kobiety wymagajcie prawiczkow do zwiazkow!!!

Cały myk polega na tym, że ja nie jestem facetem, tylko kobietą. A Ty zamiast nad wyglądem mógłbyś popracować nad tym jak piszesz. Taka dobra rada.

Haze wczoraj Pytanie ile będzie miał zamiar czekać na tą jedyną i wyjątkową... Pewnie do 40 urodzin. Jest w życiu czas na wszystko, na szkołę, na zabawę, na poważne życie i na pierwszą inicjację seksualną też. Ale nie róbmy z tego jakiegoś wielkiego halo. Bo im dłużej się czeka, tym jest gorzej. Wiem z doświadczenia. Właśnie tak jak napisalas, jest czas na wszystko i WSZYSTKO MA SWOJ CZAS. Nie o to chodzi zeby robic cos bo "najwyzsza pora" albo "ostatni dzwonek", tylko o to zeby zrobic to wtedy kiedy poczuje sie ku temu odpowiedni dla siebie czas. Wiek i moment w zyciu kiedy sie to zrobi nie ma znaczenia. O wiele wartosciowsze jest przezycie pierwszego razu w wieku nawet 40 lat ale przezycie go w poczuciu ze sie pol zycia na to czekalo i to jest ten wyjatkowy moment ktory wyplynal sam z serca, niz zrobienie tego w wieku 20 lat pod wplywem presji otoczenia i panujacego przekonania ze "im pozniej tym gorzej". To co piszesz jest tylko i wylacznie skutkiem chorego poglądu spoleczenstwa na seks i zmanipulowania natury czlowieka przez ten poglad.

Haze jest wybazgrolona idiotka z zaburzeniami osobowosci o czym swiadcza liczne okaleczenia na jej ciele ktorych sama sie dopuscila (tatuaze) nie warto brac pod uwage co wypisuja i gadaja ludzie chorzy psychicznie tak jak ona

Haze, seks to JEST wielkie halo. To jest najważniejsza rzecz w życiu człowieka, w sensie duchowym.

Wy wszyscy ktorzy macie seks za niewielkie halo nie zdajecie sobie po prostu sprawy czym jest seks i co robi z Waszym zyciem. Spopularyzowaliscie go do takiego stopnia jak popularne jest jedzenie chipsow. To jest tak przykre ze az plakac sie chce. Sorry ale jak czytam to wszystko co wypisujecie to coraz czesciej mysle o tym zeby nigdy wiecej nie zagladac na to forum. Pozdrawiam, Zdrowa dziewica po 20tce. I to grubo po 20tce.

Seks ma sluzyc prokreacji a nie zabawie przyjemnosci czy zabicia nudy lub bicia seksualnych rekordow idioci!

Związałam się z prawiczkiem kiedyś i się rozeszliśmy.. po pierwsze nie było fajnie w łóżku.. jakoś to wytrzymałam, bo przecież nie to jest najważniejsze.. jednak jeśli facet po 20 jest prawiczkiem, to w większości przypadków coś jest z nim nie tak.. Chyba, że faktycznie się szanuje i jego wstrzemięźliwość podyktowana jest aspektami religijnymi. W innym przypadku oznacza, iż nie za bardzo ciągnie go do kobiet. Jak się okazało, mój był dość dziwny..

Moze nie ciagnie go do kobiet bo zostal zraniony przez jakas, albo jest niesmialy, albo ma jakis inny problem natury psychicznej CO JEST PRZECIEZ NORMALNE! To ze cos jest z czlowiekiem nie tak zawsze ma jakies wytlumaczenie i to nie oznacza ze jest to problem nie do naprawienia albo powod do tego zeby faceta skreslac w lozku! Ogarnijcie sie kobiety!

Albo moze ma kompleksy na tle swojego ciala i to go blokowalo do tej pory przed podjeciem seksu, nie pomyslalyscie o tym? Przeciez kobiety tez maja kompleksy i tez czasem z jakichs przyczyn boja sie podjac seksu. Ale to nikogo nie powinno skreslac czy czynic go potencjalnie gorszym partnerem w lozku!!

Haze, w przeciwieństwie do Was, ma o wiele zdrowsze podejście do życia. Natomiast jeżeli chodzi o was i wasze prawictwo... Nie wiem jak tam z waszymi fiutkami i brzydotą, ale jedno jest pewne; bycie zyebem wam na pewno w pozbyciu się go nie pomoże. A co do tego, że macie nasrane we łbach nie mam już żadnych wątpliwości. Miałem więc rację na samym początku. Prawictwo po 20tce wynika z: a) brzydoty b) debilizmu i "zy*****a" układu sterującego c) małego fiutka Pojedynczo lub w dowolnej kombinacji...

ja nie wiem czy na tym forum sama gówniarzeria siedzi?? Bo chyba tylko niedojrzałe gówniary mają takie poglądy na seks i prawiczków

gość dziś lecz sie :(

Przerażające są niektórych poglądy na seks... Wypowiadacie się w temacie seksu jako jakiejś świętości, jako najcudowniejszym przeżyciu a skąd niby możecie to wiedzieć? Z opowiadań? Nie - pierwszy raz nie jest jakiś mega cudowny, zwykle jest bolesny dla kobiety i bardzo krótki dla mężczyzny, Wy nawyobrazacie sobie niewiadomo czego a potem rozczarowania i zdrady żeby spróbować jak to z kimś innym... Seks jest normalną częścią zycia i związku, nie chodzi o to żeby puszczać sie na prawo i lewo ale tez nie gloryfikowac seksu jakby blona dziewicza byla jakas świętością...

prawda boli im prędzej się z nią pogodzisz, tym mniej frustracji cie w życiu czeka

Up

gość dziś Ani nie sprowadzac seksu do kwestii brzydoty, malego fiutka czy życiowego nieudacznictwa, co robisz Ty. Seks to przede wszystkim doswiadczenie duchowe ale niestety w swiecie w ktorym zyjemy dla wiekszosci spoleczenstwa to na pierwszym miejscu fizycznosc. A szkoda, bo nie wiedza i raczej nigdy sie nie dowiedza co to jest seks. I nie myl duchowy ze swięty, bo chyba to mylisz. Nikt nie mowi ze seks jest swiety, ale jest na pewno nalezy mu sie bardziej święte traktowanie ktorego w tym brudnym swiecie nie ma.

13:57 gdzie w moim poście (11:19) niby napisałam, ze sprowadzam seks do jakiejś brzydoty czy nieudacznictwa? Masz jakieś urojenia czy co? Oczywiście, ze ważna jest tez emocjonalna strona seksu a nie tylko fizyczność, ale aby taka ona byla nie trzeba trzymać dziewictwa do 40-stki i dopisywać do tego teorie o szacunku itp, bo brak dziewictwa nie oznacza, ze człowiek siebie nie szanuje

Czyli jak mam rozumieć jak kobieta była w 30stu zwiazkach po miesiacu i spała z każdym to sie szanuje? przypomnijmy ma 25lat? Bo przeciez byla w zwiazku?

Przeciez pisałam, ze co innego puszczalstwo a co innego zdrowy, normalny związek, oparty na miłości, szacunku ale także pożądaniu.

To mowie też o tym to też miłość bo miała status w związku

Jesli uważasz, ze "status związku"=miłość to nie masz pojecia co to slowo znaczy.

o matko.. ja mialam faceta ktory byl prawiczkiem do 36 rz. I nie jest brzydki, ani oblesny, ani zjeb.. Po prostu skupil sie na pracy zamiast zalatwiac potrzeby z jakakolwiek laska.

To jej zwiazek tez byl oparty na milosci nie oddała się w klubie a w zwiazku

gość dziś , przepraszam, pomylilam Cie z gościem dzis 11:03. Myslalam ze to ta sama osoba pisze bo wydzwiek podobny.

Jak widac nie każdy wie czym w ogóle jest milosc, moim zdaniem dla normalnej osoby status związku nie rowna sie automatycznie miłości.

Na dowód miłości musi się oddać seksualnie tak wyglada dzisiejsza milosc! Dlatego tak mała liczba dziewic wsrod kobiet

gość dziś , niestety cos w tym jest, smutne ale prawdziwe. Gdyby tak kazda jedna kobieta decydowala sie na seks tylko i wylacznie z powodu wlasnego pragnienia to dziewic byloby wiecej.

A kobiety bardziej przeżywają, że straciły dziewictwo

Tylko idiotki dają takie "dowody miłości" a poza tym takie szantaże emocjonalne to raczej w liceum a 20-latki powinny miec więcej oleju w glowie... Moze dla odmiany zamiast skupiać sie na blonie dziewiczej lub prawictwie to skupcie sie na charakterze, osobowości drugiej osoby...

chyba by mnie musiało poyebać pechowiec.gif prawik w łóżku to totalna porażka. A zwłaszcza taki po 20-tce; albo zyeb, albo brzydal, albo z mikrofiutkiem xxxx Się pani wykazała elokwencją. :)