Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beatka12

Jak żyć bez kochanka 4

Polecane posty

Gość gość
Letycja, napisz mu/zapytaj go, na co będzie czekal? Skoro podjal decyzje na nie, to nie i niech ci nie zakloca spokoju i nie miesza już w glowie. Koniec, kropka. Zadnych "jeszcze przemyslen tego". No means no :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie są dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
które dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogles odpowiedzieć...Moje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkakotka94
dzień dobry wszystkim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkakotka94
czy jakiś pan ma ochotę pogrzeszyć? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja pytalem Arancia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co się stało że nie ma żadnej ? nudy... nie mam co poczytać :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec...dalam się zwieść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tak dawno cie nie bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym wiedziała...ze tęsknisz to bym była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo kto nas odwiedzil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chociaz z twojej strony naplyna jakies pozytywne fluidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo chętnie oddam dzisiaj swoją pozytywną energię ,od Ciebie też zawsze dostawałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to mi sie zyc odechciewa, juz mam tego wszystkiego dosyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu sie musze zamartwiac o kogos z rodziny, myslalem,ze w koncu bedzie troche spokoju. Nie chodzi bynajmniej o wzgledy zdrowotne,ale juz nie mam na to wszystko sily. Cale zycie tylko martwie sie o innych,a w ogole nie mysle o swoim zyciu, przerasta mnie to psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beatko :) Sluga...to masz taki charakter jak ja...za dużo empatii i poczucia odpowiedzialności. Swiata nie zbawimy...co ma być i tak będzie. Nie ma sensu zamartwiac się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafie nie zamartwiac sie gdy chodzi o najblizsza rodzine, zbyt slaby jestem zeby stac sie obojetnym na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nabrac zdrowego dystansu...dla własnego zdrowia. Wcale nie jest tak zle...jak się wydaje i zawsze jest szansa ze będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze jak patrze na to co przydarza sie mojej rodzinie, to zaczynam miec obawy czy kiedykolwiek samemu zdecydowac sie na jej zalozenie. Nie chce popelnic bledow innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze współczuję i to bardzo ,ja tez ciągle o wszystkich się martwię..Musisz tez myśleć o sobie ,będzie dobrze zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×