Luty 2016

Goraleczka ja śpię tylko na prawym boku lub brzuchu i w poprzedniej ciąży tez spałam na prawym boku bo nawet jak leżałam na lewym to potem budziła się na prawym i nic mojej małej nie jest ☺ mnie też ten ból głowy wykańcza tak można wziąść apap ja juz jak mam masakre to biorę pół tabletki czasem cala i jest ok

Super wiadomości po usg macie dziewczyny ciesze się z Wami :-) Kika tak bardzo mi przykro :-(

Ja ze snem nie mam problemu tylko zanim usne ciężko mi znaleźć odpowiednią pozycję. Krece się dopóki nie usne. Najchętniej to bym spala na brzuchu ale jakoś się boję :-). Widzę ze każda po kolei boli glowa...

Hey kochane Jestem, żyję. Dołek się uspokoił. Niemałą poprawę samopoczucia przyniosła wczorajsza wizyta u lekarza. Myślałam, że jak na nfz to będzie olewactwo, ale na szczęście lekarz sprawdził czy z maluchem wszystko ok (mam paranoiczne myśli że serce przestanie bić). No i jest dobrze. Prenatalne mam 13 sierpnia dopiero. Jeśli moje dziecko po urodzeniu nie będzie nerwowe to będzie znaczyło, że je podmienili:P Jeśli chodzi o samopoczucie takie ogólne to jakby bardziej mnie mdli (a myślałam że będzie przechodzić) wymioty się pojawiają trochę częściej i apetyt się zmniejszył (pewnie tylko chwilowo więc nie ma się co cieszyć). Od dziś zaczynam wygibasy na piłce bo ciężko mi psychicznie znieść że tyję a i endorfiny może się trochę uaktywnią;) Dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowo i za pamięć, to bardzo dużo dla mnie znaczy, bo chcąc nie chcąc czuję się opuszczona trochę. Pobieżnie przejrzałam co naskrobałyście (strasznie boli mnie głowa więc nie mogę się skupić)- gratuluję Wam dobrych wieści i rozwijających się maluchów Kika skarbie bardzo mi przykro ;( wierzę jednak, że podniesiesz się z tego i jeszcze ujrzysz słońce:* W temacie spania to ja się tak wiercę zanim zasnę że chyba po prostu padam ze zmęczenia:D w każdym razie jasiek między kolanami musi być bo inaczej nieziemski ból a to pomaga. Rano wstaję wcześnie 5.30 to ostatnio moja ulubiona pora, normalnie to dla mnie środek nocy:P Któraś z Was robiła pierogi- mogę prosić o przepis na ciasto? bo kiedyś wzięłam jakiś z neta i niestety się dziady rozwaliły a ja doznałam urazu i od tej pory nie próbowałam robić a pierogi to jest balsam dla mej duszy (no dobra chwilowo tak działają frytki;)) Teraz to sobie poczytacie:P Któraś się przyłączy do kawy- lury?:D

Można spać na brzuchu. Jak brzuszek się powiększy, sam nie pozwoli na spanie w tej pozycji. Dopóki nie daje Ci to dolegliwości i jest Ci tak wygodnie to nie martw się i śpij tak jak Tobie pasuje. Moje noce trochę się poprawiły i nawet nieźle mi się śpi (tylko siku od 3 do 5 razy w nocy).

88butterfly88 dobrze, że jesteś. Martwiłyśmy się o Ciebie. :) :)

Mnie też boli głowa... Do tego u mnie wymioty nie odpuszczają. x Od zawsze lubię spać na lewym boku, a nawet nie wiedziałam, że to wskazane w ciąży :) x Dziewczyny możemy założyć pocztę dla forum i tam wrzucać zdjęcia naszych rosnących brzuszków? lutowki2016@interia.pl Hasło: luty2016

Witaj motylku :-) cieszę się ze w końcu jestes :-) ! I super ze z maluszkiem wszystko w jak najlepszym pożądku! Przyłącze się do kawki. Mam ochotę ale nie chciało mi się robić. Zmotywowalas mnie :-P

Też pomyślałam o poczcie ale zaraz zapomnialam :-P dobrze ze to zaproponowalas

Ja robiłam pierogi z mięsem, a takie robi się ma cieście makaronowym. Mąka, gorąca woda i żółtka. Oto cały przepis. Pierogi z owocami robi się na cieście z ziemniaków, ale musiałabym spytać mamę o przepis,bo nie pamiętam. Z pierogami to jest tak, że trzeba nabrać doświadczenia jak je formować, żeby się nie rozklejały. Po prostu trzeba próbować do skutku. Mnie nauczyła babcia jak miałam 6 lat, a i tak mi się czasami coś porozkleja :)

ja też popieram pocztę :)

Do ciasta na pierogi dobrze dodać drobinę oleju, jest bardziej elastyczne i nie obsycha tak szybko :)

To ja oczywiscie ten gość. Jak pisze z tel to nie jestem zalogowana i się zapominam

To ja pierwsza dodałam brzuszek. Proszę do mnie dołączyć dziewczyny :)

Wróciliśmy właśnie z usg. Jesteśmy w 13t2d, Bąbelki zdrowe, ciągle się ruszają, płci jeszcze nie znamy, mają 6,69cm i 7,13cm <3

Duże już są. Rosną jak na drożdżach. Jestem bardzo ciekawa kiedy zaczniesz czuć ich ruchy :)

Super pomysł z pocztą :-) Buterflly super ze trochę lepiej nie martw się nie będzie nerwowe hehe ☺ ja z córką ostatnie 2 miesiące miałam straszne zmarł mój tata i to był szok bo nie chorował bardzo dużo płakałam do pogrzebu było strasznie i jeszcze moja starsza córka której to był ukochany dziadek koszmar ale wszyscy bali się żebym nie urodziła wcześniej ale dałam rade córa żaden nerwus ani płaczek :-) MamaOla super rosną jak na drożdżach :-)

Duże,duże dzieciaczki! Groszku duży masz brzuszek :)

rany ale ten czas goni ja byłam luty 2014 hehe

Jakie fajne brzuszki :-)

Hah fajnie że motywuje akurat do niezbyt wskazanej kawy:P wiedźma ze mnie;) Te pierogi właśnie miały ten skład z olejem. Rzecz w tym że one się nie rozkleiły tylko rozpłynęły czyli tak jakbym wzięła mrożone pierogi które się rozmroziły i wtedy rzuciła do wody. No ale może za szybko się poddałam;) będę cudować bo lubię :) MamaOla podajesz tydzień tak jak wynika z usg? Duże dzieciaczki:) Karolcia myślę że nerwowe będą z racji ogólnie mojego charakteru (i mąż też ma tu swój wkład) kiedyś robiłam test jakiś i wyszło że jestem najgorszym typem człowieka, którego nie da się znieść:P oczywiście nie uwierzyłam bo co jak co, ale takim szatanem to ja nie jestem

Hej kobietki! U mnie wszystko w porządku. Praktycznie wszelkie dolegliwości ustąpiły i powoli wraca mi libido, bo 2 miesiące były prostu, tak mi się nie chciało. Na usg genetycznym byłam we wtorek. Dzidzia miała 6,8 cm. Przeziernosc okej, kość nosowa jest, przepływy w porządku. Nie udało się podejrzeć kto tam mieszka, bo niezła wierc**ięta z tego malucha. Termin z usg i z OM się praktycznie nakłada na siebie i mam 04.02 :) super sprawa z tym mailem :)

Właśnie zrobiłam sobie szklankę soku z marchewki i szklankę soku z buraka. Oczywiście tak jak Pani doktor kazała, nie kupiony, ale z sokowirówki. Tak mam uzupełniać poziom żelaza. Zaleciła też codziennie czerwone mięso, ale to już ponad moje siły ( nie przepadam za mięsem, kocham warzywa i owoce). Czeka mnie chyba nowa inwestycja, bo sokowirówka mamy, nieużywana ponad 20 lat i coś chyba silnik się pali, bo śmierdzi spalonymi kablami. Jedno Wam powiem - soki ze sklepu są smaczniejsze, ale podobno nie dają tego co wyciśnięte w domu.

I ja wyrzuciłam fotkę na maila :)

MalaMi napewno na następnym USG zobaczysz kto mieszka w Twoim brzuszku :-) Ija67 ja też uwielbiam soki jednodniowe ze sklepu a teraz na czas wakacji nie przywożą :-(

Mała Mi:) Super że maluch ma się dobrze:) z tym terminem to masz fajnie przynajmniej wiadomo kiedy ci się nie zdaje że rodzisz:D lja nie wierzę w to co czytam! Soki ze sklepu lepsze? dla mnie domowy sok to najsmaczniejsza rzecz pod słońcem. W życiu bym nie pomyślała że ktoś takim pogardzi;) no ale ja jestem trochę zafiksowana na punkcie naturalnego smaku, odwracam głowę kiedy ktoś soli ogórka albo pomidora na kanapce;)

Ija67 ja już czuję ruchy, delikatne wypełnienie w jednym miejscu:)

Buterflly nie przejmuj się każdy ma jakiegoś małego świra hehe:-) ja np: obsesyjnie czytam etykiety aż się ze mnie śmieją ze wszędzie jest chemia i jej nie uniknie ale to moja sprawa i zdrowie moich dzieci jest ważniejsze tak więc jak mam możliwość choć trochę jej unikać to tak robię tym bardziej ze moja starsza córka jak zje jakieś kolorowe słodycze typu jakieś dziwne są teraz spraye barwiące język to zaraz wyskakują jej czerwone plamy na całym ciele wogóle to ma atopowe zapalenie skóry tak więc musimy uważać co je i pije MamaOla fajnie tez juz bym chciała czuć :-)

Też dodałam zdjęcie :) Chyba mam najbardziej wypukły hi,hi :D

MammaOla wielkość Twojego brzuszka jest imponująca. Już sobie wyobrażam jaki będzie przed rozwiązaniem. Z pewnością będzie Ci bardzo ciężko. A i one same pewnie też przyjdą na świat trochę wcześniej. Dziewczyny Wasze brzuszki są piękne.