czy oddając psa do schroniska muszę mówić z jakiego powodu?

i czy mają prawo odmówić przyjęcia go

Glupia nie odpowiedzialna krowa. Szkoda ze Ciebie nikt nie oddal do domu dziecka nie podajac powodu. Moglabys byc choc na tyle myslaca zeby mu nowa rodzine zalatwic a nie zimny byle jaki boks w schronisku. I rada na przyszlosc: jak Cie najdzie ochota brac zwierze, to wez mlotek i puknij sie w glowe z calej sily az sie krew poleje. Bedzie jedna kretynke mniej.

popiertolona psiaro wyżej - skąd możesz wiedzieć z jakich powodów autorka oddaje psa? a może ktoś u niej w domu ma alergie itd..?

I to jest powód kretynie? Dobrze ze na ciebie starzy nie mieli alergii i cie nie oddali do domu dziecka

Nie jestem popiertolona psiara, ale mozna psu zalatwic adopcje, popytac znajomych, bylas/es kiedys kretynko/nie w schronisku? Widzialas te tysiace smutnych psich oczu? Psow ktore musza siedziec w klatkach bo kiedys sie komus znudzily, bo ktos dostal na nich alergie, to czemu dzieci w domach dziecka nie pozamykamy w klatkach?

>>>i czy mają prawo odmówić przyjęcia go<<< O ile pamiętam to mogą odmówić BEZPŁATNEGO przyjęcia. Ale mogę się mylić.

właśnie nie znasz powodów dlaczego muszę oddać tego psa, ale powiem ci czy to zrozumiesz czy nie to twój problem. Wzięłam prawie rok temu z miotu szczeniaka, niedawno okazało się,że pies ma poważną chorobę skóry, często drapie i gryzie rany aż do krwi, nie na cię tego wyleczyć ,tylko zaleczyć. Maści i zastrzyki są bardzo drogie ,to koszt około 200 zł miesięcznie, dla mnie to ogromna suma.Poprostu nie stać mnie na jego leczenie, w tym miesiącu kupiłam mu leki i teraz nie mam na czynsz. Nikt nie weźmie ode mnie chorego psa.

"I to jest powód kretynie? Dobrze ze na ciebie starzy nie mieli alergii i cie nie oddali do domu dziecka" x tak, to jest powód, kretynko. tylko ktoś kto nie ma pojęcia czym jest alergia może pieprzyć takie bzdury. więc zamknij ryj, psia macioro.

Ciekawe czy chore dziecko tez bys oddala, a schronisko jak sama nazwa wskazuje jest dla BEZDOMNYCH ZWIERZAT, czyli takich bez domu, bez wlasciciela, nie mozna ot tak oddac psa, to nie sklep, nie przyjma.

nie ma to jak najeżdzać z ryjem na kogoś nie znając przyczyn pier/dolnięte psiary

A tak spytam z ciekawosci, jaka dokladnie stwierdzono alergie, jakie zapisano leki?

dziecko to dziecko. pies to pies. tylko fanatyczne psiary będą porównywać zwierzę do człowieka. i tak, tak, autorka ma głodować i biedować i nie płacić za mieszkanie, poświęcając się dla jakiego sryla

to co mam go trzymać w domu i nie leczyć? bo mówię,że nie stać mnie na jego leczenie, a tam pewnie by go leczyli i nie porównuj chorego dziecka do chorego psa, dziecko ma ubezpieczenie zdrowotne, w ciężkiej sytuacji materialnej refundują jego leczenie i pomaga opieka społeczna mi nikt nie pomoże w leczeniu psa

Możesz oddać. Jeśli zapytają o powód to powiedz, że nie stać cię na leki. Zawsze też powód można wymyśleć, co za problem.

wyrzuc go do rowu skoro chcesz go ładnie oddać do schroniska i jeszcze cie wyzywaja. I tak zle i tak niedobrze! Przez takie mendy fanatyczne ludzie nie oddaja psow tylko wola porzucic bo jak maja wysluchiwac tyrady to olewaja to. TO PRZEZ WAS PSIARY psy cierpią. Jak nie masz mozliwosci to oddaj do schroniska nie musisz sie tlumaczyc.

Nie rozumiem dlaczego od razu nas tu wyzywasz, ja pytam grzecznie, poza tym jak sie bierze psa, to trzeba byc swiadomym wydatkow, pewnie ze kazdy chce miec zdrowe zwierze, ale trzeba byc odpowiedzialnym i liczyc sie z tym ze rozne rzeczy sie zdarzaja, jak sie nie ma kasy to sie nie ma psa, kota czy chomika, to samo z dziecmi, nie stac mnie, to nie mam, nie sztuka jest splodzic.

13.04 a nie sadzisz ze sa takie sytuacje ze raz sie czlowiekowi powodzi a raz nie??? Moze jak brał to sie okazalo ze go bylo stac a potem wpadl w klopoty finansowe do tego jeszcze pies zachorowal. To co lepiej chyba go oddac do schroniska niz wyrzucic jak zuzyty mebel a sa TACY PSYCHOLE! pomysl nim skrytykujesz kogos nie znajac jego sytuacji

A ja wam mowie ze nie przyjma, pracowalam w schronisku i wiem, chyba ze przymkna oko, ale jakby tak kazdy przychodzil i oddawal psa, bo cos tam, to by schroniska pekaly w szwach, i tak sa przepelnione

jeśli będą mieli opory przed przyjęciem go, to powiedz wtedy, że porzucisz kundla w lesie i/lub przywiążesz do drzewa - od razu go przyjmą

Autorko! Jak zachorujesz to módl się aby twoje dzieci nie oddały cie do domu starców bo twoja choroba będzie zbyt kosztowna! Paniusiu, pewnie nie chodzi o to że brakuje, tylko szkoda ci je płacić na psa! Piszesz że cie nie stać, bo gdybyś napisała że nie masz ochoty tyle płacić , bo wolisz kupić sobie nową bluzkę to by cie zjechały. Z łaski swojej poszukaj mu dobrego domu, biorąc psa trzeba mieć świadomość że mi zachorować. I tak, mam u siebie chorego psa, ale w życiu bym nie oddala przyjaciela. Bywaly ciężkie dni ale dawałam rade ;)

Czyli z tego wynika, że psy powinni adoptować sami milionerzy. Bo nie wiadomo jakie choróbsko do niego przypełznie i ile będzie kosztowało leczenie.

13.08 lecz sie i to szybko, jakim to trzeba byc debilem zeby porownywac czlowieka do psa. a ty autorze wyrzuc go tak jak ktos pisal wyzej bo i tak cie zjada i tak to zadna roznica. Fanatyczki beda miec na sumieniu kolejnego psa. Bo to wlasnie przez takie gadanie psy cierpia

>>>Ciekawe czy chore dziecko tez bys oddala<<< Tak. X CUDZE, CHORE DZIECKO, na którego bieżące leczenie, nie byłoby mnie stać, oddałbym do szpitala. Ludzie robią tak nawet z własnymi. x >>>a schronisko jak sama nazwa wskazuje jest dla BEZDOMNYCH ZWIERZAT, czyli takich bez domu, bez wlasciciela, nie mozna ot tak oddac psa, to nie sklep, nie przyjma<<< Masz rację. Lepiej jak mu łeb ukręci :(. x Sam oddałem kiedyś szczeniaka do schroniska. Został mi po kobiecie, która musiała wyjechać (i odeszła). Szczeniak był chory psychicznie i z tego powodu odrzucono go z hodowli. Nie miał nawyków psa (oddzielono go od suki w pierwszym tygodniu) i był zwyczajnie niebezpieczny dla mnie i całego otoczenia (mieszanka rottweilera z wilczurem). Moja kobieta przygarnęła go, bo był taki słodziutki szczeniaczek, a po m-cu sama bała się do niego podejść :(.

Dziewczyny nie oburzajcie sie tak! Ostatnio od znajomej dowiedziałam się, ze jej ciotka zachorowała, idzie do szpitala na miesiąc, a nie ma komu oddać psa, więc chcą go wywieźć do lasu! Sama zaproponowałam by oddała go do schroniska, ale nie wiedziała jak to jest! sama jestem ciekawa czy trzeba podawać powód? Może podsunę jej takie rozwiązanie. Lepiej żeby pies był w schronisku!

To od razu oddajcie chore dziecię do domów dziecka, bo każdy chce zdrowe! Albo przywiążcie do drzewa i niech zdychają z głodu. Ano pies jak człowiek, cierpi tak samo. I nie pierdoolcie , zwierzę istota żywa, człowiek nie jest najważniejszy w hierarchii debile <3

Przecież nie wiedziała, że jest chory. Liczyć to się trzeba z PEWNYMI wydatkami, a nie z tym, że będzie miał poważniejszą chorobę. Jakby każdy tak do tego podchodził jak ty, to tylko ci bogatsi mieliby psy, a wiele psów nie znalazłoby ciepłego domu wśród tych biedniejszych właścicieli.

To smutna sytuacja i nie mnie osądzać autorkę. Chciaąłm tylko napisać, że zwierzę bierzemy pod dach z wszystkimi konsekwencjami, zawsze trzeba o tym pamiętać. Pies to żywe stworzenie, może być zdrowy do starości, ale często bywa że choruje. Często na starość niedomaga i też potrzebuje troski, leczenia itd. Biorąc zwierzę musimy brać to pod uwagę zawsze. Jeśli nie do końca przemyśleliśmy to i leczenie jest barierą nie do przebycia, to faktycznie najpierw szukamy domu zastępczego.. Ja opiekuję się psem, którego nikt nie chciał. Pies po przejściach i na dodatek z lekami do końca życia. Każdy musi postępować odpowiedzialnie, bo zwierzę, to nie jest śmieć. I pamiętajcie, jak odnosimy się do naszych braci mniejszych taki tez zwykle stosunek mamy do innych ludzi. Chorych, starych, niepotrzebnych. No i to, że każdy z nas może być kiedyś w takim położeniu......

Życie psa nie jest warte tyle co życie człowieka. Zrozumcie to, że jest pewna hierarchia w przyrodzie.

Oddaj tego psa, bo nie zasługujesz na niego.Lepiej będzie mu w schronisku niż u ciebie. Osoby nieodpowiedzialne nie powinny mieć zwierząt. 200 zł to nie majątek, ale szkoda na psa. Czy na chorowite dziecko tez nie będzie cię stać? Los jest nierychliwy ale sprawiedliwy. Na pewno lepiej oddać psa niż się nad nim wyżywać lub okazywać mu niechęć, nie leczyć go. Nie pozdrawiam! Zwierzęta to zywe istoty, bezbronne, zdane na nas, a tym co ich krzywdzą życzę aby doznali takich samych cierpień na jakie skazują swoich podopiecznych.

13.12 dokładnie! Każde zwierzę może zachorować! Biorąc je bierzecie odpowiedzialność za nie . Nie stać cie to nie adoptuj do cholery.