Zasługujesz na kogoś lepszego. Naprawdę czy spadaj?

Czy kiedy ktos tak mowi to znaczy ze chce sie rozstac i chce delikatnie dac do zrozumienia "spadaj", czy naprawde tak uwaza?

stary tekst facetów, którzy znaleźli sobie inną - "nie zasługujesz na mnie" - to ładniej wygląda niż "spieprzaj, znudziłaś mi się, znalazłem lepszą"

oczywiscie, ze znaczy"spadaj" . Gdy sie ma do kogos uczucia, to sie chce go zatrzymac za wszelka cene, a tak...delikatnie, grzecznie...

No a nie moze byc tak, ze ten ktos faktycznie ma niskie poczucie wlasnej wartosci i uwaza ze ta druga osoba marnuje sie przy nim i to wlasnie dlatego ze go kocha i szanuje to chce zeby mial przy sobie kogos lepszego od siebie?

"No a nie moze byc tak, ze ten ktos faktycznie ma niskie poczucie wlasnej wartosci i uwaza ze ta druga osoba marnuje sie przy nim i to wlasnie dlatego ze go kocha i szanuje to chce zeby mial przy sobie kogos lepszego od siebie?" Naprawdę jesteś głupia czy tylko udajesz? :o pluj świni w oczy to ci powie, że deszcz pada

gość dziś , Sorry ale uwazam, ze sa rozne przypadki. Czasem ludzie maja naprawde wielkie serce i chca szczescia drugiej osoby bardziej niz wlasnego, to wy sie dopatrujecie w takich sytuacjach tylko jednego

Boże dziewczyno, otrząśnij się! NIE ma takich ludzi i ten tekst znaczy tylko jedno: TO KONIEC

zalamujecie mnie. Gdzie sie podziala wasza wiara w ludzi. Moze ktoregos dnia spotkacie osobe ktora za tymi slowami naprawde bedzie kryla NAPRAWDE, A wy ja tak chamsko ocenicie?

zawsze znaczy spadaj, czy mowi to dziewczyna chlopakowi czy chlopak dziewczynie. Przynajmniej nigdy nie slyszalam o innym zastosowaniu tego oklepanego tekstu.

Sam tekst moze i jest oklepany, ale nie przyszlo wam do glowy ze za tym oklepanym tekstem moze stac "nie jestem ciebie wart/warta, bo uwazam ze jestes tak cudownym czlowiekiem ze sie przy mnie marnujesz, uwazam ze nie zasluguje na takiego wpsanialego czlowieka". Ludzie, dlaczego zawsze musicie widziec tylko jedna strone medalu? Nie przyszlo wam do glowy, ze na tym swiecie sa jeszcze dobrzy ludzie, tzw. anioly?

Chyba zartujesz???? No, ale dobrze, niech ci bedzie, ze jestes tak wspanialym czlowiekiem, ze on jest dla ciebie za kiepski. Za 3 dni bedzie biegal z usmiechem na twiarzy z rownie kiepska, nowa dziewczyna. Ty jestes stworzona do wyzszych celow.

zaden facet tak nie powie ze jest do niczego gowno warty chyba ze ma niske samoocen troche psychologi

Sa anioly, kucyponki i jednorozce, that's true.

Oczywiście, że są tacy ludzie. Sama taka jestem, uważam że nie zasługuje na większość więc uciekam.. Ale to zależy czy ty z nim długo byłas/ jesteś? Czy to dopiero początki? Bo jak początki to może być tak,że rzeczywiście on tak uważa, że na ciebie nie zasluguje bo się booi i w ogóle, ale jak jesteście już długo razem to raczej chodzi o "spadaj", bo co nagle sobie uświadomil, że na ciebie nie zasluguuje? no, takie mooje zdanie

alez facet powie, dziewczyna rowniez. Jak potrzebuje kulturalnie zakonczyc znajomosc a nie ma dobrej wymowki pod reka.

No ale moze wlasnie taki facet MA niska samoocene? czy nie moze tak byc?? Moze

"No ale moze wlasnie taki facet MA niska samoocene? czy nie moze tak byc?? Moze" Nudna jesteś jak flaki z olejem. Wszyscy c***iszą, że nie a ty dalej swoje. I dlatego ten temat to PROWO. Nie ma tak durnych ludzi

No ale moze sa w zwiazku juz jakis czas np rok, ale on caly czas ma niskie mniemanie o sobie i nie potrafi tego zmienic, i nie ma znaczenia jak dlugo beda ze soba, czy to poczatki czy zaawansowany etap. Niektorzy naprawde nie wierza w siebie, chca z kims byc ale ciagle czuja sie tej osoby niewarci

hmmm, coś mi się zdaje panna, że bardzo chcesz wierzyć że jesteś tak niesamowita, wyjątkowa i w ogóle cudowna, że zasługujesz na następcę brytyjskiego tronu. No może, chociaż wątpię. może też wzięłaś sobie zakompleksionego chłopca z tysiącem problemów emocjonalnych, który nocą płacze w poduszkę ze ma za małego, a jego łokieć nie jest tak piękny jak powinien. Ale wtedy to tez zaden powód do chluby bo chłopiec powinien iść na terapię a nie prowadzać sie z dziewczynami. I normalna dziewczyna nie zechce kogoś tak niestabilnego. I 3 wersja, no cóz, kopnął ciebie w d....bo nie jesteś wystarczająco interesujaca, ale był na tyle miły ze zrobił to grzecznie

Podbijam temat

"zasługujesz na kogoś lepszego, czuję że nie spełniam twoich oczekiwań "

Słowa wypowiedziane i skierowane w ciężkim dla mnie okresie życia, po czasie druga strona twierdzi, że miały zupełnie inne znaczenie.
Co pomyślelibyście sobie kiedy od stałego, wieloletniego partnera usłyszycie powyższe ?

Dla mnie takie słowa świadczą o odtrąceniu, chęci zakończenia związku, takich słów nie wypowiada się przypadkowo.. nawet jeśli po czasie ktoś uparcie twierdzi, że ma niską samoocenę i chce dla mnie dobrze - tak tłumaczy. Odtrąca i przyciąga. To męczące. Nie przeprasza, a wręcz obwinia za złe zdanie na swój temat mnie.