzec - teraz czytam raz jeszcze i dopiero zaczailam - to ona zmniejszyła dawkę wit D mimo takiego wyniku? Hmmm, to dziwne. U nas jak poprzednim razem wynik był przy górnych granicach (w normie, ale blisko) to mimo wszystko zwiekszalismy dawkowanie. Oglupiec można Ci powiem faktycznie... najlepiej jakby człowiek miał doktorat ze wszystkiego albo wszystko w d.... inaczej to można zwariować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Husky - mówisz, że kubeczek się sprawdza? Właśnie się zastanawiałam nad nim. Ale Mąż stwierdził, że widzi postępy juz na zwykłym, wiec chyba zostaniemy przy tym co jest. Tak w ogóle sorry za chaotyczne odpowiedzi - mam wrażenie, że od dwóch dni mój mózg działa w zwolnionym tempie i nie wszystko wylapuje... ech, już bym chciała czerwiec, bo meczy mnie już ta ciąża :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×