Dlaczego ona tak się na mnie patrzy ?

Znamy się od gimniaka. To właśnie wtedy jej powiedziałem, że mi się podoba, że chciałbym mieć taką dziewczynę jak ona. Zaśmiała się tylko ironicznie. Od tego czasiu minęły już ponad 3 lata. Teraz, a trwa to już od ferii ciągle się na mnie gapi. Na lekcji formalnie czuję na sobie czyjś wzrok, odwracam się w jej stronę i patrzymy sobie w oczy minutami, nie spuszcza głowy jak inne, to zawsze ja odwracam wzrok. O co jej chodzi ? Chce mnie zahipnotyzować ? Raz na przerwie zapytałem dlaczego tak się na mnie patrzy, czy jestem nieumyty czy nieogolony, odpowiedziała; „Ja ? Chyba coś sobie insynuujesz”.

Podrywac dziewczyn to ty jeszcze nie umiesz. Wspolczuje jej.

jestes kretynem

podobasz jej sie

https://www.youtube.com/watch?v=PmPtljKDjf0&list=PLIRKe2RdI6Phr3M8t06zFbWXssChMCivL&index=0

to się patrzy, czy na ciebie?

Nie wiem, czy aż tak się zmieniłem, że naraz zacząłem się jej podobać. Ja ją sobie odpuściłem. Niech sobie teraz na mnie patrzy.

a ladny jestes?

Czy ja wiem ? Nie cierpie na brak powodzenia. Szkoda tylko, że jej się odmienilo. Mam nadzieję, że nie cierpi przeze mnie.

może Cię lubi , to nie musi być planowane. Czasem tak mam że moje patrzenie nie tylko odemnie zależy . Jakoś tak się samo dzieje ktoś się patrzy to ja też

niektórzy ludzie przyciągają czasem mój wzrok. Po takim spojrzeniu zastanawiam się co kobieta sobie myśli

na mnie tez sie taka wariatka non stop gapiła, nawet kilka, jedna siedzała ze swoim faciem w jednej ławce a nanie ciągle się gapiła (zdrajczyni) ... inna się mi do domu na strych włamała (wariatka) oj wiele psychiczych kobiet spotkałem (omal sam nie wyladowalem w psychiatryku przez nie) przyciągam idiotkii wariatki jak magnes szpilki

Co za narcyz

A na mnie gapisie taki chlopak ale sie nie odezwie, juz niewiem, mam sie pierwsza odezwac ?