czytam bo lubię

gotuję kapuśniak na jutro - miałam otwarte pudełko z kapustą kiszoną i stwierdziłam, że trzeba ją wykończyć w końcu:P

a u nas jutro święto i sklepy nieczynne, więc dziś był szał, jakby co najmniej na tydzień zamykali:P

O widze jest Zuleczka Zulko z tymi zakupami ludzi tak jest ,przed jakims świętem parkingi pod marketami pekają , ja wczoraj zrobiłam z małzykiem zakupy ale przyznam sie skromne.Powód zepsuta tzn wysiadajaca lodówka.Nie opłaca sie reperowac po naprawa ponad 600zł.Więc postanowilismy kupic nowa.Kupiłam lodówke we wtorek w sklepie internetowym i jak dotąd nie ma lodówki.Ponoc ma byc po niedzieli.Kilkakrotnie robiłam zakupy sprzetu w agito,od razu towar był u mnie,tym razem sie przeliczyłam,dobrze ze wybrałam płatnośc przy odbiorze to nic nie trace.Jedynie to ze nie przeładowuje starej lodówczyny.jeszcze zipie ostatnimi resztakami sił.Dobrze ze jest chłodniej to trzymam niektóre produkty w piwnicy a piwniczna zarazarka załadowana cała zle mi cokolwiek wyjąć.Ale jakos wytrzymam.Nie wiem jakie sa zasady anulowania zamówienia.Jak nie bede miała lodowki do srody jakos musze wycofac zamówienie.Tak mysle jak kiedys ludzie zyli bez lodówek?

Witajcie czytelniczki kochane Chciałabym serdecznie podziękować za pamięć jesteście niezawodne) Uwierzycie ze ja zapomniałam o swoich urodzinach?!. Nie żeby był to jakiś szczególny dzień warty hi,hi pamięci.Jednak przy natłoku zajęć,spraw kompletnie mi wyleciało z głowy że mogę sobie bezkarnie he,he poleniuchować i wypić jakiś lekki alkohol:p a wiadomo jak ,,lekki,, to w dużych ilościach.;) Przyniosłam naleweczkę własnej roboty,Etien mnie zaraziła i od czasu do czasu coś tam wyprodukuję.Naleweczka jest wieloowocowa o pięknej rubinowej barwie ,lekko słodka w smaku podobna do ratafii ,zapraszam. Mam i ciasteczko ale te już ze sklepu,nie wiem jak się nazywa i jak smakuje bo jeszcze nie jadłam,zapraszam razem będziemy degustować:D No i mimo ze nie wyprawiam ani urodzin ani imienin ostatnio i mimo ze hi,hi zapomniałam to dostałam dzisiaj sporo prezentów,normalnie szok. Teraz zmykam kochane,jeszcze raz dzięki i życzę Wam udanego wieczoru

Witam Ja dopiero teraz. Rano pobiegłam na rynek, kupiłam pomidory i od razu pojechałam posadzić. A jak już jestem na działce, to trzeba coś zrobić. Daisy wszystkiego najlepszego Jak dobrze jest mieć wciąż dwadzieścia lat:D

Dobry wieczór Terix, mróweczko działkowa :-). Przeczytałam, ze kupiłaś pomidory i ja wyobraziłam sobie półmisek pomidorków z cebulką a Ty je posadziłaś :-D ;-)

Miłej niedzieli ,ja za niedługo wybywam Stawiam zdrowe kanapki z sałatą pomidorem, rzodkiewka ogórkiem posypane delikatnie serem żółtym .(______________________________________)

Kochana Daisy, przyjmij najlepsze życzenia urodzinowe, dużo, dużo zdrówka i radości, spełnienia wszystkich marzeń ;) . Drogie koleżanki, mniej mnie na topiku, goszczę brata i załatwiamy sprawy spadkowe. A jutro pracuję w obwodowej komisji wyborczej i będę pilnować porządku;) Pozdrawiam Was wszystkie ;)

Daisy kochana dawaj buziaka, niech wysciskam Ciebie mocno Duzo, duzo zdrowia zycze i jak najmniej trosk. I zeby wymarzony remont domku jak najszybciej doszedl do skutku. 100 Lat!!!!! A ja myslalam ze popsul sie nam telewizor. Juz drugi dzien sniezyl.... obraz jakis byl taki zamazany jak w moim przenosnym telewizorku 30 lat temu:P Okazalo sie ze pewnie przy odkurzaniu poruszylam wtyczke od anteny. Juz oswoilismy sie z mysla kupna nowego telewizora. Stary ma okolo 10 lat i pewnie naprawa byla by nieoplacalna. Ale jak funkcjonuje to nikt go nie bedzie wywalal:) Dorix zycze zeby podzial majatku poszedl sprawnie i bez zadnych niesnaskow. My jestesmy w trakcie dzielenia ale idzie to jak po grudzie...:O Milego wieczoru i dobranoc.

Melduje sie i ja :D po całym dniu spędzonym na plenerze. Plener w zabytkowym Browarze Obywatelskim. Organizator dopisał, humory dopisały, nie padało, zakończyliśmy kolacją w tamtejszej restauracji. Jak zrzuce zdjęcia to pośle. Daisy - nasza Dwudziestolatko - i ja Ciebie ściskam i całuję dubeltowo cmok! cmok! Wszystkiego Najlepszego Kochana Solenizantko! Poczestuje sie naleweczką ;) YYYYYY mniam za Twoje zdrowie! siup! Jak to dobrze, że nigdzie jutro iść nie potrzeba - wyskocze tylko na chwilke oddać głos i potem wołami mnie z chałupy nie wywloką! :P:P:P Zapomniałam Wam powiedzieć co robie małżowinie na deser do kawy żeby nie musiał wpier dzielać rafinowanego cukru: -do malego blendera (rozdrabniacza) wrzucam 5 sztuk daktyli bez pestek, jednego dojrzalego banana i 1 łyzeczke gorzkiego kakao. Miksuje na gładką mase. Wykładam do pucharka lub fajnego kieliszka i dekoruje wiśnią lub malenką kosteczką gorzkiej czekolady Pychota Pozdrawiam i śmigam do łózka

Dzieńdoberek Kawa herbata podana wstawać, szkoda dnia:D Słoneczko pięknie świeci, wskakiwać w stroje wyjściowe i do urn, kochane koleżanki:D Dorix już porządku pilnuje w lokalu:D Miłego dnia wszystkim

niedzielnie Terix siorbnę Twojej herbatki:) u mnie słońce jak malowane, na dworze cieplutko, wiem, bo o 8 byłam z panną F na si. Bastylko hihi przyznaj, że przez moment miałaś ochotę na nową telewizornię;) a przyzwyczaiłaś się już do dywanu mimo, że kłaczy?

Ploteczko poszperaj w necie, na bank znajdziesz informacje w ciągu jakiego czasu (chyba 10 dni) możesz odstąpić od umowy zakupu czy nawet zamówienia towaru

a teraz spadam, do pooooootem

Dzień dobry Komu świeci temu świeci :-p - u mnie ponuro, zimno ale przynajmniej przestało padać. Siedzę sama w domu i pewnie pójdę drzemać pod kocyk, M wróci wieczorem i dopiero wtedy pójdziemy do urn. Do potem

Heeej! Terixiu! :D czynisz honory Pani Domu(czytelni) i dobrze bo liczyłam na kawusie - dzięki Byłam już oddać głos, małżowina wsiadł na rower i ma szczeście bo troche sie przetarło. A ja umyłam kuwete Panu Kotu, obskoczyłam kuchnie i teraz troche odkurze. Potem następne pranie i pare sztuk do prasowania i KONIEC nic więcej :P Niedziela na odpoczynek :D :P Apropo - w parafii mojego osiedla jest odpust i handel tak kwitnie jak nigdy. Pazerny kośćiół zaciera ręce a sam niedawno wywalczył ustawe o zakazie handlu w święta kościelne. Więc mamy podobno Zielone Świątki - wszystkie markety i galerie handlowe pozamykane a KOŚCIÓŁ HANDLUJE!!!!!!! eeehhh ręce opadają jaką Polske nam się podsuwa w lokalach wyborczych... Zulko BeTulko Miłego dnia!

do kawusi zostawiam ciacho niedzielne http://www.tapeta-truskawki-filizanka-kawy-ciasto.na-pulpit.com/zdjecia/truskawki-filizanka-kawy-ciasto.jpeg

Czesc dziewczyny U mnie deszcz wisia na wlosku. Dzisiaj po obiedzie zaliczylam juz spacer rowerkiem raczej z przymusu jak z ochoty, U nas jest festyn a na festynie.... ostrza noze:) Nasz noz z kosiarki od trawy jest strasznie tepy, jak kosilam trawe ostatnim razem to strasznie sie umeczylam. Teraz mam juz ostry nic tylko kosic. Ale z tym musze jeszcze poczekac do wtorku bo jutro u nas tez czerwona kartka:) Przy okazji dalam sobie naostrzyc nozyczki z przybornika i "obcazki" nie wiem jaka jest prawidlaowa nazwa? do obcinania paznokci. Tekla Twoj przepis na deser interesujacy. Moze po sezonie truskawkowym wyprobuje. Teraz beda tylko truskawki i moje ulubione malinki:) Zulka dywan-derka juz mnie nie denerwuje. Super to on nie jest ale nie zwracam uwagi. A kudlaczyc to bedzie sie chyba z rok:( Wczoraj ogladalam Festiwal Eurowizji. Nudy na pudy. Coraz gorsze sie toto robi. Ja na prawde nie potrafie spiewac, ale pewnie gdybym sie mocno postarala:P Robie kawe. Zapraszam.

....a ja uwazam ze zakaz handlu w swiata jest ok. Nawet niekoniecznie z pobudek religijnych. Ja mysle o tych biednych ekspedientkach ktore tez maja rodziny. Zreszta sama pracowalam w handlu i wiem czym to pachnie. Ale festyny, pchle targi i jarmarki to zupelnie inna sprawa, bo czesto jest to forma spedzenia wolnego czasu w niedziele. U mnie w niedziele wszystkie sklepy sa zamkniete na 4 spusty i tez jest dobrze.

a 50 lat temu jak bardzo cieszylam sie na odpust w parafi:) Ty pewnie tez Teklo, przyznaj sie szczerze.

Pytanie do kolezanek w moim wieku. Czy wiecie co to sa szczypy? Ja pamietam szczypki sprzedawane na odpustach:) Slodkie klejace i bardzo kolorowe:)

A dzsiajesze wybory przypadaja na Swieto Zeslania Ducha Swiatego. Zeby tylko Duch Swiety natchnal wszystkich wyborcow zeby poslawili krzyzyk we wlasciwym miejscu.... Az sie boje co to moze wyniknac z tych wyborow:(

Bastylko Ja szczypki nie tylko pamiętam ale i nabyć mogę w każdej chwili bo ciągle są u nas do nabycia pod kościołami.Tylko ze jakoś do malowanego cukru obecnie człowieka nie ciągnie.Najsmaczniejsze były te zielone ,lekko miętowe i te karmelowe z takim ciekawym smakiem.Dzisiaj wszystkie są bez smaku tylko ładnie kolorowane.No przynajmniej takie były jakiś czas temu bo zniechęcona tym bezsmakiem przestałam kupować.;) No i oczywiście witam niedzielnie i zielonoświątkowo U mnie przed południem padało,teraz przestało ale co z tego jak pochmurnie i nieładnie. Wiem Teekla nie kazała marudzić ale ja przy takiej pogodzie marudzę ,,zawsze,, nie będę hi,hi przyzwyczajeń zmieniać:p

U mnie cały dzień był piękny ze słoneczkiem, temperatura w granicach 20 stopni. Tylko spacerować:D Bastylka ja jestem przeciwna zakazowi handlu, wystarczy odpowiednio ludzi wynagrodzić. W innych zawodach też pracują w niedzielę i mają w zamian inny dzień wolny. Czekam z wielkim biciem serce na zakończenie głosowania. Na razie odmawiam sobie wszelkich deserów, dzisiaj pozwoliłam sobie na kilka krakersików:P

Terix to tylko pozazdrościć pogody, bo u mnie od wczoraj pochmurno i popaduje :P Wściekła jestem na siebie za to lądowanie z rowera, bo jak sobie pomyślę, że co najmniej 6 tygodni w gipsie to mnie chce szlag trafić Przecież tą jedną ręką to tylko można się po d..pie podrapać ;) Jeszcze na dodatek jak sobie ją źle obrócę to mi się druty wbijają. Totalna porażka No ale dosyć narzekania, najważniejsze główka cała :D Miłego wieczoru wszystkim

Witam wieczorowo. Obejrzałam „Rancho” bo nie było wyjścia. Czekam na wyniki wyborów. Jeśli chodzi o zakaz handlu w święta to szczerze mówiąc mam to głęboko gdzieś :P I pisząc o tym dzisiaj bynajmniej nie gorszyło mnie to, że nie moge zakupów zrobic w niedziele. Nigdy nie robie zakupów w niedziele. Może nikt nie zauważyl a mnie chodziło o coś zupełnie innego. O zakłamanie kościoła który mimo zakazu przez siebie wywalczonego HANDLOWAŁ w święto! obojętnie czy to był odpust czy nie. Na tym odpuście pod kościołem w mojej parafii handlowano nie tylko łakociami i różańcami z ciasta. Mozna było zrobić całkiem zwykłe zakupy łącznie z kiełbasą mydłem i powidłem :D. Chodziło mi o brak konsekwencji, o zakłamanie i hipokryzję. 50 lat temu cieszył mnie odpust. Ale to było 50 lat temu. Fruwająca - i dalej nie zdradziłaś którą ręke masz zlamaną Daisy - pogoda raz jest raz nie ma - nie przyszło mi nawet do głowy żeby narzekać. Szkoda na to czasu - nie zaprzątam sobie głowy tym na co nie mam wpływu ;) Miłego wieczoru życzę wszystkim i zadowolenia z wyników ;) A na jutro życzę wszystkim poprawy pogody :D:D

no i przez 5 lat będę musiała się patrzyć na głupio uśmiechniętą gębę :-o

Właściwie nie będę musiała - byle mi się nie wpinkalał w moje życie!

mnie też ta gęba drażni BeTulko :O

Mamy państwo kościelne, a senat zapełni się purpuratami Spokojnej nocy