czytam bo lubię

Dzieńdoberek Kawę przyniosłam(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> która chętna, to bardzo proszę. Odebrałam wyniki dzisiaj rano, bo wczoraj nie chciało mi się jechać. Robiłam lipidogram, kreatyninę i wszystkie badania na wątrobę. Gęba mi się śmiała, wszystkie wyniki są bardzo dobre:D Tekla gdzie jesteś? Dorix fajnie że wróciłaś, mało fajnie, że niezbyt zadowolona:( Ale następnym razem będzie lepiej:D Daisy trzymam mocno kciuki aby już wszystko było OK. Miłego dnia wszystkim życzę

Terix.. dzieki za kawunie :) Wszystkim milusiego dnia zyczę

Dzieńdoberek Witam wszystkie z radością! Wreszcie zrobiło się chłodniej!!! Jest czym odetchnąć :-D. Wczoraj jeszcze było duszno ale nadzieja już była. Terix! Bardzo się cieszę, że wyniki masz dobre. Mam nadzieję, ze jutro się sprężę i zwlokę się z łoża. I też pójdę się ukłuć ;-) - wyników nie robiłam pewnie już z 1,5 roku :-p.

Orsejowa - O...i bardzo przystojny po wizycie we fryzjerni :-)

Daisy, czekamy na fotki z wyprawy i mocno trzymam kciuki za rozbudowę :-)

Vanilko, super, że masz pracę - to ważne dla samopoczucia :-)

Zuleczko, już mi lepiej z powodu pogody :-).

Bastylio :-), ja jednak jestem jakimś podbiegunowym zwierzęciem i lubię zimno - zawsze można się lepiej ubrać lub otulić a w upały już nic nie zrobię ;-)

Teeklo! Super z ciebie babeczka, gratulacje za figurę, za styl życia i całokształt :-)

Plotko, już kiedyś mówiłam, ze kojarzysz mi się z pracowitą mróweczką - wciąż coś robisz, przetwarzasz, sprzątasz - ja jestem leniuch ;-)

Dorix, ty też jesteś pełna energii, podziwiam :-)

Może we wrześniu uda nam się wyskoczyć nad morze. Na razie posyłam buziaki , pa, do potem

A ja Betulka planuje wycieczke nad morze 1 pazdziernika. Na wrzesien zapowiedzial sie z wizyta moj brat. Co prawda nie wierze ze dojdzie to do skutku, bo brat malo czasowy ale termin trzymam wolny. U mnie sie oziebilo. Nawet bardzo. Jestem podziebiona, telepia mnie dreszcze. Naubierana jestem jak sybirak. Wypilam polopirynke i wzielam sobie dzisiaj wolne od wszelakich prac. Bede czytac w lozku. Przywiozlam sobie pare knizek. Jakos wczesniej nie mialam na to ani czasu ani checi. Zmykam wiec. Trzymajcie sie dziewczyny.

Terix mocno sie ciesze z toba. Wniosek z tego ze powinnas czesciej jezdzic do sanatorium:) Dorix rzeczywiscie jakos "nijako" wyszlo z tymi manewrami:O

Wczoraj posadzilam na cmentarzu wrzosy. Tak, tak sprzedaja juz wrzosy. Nadchodzi jesien. Mam nadzieje ze nie uschna, bo podobno jeszcze maja byc upaly. Tak bardzo dokuczyl mi w tym roku moj dyzur na cmentarzu choc zawsze chetnie pielegnowalam grob tesciow. Kwiotki uschly juz dawno, pod koniec jezdzilam co drugi dzien prawie 40 kilometrow, zeby podlewac cyprysy i zielone krzaczki. Na szczescie to nie uschlo.

Witanko Bastylko No to szybko uwinęłaś się z tym przeziębieniem,he,he.Ciut ochłody a tu już coś się przyplątało;).Żartuję sobie oczywiście choć wiem że Tobie wcale nie do śmiechu.Tulam mocno i życzę zdrówka i duży buziak w sam środek rozgrzanego temperaturą czółka Terix Ja także bardzo się cieszę z dobrych wyników.Oby tak dalej i oby wszystkie następne były równie dobre. Betulka Fajnie że jesteś,mam nadzieję że temperatury utrzymają się na ulubionym przez Ciebie poziomie byś bywała w czytelni częściej Orsejko Tobie również bardzo udanego dnia i nocy;)

Dorix No rzeczywiście wcale się nie dziwię ze poczułaś się ciut rozczarowana ale jak to mówią siła wyższa a co się odwlecze to nie uciecze;) Sorki ale zmykam bo już mnie M namierzył i woła do jakiejś pomocy,narka

wyleniuchowalam sie w lozku czytajac gazety. Nawet troszke sie zdrzemnelam. Teraz bede pewnie lapac myszki:) A w miedzyczasie wyrzucilam z szafy troche ubran. Nawet troche duzo. 2 worki moich , jeden malzykowych, Ciezko bardzo jest mi rozstawac sie ze starymi ubrankami, chomik jestem ale nie ma sily, trzeba zrobic miejsce na nowe:P Musze zrobic porzadek jeszcze na strychu, tam sa jeszcze cuda wianki:O jeszcze dzisiaj poczytam troche gazetke. Dobranoc dziewczyny.

Witam kochane :) kawa jak zawsze podana (_)(_)(_)(_)(_)(_) jeszcze dymi cudnym zapachem :) Beatulko....i mam nadzieje ,plany na mały wypad nad morze ...oj jak tęsknie za szumem i falami :O Bastylko.. moje dziecko ma podobnie jak ty chomik straszny nic a nic nie ma z nas bo ja i m zupełnie inaczej do wora i wystawiam na czerwony krzyż ...ja jesli nie chodziłam w danej rzeczy sezon to wora :) Daisy ..ja bardzo proszę o fotki niema to niema tamto przecież to tak wiele czasu nie stracisz ..fotki widokowe do garnka wrzucisz kiedy będziesz miała luz ale twoje to na @szona możesz nam wrzucić ....chyba nie chcesz to już inna sprawa :O Pare dni temu Pysia wrzuciła fotkę wnusia swego oj jak cudny ten wnusio ..a jaki duży :) dorix.. nie mam pojęcia jak pocieszyć szkoda że tak wyszło to przykre i przytulam mocno .

terix.. bardzo się ciesze że wyniki są b.dobre wiec i ja pozwole sobie na szeroki uśmiech :D jest tak samo jak u mojej mamy odstawione leki i nereczki pracują i tym samym organizm się regeneruje Plotko .. poproszę cię oten przepis na lekką paprykę ..bardzo smakowała ...a że mam sloiki to trzeba coś wrzucić do nich ..wczoraj mamie przyniosła kolezanka ogorki 5kg więc mnie obdarowała ....zrobie troche jeszcze niech stoją :) Zulka .. co tak co drugi dzień się meldujesz ? Vanillka ..też pisz co u ciebie jak tam sobie radzisz ..

Nocki juz chlodniejsze ale w dzień jeszcze bardzo ciepło u mnie wczoraj 19 st. nie jest żle ...wczoraj oglądałam pogode i nadal ma być ciepło ale bez deszczu :O więc podlewam nadal :O zastanawiam czy ten basen już nie schować woda w ciągu nocy wychładza się ,,,,ale mój M kąpie się codzinnie ..wczoraj nawet namowił córkę ja już nie mam potrzeby choć temp. wody 26 st. Tak kochane życzę wam milusiego dnia idę wystawić bio bo słysze że już sa blisko mojej ulicy :)

Dzieńdoberek Orsejowa dzięki za kawę U mnie też zrobiło się normalne lato i od razu chce się żyć:D Nie wylewaj jeszcze wody z basenu, bo ja bardzo chętnie korzystam, teraz rano trochę za chłodno, ale wieczorem sama przyjemność :D Bastylko jak bym mogła to co rok jeździłabym, lubię wszystkie zabiegi:) Miłego dnia wszystkim

Czytelniczki Orsejko dopiero teraz piszę Ci przepis, rano nie miałam czasu,byłam u lekarza z wynikami,musze znowu powtorzyc w następnym tygodniu. Papryke worek 5kg opłukac,pokroć,wrzucic na gotująca sie posolona wode -1 łyzka soli. Gotowac minutke,wyjąć.Do kazdego słoika dodac łyżeczke gorczycy. i łyzkę oleju. Zalewa 3 litry wody o,5 szklanki octu 0,5 kg cukru 1 płaska łyzka soli Zagotowac zalewę i zalac papryke w słokach.Pasteryzować około 5 minut Bastylko tez podlałam kwiaty na cmentarzu dzisiaj, jak postawiłam sobie to musze i tylko ja podlewać. Terix to fajnie ,ze wszystko Ci sie unormowało z wynikami,u mnie dalej próby watrobowe nie sa dobre i Ob.Próby troszeczkę sie polepszyły,pewnie to działanie ostropestu. Potem zajrze,na razie musze naszykowac cos na obiad.

Daisy ja spokojnie poczekam na twoje fotki,wiem ze jestes zapracowana a potem sie nic nie chce

Bastylko jak się dzisiaj czujesz? Moze od otwrtych okien sie przeziebiłas? Noce sa juz chłodne. Wiesz tak myśle jak nakłonic moja s do zrobienia czegos na cmentarzu.Jej sie nie da nagiąc wcale.Ostatnio w rozmowie powiedziałam ze kwiaty trzeba podlewac a w zasadzie mozna ich juz wyrzucic.Zapytała sie mnie czy bede cos kupowała?Odpowiedziałam tak musowo,dodała to kup i ode mnie.Jakby nie mogła sie ruszyc i tez się zainteresować.Samochodem tez jezdzi,ale widac tak musi byc.Cmentarz odwiedza ze 3 ,4 razy w roku.Od wielkiego dzwonu. No dobra nie marudze.

Plotka ja cały czas biorę ostropest w tabletkach 1000 jakichś tam jednostek raz dziennie i trzy razy dziennie silimarol 70. Teraz jak wyniki są dobre będę brała jeszcze przez miesiąc raz dziennie ostropest 80 i dwa razy silimarol 70. Tekli nie ma już trzy dni, czyżby gdzieś wyjechała?

Zapomniałam o kawie, właśnie zrobiłam popołudniową (_)> (_)> (_)> (_)> :D:D:D

Terix czyli tez bierzesz duże dawki ostropestu,ja biore taki sypki na łyzeczke plus essentiale forte 4 tabletki dziennie. Wazne ze cos drgneło w dół. Terix tak bardzo chce mi się kawusi,ale po południu juz nie pijam,w nocy bym chyba nie spała.

ta ruda to ja.

pozdrawiam wieczorkiem Terix brawo:D:D:D:D masz powód do radości:) i tak trzymaj:) Orsejko ano tak wychodzi, a poza tym wieczorami przeważniei tak gadam do siebie:P Dorix następnym razem ruszaj i Ty na manewry;) ciekawe co na to pan sympatyczny;) Ploteczko czyli Twoje wyniki też się poprawiły? super:) Bastylko no jak to się stało, że się przeziębiłaś:o u mnie też normalne lato w końcu się zrobiło rano jakieś 15, w dzień ok.25 i niech tak będzie:) i w nocy można pospać, a nie zdychać:P